Archiwum
-
Ja radzę zerknąć na lakier. Szczególnie wewnatrz dzrwi. Ja miałem dośc głeboka ryskę przy zamku tylnych drzwi. Oczywiście zobaczyłem ja po fakcie, ale naszczęście nic się z nią dalej nie działo. I sprawdź czy wszystko co masz zamontowane działa. W zbiorniku paliwa bedzesz miał pewnie szklanke benzyny dlatego zaplanuj trase powrotną przez jakąś stację.
-
Sprawdziłbym też czy nie masz na aucie jakiś wgniotek na karoserii.
Pozdrawiam
sid -
[b]placo[/b], tak jak napisał [b]Przemsztal[/b], warto walczyć z nimi o każdy drobiazg,
ja w GRATISIE otrzymałem opony zimowe, ubezpieczenie (pakiet OC+AC+NW) i dywaniki gumowe oryginalne skodowskie
poza tym tak jak pisali koledzy zwróć uwagę na rysy, podłogę w bagażniku, czy nie ma nigdzie "baranka"; -
dzisiaj przy Fabi spędziłem około 3 godzin, ładnie umyta, wywoskowana, odkurzona, tapicerka i plastyki szyby felgi, opony wszystko dokładnie umyte; jak by z salonu wyjechała
<!-- s:) --> -
po 1 - zaplanuj sobie kilka godzin na odbiór
po 2 - jw pomalutku wszystko po oglądaj na zewnątrz , wewnątrz
po 3 - negocjacje - co wycyganisz przy składaniu zamówienia i odbiorze autka to twoje , a jest dużo drobiazgów użytecznych do dodania - zobacz na stronce skody lub w katalogupo prostu spokój i po woli , ja miałem przyjemność kupować już 2 nowe autko i planuje następne nowe dlatego najlepiej zarezerwować sobie cały dzień bez zony , matki bo one czasami tylko przeszkadzają
<!-- s;) --> -
Witam
<!-- s;) -->dx wszystkim za zainteresowanie tematem i za sugestie;)
qrcze myślałem, że to jest prostsze, niby nowe auto z salonu, a tu prosze zonk ale jestem dobrej myśli; myślałem, myślałem i wymyśliłem taki scenario mianowicie w salonie sprawdzę dokłądnie wyposażenie standardowe + extrasy i czy wszystko działa oraz pochodzę naokoło wozu zwracając uwagę na lakier i numery szyb oraz jakieś demontowane elementy plastyki czy coś; jak będę miał wątpliwość, a dealer będzie nosem kręcił to poproszę o pomiar grubości powłoki w podejrzanych miejscach i chyba nic więcej nie zrobię; ale tak myślę, że mogę sobie podjechać do innego dealera skody na następny dzień i sprawdzić kompa i pomiary grubości, jak coś będzie nie teges to wracam;jeszcze raz dzięki wielkie za odpowiedzi i proszę o więcej rad jak się da hehe najwyżej je podrukuje i będę na bieżąco sprawdzał
pozdrawiam wszystkich i obiecuje opisać wrażenia z jazdy i spalania w kolejnych interwałach czasowych
-
[quote="placo"]ale tak myślę, że mogę sobie podjechać do innego dealera skody na następny dzień i sprawdzić kompa i pomiary grubości, jak coś będzie nie teges to wracam; [/quote]
tak nic nie wskórasz, bo protokół odbioru samochodu będzie już podpisany, a od tego właśnie momentu auta nie można od tak po prostu oddać lub wymienić sobie na inne, tylko już pozostaje gwarancja, rękojmia i sądytak więc, wszystko trzeba pooglądać dokładnie i dopiero podpisać papier że auto jest ok i je odebrałeś z salonu
-
Powiem tak, mam styczność z nowymi autami tylko od trochę innej strony, moja firma jest dostwcą częsci na pierwszy montaż.
Około 30% aut trafia do salonu uszkodzonych podczas transportu, diler oczywiście wszystko naprawia przed sprzedażą.
Na co zwrócić uwagę, przedewszystkim obejrzyj każdy element lakierowany - spasowanie i strukturę lakieru, niech Ci auto postawią na równym odcinku i zmierz metrem czy samochód równo stoi na wszystkich 4 kołach, niestety nie pierwszy raz się słyszy, że auto spadło jednym kołem z platformy i się skrzywiło, niech Ci wjadą na podnośnik i obejrzyj go z dołu, ja przy kupnie mojej pierwszej fabii miałem uszkodzenie podwozia niestety zauważyłem to dopiero parę dni po zakupie oglądając auto na kanale. Sprawdź czy wyważone masz 5 kół, u mnie były tylko 4. Kolejna sprawa czy elektryka jest ok - centralny, szyby, alarm itp. czy drzwi zamykają się jednakowo (spadnięcie z lawety powoduje przestawienie słupka), czy działa oświetlenie pojazdu, a najlepiej to weź z sobą kogoś kto nie jest zainteresowany kupnem i popatrzy pod swoim kątem. Pamiętaj, że jak podpiszesz odbiór to niestety tak jak byś podpisał na siebie wyrok śmierci takie mamy u nas prawo.Głośna jest ostatnio sprawa vw tourana którego podczas jazdy ściąga w prawo, gość od 5 miesięcy nic nie wskórał i z tego co wiem sprawa ma wylądować w sądzie, niestety ściągania nie sprawdzisz przed odbiorem auta.
