[F2FL] TSI - Rozrząd
-
W temacie - jak w temacie - dodam tyle, że poszedłem za ciosem i wymianę kompletnego rozrządu wraz z napędem pompy oleju zrealizowałem. Nie będę już próbował dociekać co decyduje o sposobie działania poszczególnych ASO, może korzystają z różnych wersji programów katalogowych, albo mają inne instrukcje czytania danych przez te katalogi dostarczanych. Może - nie wiem. Ja zrealizowałem wymianę w ASO, wybranym przez siebie metodą długiego, rzetelnego i skrupulatnego rekonesansu. Zamontowano mi zestaw naprawczy o numerze 03F198158B. Auto jeździ, ma się znakomicie Silnik pracuje jakby lepiej <!-- s:) --> Zobaczymy jak będzie z trwałością, ale tu do weryfikacji potrzeba czasu.
[quote="zaber"]Pytanie czy wymieniać na własny koszt - ASO twierdzi tak samo że nie ma potrzeby.[/quote]
ASO różne rzeczy twierdzi, często niezbyt prawdziwe. Spotkałem się z takim ASO w Warszawie (VW), które nie chce wymienić rozrządu na życzenie klienta. Jak zadałem pytanie o kosztorys dowiedziałem się, że muszę wstawić do nich auto na 4-5 dni celem diagnozy, za którą oczywiście trzeba zapłacić i to nie mało, a dopiero potem może mi wymienią, a może nie, a jeśli tak to zdecydują w jakim zakresie będzie zrobiona naprawa. Kuriozum! Trzeba koniecznie rozeznać przed wyborem autoryzowanego serwisu. Co mogę doradzić to doradzę - jeśli ktoś na fabrycznym łańcuchu zrobił ok. 100 tys km to dla własnego bezpieczeństwa i komfortu radzę wymienić.[quote="Pradziad"] Zastanawiam się jakie są przeciwwskazania przed montażem zestawu: 03F198158B? Może chodzi o średnicę czopa wału...[/quote]
Nie ma żadnych przeciwwskazań (poza psychicznymi), a moje auto jest tego dowodem.[quote="Pradziad"]Spróbuję poprosić moich znajomych z Czech żeby przetłumaczyli mi malia na czeski i posłali do Skody do Mlada Boleslav z zapytaniem o rekomendację i jakie jest ryzyko montażu. [/quote]
Nie ma Trzeba pojechać do właściwego serwisu -
Panowie Panie !
Mam przejechane 67tyś na fabrycznie nowym 1.2TSI z 2013 r.
Po dwukrotnym zaterkotaniu silnika na parę sekund, przy uruchamianiu (62tyś i jakiś 63tyś)
dużo czytałem w Necie o takim problemie.
Ktoś napisał, żeby na pochylonym miejscu parkowania, nie zostawiać pojazdu na biegu tylko zaciągać ręczny. W przeciwnym wypadku, nawet minimalne cofnięcie silnika, powoduje rozprężenie napinacza i trkotanie przy odpalaniu.
Nie wiem czy to prawda.
Prawdą jest, że od czasu jak używam ręcznego przy parkowaniu, terkotanie przez 4 tyś nie wystąpiło.
Prawdą jest też to, że za pierwszym razem (zimny silnik) auto stało pochylone do przodu, na wstecznym.
Drugi raz zaterkotał jak stał pochylony do tyłu, ale na jedynce. I to było na ciepłym silniku!!!
