Posty napisane przez Hildek

Kup sobie separator, bo w tego typu antenach (vw group) sa zaklocenia i bedziesz mial lipe z lapaniem stacji radiowych. (Zaklocenia te sa spowodowane tym, ze inne radia niz seryjnie nie maja zasilania anteny).
Co do glosnikow, nie wiem jakiem masz otwory w sedanie, ale jezeli masz ochote ciac dziury na jakies jajka to ja polecam Pioneer TS-6900 6"x9" jezeli chodzi o wypelnienie akustyczne tylu sa bardzo dobre i cenowo przystepne (ok 230zl za komplet = 2glosniki).

stary temat ale napisalem, bo moze jeszcze nie kupiles nowych <!-- s:P --> a jak juz masz cos zamontowane to napisz co i jak:)

To tyle

Mirus co miales przed ta lampka? ja mam prawie identyczna z Twoja obecna w serii.

Dax tak btw Poczty to bez urazy, ale wyslalem Dudiemu kurtke po zlocie w Grudziadzu i na poczcie zajebali, bo Dudi nie dostal jej... w sumie tez moja wina, ze nie wyslalem poleconym, ale ogolnie mam malo do czynienia z poczta i nie wiedzialem, ze takie akcje maja miejsce...
Madry Polak po szkodzie..... damit <!-- s:/ -->

Sry za OT

Raczej odpada, bo by halas z nad glowicy szedl, a tu wyraznie prawa strona komory silnikowej.
Stawiam na sprzeglo, bo w przepustnicy i w wspomaganiu pompy hamulcowej chyba nie ma co klekotac, czy chrobotac - bo w sumie okreslenie chrobot lepiej pasuje do opisu tego dzwieku <!-- s:P -->

No i jakby to bylo, jakby mi sie cos nie popsulo... pierwsza usterka w Fabci <!-- s:( --> (oprocz zawieszenia)

A wiec mam klekot, ewidentnie przy ruchu obrotowym. Moze nie tyle co klekot, tylko ocieranie z klekotem, ktore sie powtarza okresowo. Okres ~ 1 sek przy 800obr/min.

Testowalem sprzeglo i pewnego razu lapalo - po wcisnieciu ustepowaly zjawiska akustyczne, ALE ... teraz niestety sprzeglo nie dziala na to.

Halas dochodzi z okolic przepustnicy, wspomagania pompy hamulcowej lub gdzies z dolu pod tymi urzadzieniami.

Pomimo, ze teraz przy pracy sprzeglem halas jest staly dalej podejrzewam je o ten halas.
Chce dodac, ze prawdopodobnie mam gdzies przeciek oleju do sprzegla.

Czy ktos moze pomoc?... bo nawet nie wiem za co sie zabierac.

[quote]PS.
Nie kupujcie nigdy ZADNYCH zamiennikow!
[/quote]

Swieta prawda a w szczegolnosci hamulce <!-- s:P -->

[quote="Krzysiek"][quote="Hildek"]W serii jest wiecej "syfu" miedzy okladzina, a tarcza niz "sportowych", ale ten syf mozna uznac jako czesc czastek, ktore ktore powoduja tarcie poprzez sprezanie,[/quote]
Problem w tym że ten syf zamienia się w szkliwo które ma mniejsze tarcie niż klocek.[/quote]

Skad masz ta informacje? Masz jakies parametry tego szkliwa? Wg mnie troche dziwna teoria, ale sie nie sprzeczam <!-- s:P -->

a ja w Gdansku i mamy siec <!-- s:P -->

[quote="makh"]końcowy tłumik jest wrażliwy na wilgoć zwłaszcza od środka - ma to znaczenie kiedy jest chłodno, tłumik ciepły a nie gorący a na dodatek niedogrzany silnik - wtryski pompują ile wlezie, woda wykrapla sie w tłumiku, tłumik i wytłumienie w środku gnije z powodu nadmiaru wody. Nie jest w stanie efektywnie sie osuszyć. Jeśli dodatkowo samochód eksploatowany jest na krótkich trasach, na wiosne nowy tłumik jak złoto. :super: <!-- s:super: -->[/quote]

hehe takie zjawiska zachodza z dzialajacym termostatem, a pozatym tej wody tyle sie nie zbierze, zeby cos moglo plywac (pamietaj ze tam jest wystarczajaca temp, aby to odparowalo), no chyba ze rzeczywiscie sa tak krokie trasy, ze silnik ledwo sie zdazy nagrzac

A tak swoja droga, czemu tylko uwzgledniles tlumik koncowy? Przeciez po drodze pominales pare rzeczy gdzie ta woda ma blizej

[quote="Lestek"]a mnie w ASO powiedzieli, że na wichrowanie tarcz najlepsze jest rozpędzenie i gwałtowne hamowanie - "panie, kilka razy tak pan przyhamujesz, i tarcze sie naprostują.."

