Witaj na forum Fabia Club Polska

Wymiana oleju - konieczna?

Temat utworzony · 11 Posty · 4100 Wyświetlenia
  • [url]http://moto.onet.pl/1668710,1,wymiana-oleju-dogmat-czy-oszustwo,artykul.html?node=13[/url]

    [color=#FF0000]Źródło: onet.pl[/color]

    Sądzę, że 99,9% forumowiczów wymienia olej silnikowy, ale co sądzicie po przeczytaniu tego artykułu?

  • No ja dalej będę wymieniał olej. Szkoda że Fiat którego miałem poszedł na złom (skasowany) bo mógłbym przetestować teorię o nie wymienianiu oleju.

    • ciekawe, bo ja odnosiłem wrażenie, że po wymianie oleju mój samochód dostawał mocy 😉 Placebo? 😄 <!-- s:D -->
    • był kiedyś artykuł, że kobita w swoim starym mercedesie nigdy nie wymieniała oleju a samochód miał się nadzwyczaj dobrze, potem się zgłosiła do salonu jak coś się stało i byli zaskoczeni i ponoć dostała nowego, czy coś w tym stylu.
    • tylko wymieniać filtr.... no to by miało jakiś sens...

    Ja sądzę, że jednak chyba powinno się wymieniać, może nie tak co te 15kkm, może dałbym z 5-10kkm więcej? A może co drugą wymianę filtra zmieniać olej? Jakaś oszczędność by to była... robiłem tak z filtrem paliwa w FI. Gdy nadszedł czas zmiany filtrów itd. filtr paliwa w pewnym momencie zacząłem wymieniać co 2 lata. Nie wiem co o tym myśleć.

  • Ja myślę że ma jeszcze znaczenie jaki olej się leje (podobnie z paliwem) oraz w jakim ogólnym stanie jest silnik.

  • Na pewno wpływ jak pracuje silnik ma jego eksploatacja tj wymiana filtrów, olei dobrej jakości, ale również to jak użytkowany jest silnik.Po prostu znaczenie też ma czy ktoś ma ciężką nogę na gaz.
    Co do samego oleju to im starszy tym gęstszy.Sam kiedyś widziałem auto w którym zamiast oleju był czarny smalec, a nikt mi nie powie że to służy silnikowi :dobani: <!-- s:dobani: -->

  • Wydaje mi się, że bardzo duży wpływ na jakość i długotrwałość oleju mają tez warunki atmosferyczne, które u nas są bardzo trudne, bardzie ciepłe lata i mroźne zimy, gdzie amplituda temperatur to ponad 60 stopni.

    I właśnie ze względu na te trudne warunki ja pozostaje przy okresowej wymianie oleju 😉 <!-- s;) -->

  • Moja dziewczyna miała kiedyś 15-letnie Suzuki Alto (mały miejski bączek wielkości Citigo).
    Jakoś nie mogła się zabrać za wymianę oleju, a i ja jakoś o tym nie myślałem, bo jeździłem swoim 😛 <!-- s:P -->

    I jak go sprzedawała, to się dowiedziałem, że przejechał już jakieś 30 tysięcy bez wymiany.
    Z tego co wiem kupujący pojeździł nim jeszcze 10 tysięcy (z małą dolewką) zanim go wymienił.

    Także da się... Ale takie cuda można robić w samochodach wartych 1500 zł, a nie 15 czy 150 tysięcy 🙂

  • Niektórzy producenci wymianę oleju zalecają co 30 tys, inni co 20, a skoda zaledwie 15 tys. - to moim zdaniem lekkie naciąganie klienta tym bardziej, że do wszystkich tych samochodów leje się zwykle ten sam olej.

  • Ta wymiana oleju co 20tys czy 30 to nie jest dobra rzecz jeżeli bierzemy pod uwagę kryteria długowieczności silnika. Sami producenci nawet przyznają, że wydłużyli okresy międzyprzeglądowe, bo klienci mieli takie oczekiwania. Również ekologia maczała w tym ręce.

    pietrass - to nie jest ten sam olej. Zwykły olej po 20...30tys wygląda tragicznie, a poziom jego ochrony już po 10 tys jest coraz słabszy. Natomiast long life jest dedykowany do tak długich okresów między wymianami, no ale nie ma cudów - patrz wyżej.

  • Marketing to we współczesnej gospodarce najważniejsza gałąź wiedzy :kwasny: <!-- s:kwasny: -->
    Mnóstwo urządzeń - głównie elektronicznych - ma już zaprogramowane "samobójstwo" po określonym okresie eksploatacji. Ktoś doszedł do wniosku, że samochody "żyją" na rynku za długo i nowe słabo się sprzedają. Silnik wraz z czasem eksploatacji samochodu najmniej traci na wartości - rozumując tym tokiem - z czasem stanowi ponad połowę wartości samochodu. Wnioskując wprost: śmierć silnika=śmierć samochodu. Współczesnym silnikom nie robi się kapitalnych remontów. Materiały są teraz na tyle dobre, że bez wymiany oleju samochód powinien pojeździć 5-10 lat a potem kaput 🙂 - ale za to totalnie, auto na szrot. Chyba o to w tym wszystkim chodzi.

  • dodam parę słów od siebie. Producenci olejów tak wyżyłowali okresy wymiany oleju że to masakra . Taki olej po 15000 km nadaje się do utylizacji więcej do niczego nawet do łańcucha do roweru się to nie nadaje. Wymienianie oleju co 10000 km (tak jak w maluchach) jest jak najbardziej dobre dla silnika.
    Co ma zużyty olej ? Nie wiem czy ktoś z Was maczał ręce w zużytym oleju. Tam poza nagarem z silnika są jeszcze różnego rodzaju śmieci, które niszczą silnik. Ile z nich zostanie w filtrze tyle lepiej dla silnika.
    Pewnego razu razu (to było w 90-tych latach) jeden z moich znajomych właśnie tak zrobił jeździł cały czas na jednym oleju. Po 30000 km zapaliła mu się kontrolka oleju i silnik do remontu. Wtedy miał nalany olej Vat 15W50. Kiedyś były takie oleje Vat i nie mylić mi tu z podatkiem vat 😄 <!-- s:D --> .
    Także wymiana po 15000 km to max co możemy wycisnąć z normalnego oleju , 30000 km z oleju typu long life.
    Powiem Wam możecie wierzyć albo i nie wasza sprawa moja ciotka ma seicento a ja wtedy miałem cinquecento i ona wymienia olej co 2 lata lub jak je się zachce , a ja wymieniałem co rok lub 15000 km. Pewnego razu jak ona przyjechała do mnie i posłuchałem jej silnika. To niestety muszę stwierdzić fakt że te moje cinquecento miało wtedy około 125000 km i lepiej silnik pracował (ciszej) jak od niej gdzie ona miała przebieg około 3x mniejszy (miała ponad 40000 km) . Wymiana oleju mówi sama za siebie 🙂

    Pamiętajcie o tym że w Polsce mało który olej jest oryginalny . Większość z nich to są podróbki 😕 . Na ori olejach jest możliwe że ten przebieg auta jest większy oraz silnik dłużej posłuży 🙂 .