Posty napisane przez Dziewiarz

No cóż, czyli pozostało mi ponowne zgłoszenie usterki na Zbożowej :mur:

Jeśli wasze Fabki mają koło 7 może 8 lat to możliwe że chłodnica cieknie, u mnie Fabia z 2001r. zawsze zalewana G12 a od spodu jest już dość mocno zakamieniona :zdegustowany: . Mi też cały czas ubywa płynu, od momentu założenia instalacji gazowej, cały czas cieknie spod reduktora z takiego plastikowego króćca - Mirku o ile dobrze pamiętam kiedyś pisałeś że też miałeś z tym problem i że wymieniłeś ten króciec na metalowy, jeśli masz namiary na jakiś sklep w Krakowie gdzie można go kupić to będe wdzięczny. Gaziarze do których jeżdżę twierdzą że ten króciec nie ma metalowego odpowiednika i tylko dokręcają opaski albo wymieniają jakieś gumki na tym króćcu co oczywiście gówno daje ! :cenzura:

Skoro świeci kontrolka od akumulatora, to wygląda na problem z ładowaniem, wspomaganie się wyłącza jak akumulator jest za słabo naładowany. Najlepiej sprawdzić miernikiem jakie napięcie ma akumulator ( chodzi mi po głowie że powinien mieć około 13,9 V na włączonym silniku + światła a bez świateł trochę więcej - ale tego nie jestem pewien ) jeśli ma 4 - 5 lat to nadszedł już jego czas

będę już o tym pamiętał na przyszłość

Nie zdążyłem już dziś przeczytać Twojego posta i podjechałem na Mogilską - koszt 70 zł. Musiałem podjechać na zbieżność bo wymienianą miałem gałke kierowniczą, niby pan mechanik z Powstańców powiedział że nie trzeba robić zbieżności ale zaczęło mi ścinać prawą przednią oponę i kierownica się trochę przestawiła, więc zrobienie zbieżności okazało się jednak konieczne. Teraz kierownica jest prosto , jak mi za jakis czas nie zetnie znowu opony to będę mógł polecić ten zakład :super:

Mirku, gdzie ustawiałeś w Krakowie zbieżność ? Pytam bo muszę jak najszybciej ustawić, mam dwa polecone warsztaty, jeden na Makuszyńskiego 9B a drugi Mogilska 114, może podasz mi coś jeszcze innego , i ile kosztuje zrobienie zbieżności ?

Mam podobnie, u mnie jak sie zatrzymam i chce ruszyć to nie zawsze wchodzi "1", tymczasowy sposób jest na to prosty - przegazuj na luzie i bieg Ci powinien wejść, mi przynajmniej tak wchodzi.

dzięki wielkie za odpowiedz , czyli pozostało mi gotowanie się w aucie i zbieranie na jakieś z klimą :rotfl:

Widzę Mirku że masz szyberdach w drugiej Fabce, mam kilka pytanek co do niego a mianowicie;

był seryjny czy może dorabiałeś ?
jak to się wogóle spisuje w upalne dni ?
czy przypadkiem nie cieknie albo czy rdza się gdzies wokół niego nie pojawia ?

Pytam bo upały zaczynają mi dość mocno w aucie doskwierać, montaż klimy jest zupełnie nieopłacalny a montaż szyberdachu moja kieszeń może jakoś by zniosła ale narazie zbieram informacje jak to sie sprawuje itp . U siebie na osiedlu widuje codziennie Opla Corsę B z szyberdachem oklejonym taśmą izolacyjną  a takie widoki mnie powstrzymują przed inwestycją.

U mnie przebieg 105 000 km i jak się korek odkręci na ciepłym silniku to też kropelki oleju podskakują . Co do brzęczenia ( może buczenia ) to pewnie któreś łożysko. Też mi buczało gdzieś w lewym przodzie, wymieniłem piaste, uciszyło się tylko trochę :looka: , wiec mozliwe ze i łożysko w skrzyni kończy żywota :zdegustowany:

Koledzy nie wiece może jaki olej wchodzi do skrzyni w Fabii 1.4 60 KM ?

Najprawdopodobniej plecionka , u mnie były identyczne objawy . Koszt plecionki 45 zł, wymiana 80 zł. Jak będziesz wymieniał to porównaj dokładnie ceny wymiany bo w pierwszym lepszym warsztacie mi krzyknęli 150 zł za wymianę, chcieli a przynajmniej twierdzili że zdejmą cały wydech od kolektora i będą spawać, ja akurat trafiłem na takich fachowców co zrobili to bez zdejmowania wydechu . Pamiętaj żeby zdjąć klemy z akumulatora przed spawaniem :super:

Wreszcie wyeliminowałem problem z stukaniem i szarpaniem po puszczeniu sprzęgła , okazało się że 2 silentblocki w przednich wahaczach były popękane i dawały aż taki efekt , teraz cisza i spokój :super:

Icex, co do tego dziwnego dźwięku ( chrobotania ) to raczej przeguby, przerabiałem to już, przy przyspieszaniu było to słychać bardziej a przy skręconych kołach nie szło w aucie wytrzymać od tych metalicznych dźwięków.

