[F1 i F2] Pasek wieloklinowy/wielorowkowy/klinowy
-
Chyba faktcznie wymienie ten pasek Mam pytanie w jaki sposób to zrobić?
-
Przy napinaczu masz taki uskok na klucz płaski 15 (chyba) zakładasz i pociągasz bodajże w kierunku przodu samochodu (jak nie idzie to w drugą). Wtedy powinieneś zauważyć, że pasek zrobi się luźniejszy. Drugą ręką ściągasz pasek i zakładasz nowy. Po tej czynności odpuszczasz napinasz i jeśli wszystko leży na swoim miejscu odpalasz i obserwujesz jak się zachowuje.
The End
<!-- s:) --> -
[quote="michal__"][quote="MirekS"]Pasek napinasz poprzez reg. alternatora, [/quote]
Bzdura!! Od kiedy to się alternatorem naciąga pasek wielorowkowy??!![/quote]To czy się napina alternatorem czy napinaczem jest uzależnione od silnika i nie mów mi, że bzdura bo osobiście to robiłem. Poza tym z tego co pamiętam jak pisałem tamtego posta nie było podane o jaki silnik chodzi.
-
W czasie spokojnej jazdy do pracy uslyszalem stukot, chrzast z prawej strony silnika, zapalila sie kontrolka ladowania. Krotka diagnoza - zlamany napinacz paska wielorowkowego. Pasek wyjalem, nie wyglada najgorzej, rolka lezy na dolnej oslonie silnika a przy silniku zostala reszta. Widac sprezyne napinacza. Teraz pierwsze pytanie - trudno jest wymienic taki napinacz? Do pracy dojechalem, auto stoi na parkingu. Moze i dalbym rade wrocic na akumulatorze ale raczej bez swiatel i dmuchawy (18km). Wszystko mi zaparuje i moge miec problemy. A moze dalbym rade zrobic to na parkingu?? Jakie narzedzia beda mi potrzebne? Wydaje mi sie, czy na dole przy alternatorze jest drugi napinacz? Jak mam wybadac caly uklad czy jest ok i co jest do zrobienia? Jakby co to mam auto z klima. Doczytalem ze paski roznia sie w zaleznosci od wersji. Moze macie jakies rysunki, zdjecia? Prosze o pomoc. Pozdrawiam.
[size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 11-01-2011, 14:56[/i] ][/size]
No i chyba sie nie doczekam podpowiedzi. Podjechalem dzisiaj pod auto i wyciagnalem aku do podladowania. Po drodze kupilem napinacz. No i wcale mnie nie oswiecilo. W napinaczu jest nagwintowany otwor, chyba M8 i wyglada to tak jakby z silnika wystawala po prostu szpilka, na ktora sie napinacz nakreca. Pasek pracujac dkreca chyba ten napinacz. Boje sie ze napinacz bedzie haczyl o alternator ktory bedzie trzeba zdemontowac. Nadal bardzo prosze o wskazowki. Jutro jade z nadzieja naprawienia auta na parkingu, jak nie uda sie to powrot bez ladowania do domu. -
spokojnie dolecisz na akumulatorze do domu lub mechanika wiec nie widzę sensu żebyś się męczył na parkingu.
-
Skad wiesz? Nawet nie wiesz czy aku mam dobre.
Auto stoi zamarzniete na parkingu. Zanim je odmroze i wygrzeje to juz sporo z aku uleci, podczas jazdy wszystko ciagnie prad, wspomaganie, dmuchawa tez. Musi byc wlaczona, jak wylaczylem podjezdzajac do roboty zeby oszczedzic prad to w momencie wszystko zaparowalo i nic nie widzialem. Pomagali mi zaparkowac cobym nic nie uszkodzil. Moge opatulic sie i jechac z otwartym oknem, ale po paru km chyba na droge bede bede zerkal wlasnie przez to okno bo mi wszystko zamarznie
<!-- s;) -->
Mam pomysla, ze podjade drugim autem, wsadze swiezo naladowane aku, odpale na kablach podlaczonych do tego drugiego i bede czekal az sie wygrzeje ( w sensie zejdzie szron z zewnatrz i z wewnatrz, oczywiscie mu pomoge ) korzystajac z ladowania tego drugiego auta. Wtedy dmuchawa na 1, postojowki i dzida do domu Troche to zagmatwane, ale nie mam ochoty przy takiej pogodzie stanac gdzies po drodze i wracac do domu z samym aku pod prostownik. Szczegolnie ze musze za kazdym razem fatygowac kumpla do pomocy.Ale dalej nie wiem co z napinaczem!!!! Jak go wymienic???
