Witaj na forum Fabia Club Polska

[F2] - EPC, Check Engine i unieruchomiony silnik.

Temat utworzony · 20 Posty · 5000 Wyświetlenia
  • Witam

    Mam poważny problem z moją Fabią 1.4 16V 😞 <!-- s:( -->. Wracałem wczoraj z Wrocławia do Sosnowca w woj. śląskim i nastąpił poważny problem z samochodem. Jakieś 1000 m do parkingu Orlenu na szczycie góry Św. Anny nagle zapaliła się kontrolna "[b]Check Engine[/b]" i "[b]EPC[/b]". Samochód całkowicie stracił moc. Powyżej 2000 obrotów nie chciał nawet ruszyć. Ponieważ byłem na autostradzie udało mi się doczołgać do tego parkingu i gdy zwolniłem do 40 km/h silnik sam zgasł i musiałem dotoczyć się na miejsce parkingowe. Zgasiłem silnik po chwili próbowałem zapalić, ale wszystko wyglądało tak, że rozrusznik działał, ale jakby brakowało iskry. Zamówiłem lawetę z Asistance i przywieźli mnie do serwisu Skody w Sosnowcu, gdzie kupiłem samochód. Przed zapaleniem lampki nie było żadnych stuków, hałasów itp.

    Dzisiaj pojechałem tam, aby zapytać, co się stało? Powiedzieli mi, że zawory wyleciały i dostały się do tłoków 😞 . Nie chcą na razie powiedzieć więcej, bo stwierdzili, że muszą wykonać dokumentację i wysłać do warszawy. Poza tym powiedzieli, że już rozebrali całą głowicę i badają każdą część 😞 .

    Najgorsze jest to, że dwuletnia gwarancja skończyła mi się w grudniu 2010 😞 . Pytam Was o radę, czy w razie problemów ze strony serwisu warto powołać rzeczoznawce z PZMot? Wszystko to wydaje mi się dziwne. bo tak jak mówiłem samochód ma dwa lata i przejechane dosłownie [b]17 200 km[/b]!!! Do pracy mam blisko, więc stąd taki przebieg. Nigdy nie przekraczałem 4000 obrotów i najwięcej ile jechałem w życiu tym samochodem na A4 to 120 km/h 😞 . Czy w tym przypadku istnieje pełne uzasadnienie o wymianę samochodu jako wadliwego? Podejrzewam jednak, że cała sprawa może ciągnąć się latami 😞 .

    Pozdrawiam

    Tomek

  • Nie potrzebnie jechales z tym do ASO ... patrza jak tylko wcisnac klientowi droga naprawe 😕 <!-- s:/ --> Mnie tak sie dzialo jak mialem zabrudzony czujnik mieszanki po zalaniu na ch...ej stacji benzyny z olejem oplaowym ... jezlei da rade to zabieraj auto i postaw w jakims warsztacie

  • przede wszystkim niech ci to pokażą zanim cokolwiek zaczną robić i wysyłać dokumentację, którą najlepiej jakbyś przeczytał co tam nawymyślali i poprosił o kopię. Jeśli będą kręcić i wciskać kity to wal do rzeczoznawcy bez czajenia, bo oni sobie tak policzą, że się nie wypłacisz. Jeśli to nie pomoże to do TVN Turbo z nimi, albo chociaż ich tym postraszyć.

  • [quote="tomekl80"].....czy w razie problemów ze strony serwisu warto powołać rzeczoznawce z PZMot? [/quote]
    oczywiście że warto - myślałbym nawet nad prawnikiem. w dzisiejszych czasach nikt nas nie szanuje (użytkowników) więc dlaczego mamy słuchać jak "kity" na wciskają....
    zadziałaj tak jak radzi Wojtas - zabieraj auto z ASO ....
    [quote="tomekl80"]dwuletnia gwarancja skończyła mi się w grudniu 2010 [/quote]
    pozostaje jeszcze rękojmia - ale musiałbyś sprawe skonsultować z kimś kto jest biegły w temacie ...

