Witaj na forum Fabia Club Polska

Tempomat - Zrob to sam

Temat utworzony · 19 Posty · 2573 Wyświetlenia
  • Witam, wpadlem na pewien pomysl jak zrobic tanim kosztem tempomat.
    Opisze po krotce jak to wyglada wedlug mnie.

    1. Otoz chodzi mi o to zeby rownolegle z pedalem gazu (jak wiadomo jest elektryczny) dodac potencjometr.
      Teraz na poczatku nalezy zmierzyc opornosc potencjometru pedalu gazu w pozycji IDLE, a nastepnie w pozycji maksymalnego wcisniecia.
      Nastepnie nalezy podlaczyc potencjometr rownolegle z tym w pedale gazu pamietajac o tym aby go tak dobrac i wyskalowac ze gdy bedzie dajmy na to na MIN bedzie taki sam opor (potencjometr dodany + ten w pedale) jak w pedale na IDLE.
      I analogicznie jak przesuniemy na MAX czyli w drugie skrajne polozenie bedzie taki sam laczny opor jak na samym pedale gazu w pozycji MAX wcisnietej.

    Otrzymamy wowczas jakby reczny pedal gazu.

    1. Kolejna sprawa jest odlaczanie naszego recznego gazu (czyli potencjometra) przy wciskaniu pedalu hamulca (tak jak ma to miejsce fabrycznie w kazdym innym aucie)
      Czyli podlaczamy sie pod czujnik pedalu hamulca ktory w momencie wcisniecia poda napiecie na przekaznik rozlaczajacy i przerwie obwod elektryczny dodanego potencjometru.

    2. Idac w bardziej zaawansowana strone mozna tanim kosztem dodac bramke logiczna ktora zapamieta stan wylaczenia po hamulcu, i aby znow aktywowac obwod potencjometru (odetnie zasilanie przekaznika) nalezy wcisnac przycisk (dajmy na to SET lub ON/OFF ktore sa w oryginalnym ukladzie tempotatu).

    Mozna tez pominac bramki logiczne i zrobic sobie na samym przelaczniku i przekazniku, czyli bedzie to wygladalo nastepujaco:
    -Jedziemy sobie z dana predkoscia i wlaczamy przelacznikiem 1/0 nasz uklad ktory mamy ustawiony (potencjometr) na ta sama predkosc.
    Jak wcisniemy hamulec i puscimy to uklad znow sie sam wlaczy, czyli powrocimy do jakiegos tam wcisniecia pedalu gazu.

    Mysle ze jedynym minusem takiego "zrob to sam" jest to ze nalezy pamietac o wlaczaniu i wylaczaniu tempomatu.
    Czyli obrazujac to nastepujaca sytuacja:
    Mamy ustawiony tempomat na jakas predkosc i jak wcisniemy sprzeglo to obroty nam gwaltownie wzrosna bo silnik bedzie bez obciazenia.
    Ale jak wiadomo tempomat wlacza sie na trasie gdzie z regoly niema potrzeby zmiany biegow.
    Ale ponadto (przynajmniej u mnie) jest czujnik pedalu sprzegla (niewiem po co) i mozna sie tez pod niego podlaczyc, czyli jak puscimy sprzeglo to uklad sie sam wlaczy tak jak po puszczeniu hamulca.
    Czyli efektem finalnym bedzie cos na styl np:
    Ustawiamy potencjometrem dajmy na to ze tak powiem 50% wcisniecia gazu, i mozemy bez potrzeby wl i wyl tempomatu zmieniac biegi bo po kazdej zmianie biegu czyli poszczeniu sprzegla uklad bedzie ustawial gaz na 50%, czy to bedzie 1 bieg czy 5ty.

