Witaj na forum Fabia Club Polska

[F1 i F2] Woda/wilgoć w środku - temat zbiorczy

Temat utworzony · 151 Posty · 62551 Wyświetlenia
  • Można wziąć sobie ze dwie, trzy bańki 5 litrowe wody z domu, i lej powoli po szybach na każdą z kolei taką samą ilość wody (możesz wylać nawet po 3 baniaki na każdą szybę - wody nie żałuj w każdym bądź razie, powoli ale zdecydowanie to należy lać). W ten sposób się zorientujesz czy ciekną drzwi.
    Co do podszybia to tak jak napisał [b]Kapi[/b] zobacz z filtrem przeciwpyłkowym lub wsadź rękę za schowek pod spodem, tam jest taka gąbczasta wyściółka która jeśli jest mokra to problem leży po stronie podszybia

  • U mnie akurat nic nie przecieka ale kupiłem niedawno autko i chciałbym sprawdzić czy otwory odprowadzające wodę z przedniej szyby są drożne. Czy w tym celu muszę koniecznie zdjąć plastik podszybia na tych spinkach okrągłych czarnych czy mógłbym spróbować sprawdzić drożność inaczej... Gdzie szukać wylotów odprowadzających wodę? Fotki ze wskazówkami były by niezłym pomysłem... 🙂 <!-- s:) --> Wymieniałem sam filtr przeciwpyłkowy i póki co filtr i wyściółka są suche ale wolę dmuchać na zimne.

  • na razie mam coś takiego : [url=http://imageshack.us/photo/my-images/62/podszybiezewn.jpg/][img]http://img62.imageshack.us/img62/8545/podszybiezewn.jpg[/img][/url]
    Pamiętaj o wycieraczkach 🙂 <!-- s:) -->

  • Tak myślałem, że będę musiał zdjąć tę osłonę właśnie na tych 3 spinkach i pewnie spinki szlag trafi ale jeszcze ewentualnie chciałbym wiedzieć gdzie jest odprowadzenie wody? Póki co dzięki za poglądowy rysunek 🆗 <!-- s🆗 -->

  • nie mogę znaleźć więcej informacji, ale to oznacza że powinno być wszystko jasne jak zdemontujesz ten plastik 😉 Nie zapomnij jeszcze o dyszach spryskiwaczy bo możesz ale nie musisz mieć ich na tym plastiku 🙂 <!-- s:) -->

  • Zauważyłem,że są na tym plastiku...

  • Panowie oraz Panie.

    W tym temacie wiem wszystko tzn. trochę swoja fabie posuszyłem to w końcu znalazłem przyczynę. Po sprawdzeniu wszystkich możliwych przecieków, które mogły nastąpić a o których dowiedziałem się z forum 😛 oraz po ich uszczelnieniu /profilaktycznym/ dalej... leciało. Przeczyszczone i udrożnione było wszystko co się dało. W jednym warsztacie nawet po rozebraniu podszybia uszczelnili mi spawy, że niby popękane /beka/. Załamany byłem na maksa, bo każdy kasę brał i jak leciało, tak leciało. Postanowiłem pewnego dnia wziąć sprawy w swoje ręce - zerwałem tapicerkę podłogi potem filc wygłuszający i ... ku mojemu i jak sie później okazało, nie tylko mojemu zdziwieniu... Dziura, tak dziura, na którą podczas każdej ulewy natrafiała woda spływająca z szyby kanalikiem w nadkolu, a że lato było bardzo mokre to pewnego dnia 10 cm wody po stronie kierowcy!!! Kuźwa tylko żab brakowało 😛 <!-- s:P -->:P:P. Dziura technologiczna tak mi powiedziano w serwisie Skody. Zatkałem poksyliną i wysuszyłem na wiaterku i słoneczku. Drugą stronę też, bo jak się później okazało z drugiej strony była dziurka bliźniacza /wchodził mały palec/. Aktualnie jestem po całkowitym wysuszeniu bryki i jest cudnie. Ktoś pisał że filtr, nie ma takiej możliwości to nie Polówka, poza tym jeśli jest mokro w aucie po zalaniu to filtr kabinowy zawsze będzie mokry!!!!!!!!! Dziur szukajcie w miejscu łączenia /spawu/ nadkola z podłogą. Swoja drogą nie mam pojęcia skąd mogły się wziąć takie lole. Zdziwko niezłe zaliczyli w Skodzie. Pozdrawiam wszystkich zalanych. Mam gdzieś fotkę jeśli komuś będzie potrzebna piszcie.

  • wrzucaj fotke choćby z ciekawości 🙂 <!-- s:) -->

  • Oryginału nie mam. Tu natomiast jest widoczne miejsce, gdzie należy szukać. Od strony kierowcy jest to utrudnione, bo trzeba zdjąć chyba z 2 zaślepki. Od pasażera idzie sprawniej. Do dobrego wysuszenia i tak trzeba unieść tapicerkę, także i tak to by Was czekało. Może uda mi się później załączyć oryginalną zatkaną dziurę od strony pasażera, ale nic nie obiecuję!

  • Zmieniłem fabryczne głośniki przednie na 16,5" na dystansach. Ale pojawił sie problem ze woda która sie dostaje do drzwi zaczeła mi ciec po tych dystansach do środka. Dydtanse są z mdfu i są polakierowane. Na razie sie opierają działaniu wody ale powoli zaczynają puchnąć. Jak to uszczelnić?

  • Witam Panów, jako że nie znalazłem nic na ten temat zapytam tutaj i tym samych chciał bym odświeżyć temat.

