[quote="DIABOLO75"]Na mój gust pada sterowanie wspomagania , zwarcie do masy może dawać padający mosfet .[/quote]
U mnie tak bylo.
[quote="DIABOLO75"]Na mój gust pada sterowanie wspomagania , zwarcie do masy może dawać padający mosfet .[/quote]
U mnie tak bylo.
Nie jestem pewien, ale bezpiecznik od pompy (chyba nr 7) odpowiada za cos jeszcze, wiec nie wiem czy dobrym pomyslem jest wyjmowanie go. Moze ktorys z kolegów sie wypowie.
Jak zdejmiesz halogen i zaslepke w zderzaku, po stronie kierowcy, to dostaniesz sie do pompy. Nie wiem jak wyglada pompa KOYO, ale TRX ma 3 wtyczki, z czego srodkowa (z najgrubszymi kablami) to zasilanie pompy. Jak wyjmiesz, to zaslep koniecznie, bo woda zabija te pompy, moja wlasnie niedawno umarla i musialem zmienic. Ten kabel od zasilania bardzo ciezko wychodzi, wtyczka jest duza, a przewód bardzo 'sztywny'.
Chodzi Ci o tę metalową rurkę, tak?
Wydaje mi sie, ze przede wszystkim powinienes pompe odlaczyc, zeby jej nie zatrzec, ale pewnie juz to zrobiles.
Zapytaj tutaj: [url]http://www.tomag.com.pl/pompy.html[/url]
Kupowalem u nich pompe, sporo mi doradzili, znaja sie na sprawie.
A jak widac (z innej beczki) da sie taniej [url]http://archiwumallegro.pl/przewod_wspomagania_skoda_fabia_vw_polo_nowy-139780791.html[/url]
Podłącze się pod temat, bo kilka niejasności widzę.
Nie napisałeś wniosków z testu poduszek. Jedna sprawa to nadmierne drgania silnika, a druga to przenoszenie tych drgań. Jeśli się przenoszą, to poducha może mieć dosyć. To też by mogło tłumaczyć pogłębianie się zjawiska w czasie.
Druga sprawa, to jakoś szybko zostawiliście rozrząd w spokoju. Sam wymieniałeś? Dobrze ustawiłeś napinacz? A może któreś łożysko dostaje stopniowo coraz mocniej w tyłek? A może pasek obrywa? To też może sie pogłebiać w czasie.
Zanim zaczniesz rozgrzeybywać cały samochód, według mnie powinieneś sprawdzić to, co najłatwiej sprawdzić, czyli:
Gdzieś napisałeś, że to nie są ciągłe drgania, tylko 6s ciszy i 4s drgania - a to wskazuje na falujące obroty.
[quote="petervdo"]Witam
proszę o podpowiedź
jaki jest nr części ze zdjęcia nr
osłona regulatora lusterka strona kierowcy
fabia 5d 2002r
(zdjęcia autora tematu)[/quote]
http://www.skodaczesci.pl/oferta/czesc.php?id=1915<!-- m -->
[quote="quake1"]po drugiej stronie nie ma żadnego kabla[/quote]
Z prawej strony kabel od halogena (przynajmniej u mnie) jest wyraxnie krótszy. Na tyle krótki, że ledwo da sie go wyciagnac poza otwor na lampe.
[quote="MAREK FABIA"]masę bierze nie ze śrubki mocującej halogen ale z karoserii[/quote]
Racja, sorry za błąd.
Halogen po stronie kierowcy ma dwa przewody, jeden do masy. Idzie pod srubke mocującą halogen.
Jesli po drugiej stronie tez masz kabel z wtyczką, to jest to prawdopodobnie instalacja halogenow.
Czujnik temperatury (tu moje przypuszczenia) powinien być termoparą, czyli właśnie dwyżyłowym przewodem. Żyły termopar są połączone na końcu i włąsnie to połączenie jest czujnikiem temperatury (w zależności od temperatury zmienia sie oporność połączenia). Nie widze na zdjeciu - są połączone, czy jest to zakończone metalowym pierścieniem? Jak tak, to jest to masa od halogena.
Spotkałem sie tez z umiejscowieniem wlasnie tam przewodu do podłączenia akumulatora w przypadku padnięcia centralnego zamka i zablokowania zamków przez immo. Wtyczka wyglądała podobnie.
Dzieki za info. Ja mam ten starszy czyjnik, bez odpinanego kabla. Chyba do 2002r były montowane. Tez mialem duzo watpliwosci, ale koles sie zaklinal, ze to dziala niezaleznie od czujnika. Dopytywalem jak moglem.
Kupilem tę z linka, jutro ma być u mnie. Na szczęście sie okazalo, ze walentynki da sie przełożyć <!-- s:P -->
Elektronika w mojej pompie jest trupem. Podobno procesor padł.
No i proste pytanie. A nawet dwa:
Edit:
Koleś, który regeneruje te pompy [url=http://allegro.pl/pompa-wspomagania-trw-polo-fabia-seat-regenerowana-i2086815062.html]alledrogo[/url] mowi, ze nie jest istotne który czujnik jest w samochodzie, ważne, ze TRW.