Mam już zestaw naprawczy napędu rozrządu "B"
Do wymiany przystąpie gdy terkotanie będzie nagminne i dłuższy czas po odpaleniu. -
[quote="mazur1951"]Po dwukrotnym zaterkotaniu silnika na parę sekund, przy uruchamianiu (62tyś i jakiś 63tyś)
dużo czytałem w Necie o takim problemie..[/quote]
Panie, daj Pan spokój W silnikach z hydraulicznym napinaczem rozrządu tego typu zachowania mogą sporadycznie występować i są cechą tego rozwiązania. Przewrażliwienie na punkcie warknięcia może doprowadzić do stanów nerwicowych <!-- s;) --> Trzeba zachować zdrowy rozsądek i obserwować co się dzieje, ale nie panikować z powodu byle zaterkotania.[quote="mazur1951"]Ktoś napisał, żeby na pochylonym miejscu parkowania, nie zostawiać pojazdu na biegu tylko zaciągać ręczny. W przeciwnym wypadku, nawet minimalne cofnięcie silnika, powoduje rozprężenie napinacza i trkotanie przy odpalaniu.
Nie wiem czy to prawda.[/quote]
Spotkałem się dokładnie z taką samą poradą, a usłyszałem ją kiedyś od gościa który pracował w centrali VW w Poznaniu. Ja nie mam zwyczaju zostawiać auta na luzie zatem zawsze najpierw ręczny, a potem jedynka - by pomimo hamulca oraz ewentualnej pochyłości terenu nie napinać tego łańcucha, ale jednocześnie by mieć asekurację w postaci pierwszego biegu, na wypadek jakiegoś problemu z ręcznym (szczególnie, że mam bębny).[quote="mazur1951"]Do wymiany przystąpie gdy terkotanie będzie nagminne i dłuższy czas po odpaleniu.[/quote]
Zachowaj spokój Ja pierwsze zaterkotanie usłyszałem przy 18 tys km na liczniku. Pojawiało się ono od czasu do czasu. U świadomego użytkownika tego motoru lampka ostrzegawcza powinna się natomiast zapalić w sytuacji, gdy po uruchomieniu silnika terkotanie nie ustępuje po 2-3-5 sekundach, ale trwa dłużej. U mnie pierwszy taki objaw wystąpił gdzieś przy 80k, a w ostatnim czasie zaczął pojawiać się częściej i dopiero wtedy przystąpiłem do wymiany. I myślę, że słusznie. Postaram się niedługo pokazać w jakim stanie był rozrząd po 90 tys km. -
Panowie, podchodzę do tematu wymienionego rozrządu po inżyniersku. Zrobiłem małą ekspertyzę własną, a poniżej przedstawiam wnioski na temat kondycji fabrycznego układu rozrządu w Fabii II wyprodukowanej w lutym 2011 roku - motor CBZA, przebieg 91 tys km:
Zużycie łańcucha i koła zębatego wałka rozrządu - luz jest dosyć spory, choć nie na tyle duży by doprowadzić do przeskoku:
[img]https://images82.fotosik.pl/462/9aa69ef1b0b914db.jpg[/img]Widać wyraźne wytarcie zębów koła wałka rozrządu 03F109517C:
[img]https://images84.fotosik.pl/461/d29487ffc673c619.jpg[/img]Koło zębate pompy oleju 03F115121B w zdecydowanie lepszym stanie, widać ślady pracy łańcucha, jednak zęby nie są powycierane, mają ostre krawędzie:
[img]https://images83.fotosik.pl/462/18542fed004604a9.jpg[/img]Kółko wału korbowego 03F105209D wyraźnie wypracowane na zębatce łańcucha rozrządu (zęby lekko zaokrąglone - wytarte), zębatka łańcucha pompy oleju w zdecydowanie lepszej kondycji - zęby nie są wytarte, mają ostre krawędzie:
[img]https://images83.fotosik.pl/462/5f6c9519aeea7f3a.jpg[/img]Spasowanie łańcucha napędu pompy oleju oraz koła zębatego pompy - bez większych zastrzeżeń, luz na zębach jest minimalny:
[img]https://images81.fotosik.pl/462/5df1b1c76513b936.jpg[/img]Wyraźnie wypracowany lewy ślizg łańcucha rozrządu, ten który jest dociskany przez nastawnik. Widoczne uszkodzenia znajdują się u góry, od strony koła wałka:
