[F1] Czy warto instalować gaz?
-
Witam wszystkich,
Jestem nowy zarówno na forum jak i spośród użytkowników Fabii. Prawdopodobnie w niedalekiej przyszłości (czyt. kilka dni) zakupie swoje pierwsze autko, o którym już pisałem w dziale powitalnym. Będzie to FABIA I w wersji HB z silniczkiem 1.4 75KM i przebiegiem 105 tysięcy kilometrów.
Czytałem wiele opinii o spalaniu tego autka w granicach 7-8 litrów, ale chciałbym także założyć do niej gaz, żeby obniżyć koszty użytkowania. Jednak jako, że nie miałem nigdy do czynienia z instalacjami gazowymi, bo samochody w rodzinie wszystkie chodzą na benzynkę, a jednocześnie nie chcę od razu jechać do instalatora gazu, bo nie wierzę, że powie o jego minusach, to chcę w pierwszej kolejności rozwiać swoje wątpliwości na forum.
Na forum widziałem, że wielu użytkowników poleca instalację do Fabii gazu BRC Sequent 24. Z tego co czytałem na stronach instalatorów ceny wahają się od około 2100 do 2500 zł za taką przyjemność.
Powiedzcie mi jednak, czy w aucie, które ma 105 tys. na liczniku instalacja gazu jest dobrym pomysłem? Nie rozwali to silnika, bądź nie spowoduje, że części, które są już trochę zużyte nie zużyją się szybciej i przez co nie przyczynią się do jakichś awarii?
Słyszałem również, że gaz powoduje utratę mocy? A także wiele osób narzeka, że po instalacji auto skacze, czy też gaśnie - ale rozumiem, że winą w tym przypadku jest źle wyregulowana instalacja przez Instalatora?
Czy w przypadku tego silniczka spalanie gazu powinno mniej więcej wynosić 8 litrów, bo tak widziałem?
Na co poza tym zwracać uwagę przy instalacji, bo szczególnie obawiam się, żeby mi to nie rozwaliło silnika, bo fakt faktem nie lubię modyfikacji.
Z góry dzięki wszystkim za pomoc!
-
Ja zakładałem gaz przy 96 tys i zrobiłem ponad 65 tys km w 1,5 roku. Chcesz ten sam silnik co ja mam, mi spalanie wyszło ostatnio 7,74 gazu, ostatnio więcej bo 8,4 ale śmigałem szybciej. Zakładaj gaz jeżeli jest to dla Ciebie ekonomicznie uzasadnione. Mi instalacja zwróciła się po 7 miesiącach, potem już same oszczędności. Utraty mocy nie zauważyłem. Obecna fabia nie czuje też różnicy czy chodzi na LPG czy na Pb.
-
Taką Skodzinkę w gazie miał kolega [b]Rufus[/b] proponuję abyś najlepiej jego o to zapytał.Pewnie dużo Ci powie.
-
Taki kalkulator powinien nieco rozjaśnić
<!-- s:) -->
http://gazeo.pl/lpg/kalkulator-lpg-gazu.html -
muszę w takim razie poczekać i zobaczyć ile km robię miesięcznie, ze wstępnych wyliczeń wychodzi, że jakoś koło 700-800km na miesiąc, więc według powyższego kalkulatora dopiero po 4 latach zwróci się koszt instalacji. Gdyby jednak wygenerowała ona dodatkowe koszta w stylu awarii w silniku to mogłoby to się rozłożyć na więcej lat, a wtedy nie wiadomo czy sens
-
Po pierwsze to kupując używany samochód to nigdy nie wiesz ile on ma tak naprawdę przejechane. Może mieć te 100k, a może mieć 300k. No chyba, że od rodziny
<!-- s:) -->
Po drugie, ja jeżdżąc samochodami tylko w gazie mam raczej miłe wspomnienia. Gaz jest dla mnie bezproblemowy i tyle. A jeździ się o wiele przyjemniej, bo sporo kaski zostaje w portfelu Tylko, że jak zwróci Ci się po 4 latach dopiero to musisz to sobie dobrze przemyśleć, albo kupić auto od razu z gazem. Ale jak wszystko to kupno auta od razu z gazem też będzie miało swoje minusy. Nie wiesz jak kto użytkował auto, i być może wszystko z instalacji nadaje się do wymiany, a wtedy koszta rosną -
Dokładnie tak, ale na szczęście mam autko z zaufanych rąk, więc co do jego stanu jestem zadowolony
<!-- s:) --> Pojeździmy i zobaczymy, a jak będzie kiepsko to gaz założymy hehe -
[quote="maxon"]muszę w takim razie poczekać i zobaczyć ile km robię miesięcznie, ze wstępnych wyliczeń wychodzi, że jakoś koło 700-800km na miesiąc, więc według powyższego kalkulatora dopiero po 4 latach zwróci się koszt instalacji. Gdyby jednak wygenerowała ona dodatkowe koszta w stylu awarii w silniku to mogłoby to się rozłożyć na więcej lat, a wtedy nie wiadomo czy sens :-)[/quote]
Kolego to robisz w porywach 9600 km rocznie.Wg mnie gaz się nie opłaca bo czy będziesz jeździć Fabką przez 5 lat?Pewnie później kupisz inną Fabkę.Dopiero po 4 latach zwróci Ci się gaz.Więc tylko rok będziesz jeździć na czysto na gazie. -
dokładnie do takiego samego wniosku powoli dochodzę dzięki waszej pomocy. Pojeździmy i zobaczymy czy fabka będzie smakowała czy żarła
<!-- s:D --> -
[b]maxon[/b], co do spalania nie jest tak strasznie.Mi pali średnio od 6,3 l/100 do 7,3l/100 więc nie tak strasznie.Wiadomo w zależności od tego jak "deptasz".