  • Dzisiaj rozmawiałem z kierownikiem działu serwisu w Skodzie w Sosnowcu. Gdy przyjechałem poprosił mnie, czy mogę z nim podejść na warsztat. Pokazał mi głowicę, którą rozebrano z mojego samochodu. Dwa zawory są zapieczone, ale zastanawiająca jest sprawa druga. W otworach kolektora ssącego znajduje się biała maź 😞 <!-- s:( -->. Dotykałem tego i wygląda to tak jakby silikon. [b]Białe i kleiste[/b]. Nie wiem, co to jest, ale właśnie tej kierownik twierdzi, że to przez paliwo. Nawet zawory od góry i od spodu są oklejone tą substancją.

    Dodatkowo ta maź powoduje, że zawór nie domyka się od razu tylko następuje to po jakimś czasie.

    Zaproponowano mi dwie opcje. Albo regenerują ta głowicę, albo zamontują fabrycznie nową. Cena nowej to 4000 zł bez robocizny 😞 . Jednakże kierownik wysłał pismo do centrali Skody pismo, że samochód ma tylko 17 000 tys przebiegu i chce całkowitego pokrycia finansowego powstałej szkody przez Skodę. Skoda odesłała pismo, że zgadza się, ale tylko na 70% 😞 . Kierownik złożył sam odwołanie o przyznanie 100%.

    Naprawdę nie mogę powiedzieć, aby się nie starali, ale dziwi mnie jedna sprawa. Kierownik serwisu powiedział, że do siedziby po posłał zdjęć, bo uznaliby w centrali, że to wina paliwa i w ogóle kazaliby mi się bujać 😞 .

    Ktoś z Was miał do czynienia z podobną mazią? Wygląda jak silikon 😞 . Tak jak wspominałem są nim oblepione wszystkie otwory kolektora ssącego i oklejone są całe zawory. Trochę to wszystko dziwne. Skoda uznała, że nie ma mowy o wadzie technicznej silnika.

  • uszczelka pod głowicą też cała była? Szczelny silnik był? Nie daj się zwieść tej ich dobroci i bądź czujny.

  • Faktycznie ciekawa sprawa. A jeżeli to paliwo ?, to gdzie ostatnio tankowałeś ?
    Może jakieś badanie zwartości zbiornika paliwa dało by więcej wiedzy.

    Pozdrawiam M.

  • [quote="michal33686"]Faktycznie ciekawa sprawa. A jeżeli to paliwo ?, to gdzie ostatnio tankowałeś ?
    Może jakieś badanie zwartości zbiornika paliwa dało by więcej wiedzy.

    Pozdrawiam M.[/quote]

    Właśnie się zastanawiam. Czy podobny efekt może dać olej opałowy? Ostatnio tankowałem na Auchan w Sosnowcu.

  • jezeli koszty wezma na siebie w 100% (a nie widze powodu dla ktorego by mieli tego nie zrobic) to niech robia ... jezeli kierownik serwisu powie ze nie ma rady i tylko 70% (a faktycznie moze Skoda zaplacic 100% a kierownik zarobi dla serwisu kilka stu zlotowek) zrob jak radzi[b]dr O.[/b], poinformuj kierownika aby w kolejnym pismie zawarl sformulowanie "...klient ma zamiar zglosic sprawe do TVN TURBO do programu "raport turbo"..." tym bardziej ze to jest nowy silnik z bardzo malym przebiegiem jak na taka awarie .... btw na przyszlosc wybieraj lepsze stacje 🙂 <!-- s:) --> ja np zawsze leje pod korek w Trzebini na rafinerii ... zaosczedzisz na tanich stacjach a potem dolozysz do remontu silnika lub do wymiany poszczegolnych czesci

  • Witam w grudniu ubiegłego roku miałem taką samą awarię. Uszkodzeniu uległa cewka wysokiego napięcia która nagle przestała pracować. Zapaliła się kontrolka Check Engine" i "EPC bo skład mieszanki spalin był momentalnie niewłaściwy. Koszt naprawy cewka 95 zł (zamiennik). Skoda ma cztery cewki WN na każdą świecę osobno i dla tego nie ma grubych kabli i fajek. Musiałbyś przejechać chyba przejechać pół polski od momentu zapalenia kontrolek żeby uszkodzenia były poważniejsze nisz w moim przypadku.