-
napisałeś, że zabrałeś akumulator do ładowania, po drugie lepiej chwile zmarznąć jadąc do domu niż naprawiać na parkingu, bo wtedy dopiero ci będzie zimno. Szyby można odparować nie tylko przez dmuchawę, a po za tym zawsze możesz wziąć drugi naładowany akumulator ze sobą, ale wybór należy do ciebie.
-
naladowany nie oznacza ze dobry i dlugo wytrzyma, nie boje sie zmarznac tylko chce widziec droge w czasie jazdy... koniec polemiki bo nie w tym tkwi problem. Moj problem to napinacz.
-
Pytanie jak w temacie, czy trzeba poluzować jakieś śruby (alternator, napinacz) czy wystarczy ugiąć napinacz i sam zeskoczy a potem wskoczy? Ile powinien wytrzymać taki pasek?
Czy Dayco bo taki mi facet w sklepie motoryzacyjnym proponuje, to dobry zamiennik?
-
[quote="Pyetrek"]Ile powinien wytrzymać taki pasek?[/quote]
ja wymieniam razem z rozrządem.
[quote="Pyetrek"]wystarczy ugiąć napinacz i sam zeskoczy [/quote]
<!-- s -->
[quote="Pyetrek"]Czy Dayco to dobry zamiennik?[/quote]
dobry jak każdy inny. w niektórych samochodach stosowany na 1-szy montaż. -
Witam
Na starym pasku przy ruszaniu pojawiał się pisk. Wymieniłem pasek na nowy. Pisk również się pojawia
Proszę o radę czy trzeba aż tak mocno naciągnąć pasek?? -
1.5 centymetra luzu powinno byc. czyli po nacisnieciu palcem tyle powinien sie wyginac. znaczy sie jesli chodzi o pasek przy alternatorze :kwasny: <!-- s:kwasny: -->
-
tak chodzi o pasek alternatora
Czyli 1,5 cm pasek powinien iśc do góry i 1,5 cm na dół?
-
tak
-
Witam
Pasek wielorowkowy wymieniony na nowy i cały czas mam piski przy puszczaniu sprzęgła na zimnym silniku. Co to może być??
Czy piski mogą pojawiać się z okolić rozrządu (rozrząd oryginalny przebieg 30tys km)?? -
maninnew napisał : "cały czas mam piski przy puszczaniu sprzęgła na zimnym silniku" -obstawiam łożysko oporowe sprzęgła, bo to ono wtedy pracuje pod obciążeniem. Czy pisk jest dokładnie w czasie "puszczania" pedału sprzęgła?
omron
-
Piski występują przeważnie na zimnym silniku oraz gdy jest zimno na dworze.
[size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 17-03-2011, 10:57[/i] ][/size]
a i piski występują przy puszczaniu sprzęgła Czy w rozrządzie może coś piszczeć?? -
W rozrządzie nie ma co piszczeć, bo pasek jest "zębaty". Proponuję zdjąć pasek od "altka", i jeśli nic nie zapiszczy "na zimno", to do sprawdzenia jest łożysko alternatora, pompy wody.
A jeżeli będzie cisza to dalej obstawiam łożysko oporowe sprzęgła.
TYLKO NIE JEŹDZIJ BEZ TEGO PASKA! To ma być tylko chwilka próby !omron
-
Witam mam problem ze zdjęciem paska klinowego w mojej Skodzie Fabii 1.4MPI.Chciałem się was speców zapytać gdzie trzeba popuścić aby pasek się zdjął. :zdziwko: <!-- s:zdziwko: -->
-
Okej dzięki właśnie coś myślałem że przy alternatorze napinacz trzeba poluzować.Dzięki temat uważam jako zamknięty.
[size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 27-03-2011, 18:09[/i] ][/size]
Gdzie ten napinacz sie znajduje może ktoś mi pokazać jakieś zdjęcie bo próbowałem coś grzebać przy alternatorze ale bez skutecznie ..
<!-- s:( -->