[F1] Nierówna praca silnika PB - temat zbiorczy
-
Jak go kupiłem to miał 93 kkm ale w rzeczywistości pewnie drugie tyle. Na początku wszystko było ok dopiero po przejechaniu około 10 kkm zaczął brać. Po rozebraniu silnika okazało się, że miał wcześniej kolizję (odbite zawory na dwóch tłokach).
-
Moja Skodzina zaczęła brać olej jak na liczniku pojawiło się 200 tys i tak jak walent25 napisl 1l na 1000 km.
-
Może się podłączę pod ten temat bo widzę tu sporo osób z silnikiem który mnie interesuje i zapytam czy problem z wypalaniem gniazd zaworów w silniku 1.2 (który też może skutkować szarpaniem) dotyczy obu jego wersji? Tzn. tego słabszego, starszego (54KM) i mocniejszego (64 KM)?
Bo jak dotąd znalazłem że narzekają na to osoby z tym słabszym.
Pozdrawiam -
Witam,
Jestem po czyszczeniu przepustnicy i jej adaptacji, wymianie listwy zapłonowej, wymianie świec, zakładałem jeszcze gaz czyli kolektor był uszczelniany.
Cały czas samochód szarpie na jałowym obroty skaczą i podczas przyspieszania samochód jak by przez chwile traci moc i dopiero dalej przyspiesza. objawy występują na benzynie i gazie (na gazie są bardziej nasilone)
Ma ktoś jakieś pomysły co to może być ? <!-- s:( --> -
może wystarczy wyregulować co nieco u gazowników i sprawdzić kompa (może jakieś błędy ma). Przyczyny mogą być różne. Może gdzieś "lewe" powietrze łapie? Ja bym stawiał na gazowników że coś namieszali i u nich szukał przyczyny.
-
No właśnie u gazownika byłem już z 6 razy, sugerowałem że może lewe powietrze łapie spod kolektora. Wszystko sprawdzał ustawiał podłączony był pod kompa i cały czas stawiał na cewkę, jak teraz cewka jest nowa to już się poddał.
-
tak to już jest z gazownikami. Silniki benzynowe w założeniu miały chodzić na benzynie a człowiek próbuje się uszczęśliwiać gazem żeby było taniej. To normalne ale z gazem zawsze mogą wychodzić jakieś niespodzianki. Sprawdź jeszcze silniczek krokowy, może się poddał. Po jego odłączeniu silnik powinien złapać wysokie (nie wiem jak w tych silnikach ale 4 tys to norma) ale równe obroty jak starter w rajdówce <!-- s:) --> Przy okazji zobacz czy nie masz przebicia na kablach bo może gazownik któryś uszkodził jak wsadzał graty.
-
W moim przypadku obroty skakały jak miałem rozciągnięty łańcuszek rozrządu, napisz czy takie same masz objawy na benzynie i na gazie.
-
Rozrząd był wymieniany wszystkie filtry tez, szarpanie na gazie jest większe niż na benzynie ale na benzynie nie chodzi idealnie.
-
W skodach silnik szarpie jak jest zabrudzona przepustnica, którą należy wyczyścić, wymienić uszczelkę na nową i skalibrować przepustnicę wagiem.
-
jeszcze ponoć świece coś mają do tego... ja sprawdzałem dziś i wyglądają że są w porządku... Mam problem z licencją na vaga... i nie mogę sprawdzić przy adaptacji grupy 060 <!-- s:( --> próbuję to jakoś rozwiązać... bo nie będę czyścił jak nie będę mieć pewności że będę mógł ją od razu adaptować.
-
Mi dzisiaj pierwszy raz się coś takiego zdarzyło. Włączyłam silnik i słyszę że jakoś dziwnie chodzi, jakby się szarpał. Obroty też skakały jak szalone w okolicach 10 tys. Wyłączyłam silnik, włączyłam, nadal to samo. Objechałam parking dookoła. Zatrzymałam się, wrzuciłam na luz i już było ok. Przejechałam kilkanaście km. Kilkugodzinna przerwa w jeździe. Potem odpalam i znowu to samo <!-- s:/ --> Nie mam instalacji gazowej. Tylko benzyna.
-
[quote="MirekS"][quote="zielona"]Obroty też skakały jak szalone w okolicach 10 tys.[/quote]
Hmm, a nie w okolicy 1 tys. :niepewny: <!-- s;) --> . [/quote]
no może[quote]Co do skakania obrotów to przyszła pora na czyszczenie i kalibrację przepustnicy.[/quote]
a dzisiaj już tak się nie działo, dziwne..drogie takie czyszczenie i kalibracja przepustnicy?
-
Ja przed nowym rokiem wyczyściłem przepustnicę, nowa uszczeleczka, wymieniłem świece (75 000 na poprzednich)...obroty przestały falować, wczesniej zaraz po włączeniu silnika szczególnie po nocy chodziły jak szalone.
A co do adaptacji to nie wiem czy sobie poradziłem, moze wogóle była zbedna bo o dziwo po pierwszym odpaleniu po czyszczeniu...wszystko ok, zero dławienia, falowania..silnik pracował równo. A ze dysponowałem tylko polskim vagiem to starałem się przeprowadzić adaptację na nim, czy wyszło nie wiem:P
w Bloku 060 od początku pisało ze przepustnica jest skalibrowana:P jak chciałem wgrać nastawy początkowe to zdawało mi się że złapała jakby dwa punkty (dwa pyknięcia) potem ciagłe jednostajne buczenie. -
Witam,
Auto: Skoda Fabia 1.4 mpi 44kw
Na rozgrzanym silniku (nie zawsze występuje) nierówna praca wyglądająca jak by chodził na trzech tłokach. Było wymienione: dysza, świece, listwa na świecach, pompka paliwa, sonda był też sprawdzany na komputerze i nie wykazało żadnej usterki a problem nadal występuje.
Czy ktoś już miał podobny problem lub ma pomysł jak to zdiagnozować lub naprawić ?
Pozdrawiam
-
czysciles przepustnice :?: <!-- s:?: -->
-
[quote="Wojtas"]czysciles przepustnice :?: <!-- s:?: -->[/quote]
Była również wymieniana jakiś tydzień temu.
-
sprawdzany byl rozrzad :?: <!-- s:?: --> u mnie po wymianie paska i rolek troche byl przestawiony i na wolnych orbotach szarpalo silnikiem
-
Tak był sprawdzany rozrząd i wszystko jest ok, najdziwniejsze jest to że nierównomiernie ten problem występuje: i raz problem się pojawia a raz nie.
-
a nie zmieniłeś stacji paliw? sprawdź też filtry