Witaj na forum Fabia Club Polska

[F1] Hamulec ręczny/kontrolka - temat zbiorczy

Temat utworzony · 102 Posty · 27775 Wyświetlenia
  • Bębny niestety.

  • Witam, z góry zaznaczam, ze jestem typową kobieta i pojęcia o samochodach mam znikome.

    Mam natomiast problem z ręcznym hamulcem, gdyż gdy wieczorem zostawiam samochód na parkingu z zaciągniętym ręcznym i rano wracam i ten ręczny zwalniam, to dzieje się dziwna rzecz, mianowicie koła wciąż mam zablokowane. Żeby w ogóle jechać muszę dodać sporo gazu, ruszyć i wtedy coś tam przeskoczy i mogę już normalnie jeździć. Oczywiście do czasu zaciągnięcia ręcznego i pozostawienia go na noc.

    Dzisiaj przykładowo, przejechałam z 5m z zablokowanymi kołami, zanim to coś przeskoczyło. I na pewno zwolniłam ręczny do końca, nie dzieje się to pierwszy raz, już próbowałam kilka razy z rzędu zaciągać i puszczać w takiej sytuacji, lecz nic to nie dało. Jedynie taka "brutalna" metoda pomagała.

    Ktoś mi może poradzić co się stało? Dodam, że tak się dzieje najczęściej jak jest ciepło i samochód się nagrzeje.

    Pozdrawiam

  • sądząc po oznaczeniu silnika masz tarcze z tyłu - może klocki kleją sie do tarcz ? druga możliwość to zapieczone prowadniki jarzma - uchwytu na klocki.
    uważam że bez ingerencji mechanika się nie obejdzie. im prędzej tym lepiej żeby tarcz nie zniszczyć ( jak są bębny z tyłu - to również trzeba rozebrać )
    no i odczujesz to też na spalaniu 🆗 <!-- s🆗 -->

  • Niestety dopiero w przyszłym tygodniu mogę zostawić samochód u mechanika. Co mam w takim razie robić do tej pory? Nie zaciągać ręcznego, czy może zaciągać nie do końca?

  • zostawiaj samochód na biegu - bez zaciągania ręcznego.
    ja przez taką awarię wymieniałem całe hamulce z tyłu - tarcze, klocki i prowadniki jarzma łacznie z płynem hamulcowym. 😕 <!-- s:/ -->
    te zjawisko występuje również w trakcie normalnego używania auta. przy hamowaniu.

  • Na którym biegu mam zostawić tak, żeby mi się nie staczał do tyłu?

  • to nie ma znaczenia - skrzynia się zablokuje - pierwszy bieg lub wsteczny, a najlepiej jest jeszcze jak skręcisz koła żeby opona mogła się oprzeć o krawężnik tak, jakbyś chciała na niego najechać.
    ( czyli stojąc przy krawężniku który jest [b]z prawej strony[/b], skręcam koła [b]max w lewo,[/b] wtedy auto oprze się przednim kołem o krawężnik)

  • Dzięki, przynajmniej będę w stanie powiedzieć mechanikowi coś więcej niż "się blokuje", "przeskakuje takie coś" i "coś tam" 🙂 <!-- s:) -->

  • Bębny czy tarcze po prostu nie zaciągać ręcznego, można bez tego przeżyć. Tak jak piszę [b]kapi[/b] zostawiać na biegu i to powinno wystarczyć.

  • @weuek

    Ja po prostu zawsze zostawiałam samochód na ludzie i zaciągałam ręczny. No właśnie jest tak jak mówisz, jak było ostatnio wilgotno (wilgotno to chyba mało powiedziane zważywszy na te ulewy) to zaciągałam ręczny i odciągałam i nie było problemu. A jak w wilgoci zaciągnęłam i zrobiło się jeden dzień sucho, to już się pojawił ten problem.

