Witaj na forum Fabia Club Polska

Czy odmrażacz szkodzi lakierowi?

Temat utworzony · 11 Posty · 14323 Wyświetlenia
  • Nadszedł czas skrobania szyb. Chyba nikt z nas nie lubi tego zajęcia. Raz że zajmuje czas, dwa że plastikowe skrobaki rysują nam szyby.
    Zakupiłam więc wynalazek o nazwie Odmrażacz do szyb. Taki w psikaczu. Świetnie działa, wystarczy spryskać zlodzone szyby i w kilka sekund mamy po problemie. Po spryskaniu używam gumowego ściągacza do wody. Przy bocznych szybach ten płyn spływa mi po drzwiach. Zastanawiam się w jakim stopniu możne być szkodliwy dla lakieru. Na opakowaniu nie ma żadnej informacji o oddziaływaniu na lakier. Ktoś może ma jakieś własne doświadczenia?

  • Ja używam od 4 zim na skodzie i na toyocie w sumie różnych firm co było w realu na półce i nie zauważyłem żadnych przebarwień na lakierze.

  • http://turtlewax.pl/turtle-wax-odmrazacz-do-szyb-skutecznie-usuwa-szron-lod-do-37c-600ml-p-326.html<!-- m -->

    Ja kupiłem ten w Realu i jak na razie rewelacja. Trochę droższy jest, ale wolałem mieć spokój.
    [quote]Bezpieczny dla lakieru, uszczelek i piór wycieraczek.[/quote]
    Jeżeli wierzyć firmie (a nie jest to raczej krzak), to powinno być wszystko ok, zobaczymy po zimie.

  • A ja polecam nieco inne rozwiązanie. Zamiast takiego odmrażacza używam dobrego płynu do spryskiwaczy (bp/shell), którym spryskuję szyby z butelki z atomizerem (takim jak płyny do mycia okien). Taki płyn na pewno nie jest szkodliwy w żaden sposób dla lakieru, uszczelek itp. 😉 <!-- s;) -->

  • Witajcie 🙂 <!-- s:) -->
    Powiem od siebie. Używam tego tego specyfika w stylu odmrażacz do szyb , generalnie jest wygodne. W całym biznesie istnieje ryzyko że po psikamiu szyby zanim zbierzemy ten rozmarznięty szron/lód to mam to może ponownie chycić z powrotem. A potem taki skuty łód to bardzo ciężko usunąć.
    Narazie też na lakierze nie widać żadnych pozostałości używania tego odmrażacza. Używam odmrażacza z autolandu tak jak plynu do spryskiwacza - innych nie kupuje no może poza castrolem bo też jest dobry.

    Co do płynu do spryskiwacz to trochę kiepska inwestycja , bo zwykly płyn do -22 stopni to za słabe troszkę a taki do -60 stopni zostawia ślady ale za to fajnie rozmraża.

    Najlepiej jest kupić sobie taką matę (dekę) na szybe bo nie trzeba ani skrobać ani psikać odmrażaczem i o lakier się nie musimy bać 🙂 .
    Taką deke mozna kupić nawet na allegro za nie wielkie pieniądze - jej też używam i 102 % zadowolony 😄 . Polecam zamiast tych psikaczy 🙂 .

  • TOMUŚ:

    Ja kupiłem w Lidlu jakoś parę tygodni temu, jestem z niej również bardzo zadowolony. W sumie gdyby coś podobnego było do szyb bocznych i tylnych, to już byłbym w siódmym niebie 🙂 <!-- s:) -->.

  • Ile kosztuje w Lidlu?

  • @ krpablo : Oczym mówisz ? o dece? :mysli: <!-- s:mysli: -->

    ta jest całkiem fajna 🙂 http://moto.allegro.pl/oslona-mata-na-szybe-antyszronowa-przeciwszronowa-i2794574493.html

  • TOMUŚ: nie no, plandeki na pół auta to by mi się nie chciało nakładać. Ale to, co pokazałeś, wygląda nieźle 🙂 <!-- s:) -->. Ciekawe, czy izoluje tak dobrze, jak moja.

  • Według mnie nie ma się co przesadnie martwić. Producenci nie są chyba aż tak bardzo głupi żeby robić odmrażacze szkodliwe dla lakieru czy elementów plastikowych. Wiadomo czasem coś kapnie pocieknie ale od razu z tego się nie psuje :] <!-- s:] --> Używam już długo i jakiś wyraźnych skutków ubocznych nie zauważyłem

  • Z moich doświadczeń wynika, że taki odmrażać krzywdy nie zrobi lakierowi 😄 <!-- s:D -->