Witaj na forum Fabia Club Polska

Stuki (klekotanie )przy odpalaniu 1.4 16v.

Temat utworzony · 36 Posty · 24767 Wyświetlenia
  • [quote="comfort"]Nie szkodzi, jeżeli kiedyś był płynny do -54 stopni to chwała mu za to, ale wystarczy, jeżeli temperaturą graniczną będzie -30 stopni.
    Taka jest norma dla oleju 5W, więc jak widać z nawiązką spełnia specyfikację dla olejów 5W.[/quote]

    Tak spełnia, ale wydaje mi się kolego że pomyliłeś pojęcia, temperaturę płynięcia z tzw, lepkością kinematyczna wymaganą do spełnienia normy SAE J300.

    Pozdrawiam M.

  • Niestety po dwóch tygodniach spokoju klekotanie z rana znowu sie pojawiło ..eech 😕 <!-- s:/ --> . A najlepsze jest to, że teraz na zewnątrz jest temperatura +9 stopni.

  • [quote="Piter27"]Zmieniłem olej na Mobil 1 5w50 i klekotanie z rana ustąpiło. Wygląda na to, że ten olej na którym jeździłem miał zbyt dużą lepkośc w niskich temperaturach, przez to popychacze nie były jeszcze napełnione olejem przy zimnym rozruchu. Dziękuję wszytkim za wskazówki.
    Pozdrawiam[/quote]
    "Niestety po dwóch tygodniach spokoju klekotanie z rana znowu sie pojawiło ..eech 😕 <!-- s:/ --> . A najlepsze jest to, że teraz na zewnątrz jest temperatura +9 stopni."

    Witam
    "Jak nie widać różnicy to po co przepłacać"
    Dawno dawno temu jak MOBIL 1 dopiero pojawił się w Polsce kumpel wlał go do starego malucha. I zadowolony był jak cholera , nawet moc mu się zwiększyła :hurra: tak zachwalał
    ten olej
    Śmialiśmy się z niego(kumpla) , że ten olej jest tak dobry ,że jak włoży kluczyk do stacyjki , to ten olej już jest na klawiaturze :hurra: 🆗

    Przereklamowany

    pozdrawiam

  • [quote="michal33686"][quote="Piter27"]Szczerze mówiąc teraz już nie jestem pewien jaki olej jest wlany. Bedę musiał wziąść na przesłuchanie mechanika z warsztatu w którym był wymieniany olej. A jaki według was zalecany jest olej do tych silników? Znajomy zasugerował też żebym zmierzył ciśnienie oleju na zimnym silniku. Czy ktoś orientuje się jakie ciśnienie powinna dawać pompa oleju na wolnych i wyższych obrotach ?[/quote]

    W tym silniku 0,35 MPa w całym zakresie obrotów silnika
    M.

    [size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 04-02-2012, 20:55[/i] ][/size]
    [quote="comfort"]Klekotanie zaworów na zimnym silniku występuje wtedy, kiedy popychacze hydrauliczne nie są jeszcze wypełnione olejem i pracują na sucho.
    Jeżeli słyszysz to przez 2 minuty od zapalenia silnika to coś jest nie tak. U mnie klekotanie przy temperaturach zewnętrznych takich jak teraz (-5st) znika już po 1 sekundzie.

    Duże znaczenie ma tutaj zastosowany olej. I nie pomoże w tym gęstszy olej, tak jak zasugerował tutaj ktoś powyżej, tylko rzadszy olej!
    W polskich warunkach nie zalecam stosowania olejów powyżej 5W na początku czyli np. 10W czy 15W - przy dużych mrozach silnik na początku jest bardzo słabo smarowany.

    5W40 od mobila to nie jest syntetyk, tylko pseudo-syntetyk (hydrokrakowalny), była już mowa o tym na forum. Nie smaruje tak dobrze jak pełny syntetyk.
    U mobila prawdziwne syntetyki mają "1" w nazwie".[/quote]

    Tak jak kolega pisze olej to podstawa.
    Niestety te silniki nie lubią kiepskiego oleju i swe niezadowolenie okazując popychaczami zaworów. 😉 <!-- s;) -->
    A poważnie dochodzi to do częściowego zanieczyszczenia kanałów głowicy które są odpowiedzialne za zasilanie olejem popychaczy.
    Efektem tego zjawiska jest niedostateczny dopływ oleju i w efekcie pojawia się stukanie.
    Najpierw zaczyna występować tylko przy zimnym silniku a później pojawia się już na ciepłym silniku.
    Rada na to jest stosowanie dobrego oleju, nie przeciąganie wymiany, płukanie silnika preparatami do mycia silnika ( nie pamiętam w tej chwili które są dobre) a skrajnym przypadku kończyło się wymianą głowicy silnika.

