Witaj na forum Fabia Club Polska

Przygasanie świeteł i rozładowywanie akumulatora

Temat utworzony · 14 Posty · 3903 Wyświetlenia
  • Witam.

    Skoda Fabia 1.4 16v 2005rok.

    Kiedy dodaje gazu przygasają światła czy to normalne?
    Drógi problem to akumulator, mam BOSHA z 2010roku, akumulatorek naładowany w mojej skodzie trzyma 2-3 dni... Ostatnio miałem sytuacje, że był ładowany na maxa przjezdzilem tydzien i pewnego ranka auto nie chce odpalić 😞 <!-- s:( --> podlączylem prostownik na przewody ale nadal nic, mam drugie starsze auto wiec odpalilem z przewodow, ale nastepnego dnia to samo auto nie chce odpalic... Aku jest sprawny bo wsadzałem do drugiego samochodu i odpala jak igiełka.. Jakie mogą być przyczyny, co kradnie ten prąd lub rozładowywuje aku??

    Z góry dziękuję za pomoc 🙂

  • jak ładuje alternator?

  • Witaj.
    Mi to pachnie chamskim zwarciem do masy urządzenia mało prądożernego 🙂 <!-- s:) --> . Po oglądaj słynną wiązkę i różne inne przewody elektryczne czy nie są nadłamane ani w jaki inny sposób uszkodzone. Trzeba by skontrolować diody w alternatorze czy któraś nie jest walnięta i zwiera do masy. Sprawdź ładowanie tak jak pisze kolega [color=#00BF00]Zdono[/color] bo może się okazać że regulator napięcia siadł. Najlepiej to by trzeba przetrzepać cały alternator czy jest sprawny.
    Ogólnie z takim problemem jest sporo roboty a pogoda nas nie rozpieszcza 😞

  • Nie wiem, nie mogę tego sprawdzić, bo nie mogę odpalić auta, najprawdopodobniej znów padł ten aku bo auta nie odpałałem 2 dni.. A jeśli przełoże aku z innego auta to strace zapisy błedów komputera.. pozostaje tylko odpalić z przewodów?

  • odpal na kable albo na popych.

  • Na popych radzę nie odpalać 16V bo możesz załatwić rozrząd.

  • Aut z silnikami na paskach rozrządy nie odpalamy przez holowanie czy zapychanie.

    [color=#FF0000]
    Nie krzycz!
    Zdono[/color]

  • Nie odpalaj na popych bardzo szkodliwa metoda

  • Jak już odpalisz, to zdejmij kleme z aku, jak zgaśnie odrazu to altek do serwisu, najpewniej jedna z diód powiedziała papa.

  • To moze byc slynny niebieski kabelek. Od spodu, pod silnikiem sa 3 wtyczki. Jedna z nich ma 2 kabelki, jeden z tych kabelkow jest niebieski. On sie w prawie kazdej starszej Fabii urywa i wtedy akumulator jest ladowany dopiero od okolo 3000 obrotow. Czasami w ogole nie widac ze sie urwal, trzeba wypiac wtyk i dokladnie obejrzec. Ten kabel sluzy do regulacji pradu ladowania akumulatora i byl do roku 2005 za krotki. Skoda zaoszczedzila w ten sposob 0,01 grosza na samochodzie (co x milion aut daje pare Euro!), a uzytkownicy maja teraz problem.

  • Marek
    Kabelek urwany a kontrolka ładowania po odpaleniu gaśnie , jednak ładowania niema , tzn jest ale dopiero pow 3000obr. Dobrze Cię zrozumiałem?

  • Dobrze. Wielu uzytkownikow Fabii juz zaplacilo zupelnie niepotrzebnie za nowy alternator i akumulator. Wystarczy naprawic kabelek.

  • Jesli kabelek sie urwal to kolega latwo to moze wywnioskowac. Ano nie zaswieci sie kontrolka akumulatora na liczniku. A odpinac kleme od akumulatora na pracujacym silniku nie radze, chyba ze ktos chce alternator naprawiac:)
    Przelozyc akumulator z innego auta, sprawdzic ladowanie. Sprawdzic miernikiem pobor pradu na wylaczonym silniku. Juz pomijam niebieski kabelek ktory jest walkowany, bo to tez trzeba sprawdzic:)

  • "A odpinac kleme od akumulatora na pracujacym silniku nie radze, chyba ze ktos chce alternator naprawiac:)"

    Dobrze ,że o tym wspomniałeś , takich rad raczej powinniśmy unikać , tak samo jak te aby auto zapychać , lub holować aby odpalić PANOWIE TO NIE maluchy czy duże fiaty auta z elektroniką są wrażliwe na spadki napięcia i jak jest ono kiepskie to nawet jak będziecie holować na około ziemi po równiku i tak nie odpali jak napięcie słabe.