[img]https://images82.fotosik.pl/462/7e9a9f9b2971b09e.jpg[/img]No i test luźnych ogniw łańcuchów - możliwość ugięcia osiowego obydwu łańcuchów. Różnicę między obydwoma łańcuchami widać gołym okiem:
[img]https://images83.fotosik.pl/462/17d47873eb07d221.jpg[/img]Tak luźny łańcuch rozrządu musi stukać, dzwonić, hałasować - choćby w związku z luźnymi ogniwami (ostatnie zdjęcie), oraz w związku z dużymi luzami na zębach koła wałka rozrządu. Z tego też powodu warto wymienić łańcuch po przejechaniu 90-100 tys km <!-- s:) -->
-
Widać że łańcuchy mają różną konstrukcję więc nie porownywal bym ich w ten sposób. Jedynie można sie pochylić nad wydłużeniem i porównaniem starego-starego i starego-nowego łańcucha które Max może wynieść 2% ( tak jest dla łańcuchów calowych i wieloplytkowych)
Skoro moduł jest taki sam to to i w nowym lancuchu wymiar powinien taki być .
Koło napędzane i koło napedzajace - zużycie ślizgu zawsze będzie większe gdy łańcuch jest ciągnięty. Warty zastanowienia jest napinacz i jego usytuowanie.
Zużycie na kołach wykazuje złe smarowanie - miałem taki przypadek na łańcuchu wielopłytkowym. Po zmianie smaru problem się rozwiązał. Ale też prędkości obrotowe były inne i naciski powierzchniowe też .To tak inżyniersko podchodząc do tematu.... może sam łańcuch jest za miękki do obciążeń ktore się pojawiają ?
Może np. Jakiś od Rexrota / Wipperman'a rozwiąże problem a nie kolejny wynalazek od vw ? Może powinien byc szerszy ? -
Jacek, to jest twój pierwszy rozrząd czy wcześniej już wymieniałeś? <!-- s:) -->
-
[quote="TOMUŚ"]Jacek, to jest twój pierwszy rozrząd czy wcześniej już wymieniałeś? <!-- s:) -->[/quote]
Tomek, to mój drugi - pierwszy był fabryczny Myślę, że 91 tys to dla tego łańcucha niezły wynik. Ciekawy jestem jak łańcuch 03F109158G będzie się sprawować... Jak na razie nie ma żadnego warknięcia przy rozruchu, silnik pracuje lepiej niż dotychczas. Są to różnice bardzo subtelne, ale przeze mnie zauważalne.[quote="kapi"]Jedynie można sie pochylić nad wydłużeniem i porównaniem starego-starego i starego-nowego łańcucha które Max może wynieść 2%...[/quote]
Niestety nie miałem takiej możliwości.[quote="kapi"]Koło napędzane i koło napedzajace - zużycie ślizgu zawsze będzie większe gdy łańcuch jest ciągnięty. Warty zastanowienia jest napinacz i jego usytuowanie.[/quote]
To wytarcie jest oczywiście na tym końcu ślizgu, na którym znajduje się napinacz.[quote="kapi"]może sam łańcuch jest za miękki do obciążeń ktore się pojawiają ? [/quote]
Zapewne tak właśnie było.[quote="kapi"]Może np. Jakiś od Rexrota / Wipperman'a rozwiąże problem a nie kolejny wynalazek od vw ?[/quote]
Nie wiadomo kto jest producentem tego rozwiązania, nie ma nigdzie oznaczeń faktycznego producenta, są tylko logotypy koncernu VAG. Jedyny zamiennik jaki dostępny jest na rynku sprzedawany jest przez Ruville'a.[quote="kapi"]Może powinien byc szerszy ?[/quote]
Nowy łańcuch jest szerszy - szersze są także (co oczywiste) koła zębate. Zobaczymy jak to się przełoży na trwałość. -
Ja puki co to mam 56500 km na nowym rozrządzie i już coraz częściej słysze różne dziwne odgłosy. MI sie wydaje że to zależy do tego jak to sie tam poustawia to tak chodzi. Jak sie gorzej ustawi to wali a jak lepiej to cichutko zapala. Gdyby teoria Mazura1951 miała pokrycie to by mi stale waliło przy odpalaniu . Tak nie jest.
