Wiesz, ja nie narzekam na hamulce - hamuje bardzo przyzwoicie przy wszystkich predkosciach i w kazdych warunkach. A koszty eksploatacji sa nieporownywalnie mniejsze - przedwczoraj zdjalem bebny i sie okazalo ze jeszcze zostala polowa szczek. A mam przejechane na nich 120 tys.
Swego czasu zastanawialem sie czy nie zmienic na tarcze+klocki, ale pogadalem z ludzmi i dowiedzialem sie mniej wiecej tyle ze tyl i tak slabo hamuje (to akurat wiedzialem w czesniej <!-- s:) --> ), bebny w zupelnosci wystarczaja a tarcze montowali dla bajeru/zeby podniesc koszty serwisowe.
yenerau (@yenerau)
Informacje o yenerau
Posty napisane przez yenerau
-
-
Nie zupelnie - moja ma bebny. Tak jak Mirek napisal - tylko te na zachodnie rynki mialy tarcze z tylu. Oraz sprzedawane w Polsce w wersji elegance. Tak bylo bodajze do 2005 roku, potem takze te "polskie" 1.9TDi mialy tarcze.
-
Mirku, dzieki lecz pytam nie o pojemnosc (mierzona w amperogodzinach) a o prad rozruchu mierzony w amperach.
Do wyboru mam 680A i 780A, ale 780A jest drozszy o 150zl... I wlasnie nie wiem czy jest sens. -
Jako ze nadciaga zmiana akumulatora mam pytanie - ile amperow powinien miec prad rozruchu silnika 1.9 TDI?
Z gory dzieki za wszystki podpowiedzi. -
temeperatura silnika bez zarzutu, obroty takze. Jak na moj gust to zbiorniczki wszystkie sa ok. Niebawem przeglad - moze asy z aso cos znajda... <!-- s:/ -->
-
Nie, najczesciej gdy stoje w korku, wrzucam bieg, delikatnie podjezdzam. Tak samo na biegu jalowym
-
Wlasnie mi sie pojawilo cos podobnego, tyle ze w zupelnie innej jednostce napedowej - na niskich obrotach, szczegolnie jazda w korku, daje sie slyszec dziwne "bulgotanie" od strony silnika. Ktos ma pomysl co to moze byc? Tak jak u Robi'ego na jalowym spokoj, w czasie jazdy takze...
-
Czyli spalanie tak jak w TDI - tez udalo mi sie zejsc do 3,8l/100km (i nawet udalo mi sie nie zejsc z nudow;) ). Grunt zeby byl idiotoodporny. Artur, pado dzieki!
Moze ktos wie gdzie mozna dopasc jakies wieksze ilosci uzywanych Praktik'ow (Fabii, nie Roomsterow)? -
No ja bym sie wsciekl - tak czeste wymiany lacznikow bylyby zrozumiale przy duzo wiekszych przebiegach. Cos mam wrazenie ze Cie robia w jajo. Ktory to serwis w Wawie? Polecam na przyszlosc przejechac sie do ASO (jezeli korzystasz z uslug asow z ASO) w Zakręcie (Wesoła) - patrz watek dotyczacy dobrych/zlych ASO.
Co do lakieru - wydaje mi sie ze teoretycznie jest cos takiego mozliwe, ale specem nie jestem. -
TDI juz mam <!-- s:) -->
Chodzi mi o SDI do firmy ze wzgledu na spodziewana wieksza zywotnosc (brak malo idiotoodpornej turbosprezarki).
Dzieki za podpowiedzi! (szczegolnie Ciacho) -
Jako ze przymierzam sie do zakupu Fabi z silnikiem 1.9 SDI, mam pytanie - jakie sa roznice w budowie silnikow SDI i TDi? To co wiem na pewno, to ze w SDI nie ma turbosprezarki. Ale czy jest na pompowtryskiwaczach? Jezeli nie, to jaki jest system zasilania paliwem? Co te silniki maja wspolnego a co nie? No i jaka jest roznica miedzy SDI a silnikiem montowanym w Felicjach 1.9d?
Z gory dzieki za pomoc.
-
Vmax odnotowane przeze mnie to 210km/h ale dala by rade wiecej.