ASO rządzi, ASO radzi, ASO nigdy cie nie zdradzi <!-- s;) -->[/quote]

niezli artysci buahahhahahah

[quote="wolfmk"][quote]A Wolf nie wjechales w kaluze zadna przypadkiem na rozgrzanych tarczach?[/quote]

Qrde litosci - kazdy wjezdza w jakas kaluze zawsze. Mam nei jezdzic jak pada deszcz? A szybko nie jezdze wiec to niemozliwe zeby byle kaluza powodowala takie krzywienie...[/quote]

nie o to chodzi.
Chodzi o gwaltowna zmiane temp. tarczy, a o to najprosciej jak zapierdzielasz, rozgrzejesz ja do paruset stopni i nagle wjedziesz w kaluze, gdzie jest zalozmy ok.20 stopni.
Wiec roznica jest co innego jak spokojnie jezdzisz.. ale tez moze sie tak zdazyc taka sytuacja, bo nie zawsze mozna jechac plynnie (gwaltownie nie hamowac)... aha, mi chodzilo o kaluze taka, ktora moglaby zalac chociaz z pol tarczy wiec taka troszke wieksza(glebsza) <!-- s:P -->

no no czaje, ale obadalem tak z gory przez szpare od mieszka i nie widzialem zadnej wiazki kabli, no jedynie do zaroweczki w popielniczce.

To jest pociagniete pod wykladzina? czy jakos w obudowie skrzyni jest puszczone?

[quote="MirekS"][quote="Hildek"]siemka <!-- s:P -->
dawno mnie tu nie bylo, ale ja jestem jak chuck, nigdy nie spie - zawsze czuwam ;p[/quote]

OOO fajnie, że jesteś

[quote="Hildek"]
Wiadomo ze klocek (okladzina) musi sie ulozyc na tarczy, ale mi po 1 dniu po przejechaniu ok 5 km ugotowaly sie klocki, po 2 dniu to samo.... i jak poszaleje troche one szybciej sie zagrzewaja niz normalne seryjne.
[/quote]

[b]Hildek[/b] litości :zawstydzony: , żeby klocki się prawidłowo ułożyły i dotarły to trzeba przejechać 100 - 200 km delikatnie hamując, 5 to stanowczo zamało :niepewny: , musisz sobie włożyć jaką cegłówkę pod gazik [/quote]

Hehe wiem, ze ja stanowczo za malo przejechalem ale ich az tak konkretnie nie katowalem, a sie zagrzaly

Poki co poczekam jakies czas (dystans) i wtedy potestuje je konkretnie

[quote="Krzysiek"]To że się szybciej nagrzewają to wiadomo.Większe tarcie=większa temperatura.Jaki masz płyn hamulcowy i kiedy wymieniany?Najprawdopodobniej to jego wina.
Jeszcze jedno .Nie kupujcie z allegro .[/quote]

Co do tarcia, to akurat tu mozna polemizowac. W serii jest wiecej "syfu" miedzy okladzina, a tarcza niz "sportowych", ale ten syf mozna uznac jako czesc czastek, ktore ktore powoduja tarcie poprzez sprezanie, a co za tym idzie wieksze tarcie jest w tarczach bez nawiertow czy frezow. Stad mozna dalej wnioskowac ze seryjne powiiny sie szybciej nagrzewac.
Oczywiscie sa to wnioski przy zalozeniu, ze mamy klocki i tarcze wykonane z tych samych stopow w obydwu przypadkach.

Plyn zmienialem razem z tarczami i klockami i mam DOT4.

Kupilem z allergo... moze to nie oryginaly, chociaz wygladalo ok.

Niezle wyszly te klameczki <!-- s:) -->

[quote="MirekS"][quote="makh"]bo zajedziesz końcowy tłumik. <!-- s -->[/quote]

A co ma uszkodzony termostat wspólnego z końcowym tłumikiem :?: [/quote]

hehe wlasnie

rozebralem, ogladalem i zadnej kostki nie znalazlem <!-- s:/ -->

Moze ktos wrzucic jakies foto gdzie to sie znajduje?

siemka <!-- s:P -->
dawno mnie tu nie bylo, ale ja jestem jak chuck, nigdy nie spie - zawsze czuwam

Kupilem sobie wlasnie komplecik EBC jak powiedzial Zygus, ale mam mieszane uczucia...
Wiadomo ze klocek (okladzina) musi sie ulozyc na tarczy, ale mi po 1 dniu po przejechaniu ok 5 km ugotowaly sie klocki, po 2 dniu to samo.... i jak poszaleje troche one szybciej sie zagrzewaja niz normalne seryjne.
Przejawia sie to w ten sposob, ze pedal hamulca wchodzi max w podloge i auto bardzo slabo hamuje.

Caly czas sie ludze, ze moze to wina malego przebiegu i klockow i tarcz, ale pojezdze jeszcze troche i zobaczymy

A Wolf nie wjechales w kaluze zadna przypadkiem na rozgrzanych tarczach?

[quote="Krzysiek"]Bp nie wiem jak u was ale jedna z najgorszych stacji.Niedawno była u nas afera bo każdy kto zatankował paliwo u nich już ze stacji nie wyjechał tylko laweta .Pisali o tym w gazetach.[/quote]

ale tam byl problem z peknietym zbirnikiem paliwa i ponoc woda z roztopow sniegu sie dostala. Bp placilo za naprawy tych aut <!-- s:P --> ale i tak nie tankuje tam. Od zawsze leje w rafinerii gdanskiej, czy lotosie, nie wiem jak oni teraz te nazwy maja i jest wszystko ok

oki to dzisiaj albo jutro pogrzebie przy tym i obadam czy tam jest wszyskto ok. Ktos raczej nie mogl odlaczyc bo juz nie jezdze do zadnych ASO bandy zlodzieji, decydentow ... hahahah (cytat Cygana jakby ktos nie wiedzial <!-- s:P -->)