    Pozdrawiam M.[/quote]
    przepraszam że odświeżam temat, mam taki sam problem ale już cały czas klepie ciepły i zimny , wcześniej jeździł na 0w40, później na 5W40 ( mobil) i to samo więc zmieniłem znowu na 0w40, oleju między wymianami bierze mi w granicach 100ml może mniej ( przebieg 93tyś km). nie wiem co poradzić na te popychacze. Chyba trzeba wymienić tylko obawiam się na koszt części lub tego że kupie i po roku będzie to samo.

  • ja mam za to troche inny problem 😄 <!-- s:D --> ( bry wszystkim)

    Teoretycznie moga to byc popychacze (pewnie wiekszosc z was tak napisze), jednak sprawa dziwna poniewaz:

    • w momencie kiedy zaczyna sie to dziac zaczyna troszke narywac silnikiem, na obroty jałowe po odpaleniu wchodzi bez problemu, utrzymuje je.
    • spalanie po odpaleniu na komputerze okolo 1.5L a gdy zaczynaja sie dzwieki idzie do nawet do 2.5L po czym jak znikna znow wskakuje na 1.3-1.5L

    Mozna od razu ruszyc nic nie rwie, nie przerywa idzie gladko.
    Dzis kiedy to nagrywalem w momencie rozruchu mialem podpiety laptop i w sumie nic nie wykazalo (specjalnie nie wiem tez co sprawdzac ale ogolnie parametry dobre).

    Aby uprzedzic niektore pytania:

    • czyszczenie + adaptacja robiona 3 tygodnie temu (+sprawdzanie szczelnosci ukladu po czyszczeniu)
    • olej wymieniony 400km temu (magnatec 5W40 C3)
    • swiece i rozrzad wymienione na poczatku roku (NGK + rozrzad nie pamietam ale dobre podzespoly)
    • bledow we wszystkich podzespolach BRAK
    • oleju nie żre w ogole
    • przebieg 89400 km

    W poprzednim aucie bylo slychac popychace przy rozruchu wiec ogolnie wiem jaki to dzwiek. Ogolnie nie przeszkadza to w jezdzie, po nagrzaniu silnik pali bez problemu i to juz nie wystepuje, do tego jedzie gladko nic nie przerywa. Nawet jak ochlodnie troche i sie odpali to tez tego nie ma.

    aaaa tu filmik: http://www.youtube.com/watch?v=PAkdS02Xwg8

    wlaczyc 1080p + podkrecic dzwiek... te dziwne odglosy zaczynaja sie od 0:38 (tu widac tez jak delikatnie telepnie silnikiem) koncza 1:07. do 0:38 nie wystepuja a popychacze zazwyczaj jak maja klekotac to klekotaja zara po zapaleniu (tak przynajmniej mialem w poprzednim aucie) a to zawsze pojawia sie po parunastu sekundach.

    Jeszcze zauwazylem ze po porannym odpaleniu jak lekko przegazuje tak do 1500 obrotow to obroty nie trzymaja sie rowno tylko tak jakby zaplony wypadaly... a po chwili nagle zaczyna rowniotko trzymac (czyzby ktoras cewka umierala ?)

  • [quote="czp"]ja mam za to troche inny problem 😄 <!-- s:D --> ( bry wszystkim)

    Teoretycznie moga to byc popychacze (pewnie wiekszosc z was tak napisze), jednak sprawa dziwna poniewaz:

    • w momencie kiedy zaczyna sie to dziac zaczyna troszke narywac silnikiem, na obroty jałowe po odpaleniu wchodzi bez problemu, utrzymuje je.
    • spalanie po odpaleniu na komputerze okolo 1.5L a gdy zaczynaja sie dzwieki idzie do nawet do 2.5L po czym jak znikna znow wskakuje na 1.3-1.5L

    Mozna od razu ruszyc nic nie rwie, nie przerywa idzie gladko.
    Dzis kiedy to nagrywalem w momencie rozruchu mialem podpiety laptop i w sumie nic nie wykazalo (specjalnie nie wiem tez co sprawdzac ale ogolnie parametry dobre).