    Mysle ze jest to dosyc ciekawe rozwiazanie dla majsterkowiczow ktorzy lubia sie bawic w elektryce, sam bede taki "tempomat" sobie montowal w lato, ale chcialem jeszcze podzielic sie z wami tym pomyslem i dowiedziec sie co wy o tym myslicie, zapewne wielu z was powie ze niema pewnie sensu sie w to bawic i zdjac deske, kupic gotowy tempomat i zrobic to jak fabryka, ale ja lubie majsterkowac i taki sobie cel postawilem ze zrobie taki bajer tanim kosztem ktory defakto nie bedzie bardzo odbiegal od prawdziwego tempomatu pozatym ze predkosc nie ustawiana bedzie przyciskiem SET podczas jazdy lecz manualnym potencjometrem oszukujacym ECU silnika o poziomie wcisniecia pedalu gazu.

    Mysle ze pomysl jest dosyc ciekawy i spotkam sie z dosc przyjaznymi opiniami od was, ale zobaczymy 😉 <!-- s;) -->

  • Witam

    Zanim napiszę nieco krytyki o tym pomyślę mam jedno pytanie, czy wiesz coś o podstawowych prawach elektronicznych jak np prawo Ohma? Jeśli tak to jak masz zamiar połączyć równolegle 2 rezystancje (2 potencjometry) nie zmieniając wypadkowej rezystancji potencjometru w pedale gazu?
    Jeśli to się da zrobić na 2 potencjometrach (jeden fabryczny + drugi dodatkowy) to albo mam jakieś zaćmienie albo jest to aż tak banalne... :oczami: <!-- s:oczami: -->
    Teraz nieco inna sprawa, tempomat to tak naprawdę dość niebezpieczny gadżet. Sam posiadam od ok pół roku tempomat i wiem, że dużo łatwiej spowodować zagrożenie w ruchu drogowym używając często tempomatu niż bez niego. Mowa oczywiście o ergonomicznym, łatwym do wyuczenia tempomacie. Jak wyobrażasz sobie w nieoczekiwanej sytuacji na drodze szukać przełącznika (wyłącznika) swojego wynalazku czy też gałki potencjometru owego "tempomatu"? Jestem na NIE.

    Pytanie kolejne, jaki cel ma budowa takiej konstrukcji? Chodzi o koszt wymiany komputera tak by obsługiwał tempomat? Bo sam tempomat można kupić już za 60zł (manetka nowa, VIKA). Wiązkę, jak się ma nieco pojęcia można zbudować samodzielnie, nawet można ori wtyki kupić jak się tylko chce.
    Jeśli faktycznie problemem jest komputer i ktoś chciałby zbudować sobie tempomat to proponuje użyć małego up jak np Atiny13 + 2 przyciski (SET,RESET + włącznik czyli ori manetka) no i dołożyć tylko cyfrowy potencjometr oraz switch analogowy do przełączania sygnałów z potencjometrów. Do uP oczywiście podłączyć trzeba sygnały zwrotne od pedału sprzęgła, hamulca no i fabrycznego potencjometru. Instalacja ta działała by identycznie jak fabryczny tempomat z pełną funkcjonalnością a jej jedynym wg mnie minusem jest konieczność przecięcia jednego przewodu od pedału gazu. Do tego oczywiście skromny program dla procesorka 😉
    PS. Sam atiny13 byłby jednak za mały więc użył bym taniej atmegi8 (miała by wszystko co potrzebne). Układ ten oczywiście "pamiętał by" poprzednio nastawioną wartość prędkości, jak mówiłem miałby całą identyczną funkcjonalność.

    Pozdrawiam
    Karol

  • W zupelnosci sie z toba zgadzam odnosnie bezpieczenstwa, i tak jak napisalem tempomat by sie wylaczal w momencie nacisniecia sprzegla lub hamulca i w przypadku zastosowania bramek aby go ponownie wlaczyc trzeba by bylo wcisnac set. Tak wiec sytuacja naglego hamowania itp nie wymagala by szukania przelacznika.

    Jesli chodzi o rezystancje jak domniemam bo jeszcze nie sprawdzalem to maleje ona jesli wciskamy gaz.
    A jak wiadomo jesli sa dwie rezystancje rownlolegle np o wartosci 5ohm to laczac je uzyskamy 2.5ohma wiec wszystko cacy.

    Jesli chodzi o koszta to fakt nie sa spore ale ale wole to zrobic samemu i miec z tego frajde ze cos sam zrobilem. Pozatym moja wersja manualna ma tez troche zalet czego fabryczna niema.
    Ale dziekuje za swoje przemyslenia.