Muszę sie kolegi zapytać jak w Czechach wygląda mierzenie łańcucha i le to kosztuje bo on teraz to będzie miał robione. -
Dziś miałem spotkanie z przedstawicielem firmy IWIS.
Zapytałem o nieszczęsne łańcuchy i czekam na jego odpowiedź.
Powiedział że IWIS jest dostawcą dla mercedesa i BMW w kompletnych rozwiązaniach. Ciekawe co odpowie.
Zwrócił uwagę że każdy producent "cechuje" swoje wyroby by były identyfikowalne.tapatalk
-
Nie ma żadnych przeciwwskazań do zastosowania tego rozrządu.A jak w "serwisie " nie wiedzą to po prostu ich wyśmiej,zapytaj czy nie umieją wpisać nr. vin i od razu ma obraz czy część pasuje.
-
U mnie już po wymianie na zestaw naprawczy "B", ten z poszerzonym i wzmocnionym łańcuchem wg ostatniej rewizji i wg ostatniego biuletynu serwisowego.
[img]http://i.imgur.com/qFjqbOG.jpg?1[/img]
Na początku był problem żeby w ogóle był chętny serwis który się tego podejmie bo po moim VIN-ie tylko i wyłącznie wymiana na komponenty z rozrządem przejściowym poprawionym "A". Dopiero powołanie się na biuletyn serwisowy: TPI 2026513-8 z Lipca 2013 zmieniło poziom dyskusji na bardziej rzeczowy. Skoda wydała jeszcze nowsze biuletyny serwisowe w których temat jest dość dobrze opisany.Zrobiłem kilka fotek mojego starego rozrządu z pośrednio poprawionym łańcuchem, w tym pomiar długości na około 47,5 cm.
[img]http://i.imgur.com/Mt0B1zB.jpg?1[/img]
[img]http://i.imgur.com/M16BgSG.jpg?1[/img]Nie wiem ile powinien mieć nie wyciągnięty łańcuch i czy pomiar zrobiłem prawidłowo.
Dodatkowo zrobiłem zdjęcia zużycia poszczególnych komponentów przy przebiegu 102 000 km.[u]Koła:[/u]
[img]http://i.imgur.com/T5P6tw7.jpg?1[/img]
Widoczne lekkie odkształcenia na powierzchni uzębienia obu kół, w miejscu gdzie pracował łańcuch. Powierzchnia części koła gdzie pracuje łańcuch od pompy prawie w nienaruszonym stanie.[u]Ślizgacze, prowadnice:[/u]
[img]http://i.imgur.com/gxdHSdX.jpg?1[/img]
[img]http://i.imgur.com/PO9TiQK.jpg?1[/img]
[img]http://i.imgur.com/aqngwYO.jpg?1[/img]
[img]http://i.imgur.com/qfKZ76z.jpg?1[/img]Zużycie nieznaczne, nie wyrobione tak jak u kolegi jacekpk.
[u]Napinacz:[/u]
[img]http://i.imgur.com/vTOU1z3.jpg[/img]
Widoczne wytarcie w miejscu gdzie stykał się z powierzchnią ślizgu.Podsumowując, oceniając na oko stopień zużycia to pewnie do 150 000km można by się było kulać i dopiero wymienić ale teraz wiem że następne 100 000 km to mam pewne i bez konieczności nasłuchiwania czy już chrobocze czy nie.
jacekpk, dałbyś radę zmierzyć swój stary łańcuch w taki sposób jak ja żeby porównać długości?
