W swojej mam to samo wymienione świece, przepustnica wypolerowana i zaadaptowana. Pomogło jedynie na duże skoki obrotów po zapaleniu silnika, lecz pozostało na ciepłym szarpanie i to leciutkie falowanie. Czy moze to mieć coś wspólnego z łańcuszkiem rozrządu? bo wydaje mi się że po wymianie jakieś 20 kkm silniki chodził ładnie, bez szarpnięć, a teraz w środku już słyszę klekot łańcucha.
kelox99 (@kelox99)
Informacje o kelox99
Najlepsze posty napisane przez kelox99
Najnowszy post utworzony przez kelox99
-
-
Ja przed nowym rokiem wyczyściłem przepustnicę, nowa uszczeleczka, wymieniłem świece (75 000 na poprzednich)...obroty przestały falować, wczesniej zaraz po włączeniu silnika szczególnie po nocy chodziły jak szalone.
A co do adaptacji to nie wiem czy sobie poradziłem, moze wogóle była zbedna bo o dziwo po pierwszym odpaleniu po czyszczeniu...wszystko ok, zero dławienia, falowania..silnik pracował równo. A ze dysponowałem tylko polskim vagiem to starałem się przeprowadzić adaptację na nim, czy wyszło nie wiem:P
w Bloku 060 od początku pisało ze przepustnica jest skalibrowana:P jak chciałem wgrać nastawy początkowe to zdawało mi się że złapała jakby dwa punkty (dwa pyknięcia) potem ciagłe jednostajne buczenie. -
[quote="kornat"]
Miałeś czyszczoną przepustnicę i adaptowaną ?[/quote]
Nie...właściwe to też myślę że to może byc źródło problemu, muszę sie do tego zabrać ale najpierw czeka mnie lektura jak się za to zabrać:D -
Chyba czeka mnie większy remonicik, wogóle kultura pracy silnika strasznie ostatnio się pogorszyła...po wymianie UPG, silniczek bardzo ładnie chodził(podczas jazdy słychać było taki cichutki gwizd), a teraz od nowa zaczyna wszystko grzechotać pod maską. a jak wciskam gaz to w przedziale 1800-2200 obrotów silnik strasznie grzechocze, potem dziek ucicha, wraz ze wzrostem obrotów. Irytują mnie jeszcze dwie sprawy:
Pierwsza to na puszczonym sprzegle(na luzie) słychac taki klekot, gdy wcisne pedał sprzegła dźwięk ustaje
Druga to podczas jazdy gdy całkowicie puszcze pedał gazu czuć szarpnięcie...
Co to moze byc?? :help: <!-- s:help: --> -
Czyli razem z wymiana oleju czeka mnie uszczelnianie miski, a ze skrzyni to cieknie z uszczelki?? :help: <!-- s:help: -->
-
Witam!
Mam pytania związane z wyciekami z silnika 1.4 MPI/60KM.
Nie tak dawno robiłem uszczelkę pod głowicą oraz wymiana rozrządu, a już pojawiły mi się kolejne wycieki. Silnik ma przebiegu 64 000 km.
O ile czarny kwadrat to niewątpliwie wyciek z pod miski olejowej( nie wiem jaka uszczelkę mi tam założyli :zdziwko: <!-- s:zdziwko: --> , może w ogóle jest jej brak:/) to drugi wyciek w czerwonym kwadracie nie wiem skąd pochodzi:/ Cały kabelek obok usmarowany jest w oleju.
Może wiecie co to za tajemniczy wyciek??:D[url=http://i39.tinypic.com/33v1cpf.jpg]TUTAJ ZDJĘCIE[/url]