ja zmieniłem rozrząd i nic mi się nie dzieje. Nie wiem co mi dali ale jest ok <!-- s:) --> . Więc jakieś jest rozwiązanie a mam już 46000 km przejechane na nowym rozrządzie :
TOMUŚ (@TOMUŚ)
Informacje o TOMUŚ
O mnie
Pozdrawiam,
Tomek.
Posty napisane przez TOMUŚ
-
-
Zadzwoń do serwisu Škody i zapytaj się oto. Podaj im vin. Oni powinni ci powiedzieć.
Są rózne wersje tego 1.9 więc ciężko coś doradzić <!-- s:/ --> -
Witam.
Niestety nie. Chyba że chcesz być kamikadze i prosić się o tragedie. -
Fotele z F3 nie pasują do F2. W tych z fabci 3 są inna wtyczki do poduszek i podgrzewania.
Jedynie co moge Ci polecić to fotele z wersji sportline z F2 <!-- s:) --> -
Ja bym to trochę inaczej wyciął . Myślę że spaliny by leciały na dół <!-- s:) -->
Każdy wie że on ma racje i hu
-
Witam.
Podepnij się pod komputer i zobacz jakie masz błędy <!-- s:) -->
Po otrzymaniu błędów wtedy możemy konkretnie porozmawiać -
Moim zdaniem to właśnie przez to ucięcie ostatniej rurki z końcowej części tłumika powoduje np. pierdzenie, furtanie itp.
Teraz pozostaje pytanie , co by dała końcówka tłumika z ori akcesorii? Może polepszyć dźwięk a może pogorszyć lub nic nie będzie. Gra zbytnio nie jest warta świeczki bo końcówka jest droga.Malowałeś tłumik ?
-
Ja na pewno tych opon 175 bym nie montował do fabci.
Dla 1.2 HTP najlepsze są koła 165/70R14 i felga 5Jx14 lub 185/55R15 i felga 6Jx15.
Na felgi 6,5J x 15 zakładanie opon 175 to jest proszenie sie o poważne kłopoty <!-- s:) --> -
Jacekpk, Ja mam podobny przebieg ale tej zabawki w takim stanie nie mam . Mam na końcowym to pęknięcie ale normalnie cichutko silnik chodzi. Znajac życie to na jakiejś autostradzie pewnie go wypchnę a potem bede go ciągnął po ziemi <!-- s:D --> .
Moim zdaniem furtanie może być spowodowane tym że kawałek go obciąłeś lub że masz inną końcową rurke wydechową (ta przez którą wypadają spaliny na zewnątrz) . -
Witam Cie na fcp <!-- s:) -->
Napisz jak masz na imię i skąd pochodzisz . To będzie miłe z twojej strony -
[quote="bambrys"]Witam ponownie. Po zakupie autka nie wiem jaki olej był zalany. Samochód miał przebieg 38 tyś przebiegu. Po zakupie oczywiście zmieniłem olej i to na 5W30. Po wymianie oleju były słyszalne dźwięki, tzw tyrkotanie.Przed wymianą nie było żadnych dźwięków. Po przejechaniu 8 tyś kilometrów postanowiłem zmienić olej na 5W40 tak jak to zrobił kolega [b]marinesku2 [/b] i powiem Wam, że jest zdecydowana poprawa. Już nie ma tyrkotu czy to na zimnym, na ciepłym silniku, czy to po postoju. Także zdecydowanie wszystkim polecam zmianę. Zresztą w instrukcji jest opisane, że jak się zmienia olej co 15 tyś to żeby lać 5W40 a przy wydłużonych interwałach wymiany oleju to lać 5W30. Na markę oleju nie patrze, kupuje zawsze Elfa i uważam, że to bardzo dobry olej w dobrej cenie. Teraz wlałem 5W40 900 NF i jestem zadowolony. I tak zmieniam olej co 10 tyś więc nie ma co przepłacać. Ponadto zauważyłem, że silnik ciszej chodzi. Więc same plusy.[/quote]
Cześć.