Pozdrawiam
Pradziad
-
[quote="Pradziad"]Na początku był problem żeby w ogóle był chętny serwis który się tego podejmie bo po moim VIN-ie tylko i wyłącznie wymiana na komponenty z rozrządem przejściowym poprawionym "A". Dopiero powołanie się na biuletyn serwisowy: TPI 2026513-8 z Lipca 2013 zmieniło poziom dyskusji na bardziej rzeczowy. [CUT][/quote]
Ja przekonałem się już kilka razy o tym, że serwisy nie mają pojęcia o tych biuletynach TPI. Dopiero jak się im palcem pokaże to jest: "aaa.... jest coś takiego...".[quote="Pradziad"]@jacekpk, dałbyś radę zmierzyć swój stary łańcuch w taki sposób jak ja żeby porównać długości?[/quote]
Tak, zmierzyłem - mój ma ok. 47,4 - 47,5 cm, czyli podobnie jak u Ciebie.Skoro część serwisów zakłada właściwy zestaw rozrządu myślę, że trzeba śmiało informować innych forumowiczów, gdzie warto naprawić ten pechowy łańcuch. Ja naprawy dokonałem w Warszawie w serwisie [b] Autokometa na Płowieckiej[/b]. Cena za wymianę samego rozrządu (zestaw naprawczy, pasty, silikony, robocizna) wyceniono na [b]1630 PLN[/b] (po rabacie 4service, bez kosztu oleju i filtra, bo ja dostarczam go zawsze we własnym zakresie). Na moją prośbę wymieniono napęd pompy oleju (koło + łańcuch), do tego doszedł mi przegląd 90 tys km - za całość zapłaciłem 2,5k PLN + 250 PLN za olej i filtry (Castrol 5W40 + filtr oleju Mann W712/94 + filtr paliwa Mann WK69).
Jestem w pełni zadowolony ze sposobu naprawy jak też obsługi dlatego [u][i]polecam Autokometę[/i][/u]. Rekomenduję kontakt z doradcą serwisowym Panem Andrzejem - kulturalny, merytoryczny i rzeczowy człowiek, który nie miał cienia wątpliwości, że do mojego auta należy włożyć zestaw naprawczy 03F198158B. Wszystko wykonane wg kosztorysu, żadnych niespodzianek. Mankamentem tego serwisu są trochę nienajlepsze warunki lokalowe (ciasne biuro), ale dla mnie liczy się przede wszystkim jakość wykonanej naprawy, a nie wrażenia estetyczne, wygodna kanapa w poczekalni czy upierdliwie ugrzeczniony pracownik serwisu, z którym ciężko o merytoryczny dialog.
[b]Warszawa: Auto Blak, Bohemia Motors, Auto Wimar[/b] oraz [b]VW Zasada na Grochowskiej[/b] - w tych serwisach [u]nie można liczyć na założenie zestawu naprawczego 03F198158B[/u]. Kosztorysy w tych ASO opiewały na wyższe niż w/w kwoty, a ze względu na to, że nie uwzględniano gotowego zestawu naprawczego (zawierającego ślizgi, napinacz i łańcuch 03F109158K) tylko wyceniano wszystkie elementy składowe rozrządu wg cen z katalogu. To dawało znaczną różnicę w cenie, pomijając zupełnie kwestię niefachowości takiej naprawy z użyciem starego, ale jedynego słusznego ich zdaniem łańcucha 03F109158K. [b]W/w serwisów NIE POLECAM![/b]
[b]Lublin:[/b] Żagiel - nie polecam. Sytuacja analogiczna jak wyżej. Zaproponowano naprawę rozrządu z zastosowaniem łańcucha 03F109158K. Wszystkie komponenty wyceniane wg katalogu. Na plus dla Żagla: bardzo elastyczne godziny pracy serwisu (6-22) oraz promocja 50% na robociznę w godzinach 6-8 oraz 20-22 <!-- s;) --> Tyle tylko, że w wypadku wymiany rozrządu w 1.2 TSI na niewiele się to zdaje.