  • Kontynuując moją przygodę z awarią samochodu doszedłem do kolejnego etapu. Tak jak pisałem po wymontowaniu głowicy okazało się, że w kolektorze dolotowym i zaworach była biała lepka maź. Dzwoniłem najpierw do Rzecznika Praw Konsumenta w Sosnowcu. Powiedzieli mi, że Skoda i tak robi mi uprzejmość, że daje 70% zwrotu za materiał. Silnik nie ma wady technicznej. Potem dzwoniłem do Rzeczoznawcy ds. paliw płynnych i tutaj uzyskałem odpowiedź na pytanie, które cały czas mnie nurtowało. Rzeczoznawca ten stwierdził, że w tej chwili nawet nie patrząc na silnik może mi w 100% powiedzieć, co się stało. Okazało się, że ta maź to nie spalone ekstrakty roślinne z biopaliwa 😞 . Stacje typu Auchan chcąc sprzedawać tanie paliwo zamawiają je z maksymalną ilością biokomponentów. Komponenty roślinne nie spaliły się i osadziły na wylotach kolektora dolotowego i zaworach 😞 . Rzeczoznawca powiedział, że jest pewny, bo nie dawno miał podobny przypadek. Jedyne, co teraz mogę zrobić to powiadomić Państwową Inspekcję Handlu i zgłosić, że na danej stacji zatankowałem paliwo i uszkodził mi się silnik. W tedy najprawdopodobniej poślą kontrolę i mogą wziąć do kontroli próbkę paliwa, którą mam zlaną z baku. Na jakiekolwiek odszkodowanie nie mam szans, bo Eurokraci z Brukseli dali zielone światło na stosowanie biokomponentów 😞 <!-- s:( -->.

    Jedyne, co mogę poradzić to nie tankowanie na stacjach przy marketach 😞 .

  • [quote]Jedyne, co mogę poradzić to nie tankowanie na stacjach przy marketach[/quote]

    Jedyne słuszne rozwiązanie. Stosuję je z powodzeniem od lat i nie miałem na razie żadnych problemów. Znajomy natomiast w pasacie B5 TDI załatwił sobie pompowtryski tankując przy markecie, bo taniej 🙂 <!-- s:) -->

  • Odszkodowania Prawdopodobnie nie dostaniesz Lecz kontrolę możesz wysłać , to pomoże innym Polakom którzy tankują a stacje Na marketach przestaną zaopatrywać się w tak ubogie Paliwo . Co pomoże jeszcze nieświadomym użytkownikom co tak naprawdę się dzieje W Rafineriach .

  • na stacjach przy marketach taniej ale nie ma co sie dziwic kierowcom ktorzy tam tankuja, orlen i reszta tak winduja ceny, ze niektorzy nie wy3muja i szukaja tanszego paliwa 😕 <!-- s:/ -->

  • Nie zastanawiałbym się i brał te 70% co oferuje Skoda, żeby przypadkiem się nie rozmyślili 😉 <!-- s;) -->

  • Moim zdaniem przy okazji własnego nieszczęścia można by uzyskać jeszcze np. na piśmie opinie tego rzeczoznawcy, co by dawało Ci podkładkę i pozwalało spokojnie nagłośnić sprawę, że silniki te na własnym przykładzie słabo radzą sobie z biopaliwami, w ten sposób pomożesz wielu ludziom którzy będą mieć na uwadze delikatność tego silnika względem stosowanego paliwa, przy okazji może dystrybutorzy paliwa pomyślą albo i sam producent jakim jest Skoda, bo skoro te silniki nie radzą sobie z biopaliwami, które dopuszcza UE to chciał nie chciał częściowo wina producenta i jednostka napędowa winna być udoskonalona.

