[quote="xrolex23"]I nie chodzi on jak traktor... -.- Jest to moim zdaniem najlepsza jednostka silnikowa, która znajduje się w fabii. 101KM bardzo ładnie sobie radzi ( a 130 w RS jeszcze lepiej:) ). Bez większego trudu, jeżeli byś tylko chciał, możesz pojechać na chipa, i z autka wykrzesać jeszcze więcej koników, przez co fabka stałaby się jeszcze żwawsza. [/quote]
Ale moja opinia nie jest odosobniona. TDI pracuje niekulturalnie i twardo, do tego głośno, wiele osób przyrównuje pracę tego silnika do traktora.
A niby czemu VW zrezygnował z doskonalenia tego silnika i przeszedł na technologię common rail? Bo kultura pracy tego silnika była tragiczna i niestety nie mogli z tym już nic więcej zrobić.
[quote="xrolex23"]Nie wiem co masz na myśli mówiąc że jest nierównomierny? Pracuje idealnie, przyśpiesza płynnie ( co prawda największy moment ma przy mniejszej ilości obrotów niż jest to w benzynie, gdzie moment rośnie wraz ze wzrostem obrotów praktycznie do końca) [/quote]
Na najniższych obrotach nie masz prawie w ogóle momentu (przyjmijmy do 1300...1400 obr.min).
Potem nagle włącza się turbo i masz gwałtowny przyrost mocy.
Dochodzisz do 3500...4000 obr/min i silnik powoli zaczyna słabnąć.
To nie ma nic wspólnego z płynnym rozwijaniem mocy przez silnik.
Dla porównania przyjmijmy jakiś silnik benzynowy o podobnej pojemności i mocy, przykładowo ten montowany w Octaviach I 2.0 115KM.
To jest płynne rozwijanie mocy przez silnik, jego praca to czysta poezja.
Maksymalny moment obrotowy ma przy 2400 obr/min, moc osiąga przy 5200.
Praktycznie od obrotów biegu jałowego płynnie i mocno przyspiesza aż do osiągnięcia czerwonego pola. I to jest ta płynność o którą mi chodziło <!-- s:) -->
[quote="xrolex23"]Dlaczego od razu wpędzasz chłopaka w naprawy?;> Nie koniecznie musi pakować do samochodu pieniądze... Zależy od egzemplarza, jak się dobrze zakręci, to ogarnie solidne autko i będzie mógł jeeździć i jeździć... Fakt faktem, że jeżeli padnie turbinka, to koszt roboty jest w okolicach 1500PLN, mogą paść wtryski, co też trochę kosztuje, ale moja fabka ma koło 235 tyś i jej stan silnikowy jest bardzo dobry (co prawda już wymieniałem turbinę, ale to tak trochę z mojej nadgorliwości:) ). [/quote]
Ja tylko zwróciłem uwagę na to samo co Wojtas Może trafić na dobry egzemplarz, albo może również trafić na wyeksploatowany.
Wtedy może mocno uderzyć po kieszeni. Turbina/wtryski... nie wiem czy tam też jest dwumas, nie zmienia to jednak faktu, że podwyższone ryzyko niestety istnieje