[b]Kraków:[/b] naprawę z użyciem zestawu 03F198158B wykonać chciał serwis [b]Inter Auto na ul. Zakopiańskiej[/b]. Tu wyceniono koszt całości (zestaw naprawczy, pasty, silikony oraz [u]napęd pompy oleju[/u]) na [b]1800 PLN[/b] (cena po rabatach 4service - cena bez oleju i filtra). Znam ten serwis i myślę, że [u]mogę polecić[/u]. Naprawy nie zrealizowałem w tym ASO, bo tym razem nie było mi po drodze.
Z ciekawostek dotyczących serwisów warszawskich: w Auto Blaku kosztorys wykonał doradca serwisowy nie mający pojęcia o swojej pracy - w zestawieniu zawarł on np. pompę wody za (bagatela) 500zł! Natomiast w VW Zasada nie można ot tak po prostu wymienić rozrządu. Serwis życzy sobie wstawienia samochodu na trwającą 3 dni diagnozę, podczas której "specjaliści" stwierdzą czy rozrząd jest do wymiany, czy nie, a jeśli tak to czy wymiana dotyczyć ma całości czy tylko wybranych komponentów (!). Koszt takiej diagnozy to 450 PLN!
-
Dobrze że tą pompkę wymienilem w CZ za piękne 560 zl z wszystkim z aso . Sama Pompka ok. 400 zł <!-- s:) -->
-
Witam wszystkich.
Jestem nowym użytkownikiem forum.Padl mi rozrząd w golfie 6 1.2 tsi ( produkcja 12.2010r.)
Na forum sporo już czytałem o ulepszonych/ poprawionych łańcuszkach rozrządu w zestawie naprawczym.
Zamówiłem zestaw rozrządu ze strony iparts.pl i osoba sprzedająca zapewniał, że to jest ten który potrzebuje.
http://www.iparts.pl/czesc/zestaw-lancucha-rozrzadu-ruville-3454036s,vw,golf-vi-5k1-2008-10-2013-11,1-2-tsi-86km,121-7873-9621-103278-0-23-3454036s.html<!-- m -->Na forum wyczytałem ze oznaczenie nowego to 03F109158K i zestaw naprawczy 03F 198 158 A
Poniżej przesyłam zdjęcia co otrzymałem w przesyłce:
[url=https://postimg.org/image/551fry14t/][img]https://s14.postimg.org/vq3yni3i9/18765266_1713360375346644_451875553_o.jpg[/img][/url][url=https://postimage.io/]upload pictures online[/url][url=https://postimg.org/image/fmdsn75g7/][img]https://s7.postimg.org/vxdwjihy3/18720768_1713376372011711_2088472470_o.jpg[/img][/url][url=https://postimage.io/]image hosting sites[/url]
Co o tym sądzicie Panowie ?
Dodatkowe pytanie. Jaki jest mniejwiecej koszt robocizny wymiany rozrządu
Bardzo dziekuje za pomoc
-
[b]Lisek549[/b] osobiście ja bym tego łańcucha nie montował, poczytaj wstecz st.26, moderator [b]jacekpk[/b] zapewne to Ci wytknie, mogłeś zakupić 03F-198-158-B ten poszerzony i najmocniejszy zestaw, pozdrawiam.
