Witaj na forum Fabia Club Polska

Czy warto wymienić F1 na F2 ?

Temat utworzony · 22 Posty · 5044 Wyświetlenia
  • Prosze o opinie w tej sprawie. Jak pisałem, są momenty kiedy mam ochotę wymienić moją 10 letnią F1 na coś innego. Nie ukrywam, że chodzi mi po głowie 8-10 letni japoniec typu yaris, micra, jazz z uwagi na ich niska awaryjność
    Ale jakoś się boję, że los mnie pokaże i szybko zatęsknię za poczciwą fabią, która nawet jak wymaga jakiegoś serwisu, to można to zrobić za psie pieniądze np termostat 60 zł, 20 zł wymiana. Do tego masa zamienników czy części z drugiej ręki.
    Ostatnio Darek ze sklepu skody mnie uświadomił, że np pompa paliwa do yaris 1.4 diesel kosztuje 4.5 tys a do mojej fabi 80zł 🙂 <!-- s:) -->

    Więc tak sobie myślę....że może wymienić na F2? I proszę mnie uświadomić o bolączkach tego auta....i czy to prawda że 1.4 16v to zdecydowanie najlepsza jednostka (diesla nie chcę)

    1. Czy są jakieś typowe awarię jak wiązka w f1? jak czujnik skrętu w f1?
    2. Czy są jakieś drogie awarie jak pompa wspomagania w f1?
    3. Czy są jakieś słabe punkty gdzie korozja może się pojawić?
    4. Czy zdarza się że coś przecieka jak drzwi tylne w F1?
    5. Ten 1.4 16v 80km to ten sam co był w f1 jako 75km? To jest silnik rodem z polo i golfa?
      6 Jakie najczęstsze niespodzianki trafiają się z tym silnikiem? Termostat? Uszczelka pod głowicą? Alternator?
  • Witam.
    Ja na twoim miejscu poczekałbym jeszcze rok lub 2 lata i wyjdzie f3 i wtedy można by ją kupić.
    Wracając do f2. 1.4/16V/86KM to ta sama konstrukcja co w f1 1.4/16V/75 KM. Z silników benzynowych jeszcze dobra oferta to 1.2 TSI. Sam mam taką f2. Fajnie chodzi, cicho i jest żwawa. Mało pali średnio 5.3, 5.4 L. benzyny.
    Myślę że kupno kolejnej nowej fabii będzie lepszym wyborem niż pakowanie się w starego japońca. Ale to jest moje zdanie.
    Na temat twoich wypunktowanych sugestii nie mogę się wypowiadać bo mam nową fabię i nie mam z nią problemów.

  • Wydaje mi się, że zawsze lepsza będzie nówka niż 8-10 latek, piszesz o ich bezawaryjności mając na myśli najlepsze ich lata, ale po 10 latach to niestety mogą zacząć się problemy z samochodem.
    Skłaniał bym się na fabkę 🙂 <!-- s:) -->

  • TOMUŚ, myślisz że f3 wyjdzie w ogóle ?

    Pozdrawiam
    sid

  • Moim zdaniem zamiana fabii 10 letniej na samochód inny 10 letni to zły pomysł,
    zawsze to auto 10 letnie, a więc już wyeksploatowane i zaczniesz w niego inwestować, bo jak ktoś sprzedaje auto to, albo wyremontowane (sprowadzone po wypadku), albo nie chce w nie inwestować, i zmienia na nowe, chyba, że trafi ci się perełka, ale ja w bajki raczej nie wierzę.

  • porównanie F1 do F2 wg mnie - za dużo twardych plastików jest w F2.
    jednak F1 była bardziej "miękka" , taka przyjemniejsza.
    ale jeśli masz możliwości zmiany to czemu nie 😉 <!-- s;) --> - wszystko jest dla ludzi

  • [b]kaliope[/b] osobiście uważam, że jak wiesz co masz to nie ma sensu zmieniać 10 latka na 10 latka. Chyba, że ma być to drugie auto w domu. Każdy model ma jakieś wady, napewno nie kupuj auta z pierwszych dwóch lat produkcji wtedy są eliminowane choroby wieku dziecięcego.

  • Sid już są zaawansowane prace przy fabii trzeciej generacji 🙂 <!-- s:) --> .

  • [quote="TOMUŚ"]Sid już są zaawansowane prace przy fabii trzeciej generacji 🙂 <!-- s:) --> .[/quote]

    Dobrze wiedzieć 😄 Może zacznę zbierać na F3 RS 😄

    Pozdrawiam
    sid

  • [quote="MirekS"][b]kaliope[/b] osobiście uważam, że jak wiesz co masz to nie ma sensu zmieniać 10 latka na 10 latka. Chyba, że ma być to drugie auto w domu. Każdy model ma jakieś wady, napewno nie kupuj auta z pierwszych dwóch lat produkcji wtedy są eliminowane choroby wieku dziecięcego.[/quote]

    nie sprecyzowałem dokładnie.....tzn...myślałem o f2 ale też używanej, czyli rocznik 2007-08, czyli ok. 3 letnią...a jak potrzymam fabie jeszcze ze 2 lata to 5 letnią F2. Ma to być drugie auto w domu....dla żony i tylko na miasto. W trasy jeździmy moją zafirą B 1.9 cdti.

