[b]francuz[/b], zmień pompę - koszt niewielki a tak jak pisze [b]bloku[/b], jeżeli się sypnie trzeba będzie zdejmować rozrząd. Pasek wielokrokowy, tak jak pisze [b]maronis[/b], jeżeli wizualnie nie odbiega od stanu pożądania, zostaw go - jego zmienić zawsze można
yenerau (@yenerau)
Informacje o yenerau
Posty napisane przez yenerau
-
-
Cieknące tylne drzwi w FI to temat znany i [nie]lubiany. Tak znany, że aż opisany w dziale "zrób to sam" <!-- s:) -->
http://www.fcp.pl/forum/viewtopic.php?t=1748&highlight=uszczelnienie
pozdrawiam
-
Mi tez sie czasem zdazalo nacisnac ta dzwignie. Ja znalazlem rozwiazanie ktore pewnie Cie nie zadowoli, ale za to 100% - opuscilem fotel na maxa i po problemie <!-- s;) -->
-
Zalezy ile bedzie do zrobienia - standardowy przeglad 90kkm + rozrzad to kwota 1500-2000zl. Ale mozna negocjowac. Duzo zalezy od tego czy masz ASO ktoremu mozesz zaufac...
A dokladna kwote poznasz dzwoniac do ASO <!-- s:) --> -
Mam co prawda TDI, ale u mnie sprzeglo dziala bardzo podobnie. No, moze zaczyna lapac na 7 (w Twojej skali).
Witamy na forum! -
To ja sie podlacze pod temat:
Przy wciskaniu pedalu sprzegla, na pedale wyczowalne sa drgania (w poczatkowej fazie calkiem dobrze wyczowalne). Co to jest? -
Nie, zdecydowanie to nie ten dzwiek. Moj jest taki jakby bardzo mocno przyciskac szybe do czegos (najczesciej taki dzwiek slyszalem tuz przed stluczeniem danej szyby, stad moje poczatkowe zaniepokojenie). To jest taki nierownomierny trzask trwajacy ok 1s
-
Wlasnie wolalbym nie ASO. Wkurzaja mnie tym ze leca wg tebelki co jest do wymiany zamiast sprawdzic samochod. Takie mam doswiadczenia z aso w Zakrecie, jakos nie wierze zeby w Polmocie bylo lepiej - jak ktos ma przeciwne doswiadczenia to chetnie sie z nimi zapoznam. Druga nie akceptowalna dla mnie sprawa to ceny czesci - chyba tam sie z nie wiem czym na glowy pozamieniali, zeby za szczeki hamulcowe 400zl chciec...
-
A czy ktos zna jakis warsztat godny polecenia w okolicy Warszawy? Nie bardzo chce mi sie jechac do Krakowa czy tez Starogardu <!-- s:( -->
-
Nie tak na samym koncu i nie taki cichy <!-- s:) -->
Przy podnoszeniu, tak od okolo 4/5 wysykosci szyby.
Nie, nie mam owiewek. -
Jako ze mi takze lewy tyl ciekl, przy okazji przegladu 120kkm (w ASO) zlecilem uszczelnienie drzwi. Zaplacilem 150zl i po dwoch miesiacach ciekna znowu :przestraszony: <!-- s:przestraszony: -->
Kolezankom i kolegom polecam wykonywanie tej operacji samemu (taniej i bezpieczniej dla zdrowia psychicznego) a ja bede z ASO walczyl o gwarancyjna naprawe. -
Nie wiem czy to co mam mozna nazwac piszczeniem - pod koniec podnoszenia przednich szyb, slychac taki dzwiek jakby szyba miala peknac. Ma to ktos? I co z tym mozna zrobic?
-
No wlasnie - czy aby na pewno trzeba serwisowac w aso aby zachowac gwarancje? Bo cos mi sie obilo o uszy ze nie. Jedyne co trzeba to terminowo (zgodnie z zaleceniami producenta) wymieniac czesci i miec na to faktury.
Jak juz nabede Octavke to na 100% sie przegryze przez warunki gwarancji i dam znac.
