[F1 i F2] Rozrząd PB - temat zbiorczy
-
koledzy czy u was zrzurzyty rozrzad brzmi jak mlynek strZASKI zwłaszcza przy ruszaniu ?? wyminiłem rozrzad przy chby 72 tys teraz znow slychac mam jakies 84 tys
-
U mnie jest 82000 km łańcuch nie był wymieniany i tymczasem nie zanosi się na jego wymianę. Żadnych trzasków i stuków.
-
Co do łańcuszka w 1,4 MPI to kiedyś na forum zlosnik.pl -> kącik skoda ktoś dawał zdjęcia jak mu pękła zębatka rozrządu w Favo zdaje się, ale to była kwestia raczej wady materiałowej, niż zużycia napędu rozrządu. Mój mechanik, który od wielu wielu lat robi prawie wyłącznie skody mówi, że zerwanego łańcuszka jeszcze nie widział.
Co do "kosztów ewentualnych następstw pęknięcia łańcuszka" to nie wiem dokładnie jak w 1,4 MPI, ale w Favo i Fel (1,3) silniki są bezkolizyjne, tzn, że nie ma fizycznej możliwości spotkania się tłoka z zaworem, bo po prostu nie sięga. Jako że to ten sam blok w zasadzie, podejrzewam, że w Fel 1,4 MPI jest tak samo - więc w razie zerwania łańcuszka, po prostu wymienia się łańcuszek i jedzie dalej.
Jak pytałem ile by mój meches wziął w Favo za rozrząd (zanim sprzedałem i kupiłem Fab - czyli ok. sierpnia 2009) to z częściami (łańcuch + uszczelki) 250 PLN.
-
wiekszosc 8V jest bezkolizyjne.
widzialem kiedys favo i fel z zerwanymi rozrzadami. w obu przyczyna bylo zatarcie sie walka rozrzadu. w polsce napewno nikomu nie pekl lancuch sam z siebie, lub tez starosci. przynajmniej nikt sie tym nie pochwalil. -
koledzy jest ktoś z okolic szamotuł z fabką 1.4 mpi 8v ?? na porównanie kultury pracy silnika u mnie stało sie to już nieznosne nie bede wymieniał rozrzadu co 10 tys .....;( trzaski sa slyszalne zarowno na jałowym jak i podczas jazdy .. np kiedy rzejezdzam koło jakiejś budowli to dzwiek zgrzytu jest bardzo wyraźny ;(
-
Witam ponownie czy orientujecie się czy w tym rozrzadzie stosuje się podkładki dystansowe jak w felicji aby uzyskać wspólosiowość zębatek ?? może rozrzad padł mi szybko bo łańcuch tnie lekko ze skosa ??
[size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 21-05-2010, 06:38[/i] ][/size]
WITAM ponownie oto praca mojego rozrządu [youtube]http://www.youtube.com/watch?v=n73U-f-0Qq4&feature=player_embedded[/youtube]i jeszcze jedno moje pytanie co to za różnica
http://allegro.pl/item1013916349_rozrzad_kpl_skoda_fabia_octavia_1_4_nowy_oryginal.html<!-- m -->
http://allegro.pl/item1014309403_rozrzad_skoda_fabia_1_4_mpi_oryginalny.html
a są ponoć 2 rodzaje oryginalny czeski i z VW produkcji
[size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 19-07-2010, 12:54[/i] ][/size]
WIEC koledzy poradzcie czeski cz vw rozrzad kupic ? -
Witam wszystkich ponieważ jestem tu nowy:)
mam pytanie do Was w związku z tym ze zakupiłem w Niemczech Fabie 1.4 16v 101 koni z pękniętym paskiem rozrządu a jeszcze nie przetransportowałem jej do siebie!czy odrazu rozglądać się za innym silnikiem czy najpierw rozebrać ten i zobaczyć co uległo uszkodzeniu??czy warto bawić się w naprawę w tej jednostce napędowej??jeśli ktoś może coś poradzić będę wdzięczny!z góry dzięki i pozdrawiam! <!-- s:) --> -
Nie miałem co prawda doczynienia z pęknięciem paska w tym silniku, ale w innym efekt: pęknięta głowica, zawory, forkomory ... Moim zdaniem nie opłaca się robić, poszukaj anglika i zakup silnik.