W mieście pali 7,4 - 8,5 l/100, ale pamiętaj że zależy to od tego jak gwałtownie przyspieszasz.
Na trasie mojej żonie pokazał kiedyś 4,9 l/100, a mi pali 5,3-5,9/100 w zależności jak jadę.Najbardziej optymalna prędkość na trasie 90-100 km max 3000 obr/min.Wtedy jest
<!-- s -->. -
Ja założyłem gaz do mojej fabi , gdy miala przejechane 84 000 km (marzec 2012),
koszt 2700
właśnie wróciłem z wakacji z Chorwacji - przejechane 2780 km.
Komputer wskazał spalanie na trasie 7,5 l / 100km (oczywiscie to by bylo spalanie benzyny, ale powiedzmy ze spali o 2 litry wiecej gazu)Moje wnioski:
trasa: 2780 km
benzyna: 208,5 litrów (komputer: 7,5l/100) , koszt: 1173,85 zł (przy cenie za benzyne 5,63 zł)
gaz: 264,1 litrow (szaczowane: 9,5 l/100) , koszt: 736,84 zł (przy cenie za gaz 2,79)
Z tych obliczen mamy ze na gazie mozna zaoszczedzic 437 zł.Mozna tez wyzyłować te obliczenia i policzyc za benzyne 5,99 (tyle placila kolezanka w okolicach Wrocławia za paliwo), a za gaz 2,49 (tyle placilem z gaz w Sosnowcu na Bliskiej)
Wtedy mamy:
benzyna: 1248,92 zł
gaz: 657,61 zł
różnica: 591,311 złTak więc warto sie zastanowic nad gazem,
czy traci moc? nie zauwazyłem, 170 km/h wczoraj na autostradzie z pełnym bagaznikeim w 2 osoby - dała rade. (oczywiwscie tylko przez chwile
- nie lubie być za długo po za prawem <!-- s:D -->)
To moje drugie auto z gazem i jestem wielkim fanem LPG -
Witam
ja też właśnie myślę nad założeniem gazu do mojej Fabi 1.4 16v 2001r silnik AUA przebieg ~168 000 km.
Miesięcznie robię ok. 1800-2200 km , tygodniowo schodzi bak 43 x 5,89 =253,27 w sumie 4 tygodnie to po kieszeni skubie solidnie ;/
teraz zrobię rozrząd jak się uda i następny plan instalacja LPG , przedtem też miałem autko z gazem Seicento 1.1 SPi i koszty jazdy były przez pół , z tym że w seicento gaz w podłogę często wchodził nie ukrywam że 10l gazu pochłaniało ale jak na takie małe autko to bardzo fajnie się nim śmigało <!-- s:) -->
Macie jakieś sprawdzone modele instalacji LPG ? które warto polecić ? -
Ja mam Landi Renzo i dobrze się sprawuje jak narazie. Wcześniej BRC 24 i Fabki nie szło odpowiednio ustawić, aby było ok, ale to był 1,4 8V.
-
Ja mam w 1.2 HTP gaz i co mnie zdziwiło ostatnio to 10 litrów na 100km ;/ Gdzie na pełnym baku zrobiłem 340 km za cene 89 zł i tak sie raczej opłaca reasumując;) A co do moich 10 litrów to chyba bede musiał sie na regulacje przejechac... bo mam nowa instalacje i była poprawiana a nie robilem jeszcze regulacji.
-
dowiadywałem się wczoraj o ceny instalacji to Mexol na mogilskiej za BRC liczą 2600, a w innym punkci LANDI RENZO 3500 ;/. Macie jakieś sprawdzone miejsca gdzie można zagazować fabie ?
-
JA znalazłem jednego kolesia ma zaklad w katowicach i w bytomiu... Jest dobry... jeden gazownik mi spartaczyl instalacje... a on bez problemu doszedl do tego... i dzieki niemu jestem juz zadowolony... ja mam BRC SQ 24
Moze cos CI pomoze : http://lpg-forum.pl/<!-- m --> -
[quote="nowynh"]dowiadywałem się wczoraj o ceny instalacji to Mexol na mogilskiej za BRC liczą 2600, a w innym punkci LANDI RENZO 3500 ;/. Macie jakieś sprawdzone miejsca gdzie można zagazować fabie ?[/quote]
podłaczam się pod pytanie przyszłościowo
<!-- s:D --> -
[b]nowynh[/b], pomyśl nad STAG-iem. mam L-R i w trakcie dzisiejszej wizyty na strojeniu u GZW dowiedziałem sie że LR jest "ułomne" w stosunku do STAG.
a najważniejsze i tak jest odpowiednie wyregulowanie instalacji, nie patrząc na producenta/dostawce części.polecam stronke : GZW.pl
-
Ja mam STAGa 4 plus i nie narzekam. auto chodzi bajka jak dla mnie
<!-- s:) -->
Landi Renzo to taki Mercedes wśród instalacji dlatego tak drogo -
a najważniejsze i tak jest odpowiednie wyregulowanie instalacji, nie patrząc na producenta/dostawce części.