Na nowym oleju zawsze będziesz miał lepiej - ciszej i miękko będzie pracował silnik <!-- s:) -->
Moim zdaniem stosowanie interwałów Longlife (LL) to jest dziobanie klienta na kasę . W moim odczuciu taka osoba co to stosuję to przy około 100000 km ma tak zajechaną głowicę i silnik co normalnie przy około 200000 km . Lepiej jest zmieniać częściej olej np co 15000 km niż robić LL (30000 km) . Zaoszczędzona kasa nigdy się nie przełoży na cenę remontu silnika . Czas pokaże co bedzie dalej . Generalnie rozrząd poprawili i jest spokój .
Musisz też rozgraniczyć dźwięk pracy zaworu sterowania benzyną . On też cyka .
W mojej ocenie Castrol jest dobrym olejem . Wiadomo są lepsze i gorsze . -
Cześć
Zależy od aso <!-- s:) -->
Musisz po dzwonić po serwisach i sie popytać -
Marku, dzięki za info. On już sobie coś wybiera , ale nie wiem co wybierze <!-- s:) -->
-
[quote="jacekpk"]Fakt jest faktem, że te tłumiki coś za szybko lecą. Nie robiłbym jednak z tego wielkiego problemu gdyby nie było patologicznej sytuacji z dostępnością zamienników, które w wypadku 1.2 TSI w Fabii de facto nadal nie istnieją. Parę lat temu w Fabii 1 poleciał mi środkowy tłumik przy podobnym przebiegu - tam nie było jednak problemu, bo porządny tłumik z Bosala dostępny był od ręki i nie kosztował krocie.
Może faktycznie spróbuję jakąś wysokotemperaturową srebrzanką to pociągnąć...[/quote]
Jacku sprawa ma się tak według mnie. Tłumiki są malowane na odwal się i przez to jest niska ich jakość <!-- s:) --> . Wystarczy wziąć tłumik do reki i przejść się z nim kawałem. Potem zobacz na swą rękę. Na pewno się zrobi szara bądź srebrna.
Pamiętam, że w cecetce malowałem tłumik , ale tyko spawy. Wziąłem prostal (podkład do płotów) on jest gęsty i pomalowałem spawy . Wcześniej wziąłem szczote do wiertarki i jechane. Wyczyściłem bardzo dokładnie spawy z rdzy, która już tam się zaczynała. Tłumik kupiłem nowy w sklepie i od zaraz była jazda. Na koniec pomalowałem to farbą na 650*C . Potem zmatowiłem i jeszcze raz to pomalowałem. Zrobiłem to przed zimą. Po zimie spawy wyglądały jak nowe a na reszcie był nalot rdzy. Jeden minus to strasznie śmierdzi prostal gdy się go nagrzej do wysokiej temperatury. Waliło mi to przez około 2000 km aż trochę się wypalił. Generalnie z Tym to był ostry dżez . Po tym przepaleniu było . Przez te 2000km szło w aucie świra dostac bo wszędzie waliło tym podkładem, nawet przez zamknięte okna i kratki wentylacyjne. Osobom z dziećmi nie polecam wersji z Prostalem.
Ja na twoim miejscu bym zastosował wersję light czyli pomalowanie farbą na wysoką temperaturę. malowanie oczywiście po wcześniejszym przygotowaniu powierzchni do malowania. -
Cześć.
Jaki polecacie wosk twardy? Jaka firma?
Potrzebuję taki który długo wytrzyma <!-- s:) -->
Piszę to w imieniu kolegi
Z góry dziękuje za rady.
-
Cześć <!-- s:) -->
Ja bym po każdej takiej akcji patrzył bym na błędy jakie wyskakują
Skłaniał bym się ku wiązce že može byč walnieta -
Cena ostatnich koszulek to 350 kč~56 zł za sztukę. Koszulki mają wyszywane/haftowane napisy i logo Škody. Kolor był zielony i podczas prania koszulka farbuje. Materiał jakościowo dobry i wygląda na trwały.