    No ale robię jak mówicie panowie, zostawiam na biegu samochód i póki co nie będę tego ręcznego zaciągać. Tylko mam pytanie, czy to jest na tyle pilna sprawa z tym ręcznym, że muszę oddawać samochód do mechanika?

  • pilne nie pilne ale zrobić trzeba. Na razie sobie radzisz, ale lepiej mieć wszystko sprawne i zajrzeć jak jest potrzeba żeby nie zniszczyć hamulców tak jak [b]kapi[/b] pisał.

  • Witam,

    Ja mam chyba też podobny problem. Rano po odpaleniu samochodu, zwolnieniu ręcznego przy początku cofania jest taki dziwny objaw. Przy rozpoczęciu cofania czasami czuć opór, tak jak by coś blokowało tylne koła. To trwa przez chwilę. Po dodaniu gazu słychać lekki chałas i opór ustępuje. Czuć też lekki wstrząs. Czy to też można podciągnąć pod ww. przyczyny?

  • [b]mstepie[/b], z opisu wynika, że to ten sam problem. A to czy to cofanie, czy jazda do przodu to nie ma znaczenia, bo w moim przypadku problem występował zarówno w pierwszej jak i w drugiej sytuacji... Ponadto zauważyłam, że troszkę ten ręczny jest słaby, dlatego na dniach oddam go do mechanika. Ja, póki co go nie używam.

  • [b]mstepie Ty[/b] masz z tyłu bębny i Twój problem jest najprawdopodobniej w ropieraczu, trzeba wszystko rozebrać wyczyścić i złożyć, ewentualnie wymienić szczęki.

    [b]cmaggio Ty[/b] masz z tyłu tarcze i masz problem tak jak pisze[b] kapi[/b] lub masz uszkodzony uszczelniacz wew. zacisku (ja tak właśnie miałem, duży problem z dostaniem nowego, w a ASO krzyczą prawie 100zł za 2 uszczelki i tydzień czekania, nasz Darek dopiero załatwił mi to za 40zł, ale auto musiało stać 4 dni rozebrane.).

    Oboje możecie z tym chwilę jeździć tylko trzeba to wkrótce zrobić.

  • [quote="MirekS"]w a ASO krzyczą prawie 100zł za 2 uszczelki i tydzień czekania, nasz Darek dopiero załatwił mi to za 40zł, ale auto musiało stać 4 dni rozebrane.)[/quote]
    na giełdzie w gliwicach dostałem cały kpl uszczelek - zestaw naprawczy do golfa IV za 28 zł. ( pudełko) a prowadniki jarzma po 25 zł z uszczelkami też mieli 😉 <!-- s;) --> bo jak korozja weszła to samo wyczyszczenie prowadnika nic nie dawało i znów się blokował. - lepiej wymienić na nowy i mieć spokój.

  • Nie wiedziałem, że od golfa IV pasują, u mnie prowadniki były ok.
    Napewno natomiast RS-ka 130 ma inne wymiary uszczelniaczy niż 101.

  • witam, mam takie zapytanie. Od jakiegoś czasu, gdy wchodzę w zakręt Fabią i koła mają przynajmniej jeden obrót kierownicą, zaświeca mi się kontrolka od ręcznego i nadawany jest 3 razy piszczący sygnał. Miał może ktoś taką przypadłość w swoim samochodzie ? Zaznaczę, że mam do wymiany hamulce tylne, ew. linkę od ręcznego, ale czy to ma coś związane ze skręcaniem samochodu i wydawaniem takiego dźwięku ?

  • http://www.fcp.pl/forum/viewtopic.php?t=8746<!-- m -->

    sprawdź dodatkowo poziom płynu hamulcowego

  • Cylinderek zapewne puszcza płyn hamulcowy, którego zaczyna brakować. Było wiele razy na forum.

  • sorki, nie widziałem tego tematu.

    [color=#008000][i]Czym prędzej przeczytaj regulamin i ustaw prefix przy nazwie tematu 😉 <!-- s;) --> - sid[/i][/color]