[quote="grodek92"]filtr wymieniony bez rozkręcania schowka <!-- s:D -->[/quote]
Ale po co rozbierać schowek do wymiany filtra?
A zamyka sie normalnie? W sensie, że z pilota.
Najgorsza opcja, to padł silniczek. A może po prostu rygiel sie fizycznie blokuje, albo stracił oś, albo cięgno wyskoczyło z prowadzenia.
Jak zdejmiesz 'boczek' to bedziesz mial cięgno na wierzchu.
Opis jak zdjąć boczek jest w temacie [url]http://www.fcp.pl/forum/viewtopic.php?t=1748&highlight=uszczelnienie[/url]
U mnie szyby sie same ustawiaja po jakims czasie, gdzies czytalem, ze to po ilus tam minutach pracy silnika i ilus km, ale nie pamietam wartosci.
Jest jeszcze jeden haczyk.
Oprócz złączki, o któej pisali koledzy i wężyka, zbiorniczki czasem pękają na mocowaniach. Mocowanie jest grube i sztywne, a zbiornik cienki. U mnie pękło mocowanie z przodu, nie było łatwo, ale przez wyjęty halogen dało sie wytrzec i palcem nałożyć silikonu dookoła mocowania. Szczelne w 100%.
Akurat mam zdjęty przedni zderzak, więc mogę wrzucić fotke jak to wygląda.
Sprawdz, czy zanim to sie stanie, to tak samo 'łatwo' autko sie otwiera. Jesli po tym mruganiu musisz na przykład dłużej trzymać guzik na pilocie zeby otworzyc, to prawdopodobnie samochodzik przechodzi w tryb oszczedzania energii.
Nie zaszkodziłoby tez zajrzec do instrukcji :...: <!-- s:...: -->
[b]kapi[/b], rulez <!-- s:) -->
Jak dasz rade od gościa wyciągnąć jaki to kondensator, albo jak go (je?) zlokalizować tam i jak sprawdzić, czy to on padł, to będę baaardzo wdzięczny
Dzieki kapi, widze, ze tylko od Ciebie mozna jakies info wyciagnac <!-- s:P -->
Strasznie mnie to gnebi. Wczoraj sprawdzilem prosta rzecz. Tak samo ciezko sie kreci na wyłączonym silniku jak na włączonym. Czyli pompa nie ma nawet obrotów awaryjnych..
Czytałem na elektrodzie sporo o tych pompach, ale nie wiem czy sam sie za to wezme. W elektryce jestem dość wąski.
Wyczytałem też, ze nowa kosztuje około 2k, więc bede szukał speca od regeneracji.
Dzis jade do kumpla, który ma lepszego VAGa i w dodatku jest elektronikiem, montuje alarmy itp, dam znac co wymyslil.
[quote="kapi"]
sprawdz w grupie 44 na uruchomionym silniku czy czujnik pokazuje wartości jak kręcisz kierownicą i czy obroty pompy się zmieniają.
1290 sugeruje awarie czujnika ....
jeśli możesz - wykręć czujnik z przekałdni i sprawdź czy nie jest mokry.[/quote]
Czuje, ze jestem w czarnej d....ie..
Czujnik wyjąłem, był suchy.
Wiązkę wysuszyłem i podwiesiłem.
I teraz najlepsze. Nadal wspoma nie działa, nie mogę sie z kierownicą połączyć w VAGu i mam błąd 1309 - magistrala CAN brak sygnału.
Mam nadzieje, ze ktos mi podpowie co z tym dalej robic, bo wymiękam ;/
I prośba Kapi - możesz mi wyjaśnić o co chodzi z grupą 44? W sensie, że gdzie to znaleźć?
[size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 31-01-2012, 14:21[/i] ][/size]
Wyczytałem, że odłączenie czujnika skrętu od pompy powoduje, że pompa wchodzi na stałe obroty. Czy to oznacza, że jak go odepnę, to będę mogł ocenić (po zmianie siły potrzebnej do kręcenia) czy to jego wina?
Jeśli sie nic nie zmieni, to znaczy że pompa siadła?
Mogę jakoś inaczej sprawdzić pompę?
Z VAGiem mam problem, bo nie moge sie ze wspomaganiem połączyć (błąd CAN).
Ale też nie ogarniam tego VAGa do końca, nie wiem gdzie szukać obrotów pompy. Może złego VAGa używam?
[quote="Adam_M"]W ASO w ramach akcji [/quote]
Kiedy była ta akcja? i jakich roczników dotyczyła? Bo mi koleś w ASO powiedzial, że nic o tym nie wie i mi tego nie zrobi.
Czy było u was widac jakieś wyraźne slady zniszczenia wiazki? Ja wczoraj sprawdzalem u siebie i wygluszenie na scianie grodziowej bylo wyraznie nasiąknięte wodą, ale same kable w miare suche. Gdzie ją 'podwiesić'?