Mi za wymiane rozrządu + wymianę gumowej osłony półosi + wymiana końcówki wahacza policzono 210 zł :hurra: w Krakowie na ul. Powstańców 1. Polecam ten warsztat

Dzięki chłopaki za szybkie odpowiedzi, rezerwa dalej miga a kolejne kilometry zrobione ( rezerwa miga już prawie od 60 km ). Powiadasz Mirku że na BP słaby gaz mają, ale benzyne mają OK, przynajmniej na Bora Komorowskiego, bo tankuje tam od 4 lat i jeszcze nie było problemów . Moglibyście podać jakieś konkretne adresy, gdzie warto tankować gaz w Krakowie a których stacji unikać jak ognia ?

przejechałem dopiero 230 km na gazie i od 15 km raz mi świeci jedna dioda a raz miga ( jak miga to oznacza rezerwę). Czy jak będe jeździł na gazie aż go braknie to czy przełączy mi się na benzynę ? Czy wskazania tych diod są dokładne ? Bo jeśli są to Fabia pali mi ponad 13,5 l gazu na 100 km . Wiem że jestem jeszcze przed pierwszą regulacją no ale spodziewałem się 11l/100km góra 12l a ponad 13l to już moim zdaniem dużo za dużo ( przecież to tylko 1.4 60 km ).

Gazik założony :super: , wydaje mi się że minimalnie zamuliło autko ale myślę ze na pierwszym strojeniu to się skoryguje. Przejechałem moją 4 kilometrową trasę i się bardzo miło zaskoczyłem gdyż już po 800 metrach auto się przełączyło na gaz , tak z ciekawości aż jutro zobaczę czy nie ubyło płynu w chłodnicy .

OK podjąłem męską decyzję i zakładam tą sekwencyjną instalację KME :super: , wrażenia z jazdy i eksploatacji postaram sie wrzucić do tego wątku jak już zrobię parę tysięcy kilometrów, bo tak tydzień po instalacji to nie ma się co podniecać

Bardzo często jest tak że jeżdzę 4 km w jedną i 4 w drugą nie gasząc silnika więc wychodzi 8 km . Siedzę na necie i cały czas czytam o tej sekwencyjnej instalacji i coraz bardziej się skłaniam ku niej, pytanie brzmi tylko czy słusznie ? :zakrecony:

Wreszcie się zdecydowałem tak na 100% na instalację gazu i mam wreszcie pieniądze na instalkę :hurra: , dzwoniłem dziś do Alfa Auto-Gaz i się umówiłem na montaż w poniedziałek ale niestety pan z którym rozmawiałem strasznie namieszał mi w głowie . Powiedziałem że chcę założyć instalację II generacji Landi Renzo ( taką jaką polecał mi MirekS ), kosztuje ona 1850 zł + 200 zł za jakiś moduł żeby auto jeździło na benzynie i powiedział jeszcze że auto o niebo lepiej będzie jeździć na sekwencyjej instalacji polskiej firmy KME ( 2450 zł ). Powiedział że w 100 % wyeliminuje to możliwość strzałów, że świec i kabli zapłonowych nie trzeba wymieniać co 20 000 km tylko rzadziej ( o ile sie nie mylę to w mojej Fabce jest listwa zapłonowa ) i że nie trzeba tego modułu do jazdy na benzynie. Teraz zupełnie nie wiem co zrobić :rozpacz:  . Różnica w cenie nie jest jakaś kolosalna, czy może mi ktoś powiedzieć jak to jest z tą instalacją KME ? Czy np w zimie ona mi sie wogóle przełączy na gaz jak będą niskie temp bo często robie krótkie odcinki 4 - 8 km wiem że drugą generację sam sobie mogę z benzyny na gaz przełączyć. Ciekawi mnie też czy jest jakaś zauważalna różnica w spalaniu między II a IV generacją. Zakładam że rocznie będę robił około 25 000 km. Będe bardzo wdzięczny za jakąkolwiek pomoc, gdyż w piątek mam się zdecydować na którąś instalacje.

Dziewiarz (@Dziewiarz)

Informacje o Dziewiarz

Posty napisane przez Dziewiarz