Proponuję sprawdzić czy po otwarciu każdych drzwi świeci się lampka w podsufitce? Bo możliwe, że któryś zamek padł.
I druga sprawa, czy przypadkiem nie wymieniałeś radia na jakieś inne?
Ja miałem taki sam przypadek. Posypało mi się radio. Wymieniłem na inne i od tego czasu alarm nie reagował na przyciski pilota. Jak się okazało, trzeba było przełożyć piny w kostce zasilającej radio i problem znikł.
Powodzenia!
Przy napinaczu masz taki uskok na klucz płaski 15 (chyba) zakładasz i pociągasz bodajże w kierunku przodu samochodu (jak nie idzie to w drugą). Wtedy powinieneś zauważyć, że pasek zrobi się luźniejszy. Drugą ręką ściągasz pasek i zakładasz nowy. Po tej czynności odpuszczasz napinasz i jeśli wszystko leży na swoim miejscu odpalasz i obserwujesz jak się zachowuje.
The End 
<!-- s:) -->
[quote="koziol1975"]Witam, jestem tu nowy.
Szukalem we wszystkich tematach i nie znalazlem - mialem wymieniony termostat fabia 1.2 40kw z wymiana plus plyn 400zl
w auto kompleks srodula ul.polnocna 51 - polecam wszystkim ktorzy maja za duzo kasy.
Prosze powiedzcie jak sie odpowietrza uklad - czy trzeba odkrecic korek od zbiorniczka wyrownawczego i czekac na zapalonym silniku tak dlugo az sie wlaczy wentylator? (tak robilem)
podczas tej operacji bulgotalo troche.
Mam jeszcze kilka pytan do was koledzy,ale troche pozniej bo jestem w pracy.
Dziekuje[/quote]
Lepiej nie mogłeś tego zrobić :super: <!-- s:super: -->
Ale oczywiście auto kompleks musiało klienta naciągnąć na wymianę płynu chłodniczego :dobani:
Kolego, cewka zapłonowa za 3 cylindrze pewnie jest padnięta. W polówkach często się zdarza taka usterka.
Jeśli jest to taki układ o jakim myślę (z tego co pisze [b]magnus 27[/b], sugeruję, że jest to silnik AWY), to jest zaznaczony kolorem zielonym.
[quote="MirekS"]Pasek napinasz poprzez reg. alternatora, [/quote]
Bzdura!! Od kiedy to się alternatorem naciąga pasek wielorowkowy??!! Od tego jest napinacz, który za to wszystko odpowiada.
Kolego [b]magnus 27[/b] najprawdopodobniej masz wypracowany pasek wielorowkowy. Wymiana jego rozwiąże problem popiskiwania.
Nie przejmuj się tym, to jest błąd sporadyczny, który pewnie raz wystąpił. Nie ma co robić paniki i wymieniać czujnika temperatury paliwa. Jeździć, jeździć jeździć... 
<!-- s;) -->
[quote="maninnew"]Przejechane mam 120tys km.
Szczęki wymieniałem przy 105tys wczoraj czyściłem tylne bębny i szczęki prawie nie zużyte. Zastanawiam się czy już bębny nie są do wymiany gdyż także dźwignię hamulca ręcznego jest dość wysoko a linki już naciągałem[/quote]
Moim zdaniem nie ma sensu podkręcać linki, wystarczy wyregulować hamulce tylne na rygielkach samoregulacji i wróci wszystko do normy. Niestety w tych autkach nie zawsze dobrze działa samoregulacja, potrzebna więc mała pomoc w regulacji co jakiś czas. Jeśli to będzie to o czym piszę, zauważysz, że i skuteczność hamowania się poprawi.
Pozdrawiam!
A mnie się po prostu wydaje, że stanęła dźwigienka hamulca. Rozbierz szczęki hamulcowe i obczaj czy przypadkiem w prawym kole nie stanęła dźwignia. W każdym razie na chybił trafił nie kupuj linki bo może się okazać to niepotrzebne.
Żeby sprawdzić z której strony stanęła dźwignia, zaciąg ręczny i odpuść. Podnieś koła tylne do góry i zakręć kołami - jedno z nich powinno mieć opory w kręceniu się- i już wiadomo z której strony blokuje..
Jakby się okazało, że dźwigienka stoi, zdemontuj szczękę i włóż do pojemnika z wodą i próbuj rozruszać (z doświadczenia wiem, że woda lepiej pomoże niż jakiś odrdzewiacz w sprayu). Jak już będzie w pełni rozruszana, osusz sprężonym powietrzem z wody (tudzież czym innym) i potraktuj pastą miedzianą żeby problem się nie pojawił za jakiś czas.
Pozdrawiam! <!-- s:) -->