    Aby uprzedzic niektore pytania:

    • czyszczenie + adaptacja robiona 3 tygodnie temu (+sprawdzanie szczelnosci ukladu po czyszczeniu)
    • olej wymieniony 400km temu (magnatec 5W40 C3)
    • swiece i rozrzad wymienione na poczatku roku (NGK + rozrzad nie pamietam ale dobre podzespoly)
    • bledow we wszystkich podzespolach BRAK
    • oleju nie żre w ogole
    • przebieg 89400 km

    W poprzednim aucie bylo slychac popychace przy rozruchu wiec ogolnie wiem jaki to dzwiek. Ogolnie nie przeszkadza to w jezdzie, po nagrzaniu silnik pali bez problemu i to juz nie wystepuje, do tego jedzie gladko nic nie przerywa. Nawet jak ochlodnie troche i sie odpali to tez tego nie ma.

    aaaa tu filmik: http://www.youtube.com/watch?v=PAkdS02Xwg8

    wlaczyc 1080p + podkrecic dzwiek... te dziwne odglosy zaczynaja sie od 0:38 (tu widac tez jak delikatnie telepnie silnikiem) koncza 1:07. do 0:38 nie wystepuja a popychacze zazwyczaj jak maja klekotac to klekotaja zara po zapaleniu (tak przynajmniej mialem w poprzednim aucie) a to zawsze pojawia sie po parunastu sekundach.

    Jeszcze zauwazylem ze po porannym odpaleniu jak lekko przegazuje tak do 1500 obrotow to obroty nie trzymaja sie rowno tylko tak jakby zaplony wypadaly... a po chwili nagle zaczyna rowniotko trzymac (czyzby ktoras cewka umierala ?)[/quote]
    bardziej mi to na świece lub cewke wyglądało, ewentualnie wtryskiwacz lub filtr paliwa

  • filtr paliwa wymieniony przy czyszczeniu przepustnicy 🙂 <!-- s:) --> swiece tez nowe z pol roku maja...

    do paliwa dolalem ostatnio stp na przeczyszczenie wtryskow. Nic zostaje mi jeszcze wymiana cewek tak pro forma moze pomoze ;D.
    Jak mowie w jezdzie i ogolnym uzytkowaniu nie przeszkadza ale mnie to osobiscie wkurza xD nic trza zainwestowac w beru i wtedy zobaczyc moze pomoze

  • cewki strasznie drogie...

  • Witam. 🙂 <!-- s:) -->

    Ja posiadam Skode Fabie 1.4 8v.Przy odpaleniu słychać głośne "klekotanie". Jak przygazuje auto do 3tys na luzie klekotanie znika, lecz jak pochodzi chwile na wolnych obrotach to zaczyna się znowu.
    Występuje to na zimnym silniku jak i na ciepłym(na wolnych obrotach).Teraz gdy jest zimniej na dworzu czasem słychać również klekotanie przy jeździe. Olej był wymieniany jakieś 300km temu.(olej Castrol Magnatec 10W-40 )
    Byłem u mechanika i powiedział mi, że prawdopodobnie popychacze są do wymiany.
    Skoda ma przejechane 168tys.
    Proszę o rade.
    Pozdrawiam.

  • Cześć 🙂 <!-- s:) -->

    Potwierdzam to mogą być popychacze lub zawory.

  • [quote="TOMUŚ"]Cześć 🙂 <!-- s:) -->

    Potwierdzam to mogą być popychacze lub zawory.[/quote]
    znajomemu robiłem ostatnio popychacze hydrauliczne w fabii po wymianie bardziej klepią niż przed, założyłem stare jest tak jak wcześniej. Może zależy od tego jak części są wykonane ale dziwne bo to były popychacze dosyć drogie

  • Wiesz musisz wziąć pod uwagę to że różne firmy robią części do naszych fabek. Jedne śą lepiej spasowane inne gorzej. Części made in china lub made in prc bo to jest gorsze od G. Nie wiem jakie popychacze kupiłeś, ale ja w poprzednim aucie miałem robione popychacze i mi to auto ciszej chodziło. Tylko pamiętaj że po wymianie tych rzeczy się zawory ustawia szczelinomierzem i się je dociera tak jak silnik.
    Sprawdź ile jest wersji popychaczy do twojego silnika bo one się różnią a nie wszyscy o tym wiedzą.