-
spokojnie z tym zakupem silnika. jak już będziesz miał samochód to załóż pasek rozrządu i spróbuj odpalic jak nie odpali to wtedy zrzuc głowicę i sprawdź uszkodzenia, myślę że skończy się na wymianie zaworów i ewentualnie popychaczy. koszt u mnie w warsztacie ok 300-400 zł + części.
-
Obrażenia przy peknięciu paska moga byc bardzo różne, najlepiej dokładnie zobaczyć co uległo uszkodzeniu i wtedy ocenić sytuację, co trzeba wymienić i policzyć jak to wyjdzie.
-
wlasnie ja przywiozlem do domu!sciagnalem obudowe rozrzadu i patrze a tam dwa paski :szok: tego sie nie spodziewalem heh!jeden z nich nie jest calkowicie przerwany ale postrzepiony no i spadl z kola...macie racje najpierw karze mechanikowi zrzucic glowice i sprawdzic jakie sa uszkodzenia bo silniki 16v na allegro zaczynaja sie od 1500zl wiec warto przekalkulowac co bedzie korzystniejsze <!-- s:) -->
-
[b]seba84[/b], weź pod uwagę jeszcze fakt, że jak sobie wyremontujesz silnik to wiesz co masz, a na allegro możesz kupić taki co pośmiga pół roku i znowu Cię w koszta wpędzi... Jak jest możliwość, to lepiej remontować moim zdaniem:)
-
Potwierdzam słowa [b]Adamusa[/b]. Ja na twoim miejscu bym się dowiedział (z ciekawości) ile kosztuje nowy silnik w aso i wtedy porównałbym wszystkie opcje (warianty).
-
doberek.
chciałbym odświeżyć temat wymiany rozrządu. Mojej Fabce (1.4 16v 80KM) niedawno stuknęło 90 kkm i zastanawiam się czy już nie pora... niestety nie znalazłem informacji na ten temat w instrukcji obsługi. W poprzednich tematach opinie też były rozbieżne...
Po czym poznać, że już pora na wymianę? Czy może wymieniać nie czekając na symptomy, a przy konkretnym przebiegu?
Poradźcie proszę -
Witaj ,
Generalnie jest taka zasada, odnośnie pasków rozrządu że się wymienia ze względu na wiek czyli 5 do 6 lat, lub przebieg (w zależności od firmy) 60000 lub 90000 km.
Na twoim miejscu, ja bym nie ryzykował, bo skutki zwlekania mogą być opłakane.
Pozdrawiam. -
ano wiem, choć po cichu liczyłem na bardziej optymistyczne wieści...
może ktoś doradzić gdzie to zrobić tanio, a dobrze w okolicach GOPu? I jaki to może być, orientacyjnie, koszt? -
zadzwoń do Kolasińskich i zapytyj się jaką mają cenę na rozrząd
-
witam
może ktoś miał podobny przypadek do mojego a mianowicie ....
fabia 1.4 16v co pół roku pada czujnik położenia wałka rozrządu tzw halla ostatni czwarty z kolei padł w ubiegłym tygodniu -
thx za podpowiedzi.
mam tylko jedno pytanko:
dzwoniłem właśnie do Śliwki na sewris, powiedziano mi, że okres wymiany rozrządu w moim silniczku (16v, 59kw) wynosi 120k km. I kurde nie wiem już co robić. ma ktoś pomysł na zweryfikowanie tych informacji? w instrukcji słowa o tym nie ma...