Witaj na forum Fabia Club Polska

To co Nas boli w naszych skodzinach

Temat utworzony · 82 Posty · 23051 Wyświetlenia
  • Po raz kolejny będę was męczyć o informacje przed ewentualnym kupnem
    Nie wiem czy dobrze ze w tym dziale ale brakuje mi jakiegoś działu z luźnymi "pogaduchami" na temat Fabii - taka moja mała uwaga do forum)

    Chodzi mi mianowicie o jakieś drobnostki które was drażnią podczas jazdy, wsiadania, rozpakowywania i w 1000 innych momentach. Ze przełącznik za nisko, że drzwi mają źle klamkę itd

  • Mnie jedyne co drazni to stukajace i halasujace zawieszenie przednie..
    Miesiac temu wymienialem drazek kierowniczy, dwa miesiace temu gumy i laczniki stabilizatorow, a w tym miesiacu.. dopiero napisze bo juz cos wali..
    Ponadto slychac poduche silnika (gulgotanie) i halasujace sprezyny..
    Nikt jednak nie moze lub nie chce mi pomoc, a do ASO nie bede jezdzil bo powymieniaja mi pol auta.. Ponadto 64KM to troche za malo - moment jest dosc nisko i tu jest plus, ale przy wyzszych predkosciach brak mocy..
    Oprocz tych rzeczy, ktore mnie denerwuja (wiem, ze sa to rzeczy mechaniczne, a nie zwiazane z ergonomia) nie mam zadnych zastrzezen do ergonomii, plastikow itp.. Auto w lipcu bedzie mialo cztery lata, przejechane 95.000 km, a plastiki nie trzeszcza, pomimo ze bylo rozbierane nie raz 😉 To tyle ode mnie.. ale fabii juz wiecej nie kupie 😛 Nie zebym Cie zniechecal 🙂 <!-- s:) -->

    EDIT:
    Zapomnialem dopisac, ze mam czwarty komplet tarcz hamulcowych, ktore (jak juz podejrzewam) znow sie zwichrowaly.. Material do telewizji.. Aha rdza na klapie pokazala sie przy 50 tys km - na szczescie zrobili na gwarancji..
    Musialem sobie wreszcie ponazekac.. 😛

  • hehehe, wreszcie ci ulżyło [b]wolfmk[/b], 😄 <!-- s:D -->

    Co do ergonomii to ja nie mam zastrzeżeń. Przełączniki są w odpowiednich miejscach, wszystko pod ręką, nie trzeba szukać, intuicyjnie łapiesz. Niektórych drażni prawe małe lusterko, ale ja z tym nie miałem problemu. Widoczność do tyłu jest bardzo dobra, przeszkadza może trochę lewy przedni słupek, pieszych czasem można rozjechać, jak się pchają na przejściach.
    Schowek jest duży, poza tym można dokupić inne schowki i bajery. Dostęp do żarówek zarówno z tyłu jak i z przodu jest bardzo dobry.
    Nie ma za bardzo do czego się przyczepić

  • Jeśli o mnie chodzi to też nie mam zastrzeżeń co do fabki. Autko bardzo fajne prowadzi sie dobrze i nie narzekam a co do lusterek to właśnie będę je wymieniać bo ta asymetria mnie trochę boli. I gdyby jeszcze mniej paliła ale tak poza tym wszystko jak najbardziej w porządku. Więc polecam

  • hej, ja od nie dawna jestem posiadaczem fabki, kupiłem ją przypadkowo, jak na razie jest kilka rzeczy które mnie denerwują np. obroty silnika, drobne problemy z elektryką. pocieszeniem jest to że nie tylko ja mam takie problemy, podejrzewam że więcej nigdy nie kupię skody.

  • ja od siebie tez dodam - zawieszenie- co roku trzeba coś wymienić, mało trwale jest i tyle (nawet biorąc pod uwagę stan naszych dróg) ale za to jak jest wszystko ok, zapewnia ono bardzo przyjemną jazdę - jest udane pod tym względem 🙂 <!-- s:) -->
    no wiec właśnie- ciągłe jakieś tajemnicze stuki od zawieszenia
    i ci mnie trapi najbardziej to strasznie mułowate hamulce - niby hamuje ok, ale ile trzeba siły do tego użyć to mi noga dopada po całym dniu jazdy 😕 coś może mam nie tak, nie wiem sam... Drugi komplet klocków, tarcze oryginalne, przebieg 84tyś km

    A tak poza tym to bardzo fajne autko jest i mało jest rzeczy do których sie można doczepić, no u mnie brak wyposażenia mnie razi, no ale za to silnik przyjemnie oszczędny 🙂

  • W mojej Fabce w zasadzie jest wszystko ok. Zgadzam się co do tajemniczych odgłosów z zawieszenia.Jest jednak coś co mnie doprowadza do szewskiej pasji, a mianowicie skrzypienie tylnych drzwi ( konkretnie ograniczniki) jak jest pow. +25 C to zaczyna się skrzypienie.Czym ja tego nie smarowałem......pomaga na jakieś dwa otwarcia :mur: <!-- s:mur: --> .....i znowu to skrzypienie.