-
[quote="marinesku2"][b]Lisek549[/b] osobiście ja bym tego łańcucha nie montował, poczytaj wstecz st.26, moderator [b]jacekpk[/b] zapewne to Ci wytknie, mogłeś zakupić 03F-198-158-B ten poszerzony i najmocniejszy zestaw, pozdrawiam.[/quote]
Hehe, nie chcę nikomu niczego wytykać Każdy jest poniekąd panem swego losu a już na pewno panem swego samochodu Ja po prostu uważam, że w tematach eksploatacyjnych na pewnych rzeczach nie ma sensu oszczędzać, tym bardziej gdy widzę iż rozrząd Ruville'a kosztuje 290 zł (i nie zawiera wszystkich elementów podlegających wymianie jak np. śrubki obudowy rozrządu czy simmering wału korbowego), a kompletny zestaw w ASO kosztuje w graniach 400 zł. W mojej ocenie oszczędność na poziomie 110 zł to żadna oszczędność, tym bardziej, że w wypadku zestawu który kupiłeś musisz doliczyć koszt wspomnianych dodatków. Takie jest moje zdanie i [b]marinesku2[/b] trafnie określił tu moje stanowisko <!-- s:) -->[quote="Lisek549"]Co o tym sądzicie Panowie ? [/quote]
Ja też bym tego rozrządu nie montował. Ponieważ zestaw kupiłeś w sklepie internetowym to masz 14 dni odstąpienie od umowy i ja na Twoim miejscu bym z tego przywileju skorzystał. To co powiedzieli Ci w sklepie to jest częściowo prawdą, do Twojego silnika teoretycznie dedykowany jest 03F198229A zawierający łańcuch 03F109158K. Jest to jednak łańcuch po pierwszej poprawce względem łańcucha, który Twój silnika otrzymał w fabryce (w szczegółach pisałem o tym na poprzednich stronach w tym wątku). Łańcuch 03F109158K był jednak stosowany przez koncern VAG zaledwie przez kilka miesięcy, bo szybko się okazało, że jego zmieniona konstrukcja nie przynosi oczekiwanej poprawy. Wtedy to wprowadzono kolejną modyfikację - zestaw naprawczy 03F198158B zawierający łańcuch o lekko poszerzonej konstrukcji względem poprzedników.Problem jednak w tym, że większość polskich ASO jest niedouczona w temacie rozrządu w silnikach 1.2 TSI i w związku ze swoją niewiedzą błędnie chce zakładać do aut wyprodukowanych przed 11.2011 zestaw 03F198229A, który nie rozwiąże na pewno długofalowo tematu rozrządu w Twoim aucie. Jeśli będą Ci wmawiać, że zestaw 03F198158B nie będzie pasował do Twojego auta to możesz być od razu pewny, że osoba która tak twierdzi nie wie co mówi. Ja i moja Fabia z 02.2011 jest żywym dowodem na to, zestaw 03F198158B bez żadnych problemów i obaw pasuje do silnika wyprodukowanego przez listopadem 2011 roku.
Polecam wymianę rozrządu zrealizować mimo wszystko w dobrze wybranym ASO. Odnośnie kosztów - informację jak to wyglądało u mnie znajdziesz parę postów wyżej. Jeśli chciałbyś to zrealizować poza ASO to musisz znaleźć mechanika, który ma pojęcie o co chodzi w tych silnikach i ma odpowiedni sprzęt (potrzebny jest np. dedykowany przyrząd do wprasowania nowego koła zębatego na wał korbowy - w ASO takie akcesoria posiadają i nie musisz się o to przejmować).
[quote="Lisek549"]Padl mi rozrząd w golfie 6 1.2 tsi ( produkcja 12.2010r.)[/quote]
Co masz na myśli - przeskoczył Ci łańcuch? -
Dziekuje bardzo za wszystkie informacje.
Powiedzcie mi proszę czy to co teraz znalazłem jest ok ? I posiada wszystkie potrzebne śrubki itd ?
Rozrząd nie przeskoczył ale chodzi jak traktor czy diesel ...
