Witaj na forum Fabia Club Polska

[F1] Koła zimowe

Temat utworzony · 40 Posty · 7701 Wyświetlenia
  • Ogłaszam wszech i wobec, że dzisiaj zmieniłem koła letnie na zimowe :cwaniak: <!-- s:cwaniak: -->
    Wahałem się czy już pora, ale najbardziej przekonywała mnie do tego poranna temperatura spadająca już do zera a nawet poniżej. Po południu, gdy wracam z pracy temperatura oscyluje między 10-12 stopni, więc opony nie powinny ucierpieć zwłaszcza, że przejeżdżam tylko 5 km z prędkością 60 km/h.
    Rano będę się pewniej czuł i nocne niespodziewane opady śniegu już mnie nie zaskoczą 😉

  • ja też od piątku mam zimowe buty on-board 😉 <!-- s;) --> nie ma co czekać ...

  • A ja od czwartku mam nowe całoroczne Goodyear'y 😉 <!-- s;) -->

  • Póki nie spadnie śnieg, albo nie pojawi się na drodze lód, będziesz miał lepszą przyczepność od nas 😉 <!-- s;) -->

  • Możesz sobie zamontować specjalne rurki przed kołami, niektóre stare tramwaje to posiadają.
    Jak występuje problem z przyczepnością to motorniczy naciska przycisk w kabinie i piasek leci przez rurki prosto na tory 😄 <!-- s:D -->

  • [quote="weuek"]Znam osobę, która czeka do pierwszego śniegu, a potem jeździ na letnich do czerwca...[/quote]

    Chyba na zimówkach jeździ do czerwca, bo nie kumam..

  • Widzę,że koledzy co mieli jakieś wątpliwości co do mojej wczesnej zmiany opon na zimowe, sami się wzięli za przekładkę 😛 o tak wczesnej porze 😄 <!-- s:D -->
    Ja tam wolałem zmienić już wcześniej,bo po co później się denerwować staniem w kolejce do wulk.,no chyba,że ktoś ma na zmianę drugi komplet felg 🙂 to co innego. Ja osobiście wolę robić przekładkę opon,bo zawsze sprawdzą stan gumy i wyważą od razu. :]

  • [quote="Mlodyelek"]Ja osobiście wolę robić przekładkę opon,bo zawsze sprawdzą stan gumy i wyważą od razu. :] <!-- s:] -->[/quote]

    Jak mam płacić za przekładkę prawie 100 zł (rocznie 200 zł), to wolę mieć drugi zestaw felg, które kupiłem po 50 zł / sztuka.
    I tak jak [b]weuek[/b] oględziny przeprowadzam sam. Jak w czasie jazdy kiera nie bije i tył nie lata, to koła są dobrze wyważone.
    Za oszczędności na wymianie mogę np. kupić lepsze opony jak stare się zużyją 😉

  • Ja robie tak samo jak koledzy [b]weuek[/b], [b]rufus[/b]

  • Ja czekam na pierwszy śnieg, wstaję wtedy o 6 i lecę na wymiankę. Przecie nie będę łamać paznokci przy zmianie opon 😉 <!-- s;) --> Poza tym drogo macie, 100 zł? O_o U mnie połowa tego...

  • Mów to kobiecie 😛 <!-- s:P -->

  • Panowie,nie wiem skąd wy wzięliście ten cennik 🙂 ,ale ja już zmieniłem oponki w tym tygodniu i zapłaciłem 40zł,a tam gdzie wymieniam pracują super chłopaki i zmieniają mi oponki w moim już 6 autku bez jakichkolwiek niespodzianek. A po przekładce kół zawsze sprawdzam po 500km stan dokręcenia śrub. 😉 <!-- s;) -->

  • u mnie tez 40zł..
    natomiast na alumki 80zł..

  • Jakby nie było,to utrzymuje małe przedsiębiorstwo dając zarobić chłopakom,a alumki to 50 zł mi brali rok temu z innego wozu

  • Za to ja moich już więcej ruszać nie muszę 😉 <!-- s;) --> No chyba że je przebiję to wtedy.