  • [quote="koko"]W mojej Fabce w zasadzie jest wszystko ok. Zgadzam się co do tajemniczych odgłosów z zawieszenia.Jest jednak coś co mnie doprowadza do szewskiej pasji, a mianowicie skrzypienie tylnych drzwi ( konkretnie ograniczniki) jak jest pow. +25 C to zaczyna się skrzypienie.Czym ja tego nie smarowałem......pomaga na jakieś dwa otwarcia :mur: <!-- s:mur: --> .....i znowu to skrzypienie.[/quote]

    Ha !! Zgadza sie 🙂 To skrzypienie jest zabojcze..
    P.S.
    Chyba sobie rower kupie zamiast felg 😄

  • Ja tam nie narzekam przez 5 lat wydałem w naprawy jakieś 2500zł mysle że to nie jest dużo jak sie rozłoży na 5 lat.A zawieszenie denerwuje mnie tylko zimą bo skrzypi a tak to wszystko ok

  • najcudowniejsza rzecz laczniki stabilizatorow, to jest chyba najczesciej psujacy sie element zawieszenia.
    coby tu jeszcze skrzynia biegow, przekladnia kierownicza to z tych mniej spodziewanych. no i jedna wymiana uszczelki pod glowica, le to chyba przez gaz.
    ma przebieg 260 000 km sie juz wysluzyla troche, ma niewielkie denerwujace trzaski 🆗 , ale sadze ze jeszcze troche pogania. :piwo: <!-- s:piwo: -->
    teraz calkiem ciekawie wyglada nowa superb. 🆗

  • koledzy wy chyba nie jeździcie FABKAMI :zabawa: nie powiem ani jednego złego słowa na nią jest dynamiczna szybka i niezawodna man przejechane 150 tyś 🆗 zawieszenie (tzn. sinerbloki )robiłem 2 razy,łączniki i gumy na drążku stabilizatora wymieniałem raz ale to są normalne rzeczy.Tarcze i klocki wymienia sie w zależności od techniki jazdy.Ergonomia dobra,bagażnik duży :hurra: a ograniczniki wystarczy posmarować smarem silikonowym a nie do łożysk.Nie zamienił bym jej na żadną inną NAJLEPSZY I NAJMNIEJ AWARYJNY SAMOCHóD JAKI MIAłEM DO TEJ PORY A MIAłEM JUż KILKA OD NOWOśCI :super: <!-- s:super: --> POZDRAWIAM WSZYSTKICH ZADOWOLONYCH

  • [quote="mario_tg"]koledzy wy chyba nie jeździcie FABKAMI :zabawa: nie powiem ani jednego złego słowa na nią jest dynamiczna szybka i niezawodna man przejechane 150 tyś 🆗 zawieszenie (tzn. sinerbloki )robiłem 2 razy łączniki i gumy na drążku stabilizatora wymieniałem raz ale to są normalne rzeczy.Tarcze i klocki wymienia sie w zależności od techniki jazdy.Ergonomia dobra,bagażnik duży :hurra: a ograniczniki wystarczy posmarować smarem silikonowym a nie do łożysk.Nie zamienił bym jej na żadną inną NAJLEPSZY I NAJMNIEJ AWARYJNY SAMOCHóD JAKI MIAłEM DO TEJ PORY A MIAłEM JUż KILKA OD NOWOśCI :super: <!-- s:super: --> POZDRAWIAM WSZYSTKICH ZADOWOLONYCH[/quote]

    Ha madrala 🙂 101 KM w dieslu 😛
    Jesli chodzi o tarcze to uwazasz, ze po prostu zle jezdze i dlatego krzywia sie non stop ?? Nawet sportowe ??
    A tak wogole to w dieslu napewno zawieszenie bedzie twardsze z przodu wiec moze dlatego bardziej wytrzymale.. Ty w ciagu 150 km wymieniales laczniki dwa razy ?? Ja musze je wymienia dwa razy na rok.. Zamienniki padaja po dwoch miesiacach.. Chce przy tym wszystkim zauwazyc, ze nie jezdze jak wariat.. Co do ogranicznikow to musze sprawdzic ta metode 🆗
    PS
    Zapomnialem dopisac - moze po prostu nie zwracasz uwagi na stuki zawieszenia jak padna laczniki ? 🙂 I dlatego tak rzadko zmieniasz 😄

  • W zupełności zgadzam sie z [b]mario_tg[/b]
    raz dopadł mnie przepływomierz a tak to nic sie nie dzieje ...
    no i problem z klapką wlewu paliwa, ale tam tak rzadko sie zagląda że mogła sie popsuć :super: <!-- s:super: -->

    pozdrawiam

  • [quote="mario_tg"]a ograniczniki wystarczy posmarować smarem silikonowym a nie do łożysk[/quote]
    Smarowałe naprawde wszystkim co przyszło mi do głowy.Smarem silikonowym także a ostatnio tzw."białym smarem" podobno specjalny do takich rzeczy , a efekt zawsze taki sam :rozpacz: <!-- s:rozpacz: -->

