Zamarzające zamki przednich drzwi
-
Witam,
poczytałem, ale za bardzo nie znalazłem rozwiązanie.
Fabia II 2008 (BXW) problem z chyba zamarzającymi zamkami przednich drzwi.
Dzis rano w garazu otwieram centralny pilotem, słychac, że działa, kontrolka w drzwiach przestaje migac i zonk....
drzwi od kierowcy ani drgną, czy to od zewnatrz czy od środka, natomiast od pasazera otwieram i zamek zostaje w pozycji otwartej.
Dopiero po jakims czasie i nagrzaniu wnętrza, mogę zamknąc drzwi prawe.
Lewe ani drgną.....pociągam za klamkę w środku - nic, na zewnatrz - nic.....
Jakieś sugestie na ten temat?
Czy trzeba przeprowadzić próbę zdjęcia tapicerki przy zamkniętych drzwiach? -
Witaj.
Musisz auto dobrze rozmrozić i posmarować zamki specjalnym środkiem do tego celu.
Rozmrozić auto możesz stawiając go na podziemnym parkingu w markecie gdzie dmucha ciepłym. Wtedy jak auto się rozmrozi to wycierasz suchą szmatą uszczelki i drzwi od środka gdzie przylegają do uszczelki. Smarujesz specjalnym specyfikiem do uszczelek np. z autolandu i sprawa załatwiona.Do zamka wchodzi ci cały klucz czy nie ?
-
Kluczyk wchodzi cały, da sie nie obracać, słychać, że centralny działa.
Po ogrzaniu rzeczywiście zamki puściły, ale co jak mi sie to zrobi gdzieś na wyjeździe?
Uszczelki posmarowane, ale w/g mnie marznie coś wewnątrz drzwi, przy siłownikach zamka....
[quote="TOMUŚ"]Witaj.
Musisz auto dobrze rozmrozić i posmarować zamki specjalnym środkiem do tego celu[/quote]
o jaki środek chodzi? -
Odpuść sobie ten zamek zrób tak jak mówi [color=#008000][b]Tomuś[/b][/color].
W F2 na górnej krawędzi 4 drzwi są zamszowe uszczelki które lubią przymarzać wtedy nawet widać przy próbie siłowego otwierania jak naciąga się rama górna drzwi.Rozmroź porządnie auto i zrób j.w.
Głowa do góry niedługo mrozy puszczą <!-- s;) -->P.S. To taka wada której konstruktorzy nie przewidzieli.Zamsz miał najprawdopodobniej zapobiegać przymarzaniu uszczelki we wnęce do drzwi, ale za to uszczelka która ją chroni przymarza sama. :wstyd:
-
[quote="Lucas76"]o jaki środek chodzi?[/quote]
Środek do smarowania zamków np. wurth, brunox, specyfik od Vw group. Najlepiej jakbyś z tamtąd wode/wilgoć wypchnął też jakąś chemią i dopiero po tym posmarował zamek.
-
Tomuś, dzięki za namiar.
A co do odpuszczania sobie zamków, to nie bardzo, jak z lewych drzwi otworzyc nie idzie gdy jest mróz, to prawe po otwarciu za klamkę, zamek w nich pozostaje w pozycji otwartej....
Czyli można się natrzaskać a i tak się nie zamkną....do czasu aż się nagrzeje wnętrze auta i pewnie srodek drzwi. -
[quote="TOMUŚ"][quote="Lucas76"]o jaki środek chodzi?[/quote]
Środek do smarowania zamków np. wurth, brunox, specyfik od Vw group. Najlepiej jakbyś z tamtąd wode/wilgoć wypchnął też jakąś chemią i dopiero po tym posmarował zamek.[/quote]
sredni dostep jest do samego zamka bo psikasz "w ciemno" nie wiedzac czy sie rozchodzi czy nie. Kolega mowi ze przymarza mu po otwarciu w pozycji otwartej. Jedyna opcja to lato i odparowac wode w zamku a potem "w ciemno" czyms nasmarowac. Mam zla wiadomosc - niedlugo zapowiadaja mrozy po -35*C :x -
Byłbym ostrożny że smarowania wkładki/zamka.
Zaraz pod nią jest krańcówka ... -
Lucas76 > jeśli otworzyłeś drzwi i nie ich się zamknąć to spróbuj nimi trzasnąć i wcisnąć ten dzyndzlik do otwierania drzwi tak aby one były zamknięte.
Też miałem pare razy taki przypadek że otworzyłem drzwi z trudem a potem ich nie umiałem zamknąć bo były zamarznięte więc zobaczyłem czy klamka mi odbiła ale niestety nie. To ręką ją docisnąłem żeby była w normalnej pozycji i wsiadłem do auta trzasnąłem drzwiami i wcisnąłem ten dzyndzlik żeby drzwi się nie otwarły. Nastepnie ogrzewanie na full z rozwagą żeby szyba nie popękała i za nie całe 12 km drzwi się otwierały i zamykały normalnie <!-- s:) --> . Chyba że chcesz się skontaktować z dobrym klucznikiem to mogę ci dać namiar i tam się wszystkiego dowiesz i na pewno Ci pomoże.
-
Trzaskanie nie za bardzo pomaga, a dzyndzla nie mam w drzwiach......
A dzis znów sytuacja jak kiedyś, pilotem otworzyc, słychac działanie zamka, ale zamknąć juz sie nie da.....
Dość uciążliwa przypadłość mojej Fabki.......
Może ktoś jakoś to "obszedł", da sie to jakoś wyeliminowac?
Bo jak bede gdzieś w górach, auto cały dzień na dworze i w nocy bede w nim siedział, żeby auta pilnowac???
A o namiar na klucznika poproszę <!-- s:) --> -
witajcie też mam taki problem, najczęściej przód od strony pasażera, lipa z tym.
-
i znów tej nocy takie objawy z drzwiami, w nocy było u mnie -8 i lipa do puki w samochodzie sie nie nagrzało, teraz za oknem mam 9 w plusie i drzwi bajer, jakby nigdy nic działają, co to jest pomocy!!!!