  • Ja bym takim autem nie jeździł albo z ciągle wyłączonym wynalazkiem 😜 Mimo wszystko kwestie bezpieczeństwa powinny być ponad kosztami.

  • Niewiem czemu uwazasz ze to niebezpieczne skoro uklad sie wylacza w tych samych warunkach co oryginalny. Ja nie widze zadnego zagrozenia.

  • [quote=".kamil004."]
    A jak wiadomo jesli sa dwie rezystancje rownlolegle np o wartosci 5ohm to laczac je uzyskamy 2.5ohma wiec wszystko cacy.
    [/quote]

    Załóżmy, że fabryczny potencjometr ma nominalną rezystancję 10 kOhm a pedał pracuje w zakresie 2-6 kOhm (to tylko czysto przykładowe założenie). Napisz więc teraz jak chcesz dołączyć do niego równolegle inny potencjometr aby wypadkowa rezystancja obu potencjometów wynosiła 2-6 kOhm.

    PS. Twój przykład odnośnie 5 Ohm połączonych równolegle obowiązuje jedynie przy takich samych, dwóch rezystancjach.
    Ogółem:

    • równoległe: odwrotność rezystancji wypadkowej jest równa sumie odwrotności rezystancji składowych
    • szeregowo: rezystancja wypadkowa jest równa sumie rezystancji składowych
  • Wiec tak Pedal 10k tak jak chcesz
    I podaje wartosci potencjometru :

    • 0% 2.5k
    • 50% 6.7k
    • 100% 15k

    Czyli potrzebuje potencjometru od 2.5k do 15k aby moc emulowac prace pedalu od 0 do 100% przy zalozeniu ze rezystancja pedalu wynosi 10k a pedal pracuje od 2 do 6k

  • Z połączenia pedału zakładając 2-6k ze swoim potencjometrem, który przy minimalnym położeniu miałby 2.5k wyszło by 1.1k a to już za mało bo miała być minimalna rezystancja wypadkowa 2k, maksymalna 6k.
    W maksymalnym wychyleniu wyszło by połączenie pedału 6k z dodatkowym potencjometrem 15k czyli wypadkowa 4.28k wiec po użyciu potencjometru o wartości 15k (pracując w zakresie 2.5-15k) otrzymujesz wypadkową rezystancję 1.1 - 4.28 czyli nieprawidłowe wartości dla komputera. Maksymalna rezystancja przy założeniu, że pedał pracuje w zakresie 2-6k pozwoli na osiągnięcie jedynie 71% prędkości maksymalnej. Z drugiej strony, wartość minimalna 1.1k byłaby poniżej znamionowej rezystancji 2k co mogło by spowodować wywalenie błędu komputera.
    To w żaden normalny sposób nie zadziała. Ponadto jak używając tylko 1 dodatkowego potencjometru chcesz zapewnić, minimalną jego rezystancję 2.5k? Musisz dodać szeregowo z jednym końcem potencjometru przynajmniej 1 rezystor 2.5k ale z drugiej strony maksymalna rezystancja nie wyniesie już 15k a 17.5k

    PS. Z połączenia dwóch rezystancji równolegle zawsze wypadkowa rezystancja wyniesie mniej niż najmniejsza rezystancja składowa czyli nie masz możliwości doboru potencjometru tak by jego wypadkowa rezystancja wynikająca z połączenia tych 2 potków wyniosła 2- 6k.

    PS2. Weź pod uwagę również to, że tempomat zwalnia kierowcę z trzymania nogi na pedale więc rezystancja potka w pedale zawsze będzie wynosiła tyle ile w pozycji minimalnej położenia pedału (zakładamy te 2k). Łącząc teraz równolegle ją czy to z potencjometrem 15k czy z potencjometrem 200k otrzymasz wypadkową rezystancję poniżej 2k (odpowiednio 1.78 oraz 1.98) czyli znów sytuacja, w której komputer teoretycznie zwariuje.

    Nie da się tego zrobić Twoim sposobem.