-
[quote="Lisek549"]Powiedzcie mi proszę czy to co teraz znalazłem jest ok ? I posiada wszystkie potrzebne śrubki itd ? [/quote]
Śrubki zawiera, co zresztą widać na zdjęciu oraz w zamieszczonym zestawieniu. Żaden zestaw nie zawiera jednak "itd" <!-- s;) --> czyli choćby płynnych uszczelek obudowy rozrządu oraz miski olejowej. To trzeba dokupować osobno.Jeśli na wymianę pojedziesz do ASO to wszystko będziesz mieć zapewnione na miejscu, bez niepotrzebnej fatygi. Jeśli mimo wszystko masz ze względów ekonomicznych motywację do realizacji usługi poza ASO to miej świadomość tego wyboru - realizując wymianę w ASO masz dwuletnią gwarancję na części i wykonane prace. Jeśli pojedziesz z tym do przysłowiowego "pana Mietka" to gwarancja na robociznę wynikać będzie wyłącznie z jego dobrej woli lub jej braku, a na części gwarancji nikt Ci w takim wypadku nie uwzględni (gdyby okazała się np. jakaś wada materiałowa). Niestety, ale tak to wygląda. A tak swoją drogą - nawet jeśli nie chcesz korzystać z usług serwisu autoryzowanego, to rozrząd możesz tam kupić jako część że tak powiem: "na wynos" Mój zestaw naprawczy kosztował w ASO 404 zł.
Szczerze przestrzegam przed wymianą rozrządu w przypadkowym miejscu. Kolega [b]Wojol[/b] już tu kiedyś cytował jakiegoś pseudomechanika, który twierdził że koło zębate na wale korbowym jest elementem niewymiennym i trzeba wymieniać cały wał. Owszem, nie mając właściwych narzędzi i środków smarnych można przy jego wymianie uszkodzić wał lub samo koło, ale takie teorie głoszą specjaliści nie posiadający wiedzy oraz narzędzi do realizacji danej naprawy.
[quote="Lisek549"]Rozrząd nie przeskoczył ale chodzi jak traktor czy diesel ...[/quote]
No to ekspresem wymieniaj, bo eksploatacja auta w takim stanie może się skończyć poważnym drenażem Twojego portfela. -
Wycena robocizny w 2 pobliskich ASO to 2000 zl. plus częsci. Mowią, że usługa zajmie ok 5 h wiec ladna mają cenę za roboczo godzine ...
-
Witam wszystkich. Posiadam Leona II z marca 2011 z rozrządem do wymiany (już go słychać - przebieg 65000km, serwisowany cały czas w ASO) kwalifikującym się do zestawu naprawczego tzw. A wg. wszystkich ASO Seat z jakimi miałem kontakt (wg. programu serwisowego ELSA, którego używają).
Udało mi się jednak w końcu otrzymać oficjalne stanowisko SEATa na Polskę odnośnie założenia zmodernizowanej wersji rozrządu 03F198158B. Poniżej przesyłam treść maila jakiego otrzymałem 24.05.2017:
"Szanowny Panie,
dziękuję za kontakt oraz za czas oczekiwania. Uprzejmie informuje że podany zestaw może zostać użyty w Pana samochodzie.
W celu uzyskania szczegółowych informacji odnośnie zakresu wykonania usługi serwisowej zachęcam do bezpośredniego kontaktu z Autoryzowanym Partnerem Serwisowym marki SEAT.
Pełną listę punktów Autoryzowanych Partnerów Serwisowych znajdzie Pan na naszej stronie http://www.seat-auto.pl<!-- w --> w zakładce Serwis "Znajdź Serwis i umów się na wizytę".
Z poważaniem,
Piotr ...| Centrum Informacji SEAT "
Po przesłaniu oficjalnego stanowiska SEATa do serwisu ASO Seat w Poznaniu (Autoryzowany Serwis Obsługi Seat CENTRUM POZNAŃ) zgodzili się na wymianę na zestawu rozrządu 03F198158B.
Na obecną chwile czekam na ustalenie terminu wymiany rozrządu.