A poki co, czy ktos zna dobry, NIE autoryzowany serwis skody w Wawie lub okolicach (do 50km), ktory nie bedzie lecial wg tabelki co przy jakim przebiegu wymienic tylko rzetelnie sprawdzi samochod? -
Oj maja, maja - jeden z kwiatkow ASO to moje szczeki hamulcowe.
Na przegladzie 105kkm stwierdzili ze szczeki sa do wymiany. Jako ze sie nie zgodzilem (za same szczeki chcieli 400zl!) uzyskalem informacje ze przejade na nich 6-8 tysiecy kilometrow najwyzej.
Nabylem droga kupna szczeki Boscha za zlotych 90 (jedne z drozszych). Na dzien przed przegladem 120kkm pofatygowalem sie i zdjalem bebny. Coz me oczy ujrzaly? Szczeki zjechane do polowy! Przedmuchalem bebny i zalozylem je zpowrotem. Na przegladzie 120kkm oczywiscie telefon ze szczeki sa do wymiany, brak mojej zgody i informacja ze przejade na nich najwyzej 5 tysiecy kilometrow.I to jest wlasnie ta kropla ktora przepelnila gigantyczny kielich goryczy. Nawet nowiutkiej Octavki do ktorej sie przymierzam (Scout) nie bede serwisowal w aso.
-
Ten zbiorniczek odpowietrzajacy jest calkiem spory - ja bez "odrywania" wskazowki od maxa przejezdzam ok 400km.
Zawsze tankuje do pierwszego odbicia (z reguly w okolicy 44 litrow) a potem pod korek. Sumerycznie daje to do 56-57 litrow, co oznacza ze w odpowietrznik wchodzi ok 12 litrow! Dla mnie to oznacza 250-300 km. -
A to 160 000 jest zupelnie ok - 40kkm rocznie to ja tyle robie.
Niemniej jednak przyklad Mirka czy moj (ja kupilem swoja gdy miala 6 lat z przebiegiem 68 000) pokazuja ze warto czekac na okazje - czasem sie trafiaja prawdziwe perelki. Tylko przy zkupie trzeba byc bardzo, bardzo ostroznym. -
Zacznijmy od poczatku - zalezy o jakim silniku myslisz. Wiadomo - im wiekszy silnik tym wiecej przejedzie. Oraz im silnik bardziej wysilony tym mniej przejedzie. No i do tego pytanie diesel czy benzyna? 160kkm dla Fabki 1.9 TDI czy SDI to nie wiele. Dla 1.2 HTP to juz sporo.
-
Super, tylko potwierdzacie ze wybor Fabii SDI na samochod drugi, ciezarowy i miejski, jest jak najbardziej trafiony.
Spalanie w TDI i SDI jest zasadniczo takie samo - raz w trasie udalo mi sie zejsc do 3.8. W klasycznej "polskiej" trasie (waska jednopasmowska) spalanie wynosi 4.2-4.3. Natomiast spalanie w wariancie "autostradowym" (v=160 na tempomacie) to 5.6. Przy v = 200km/h spalanie waha sie miedzy 9.8 a 10. Pomiary autostradowe sa przy duzym obciazeniu.
Natomiast odnosnie oleju jest roznica - ja regularnie "gubie" 4l/15kkm. Co nie oznacza ze dymi - wrecz przeciwnie. -
Si, ale nie powinno byc z tym problemu. O ile sie nie myle, to nawet jesli nie chcesz przewozic 5 osob to i tak w samochodzie powinno byc tyle pasow na ile jest zarejestrowany. Z drugiej strony nie wyobrazam sobie by ktos to sprawdzal.
-
A czy Twoja Fabka nie jest moze reminiscencja po czasach gdy ciezarowka bylo wszystko co mialo kratke? Przypomne tylko ze Fabia z kratka (tzw VAN) byla 4 osobowa - miala podlokietnik na stale i nie miala 5ego pasa. Moze Twoja jest przerobiona z takiej wlasnie wersji?