Przyspieszenie jest przyzwoite, choc pierwszy bieg "konczy sie" blyskawiczenie (jest to oczywiscie efekt tego ze blyskawicznie wkreca sie na wysokie obroty, a efektywne wysokie obroty w tym silniku koncza sie w okolicy 4000). Na pewno przyspieszenie jest slabsze niz w benzynach 100 konnych.
Ale za to moc... <!-- s:) --> Niemal nie ma znaczenia ile osob jest na pokladzie czy tez co ciagnie - nie zdazylo mi sie abym mial problem z podjazdem a podjezdzalem juz pod rozne dziwne miejsca calkiem powaznie obciazany. W zasadzie jedynym problemem przy duzym obciazeniem jest to ze samochod na nierwonej drodze (70% drog w Polsce) "zabkuje" (od zaby nie od zebow) - efekt ciezkiego nosa.
A spalanie? No coz... W miescie, w najgorszym korku udalo mi sie max 7,9l/100. Ale to tylko raz, jak byl w Wawie dramat. "Normalna" miejska jazda to spalanie 5,5-6l. W trasie zalezy od predkosci: 100-120km/h: ok 4,2-4,4l; 150-160km/h: ok 5,5l. Prawdziwym smokiem staje sie powyzej 190km/h...Pozdrawiam
-
[quote="DJ GRZES"]Mysle, ze wersja wyposazenia nie ma znaczenia, ale wydaje mi sie, ze im silniejszy silnik tym zawieszenie jest sztywniejsze, dostosowane do osiagow samochodu, tak zeby sie nie "bujał" nie "nurkowal" przy hamowaniu, nie kładl sie na zakretach itd. A Fabia diesel i w dodatku 101km to juz w ogole jest sztywo dostrojona...[/quote]
Jezdzilem kilkoma roznymi Fabiami i faktycznie - jesli chodzi o zestrojenie zawieszenia to moc silnika jest decydujaca a nie wersja wyposazenia. Najsztywniejsze z nich to 1.4 16V i oczywiscie 1.9 TDI. "Najmieksiejsza" byla 1.2 (powtorze - z mojego doswiadczenia).
Przy czym 1.9 zaladowane 4 osobami i towarem niestety i tak "zabkuje" (od zaby - takiego stworzenia) na nierownosciach. Z dwiema osobami sunie jak czolg :cwaniak: <!-- s:cwaniak: --> -
Potwierdzam, po ok 105 000 pojawia sie niezbyt przyjemne "grzechotanie" (sam nie wiem jak ten dziwek zcharakteryzowac a w onomatopeje bawic sie nie bede <!-- s;) --> ) w trakcie skrecania. Jezeli to faktycznie zapieczone lozysko, lub lacznik stabilizatora, to jakie sa ew. konsekwencje dalszej jazdy (chce "dociagnac" do 120 000)? I jaki koszt jezeli to lacznik stabilizatora? No i mam nadzieje ze nie trzeba potem robic geometrii bo wlasnie ja zrobilem (wymiana koncowki drazka)...
-
No ja po pierwszym odbiciu wlewam jeszcze 12-14 litrow... Dzieki temu na zbiorniku robie 1000-1200km (a daloby sie wiecej - jeszcze nigdy nie spalilem calego zbiornika w trasie). Ale rezerwe mam "normalna" - 80 km czyli cos okolo 4-5 litrow.
-
Dzieki kros! Juz sie wyleczylem - moze to kwesta zdjec, ale daleko mu do tego z Octavii II.
-
[quote="vanhouse"]...Po środku masz komputer podkładowy. I lepiej wyglądają tarcze. Ja taki np widziałem.[/quote]
Czyli to co mam w lewym wyswietlaczu. A w jakim kolorze to wysiwetla? I co trzeba zeby to podlaczyc do 1.9 TDi?
-
A czy gdzies sa zdjecia tego czegos wlaczonego? Czym to sie rozni od zwyklej deski rozdzielczej?
-
Hm, to i tak o 2000 mniej niz u mnie. A robocizna - cos mowili ile? To oczywiscie za sterowanie + podgrzewanie? I rzeknij w ktorym ASO - moze przy okazji ktoregos wypadu na polnoc zostawie Fabke u nich...?
I znowu bede musial sciagac prawe duze lusterko...