  • Masz racje sorki, zapomnialem ze pedal ma 2k bo przeciez nie trzymamy na nim nogi. moj blad.

    tak czy owak nie wiem czy rezystancja rosnie czy maleje jak sie wciska gaz, niemam schematu wiec dalsze dywagacje nalezy wstrzymac.
    Bo jesli opor maleje to nie bedzie problemu takiego, na razie szukam schematu moze cos znajde

    EDIT.
    Ok znalazlem jakis schemat co prawda do silnika BBY/BBZ ja mam BKY ale porownujac z innymi w PDFie moze byc ok.
    Ale i tak wszystko wyjdzie w praniu, szkoda ze nie podali wartosci ale tak czy owak na razie trzeba sie zastanowic ze tak ujme jak to dokladnie dziala.

    https://www.dropbox.com/s/au5jb30ml084g36/DSC_2573.jpg<!-- m -->

  • Kolega dobrze rozpisal, bo jak wstawisz rownolegle druga rezystancje to Ci komp zeswiruje od przeklaman.
    A po drugie wg mnie czy warto siedziec caly tydzien i dumac czy to bedzie dzialac czy nie, albo czy cos dzieki temu sie wysypie, jak za 150zl mozna miec nowa manetke z tempomatem dobrej jakosci, tylko zalozyc do auta i po klopocie...
    Ja kiedys tez lubilem tworzyc od podstaw, ale pewnych rzeczy nie warto na sile "upiekszac" 🙂 <!-- s:) -->

  • Podlaczenie rownolegle takiego samego opornika da ci w sumie polowe opornosci. Nie wspomne tu o skutku zmiany opornosci tylko jednego z tych potencjometrow, bo jak ktos nie ma pojecia co to jest prawo Ohma to nie ma sie tu co wysilac z wyjasnieneiami. Poza tym "reczny gaz" to jeszcze dluuugo nie tempomat. zapomnij lepiej o tym pomysle.

  • Zapomniec o tym pomysle nie zapomne.
    Komputer i tak bedzie swirowal jak bede testowal rozne opcje i co z tego bledy se sam skasuje.
    Moze i nie warto siedziec tydzien ale i tak w lato mam mnostwo czasu i wole cos sam zrobic a nie kupowac od razu, niestety takie czasy nastaly, ze jak ktos na forum cos napisze to zamiast jeden z drugim przysiasc do tematu i porozmawiac jak wykonac to nie po co, od razu ze to niema sensu , lepiej kupic.
    Skoro ktos chce cos zrobic a wie ze mozna kupic to chyba chce cos zrobic a nie kupowac. no nic szkoda ze od wiekszosci nie mozna liczyc na sensowna pomoc.

    Pozdrawiam i do uslyszenia po wykonaniu wynalazku.

  • A rob se, rob! Tylko jedno pytanie - gdzie chcesz testowac ten swoj "sensowny wynalazek"? Na torze probnym bylej FSO, czy normalnie, na ulicach Warszawy, w ruchu ulicznym, gdzie jezdza inne samochody i chodza ludzie?

  • Osobiście nieraz budowałem coś, co można kupić a to dlatego, że po prostu lubię projektować elektronikę. Jednak wielokrotnie dużo więcej bym zarobił pracując normalnie i kupując daną rzecz niż poświęcając czas na jej wykonanie od podstaw. Wiadomo, przyjemność z tworzenia czegoś samodzielnie zawsze daje kopniaka do przodu 😉 <!-- s;) -->
    Jednak w tym przypadku Twoje podejście jest całkowicie błędne i do niczego nie prowadzi. Na początku napisałem jak bym to wykonał. Układ być może działał by od pierwszej próby a może pojedyncze ms lub nawet ns czasu przełączania źródeł potencjometrów spowodowałoby błąd komputera co i mój pomysł by wyeliminowało.
    Nawet jak urządzenie bazujące na procesorze wg mojej (lub podobnej) koncepcji działałoby jak trzeba to jakoś mam pewne wątpliwości co do ew wypłaty odszkodowania przez ubezpieczyciela po stwierdzeniu, że przyczyną wypadku/ kolizji był własnoręcznie wykonany układ tempomatu. Nie wspomnę tutaj o Twoim potencjometrze.