  • [b]tomekl80[/b], zawsze mozesz stac sie gwiazda 1 odcinka "Raport Turbo" i kazdy kto chce kupic lub ma auto z tym silnikiem bedzie wiedzial ze nie nalezy stolowac auta na stacjach przy supermarketach a i moze to zmieni cos w skladzie paliw na tego typu stacjach.

  • No przykro, że załatwiłeś silnik, walcz o te 100%, a jak nie to bierz w ciemno te 70, chociaż ponad połowę Ci się zwróci, a na przyszłość jest to ostrzeżenie dla wszystkich co tankują przy marketach, mpo itd. Tak naprawdę to tylko duże koncerny, a reszta to badziew. Z doświadczenia powiem Ci tylko tyle, jak zatankujesz w niemczech paliwo to auto od razu czuć, że inaczej idzie w stosunku do naszych nawet dużych koncernów.

  • Witam Wszystkich. Mam pytanie czy skoro auto ma 2lata i 17000 przebiegu , to było na którymś z obowiązkowych przeglądów gwarancyjnych w wspomnianym serwisie. Czy kolega jadąc do stronę Wrocławia nie miał wrażenia że silnik jakoś dziwnie pracuje traci obroty kuleje itp. Przecież zatarte zawory lub urwane musiały by coś o sobie dać wcześniej znać.

  • [quote="tomekl80"]Kontynuując moją przygodę z awarią samochodu doszedłem do kolejnego etapu. Tak jak pisałem po wymontowaniu głowicy okazało się, że w kolektorze dolotowym i zaworach była biała lepka maź. Dzwoniłem najpierw do Rzecznika Praw Konsumenta w Sosnowcu. Powiedzieli mi, że Skoda i tak robi mi uprzejmość, że daje 70% zwrotu za materiał. Silnik nie ma wady technicznej. Potem dzwoniłem do Rzeczoznawcy ds. paliw płynnych i tutaj uzyskałem odpowiedź na pytanie, które cały czas mnie nurtowało. Rzeczoznawca ten stwierdził, że w tej chwili nawet nie patrząc na silnik może mi w 100% powiedzieć, co się stało. Okazało się, że ta maź to nie spalone ekstrakty roślinne z biopaliwa 😞 . Stacje typu Auchan chcąc sprzedawać tanie paliwo zamawiają je z maksymalną ilością biokomponentów. Komponenty roślinne nie spaliły się i osadziły na wylotach kolektora dolotowego i zaworach 😞 . Rzeczoznawca powiedział, że jest pewny, bo nie dawno miał podobny przypadek. Jedyne, co teraz mogę zrobić to powiadomić Państwową Inspekcję Handlu i zgłosić, że na danej stacji zatankowałem paliwo i uszkodził mi się silnik. W tedy najprawdopodobniej poślą kontrolę i mogą wziąć do kontroli próbkę paliwa, którą mam zlaną z baku. Na jakiekolwiek odszkodowanie nie mam szans, bo Eurokraci z Brukseli dali zielone światło na stosowanie biokomponentów 😞 <!-- s:( -->.

    Jedyne, co mogę poradzić to nie tankowanie na stacjach przy marketach 😞 .[/quote]

    Dziwny trochę ten rzeczoznawca...używa enigmatycznego określenia "nie spalone ekstrakty roślinne?...." Przecież biokomponenty do benzyny to nic innego tylko czysty destylowany alkohol etylowy, a ten po prostu nie może się nie spalić.....
    Moim zdaniem jeżeli jest tu mowa o frakcjach to ktoś dolał tu ciężkiego oleju
    opałowego lub jakieś inne badziewie.....