-
ja sprzedałem wczoraj swoja Fabię
<!-- s:) --> którą miałem od nowości
kupiec przyjechał z elektronicznym miernikiem lakieru i tu ku mojemu zaskoczeniu wykazało że był malowany tylny lewy błotnik (nie za mojej kadencji tego autka, które odebrałem z salonu z kilkoma kilometrami na liczniku) -
a tak z ciekawości lie wiecej było bo warsty nieznacznie al e troszke mogą sie różnić duża była ta różnica we wskazaniach ?
-
[quote="enemik"]a tak z ciekawości lie wiecej było bo warsty nieznacznie al e troszke mogą sie różnić duża była ta różnica we wskazaniach ?[/quote]
nie jestem w stanie Ci odpowiedzieć dokładnie, ale była większa niż na tylnej klapie która była malowana (bez szpachlowania), miałem odpryska na dolnym rancie i dlatego była malowana
-
z produktów K2 polecam pastę lekkościerną TEMPO
doskonale odnawia lakier likwidując przy tym delikatne ryskijeżeli chodzi o produkty T-CUT również ich kiedyś używałem więc podzielam zdanie kolegi
-
Ja też mam dobre zdanie o tych t-cutach.
tak nawiasem mówiąc. Swego czasu sąsiad lekko się otarł się o moje auto i też miał taką plamę po obtarciu . Wziął tego t-cuta i plamę zamaskował . śladu nie było że w tym miejscu obtarł. Potem jeszcze czernidło do zderzaków - ja i on i nic nie było że nasze auta się pokochały
<!-- s:D -->
A wtedy miałem mega zrombiste czernidło że dopiero po trzecim myciu było widać że coś mniej są czarne zderzaki. Ale jak się przez przypadek przejechało po lakierze to było wielkie kaput :przestraszony: bo tego się nie dało zmyć i te czernidło zostawało na zawsze. -
o czernidłach nie mam dobrego zdania, plastiki od nich czasami się robiły bladsze
-
Hej wszystkim,
jak jest ktoś zainteresowany tematem to przesyłam w załączniku pliczek pdf na temat sposobu i pozycji do sprawdzenia podczas zakupu samochodu w salonie. Myśle, że będzie to pomocne.
Dziękuje wszystkim za zainteresowanie tematem
Jak dostane furke to opisze co i jak
Jak będzie jeszcze ktoś miał jakieś sugestie to będę wdzięczny
-
Jako, że jest to mój pierwszy post na tym forum chciałbym się przywitać.
Szukam swojego pierwszego auta. Wybór po kilku rozmowach z żoną padł na Fabię I. Mam do wydania 10000 PLN. Chciałbym się dowiedzieć na co zwrócić uwagę przy zakupie tego samochodu. Dodam, że interesuje mnie silnik 1.4 (VW). Nie wiem jak się przekłada moc silnika na osiągi w tym modelu, więc informacja będzie dla mnie bardzo cenna. Czy lepiej zainwestować w np. 60 KM czy może szukać wersji 75 KM. Nie jestem zainteresowany wersją kombi. Oczywiście w grę wchodzi benzyniak. Jeśli ktoś zajmuje się sprowadzaniem tych aut to prosiłbym o PW.
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
-
Witam serdecznie.
<!-- s:) -->
Luknij tu >> http://www.fcp.pl/forum/viewtopic.php?t=5156&highlight=kupno <<. Szukajka nie boli . Lepij bierz z 1.4\75km jest dużo lepszy ale za to 1.4\60km ma rozrząd na łańcuch a tamten ma pasek .
Ze sprowadzanymi autami daj sobie spokój. te auta odradzam do kupna.
Pozdrawiam. -
Witam i proszę o pomoc!
Dziś byłem odebrać zamówioną Fabię II z LPG, niestety nie odebrałem jej z przyczyn:
-
Kolor - Super Sprzedawca wprowadził nas w błąd (podejrzewam, że celowo) przy wyborze koloru, miał być odcień ciemniejszy, a dziś okazało się, że taki kolor to tylko w YETI!
-
UWAGA: auto przyszło bez zamówionej klimatyzacji!!!! Miała być zamontowana fabrycznie, a tu .... nie ma!!!
-
Na marginesie dodam, że minęło już 17 dni od terminu odbioru określonego przez dealera.
PROSZĘ napiszcie co powinienem wyegzekwować od dealera! Czy zgodzić się na "domontowanie" klimy? Jakiego "rabatu" żądać? Na co się powołać i z kim gadać???
-
-
Zamieściłeś temat trochę nie w tym dziale ,ale tym zajmą sie moderatorzy i pewnie przeniosą.
Co do twojego problemu to na początek skontaktuj się z centralą w Poznaniu. Opisz co i jak. Narazie ugodowo. W międzyczasie masz jeszcze PZMot tam lubią takie sprawy i oczywiście jakby co to TVNTurbo. To gdybyś nic ciekawego dla siebie nie wywalczył.
Koledzy pewnie jeszcze coś doradzą. Powodzenia. -
generalnie możesz nieodebrać samochodu powołując się na niezgodność z zamówieniem - które na pewno spisywałeś.
proponuję kontakt z jakimś dobrym prawnikiem
a jeśli chcesz odebrać to auto - to na pewno [b]mocne negocjacje [/b]przed Tobą.
powodzenia.temat przeniesiony.