    PS. Zapytam bezpośrednio, ile zapłaciłeś za auto? Nie musisz pisać tylko pomyśl, nawet jak musisz wymienić komputer by obsłużyć tempomat oraz kupić manetkę + wiązkę to cała ta inwestycja wyniesie (w zależności od ceny auta) nawet mniej niż 1%.
    Znam przypadki, gdzie kupowano komputer obsługujący tempomat taniej niż później sprzedawano własny stary (bo akurat ktoś taki potrzebował). Manetka, darujmy sobie, zamiennik na allegro kosztuje 60zł (NOWY) a od superb można kupić w dobrym stanie za 100zł (sam taki kupiłem).
    Nie musiałem niszczyć ani kawałka deski rozdzielczej by montować potencjometr + włącznik, który nijak będzie ergonomiczny w Twoim wykonaniu.

    Unosisz się na kolegów z forum, że nikt Ci nie chce pomóc a tylko dociąga od tego pomysłu ale właśnie to jest najlepsza droga, porzucić ten pomysł. Od początku tematu staram się uświadomić Ci, że się nie da tego zrobić Twoim sposobem a generalnie nawet jeśli by się dało to aż żal używać takiej instalacji w aucie za które wyłożyło się kilkanaście/ kilkadziesiąt tys zł.

  • [quote="Marek"]A rob se, rob! [/quote]
    Proszę o odrobinę kultury i no offence !
    Każdy jest na tyle dorosły i odpowiedzialny za swe czyny że chyba wie co może a co nie....

    EOT .
    Kolejne agresywne wypowiedzi będą nagradzane.

  • [quote="Marek"]A rob se, rob! [/quote]
    Proszę o odrobinę kultury i no offence !
    Każdy jest na tyle dorosły i odpowiedzialny za swe czyny że chyba wie co może a co nie....

    EOT .
    Kolejne agresywne wypowiedzi będą nagradzane.

  • Widać kolega ma zapał, to niech robi. Jestesmy na forum i kazdy pisze co o tym mysli:) U mnie auto juz w malej czesci jest seryjne i takich patentow podobnych bylo sporo, odpalanie glosem, autopilot. Tylko ze raz mi rozrusznik sie na sekunde wlaczyl podczas pracy silnika i juz to wywalilem, a przez autopilota sciagalo mnie do rowu. Jesli chcesz to zbuduj to, ale testuj z dala od innych.
    Pamietam na parkingu koledze w aucie zawiesil sie pedal gazu, i auto jechalo do przodu mimo zaciagnietego recznego i puszczonego gazu. Kolega normalnie nie wiedzial co robic i pare metrow przejechal. Inaczej sie to opisuje, a inaczej jak sie cos zacznie dziac i sie traci logike co robic:(
    Oswietl sobie autko we wnetrzu, albo jak chcesz to podumaj nad jakims komputerem pokladowym, to bylo by pozyteczne:)

  • Jesli kogos obrazilem to przepraszam, ale ogarnela mnie zgroza, bo ktos tutaj probuje niebezpiecznych przerobek w aucie a poza mna nikt nie probuje mu tego wybic z glowy.
    Mozna sie bawic czyms, co nie porusza sie po drogach publicznych, ale przerobka gazu w aucie poruszajacym sie po normalnych drogach to juz chyba nie jest zwykla lekkomyslnosc, lecz umyslne niebezpieczne dzialanie. Pomijam fakt, ze jest to zabronione prawem, podobnie jak wszelkie przerobki oswietlenia, zawieszenia, itp. W razie wypadku i wykrycia ze przyczyna byla taka przerobka kolega laduje na pare lat za kratkami. Lepiej by bylo, zeby moderator na tym forum kasowal takie watki, lub przynajmniej ostrzegal przed takimi akcjami, bo na polskich drogach smiertelnych wypadkow i tak jest za duzo.

  • Dziękujemy za Twoją troskę ale każdy dorosły człowiek ponosi odpowiedzialność za swoje czyny i jest świadomy tego co robi temat zamykam bo za chwile sie zdenerwuje i będa owocki Tyle w temacie