  • Najlepsze są kompletne koła wtedy nie trzeba płacić nikomu za wymianę, tylko jednorazowa inwestycja w felgi 😛 <!-- s:P -->

  • [quote="Wrona"]Ja czekam na pierwszy śnieg, wstaję wtedy o 6 i lecę na wymiankę. Przecie nie będę łamać paznokci przy zmianie opon 😉 <!-- s;) --> Poza tym drogo macie, 100 zł? O_o U mnie połowa tego...[/quote]

    W Krakowie wymiana stalówek 14" 60 - 68 zł, przechowanie (za sezon) 50 zł.

    [quote="comfort"]Za to ja moich już więcej ruszać nie muszę 😉 No chyba że je przebiję to wtedy.[/quote]

    Jakoś nie jestem przekonany do opon całorocznych, nie wydaje mi się, by była taka mieszanka gumy, która w zakresie -20C do 50C zachowywała przyzwoitą przyczepność.

    Co do wymiany - ja na razie czekam i obserwuję prognozy pogody, bo na początku listopada planuję kurs do Gdańska.

  • [quote="zlloty"]
    Jakoś nie jestem przekonany do opon całorocznych, nie wydaje mi się, by była taka mieszanka gumy, która w zakresie -20C do 50C zachowywała przyzwoitą przyczepność.
    [/quote]

    Jest 😉 <!-- s;) --> Ostatnio wykonane testy to udowadniają. Takie opony testował ADAC, a ostatnio motor i autoświat.
    Da się wyprodukować taką mieszankę gumy aby w dużym zakresie temperatur zachowała prawidłową przyczepność.
    Tylko że taka mieszanka sporo kosztuje. Jeżeli niezłe opony zimowe kosztują w moim rozmiarze ok. 150zł to dobra opona całoroczna 250zł.

    W pierwszym aucie, którym jezdzimy już 3 rok są od nowości założone Goodyeary Vector 5+. Naprawdę sprawdzają się w każdych warunkach.
    Do Fabii z kolei zamówiłem najnowszą wersję czyli Vector 4 Season. Podobno ma jeszcze lepszą przyczepność od starego modelu. Poczekamy na śnieg to potestuję 🙂

  • Ja jeździłem poprzednim autkiem na wielosezonowych Dębicach (Navigator 2),
    głównie po mieście nie miałem z nimi raczej problemów, ale po dwóch atach niezbyt intensywnej jazdy, bieżnik był już niezbyt wysoki i przyczepność w zimie się pogorszyła, moim zdaniem nieco za szybko się zużyły (do czego moim zdaniem przyczyniło się gorące lato). No i na pewno trzeba się liczyć z nieco wyższym zużyciem paliwa w lecie.

    Ja zimówki wbijam na auto w sobotę (mam nówki więc muszę je dotrzeć zanim spadnie śnieg).

  • pietrass - Navigator 2 to najniższa półka opon całorocznych. Zresztą nawet cenowo plasuje się pośród zwykłych opon zimowych.

    Taka opona na śniegu się sprawdzi, bo to de facto delikatnie zmodyfikowana opona zimowa. Ale na wodzie i suchym asfalcie będzie się zachowywać jak typowa opona zimowa.
    Czyli w lecie i przy dużej temperaturze będzie słabo przyczepna i szybko zużyje się bieżnik..

    Zresztą to samo zauważyli w testach opon całorocznych i takie dali podsumowanie. Jeżeli chcesz kupić opony całoroczne to tylko te z najwyższej półki. A one niestety kosztują.
    Generalnie liczą się 3 producenci: Goodyear, Hankook i Vredestein. Każda opona kosztuje więcej niż 200zł. Dopiero na nich można bezpiecznie jeździć w każdych warunkach.

    Jak już wspomniałem w Corolli mam 3 rok Vector 5+. Na oponach jest zrobione już ok. 40 tys km. I bieżnik dalej jest jak nowy.
    I właśnie na tym polega różnica w klasie opon pomiędzy Dębicą całoroczną a Goodyerem.