    • dźwignia regulacji wysokości fotela (za długa, zaczepiam cholerstwo)
    • po jakimś czasie fotel pasażera zaczyna skrzypieć, trzeba go przestawiać
    • klapa bagażnika (sedan) zamyka się tak niejednoznacznie, trzeba mocno machnąć
    • włącznik świateł jakiś taki upierdliwy, za duże opory przeskoku
    • sposób sterowania gazem i sprzęgłem, na linkach łatwiej było płynnie wykonywać niektóre operacje

    Poza tym lubię mój samochodzik 😉 <!-- s;) -->

  • [quote="wolfmk"] moze po prostu nie zwracasz uwagi na stuki zawieszenia jak padna laczniki ? I dlatego tak rzadko zmieniasz [/quote]
    130 kkm i tylko jeden łącznik był wymieniany, drugi jest fabryczny (a wiem jaki to dzwięk i nie toleruję go). Gumy na stabilizarorze 1 raz (gwaracnja) i tuleje wahacza 1 raz po 120kkm bo widoczne były pęknięcia, ale nie były jeszcze zerwane (robiłem przy okazji przeglądu, choć sądzę że jeszcze trochę by przejachały)

    Kiedy moje kombi miało 2 lata i jakieś 80kkm wymieniliśmy auto żony, na jakie? również na fabię tylko że HTB, a to chyba najlepsza rekomendacja.
    Byle by nie był golas. Wyposażenie na poziomie Ambiente+klima to naprawdę przyjemne auto.

  • [quote="kros"][quote="wolfmk"] moze po prostu nie zwracasz uwagi na stuki zawieszenia jak padna laczniki ? I dlatego tak rzadko zmieniasz [/quote]
    130 kkm i tylko jeden łącznik był wymieniany, drugi jest fabryczny (a wiem jaki to dzwięk i nie toleruję go). Gumy na stabilizarorze 1 raz (gwaracnja) i tuleje wahacza 1 raz po 120kkm bo widoczne były pęknięcia, ale nie były jeszcze zerwane (robiłem przy okazji przeglądu, choć sądzę że jeszcze trochę by przejachały)

    Kiedy moje kombi miało 2 lata i jakieś 80kkm wymieniliśmy auto żony, na jakie? również na fabię tylko że HTB, a to chyba najlepsza rekomendacja.
    Byle by nie był golas. Wyposażenie na poziomie Ambiente+klima to naprawdę przyjemne auto.[/quote]

    Hm.. No to moze egzemplarze po FL sa trwalsze.. Ja nie umiem znalesc innego wytluamczenia..

  • [quote="wolfmk"]No to moze egzemplarze po FL sa trwalsze.. Ja nie umiem znalesc innego wytluamczenia..[/quote]
    ja też nie wiem od czego to zależy, bo przecież Ty i kilka innych osób nie wymianiacie ich co roku dla frajdy, tylko faktycznie coś musi być nie tak, tylko co?
    Kiedyś w ASO (jak się pojawiła F2) to pytałem czy coś zrobili z zawiechą czy jest taka sama, to sprzedawca (nie serwis) powiedział że poprawili łączniki, ale nie wiem czy to ściema czy co, i czy to się tyczy aut FL czy dopiero F2

    być może w gre wchodzą jeszcze takie aspekty jak mniej lub bardziej dziurawe drogi po których jeździmy, ale jak słyszę, że ktoś wymienia łącznik co 15kkm to włoś mi się jeży.
    Mam nadzieję, że moja fabia się nie dowie, bo jeszcze też jej się zachce robić wymiany co roku 😉

    Ale żeby nie odbiegać zbytnio od tematu, to powiem tylko, że w poprzednim poście zapomniałem dodać że w HTB ciekną nam drzwi i to jest niedopuszczalne.
    To tak, dla kontrastu, żeby nie było zbyt kolorowo.

  • A wlasnie.. W swoim poscie o niedogodnosciach zapomnialem dopisac: przeciekajace drzwi 😄 <!-- s:D -->

    Co do drog to czy w Rybniku masz takie super drogi ?? Bo jakos mi sie nie chce wierzyc 🙂
    W Jaworznie nie mam najgorszych - Sosnowiec to jest dopiero wielka dziura.. Jak mam tam jechac to juz mnie zeby bola..

  • Ja nie mam zadnych zastrzezen..Jedynie ze jest mułowataa na niskich obrotach dosyć i Jak sie jej za słabo da to zgasnie... Pozatym raz Cos mi sie z elektryką zwalilo odnosnie tylniej wycieraczki latała jak glupia jakieś zwarcie było 😛 Coś mi tam z klockami było ale znikło po pewnym czasie.. Może wszystko przedemna chodz mam Fabke 4 lata to przejechane 12tyś Km :] <!-- s:] -->