    Masz rację....swoją fabię znam od podszewki...i wiem, że to ogromne ryzyko kupić 10 latka z nieznanego źródła. Mój szwagier zaryzykował, kupił 5 lat temu 12 letniego civica. W tej chwili ma 17 lat.....ani grama rdzy.....i nie dołożył ani gorsza. Stąd pisałem o myśli o yarisie, jazz czy micra. Byłem na forum nissana. Ludzie mają 12-15 letnie micry 1.0 z przebiegami po 300-400 tys km....i piszą, że chodzą jak żyletki.....to mi się właśnie podoba. Powiem szczerze, że nie widzę fabii robiącej bezawaryjnie 400tyś km.

  • [quote="kaliope"]Powiem szczerze, że nie widzę fabii robiącej bezawaryjnie 400tyś km.[/quote]
    były takie sztuki z silnikami benzynowymi - ale to były wyjątki. na FCP lub FC.

  • [quote="kaliope"]nie sprecyzowałem dokładnie.....tzn...myślałem o f2[/quote]
    F2 jest po prostu paskudna jeśli chodzi o wygląd, i jest nie tylko moja opinia ale wielu :] <!-- s:] -->

    [quote="kaliope"]Stąd pisałem o myśli o yarisie, jazz czy micra. Byłem na forum nissana. Ludzie mają 12-15 letnie micry 1.0 z przebiegami po 300-400 tys km....i piszą, że chodzą jak żyletki.....to mi się właśnie podoba. Powiem szczerze, że nie widzę fabii robiącej bezawaryjnie 400tyś km.[/quote]
    I dobrze myślałeś, bo Fabii daaaaaaleko do bycia niezawodnym samochodem.
    Jeżeli masz możliwość kupienia pewnego auta typu Honda Civic, Mazda 323/3, Toyota Yaris/Corolla, Nissan Micra (tylko K11), Primera II to nawet się nie zastanawiaj tylko kupuj!

  • [quote="comfort"]Fabii daaaaaaleko do bycia niezawodnym samochodem[/quote]
    nie przesadzajmy.... jak dbasz tak masz.....
    [quote="comfort"]Jeżeli masz możliwość kupienia [b]pewneg[/b]o auta [/quote] i to jest sedno sprawy....
    a o gustach się nie dyskutuje.

  • [quote="kapi"]nie przesadzajmy.... jak dbasz tak masz..... [/quote]
    Wystarczy spojrzeć na jakikolwiek raport usterkowości. Czarno na białym... To auto jest niestety bardzo słabe pod tym względem, takie są fakty i nie ma z tym co nawet dyskutować.

    Nie porównujmy Toyoty/Mazdy/Hondy do Skody, to nie ta liga jeżeli chodzi o niezawodność.

  • [quote="kaliope"]Stąd pisałem ... o yarisie, jazz czy micra. [/quote]

    Czyli patrzyłeś pod kątem jak ja, w 2010r. kupiliśmy jako drugie autko właśnie yaris z 2001r., ale długo szukałem ciężko o ładny bezwypadkowy egzemplarz i nie z e-Lki. Warunek musiała mieć klimę, 4 drzwi, wspomaganie i centralny. Co do silnika to w grę wchodził tylko 1.0 benzyna prosta i trwała konstrukcja i tania w eksploatacji. W 1.4 diesel się nie pchaj ponieważ jest tam comorn lain, w razie awarii kieszeń pusta.

  • Ale wciąż nie wiem czy są jakieś typowe usterki dla F2? Nic nie przecieka? Żadne czujniki nie padają? Żadne wiązki nie gniją? 🙂 <!-- s:) -->

  • To się dopiero okaże, wg teorii rozwoju nic takiego nie powinno mieć miejsca 😉 <!-- s;) -->

  • Ile ludków, tyle opinii.
    Ja zmieniłam 16-letnią Felicję na Fabkę `03. Co prawda władowałam już w nią ponad połowę wartości, ale nie ze swojej winy, tylko poprzedniego właściciela. Koleś nie wymieniał przez 8 lat jazdy [!] rozrządu -.-'.
    Do rzeczy... Nie ma samochodów niezawodnych. Nie było, nie ma i nie będzie. To jest jeżdżący reaktor. Dla bezpieczeństwa na drodze trzeba go odpowiednio eksploatować i tak na prawdę od właściciela zależy czy będzie awaryjny czy nie.

  • zdecydowanie warto wymienic F1 na F2 zwłaszcza z silnikiem TSI bo bardzo przyjemnie od dołu oddaje moment obrotoowy.
    Polecam F2

  • Wielu klientów mi mówi że F1 zdecydowanie lepiej wygląda ale to kwestia gustu 🙂 <!-- s:) -->
    Mi osobiście podoba się bardziej w F2 wnętrze a z zewnątrz dach który nie wiedząc czemu przypomina mi dach w miniaku, to chyba kwestia czarnych słupków.