  • [quote="TOMUŚ"]Wiesz musisz wziąć pod uwagę to że różne firmy robią części do naszych fabek. Jedne śą lepiej spasowane inne gorzej. Części made in china lub made in prc bo to jest gorsze od G. Nie wiem jakie popychacze kupiłeś, ale ja w poprzednim aucie miałem robione popychacze i mi to auto ciszej chodziło. Tylko pamiętaj że po wymianie tych rzeczy się zawory ustawia szczelinomierzem i się je dociera tak jak silnik.
    Sprawdź ile jest wersji popychaczy do twojego silnika bo one się różnią a nie wszyscy o tym wiedzą.[/quote]
    kupiłem w inter cars tam chyba było 47zł za sztuke, wiem że jest coś takiego jak dotarcie... PRC i China to jest to samo, skrót PRC to People Republic China 🙂 <!-- s:) -->

  • nareszcie się uporałem z klepiącymi popychaczami. Zastosowałem płukankę liqui moly 10minut pracował na tym ze starym olejem potem zalałem olej statoil 5w40 C4, trochę pojeździłem na następny dzień odpalam i dziwnie jakoś mi było bo nie klepało nic, sam sceptycznie podszedłem do tego ale jednak pomogło. Na następną wymiane zastosuje 0W40 Motula.

    zapomniałem dopisać teraz mam przebieg 102tyś km

  • [quote="Pawelieg"]Witam. 🙂 <!-- s:) -->

    Ja posiadam Skode Fabie 1.4 8v.Przy odpaleniu słychać głośne "klekotanie". Jak przygazuje auto do 3tys na luzie klekotanie znika, lecz jak pochodzi chwile na wolnych obrotach to zaczyna się znowu.
    Występuje to na zimnym silniku jak i na ciepłym(na wolnych obrotach).Teraz gdy jest zimniej na dworzu czasem słychać również klekotanie przy jeździe. Olej był wymieniany jakieś 300km temu.(olej Castrol Magnatec 10W-40 )
    Byłem u mechanika i powiedział mi, że prawdopodobnie popychacze są do wymiany.
    Skoda ma przejechane 168tys.
    Proszę o rade.
    Pozdrawiam.[/quote]

    Witam. Przepraszam za odkurzenie tematu, ale mam problem identyczny jak Pawelieg. Czy udało się znaleźć rozwiązanie problemu?

  • [quote="Saf"][quote="Pawelieg"]Witam. 🙂 <!-- s:) -->

    Ja posiadam Skode Fabie 1.4 8v.Przy odpaleniu słychać głośne "klekotanie". Jak przygazuje auto do 3tys na luzie klekotanie znika, lecz jak pochodzi chwile na wolnych obrotach to zaczyna się znowu.
    Występuje to na zimnym silniku jak i na ciepłym(na wolnych obrotach).Teraz gdy jest zimniej na dworzu czasem słychać również klekotanie przy jeździe. Olej był wymieniany jakieś 300km temu.(olej Castrol Magnatec 10W-40 )
    Byłem u mechanika i powiedział mi, że prawdopodobnie popychacze są do wymiany.
    Skoda ma przejechane 168tys.
    Proszę o rade.
    Pozdrawiam.[/quote]

    Witam. Przepraszam za odkurzenie tematu, ale mam problem identyczny jak Pawelieg. Czy udało się znaleźć rozwiązanie problemu?[/quote]
    wadą tych silników jest taka że jak nie nalejesz oleju takiego jak producent zaleca będą stukać aż wkońcu się złużyją. do tych silników trzeba lać dobry olej syntetyczny 0w40 lub 5w40 ( motul, milers, amsoil itp.), inne oleje to oleje pół syntetyczne i HC które nie są tak dobre...