Witaj na forum Fabia Club Polska

[F1 i F2] Rozrząd PB - temat zbiorczy

Temat utworzony · 465 Posty · 81401 Wyświetlenia
  • Tzn cała naprawa kosztowała Cię tylko 40 zł :?: <!-- s:?: -->

  • nie nie 😞 ....cala naprawa troche ponad 600zl... 😕 <!-- s:/ -->

    chodzilo mi o to, że powodem tych wszystkich kłopotów i całej tej naprawy jest tylko ten plastikowy element......
    ..i to mnie troszke wnerwia że Skoda udaje ze wszystko jest ok i tylko sie "czasem" zdarza...a mogliby po prostu powiedziec...

    ale dosc narzekania... 😛

    trzeba poszalec 😄

  • [quote="trybka"]nie nie 😞 ....cala naprawa troche ponad 600zl... 😕 <!-- s:/ -->
    [/quote]

    No to przykro :rozpacz: :rozpacz: :rozpacz: , a powiedz mi czy teraz po naprawie znów masz założoną "nową" część plasikową :?: , czy zastosowali jakiś inny patent :?:

  • :kwasny: Nadal jest to plastikowa prowadnica...bardzo podobna do oryginalnej...roznica tylko w długości...ta "nowa" jest dluzsza o jakies 5-7 cm...dzieki temu dochodzi prawie do samego kola zebatego, a w orygiale przez ze sa krotsze jest wolna przestrzeń i czasem na łancuchu moze powstac taki "^" i po wejsciu na kolo zebate przeskakuje np o 1 ząb... 😕 <!-- s:/ -->

    popieram PIO69...Skoda powinna za free to naprawiac...bylaby fair... 😞

  • a mam załozona tą "nową" 🙂 <!-- s:) -->))

  • Czy zmienialiście łańcuch rozrządu w Fabii 1.4 60-68 KM?
    Jeśli tak, to po ilu kkm i czy była to sugestia serwisu czy własna
    inicjatywa, ew. jaki był koszt.

  • Mnie czeka wkrótce, już go słychać przy ruszaniu.Przebieg mam 90tyś., W ASO pewnie zawołają za całość z 400zł (materiały +robocizna).Wymieniał będę jeżeli mi w serwisie zasugerują podczas przeglądu.

  • Ja mam 92 kkm. W ASO (przy 90 kkm) gość jeszcze nie słyszał silnika a już powiedział, że pewnie trzeba wymieniać. Powiedziałem, że jeszcze nie i dał spokój.
    Na Allegro oryginalny rozrząd (łańcuch + 2 koła) można kupić za ok. 50 zł. Ciekawe, ile wynosi sama robocizna w ASO?

  • [quote="micchal"]Ciekawe, ile wynosi sama robocizna w ASO?[/quote]

    Najlepiej ptrzedzwonic i sie spytac. W roznych miejscach kraju maja rozne stawki wiec odpowiedzi nasze moga byc bledne.

  • A ja mam 92 tys i nie słychać, łańcuch powinien wytrzymać około 150 tys km

  • U mnie też jeszcze rozrządu nie słychać i mam już prawie 95 tys przebiegu 😄 <!-- s:D -->

  • Ja rozrzad zmienialem przy 63000, w duzej mierze zalezy to od sposobu exploatacji,
    ja niestety przez pierwsze 3 latka przeginalem i pewnie stad szybsza wymiana...
    Pozdrawiam

  • Heh mala literowka duzej mialo byc 🙂 <!-- s:) -->
    Musze wkoncu pl windows zainstalowac, bo juz bledy robie jeden za drogim...
    A co do kosztow rozrzadu to bylo to okolo 400zl...

  • [quote="x"][quote="Loni"]U mnie też jeszcze rozrządu nie słychać i mam już prawie 95 tys przebiegu 😄 <!-- s:D -->[/quote]

    Otwórz maske, zapal Fabke najlepiej blaszanym garażu i posłuchaj 🙂

    pozdrawiam[/quote]

    ... oki jak wróce do domku to sprawdzę 🆗

  • Pech chcial i bolaczka HTP mnie rowniez dopadla. Rozrzad juz wymieniony na nowy.
    Sprawa o tyle dziwna, ze autko zostawilem w ASO na lakierownaie klapy na gwarancji. Przychodze po odbior i niestety juz nie odjechalem. :rozpacz: <!-- s:rozpacz: -->
    Kierownik mnie zapewnial ze jeszcze godzine temu auto bylo na myjni i wrocilo o wlasnych silach. Niesmak jednak pozostaje.
    Z drugiej strony patrzac to jednak mialem szczescie w nieszczesciu, ze stalo sie to akurat wtedy, a nie jak juz odjechalem. Cala wymiana rozrzadu trwala od ok 21 w piatek do godz 9.30 w sobote, tzn w tedy odebralem autko. Koszt calkowity jaki ponioslem to 384.55zl

  • [quote="Zygus"]Pech chcial i bolaczka HTP mnie rowniez dopadla. Rozrzad juz wymieniony na nowy.
    Sprawa o tyle dziwna, ze autko zostawilem w ASO na lakierownaie klapy na gwarancji. Przychodze po odbior i niestety juz nie odjechalem. :rozpacz: <!-- s:rozpacz: -->
    Kierownik mnie zapewnial ze jeszcze godzine temu auto bylo na myjni i wrocilo o wlasnych silach. Niesmak jednak pozostaje.
    Z drugiej strony patrzac to jednak mialem szczescie w nieszczesciu, ze stalo sie to akurat wtedy, a nie jak juz odjechalem. Cala wymiana rozrzadu trwala od ok 21 w piatek do godz 9.30 w sobote, tzn w tedy odebralem autko. Koszt calkowity jaki ponioslem to 384.55zl[/quote]

    A ja mam pytanko odnosnie rozrzadu - po czym poznac, ze cos nie jest tak ? Oczywiscie mam na mysli silnik 1.2 HTP 12V 64KM. Dziwna sprawa z tym rozrzadem.. :zakrecony:

  • No wlasnie o to chodzi ze po niczym. U mnie nic sie nie dzialo, nie bylo go slychac, zadnych objawow. Przebieg u mnie 51 tys km.

  • A jak odpalałeś w piątek w ASO to co się działo - nie odpalił? tłukł się? czy jeszcze coś innego?

  • Odpalil i od razu zgasl, obroty spadly gwaltownie. Pozniej probowalem jeszcze raz zapalic, bo myslalem ze sie odzwyczailem 😄 <!-- s:D --> Ale drugi raz juz nie odpalil wogole. Podpieli pod kompa ale bledow nie bylo (tak mi powiedziano). Pozniej mechanik odpalil go jakim scudem ale tylko na chwile i chodzil bardzo glosno, tak jak by ktorys z cylindrow nie palil.

  • Jak głośno chodził to by świadczyło, że popieszyli coś ze znakami podczas wymiany rozrządu, jakby nie chodził na jeden cylinder to by szarpał, nierówno pracował.
    Ewentualnie zalali elektronikę podczas mycia.
    A dlaczego wymieniałeś rozrząd - profilaktycznie :?: <!-- s:?: -->