    Po uporaniu się z uszczelnieniem tylnych drzwi dzięki temu super poradnikowi: [url=http://www.fcp.pl/forum/viewtopic.php?t=1748][F1] Uszczelnianie tylnych drzwi[/url] czeka mnie kolejna "mokra robota".

    Problem pojawił się na tylnej kanapie widoczny na zdjęciu:

    [url=http://imageshack.us/photo/my-images/688/dsc069062.jpg/][img]http://img688.imageshack.us/img688/840/dsc069062.th.jpg[/img][/url]

    Uploaded with [url=http://imageshack.us]ImageShack.us[/url]

    Dziwne jest to że część nazwę ją "opierająca" jest mokra tylko tam gdzie widać, natomiast część "siedząca" jest mokra praktycznie cała + filc pod nią się znajdujący.

    Moje pytanie czy ktoś spotkał się z czymś podobnym? i jak ewentualnie uporał się z problemem?

  • ja bym otworzył siedzisko i odkleił ten filc żeby looknąć czy nie ma żadnej dziury. Po nad to przyjrzyj się na bokach przy drzwiach i nadkolach. Wilgoć na oparciu to pewnie podciąganie wody z siedziska. Osobiście tyle przychodzi mi do głowy bo nie miałem z taką sytuacją do czynienia.

  • W mojej fabce obecnie jak już w kilku opisanych przypadkach cieknie na roletę w bagażniku, od poprzedniej zimy przybyło mega dużo wilgoci, przy obecnych mrozach mam ok 2 mm lodu na szybach od środka także zostaje albo skrobać albo rozgrzać auto aż spłynie a to odbija się na baku 😞 Oczywiście jak zrobi się cieplej biorę się za przeglądanie i uszczelnianie wszystkich możliwych miejsc zaciekania 😉 Ale jednocześnie ostatnio zaopatrzyłam się w taki oto bajerek: http://www.autodry.worki.pl./ , dostępne w biedronce 🙂 <!-- s:) --> Szybko się rozchodzą więc zaryzykowałam, cóż koszt niewielki w końcu. Tu pojawia się pytanie, czy ktoś próbował już czegoś podobnego? I czy rzeczywiście działa to tak jak opisuje producent?

  • [b]milcia91[/b] zanim wydasz majątek na różne specyfiki wymień filtr pyłkowy na nowy najlepiej z wkładem węglowym, wiele osób często o nim zapomina, a on właśnie jest najczęstszą przyczyną parowania szyb, a autko takie pozostawione z parą wew. potrzebuje tylko trochę czasu i szybki wew. zamarznięte.
    Druga sprawa czy czasami powodem wody na rolecie nie jest to, że masz antenę od CB na dachu, u mnie jest coś takiego, że jak jadę w deszczu z CB to mam parę kropel które po osłonie kabla przedostaną się do wnętrza autka. Jednak są to tak znikome ilości, że nie przejmuje się tym.

  • [quote="milcia91"]przy obecnych mrozach mam ok 2 mm lodu na szybach od środka także zostaje albo skrobać albo rozgrzać auto aż spłynie[/quote]

    Jeśli masz taką możliwość to staraj się wietrzyć auto [u]po każdej[/u] jeździe - otwieraj choćby i jedne drzwi na 3 - 5 minut. Lub dojeżdżając do celu nawiew zimnego powietrza włączaj w celu wyrównania temperatur. U mnie też zamarzały szyby od wewnątrz w zimę i odkąd stosuję tą metodę problem praktycznie znikł.

  • [b]MirekS[/b], CB mam, ale od dłuższego czasu antena leży w bagażniku bo się radyjko zepsuło 😞 <!-- s:( --> filtr mikropyłkowy był wymieniany latem także to również nie to. A dziś specjalnie obejrzałam tył autka i widać było gdzie krople wody zamarzły.
    [b]Pulstar[/b], Stosuje takie zabiegi, włącznie z tym że podczas jazdy kiedy wnętrze już jest nagrzane uchylane są szybki, niewiele daje 😞 Jakoś na wiosne lub latem jak będzie troche czasu zamierzam się pobawić w szukanie i uszczelnianie a po tych zabiegach jakiegoś naprawde gorącego dnia ją otworzyć i niech postoi na słonku. Ale mamy zimę i puki co nie jest przyjemnie 😞

  • Jak na szybach są kropelki wody warto je także wytrzeć.

  • Też borykam się z problemem wody w aucie a konkretnie pod dywanikami tylnymi z obu stron. Drzwi tylne już uszczelniłem bo ciekły aż miło i jest już z nimi ok. Wczoraj myłem samochód i znowu woda i tylko pod dywanikami i nie wygląda żeby ciekło drzwiami. Teraz moje pytanko - czy poprzedni przeciek spowodował, że ciągle jeszcze mam pozostałości wody w aucie i muszę ją wysuszyć czy cieknie skąd indziej? Jest możliwość żeby ciekło z przedniej części auta do tyłu? Co prawda z przodu mam suche dywany ale już nie wiem gdzie szukać przyczyny.

  • [b]Laurin[/b], wydaje mi się że to pozostałość po wcześniejszym przecieku.Myślę że wysuszenie przy ładnej pogodzie na dworze pomoże.
    Na pewno nie doszukiwał bym się przecieku ze strony bagażnika.
    Sytuacja którą opisał [b]urgash[/b], wynika wg mnie z nieszczelności tylnych lamp.
    Miałem taką sytuację w VW Polo.

  • Jeśli problem pojawia się tylko po umyciu to na pewno nie jest to pozostałość tak na logikę. W pierwszej kolejności sprawdziłbym ponownie uszczelnieni drzwi czy przypadkiem coś się nie odkleiło.