[F1] Regulacja podświetlenia zegarów i podświetlenie
-
Witam,
Pare dni temu przyjechał do mnie ubezpieczyciel i zamontował mi w samochodzie "Smartbox". Nie będe sie rozpisywał o tym urządzeniu, bo aż wstyd coś takiego mieć w samochodzie. Ale problem sie pojawił po paru dniach gdy musiałem autkiem jechać gdy było ciemno i włączyć światła.
Ku mojemu zdziwieniu nie działa mi regulacja podświetlenia zegarów i nie podświetla sie regulacja nawiewu, ogrzewania itd... Myśle że podczas montażu smartboxa gość coś pochrzanił w wiązce elektrycznej (tam gdzie sie włącza światła) ponieważ tam go gdzieś wcisnoł i tam sie wpinał do zasilania.
Mógłby mi ktoś pomóc podsyłając jakiś schemacik podłączenia kabli w tych okolicach lub jakieś zdjęcia, lub cokolwiek, żebym wiedział jak to tam ma być oryginalnie by to podświetlanie działało i regulacja tegoż podświetlania...
Z góry dzięki
-
Mogła się wypiąć wtyczka od regulacji podświetlenia. Opis włącznika świateł
i regulatora masz tutaj:www.fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?f=2&t=3443
omron -
Oto mi chodziło, a nie mogłem tego znaleźć.
Dzięki wielkie <!-- s:) --> Normalnie, kocham to forum...
A smartbox to takie urządzenie, które monitoruje "jakim jestem kierowcą" Tzn przyśpieszanie i gwałtowne hamowanie, wchodzenie za szybko w zakręty, przekraczanie prędkości (akurat to na szczęście coś nie działa). Wysyła informacje do ubezpieczalni a ta biorąc pod uwage te czynniki zmniejszy mi kwote ubezpieczenia lub zwiększy . Codziennie wystawiają mi ocene i moge je sprawdzić w internecie. A wiecie ile tutaj kosztuje ubezpieczenie dla młodego kierowcy z takim smarboxem? około 2 tys Funciaków na rok, a bez niego? od 5 tys funciaków w góre... Szkoda gadać...
A dzwonić mi sie tam już nie chce, bo tylko same problemy z tym ubezpieczycielem...
-
[quote="krzysiekem"] A wiecie ile tutaj kosztuje ubezpieczenie dla młodego kierowcy z takim smarboxem? około 2 tys Funciaków na rok, a bez niego? od 5 tys funciaków w góre... Szkoda gadać...
[/quote]
O kuźwa... a nie możesz auta zarejestrowac i ubezpieczyć w Polsce? -
OT.
[quote="krzysiekem"]A smartbox to takie urządzenie, które monitoruje "jakim jestem kierowcą"[/quote]
uważam to za doskonały pomysł. jak masz kase to szalejesz, jak nie - jeżdzisz busem <!-- s:) -->
w niemczech płaca od mocy samochodu... a u nas - od pojemności która już nie jest wyznacznikem mocy.... np. 1.4 TSI - 180 KM vs 1,9 SDI 64KM ... i jak tu mądrze żyć ?EOT.
-
Ja bym raczej powiedział, że tutaj przede wszystkim dbają o bezpieczeństwo...
A młodzi Anglicy to głąby bez wyobraźni, bez wychowania i wykształcenia. Niestety taka jest prawda. A najgorsze jest to, że ich stać zapłacić 5tys za ubezpieczenie i jeździć jak idiota.
Swoją drogą ten Smartbox nie jest zły, po jakimś czasie oceniam nawet, że nie oceniają wcale surowo ale przesadzają z tym, że w godz między 23 a 6 rano nie powinnienem jeździć i nawet krótka przejażdżka zaniża bardzo bardzo średnią ocenę.
A w Polsce jest w ogóle możliwość zarejestrować pojazd z kierownicą po prawej?
No nic, zeszliśmy z tematu...
Jutro biorę się za to podświetlenie, bo w końcu mam dzień wolnego....
-
[quote="krzysiekem"]A w Polsce jest w ogóle możliwość zarejestrować pojazd z kierownicą po prawej?[/quote]
nie
-
Jak to nie?;>
Oczywiście że jest taka możliwość. Tylko że jest z tym masa roboty. Trzeba przede wszystkim udowodnić, że samochód był seryjnie produkowany z kierownicą po prawej stronie. Trzeba spełniać jeszcze jakieś warunki, ale nie pamiętam jakie. Czytałem w necie jak chłopak rejestrował nissana skyline w PL i poruszał się na polskich blachach, ale wymaga to więcej zachodu niż to warte. -
jednym słowem i tak nie ma co rejestrować
-
[quote="dr O."][quote="krzysiekem"]A w Polsce jest w ogóle możliwość zarejestrować pojazd z kierownicą po prawej?[/quote]
nie[/quote]
I bardzo dobrze. Choćby ze względu na wyprzedzanie. Żeby zobaczyć czy jest możliwość wyprzedzania, kierowca musi wjechać połową auta na lewy pas jezdni.
-
Wiem ze to nie na temat, ale tak z ciekawosci - ubezpieczenie kosztuje 5 tys Pf. rocznie
a ile kosztuje piecioletnia Fabia?
Na zdjeciu masz Fabia I wiec napewno nie jest nowka, oplaca sie pelne kasko? -
Skoda Fabia, którą ja kupiłem kosztowała mnie 700 Funtów.
Jak widać ubezpieczenie kilkakrotnie przekraca wartość samochodu.
No co prawda ubezpiecznie które mam to OC + AC <!-- s:) -->
-
A tego to już nie wiem i wole sie w sumie nie przekonać nigdy o tym... <!-- s:) -->