Archiwum
- 
				
				
				
				
zrozumiałe jest ze przed jakimikolwiek torowiskiem należny się zatrzymać i upewnić czy nie zbliża się pojazd szynowy lecz gdy tak owych nie ma dlaczego nie wjeżdżać na tory skoro po zmianie światła na zielone można zjechać z np. "ronda" dodam ze mieszkam w okolicy ośrodka Word i jak widzę taką elkę która stoi na rondzie sama a za nią sznur samochodów to mnie kurwi... bierze później dziwimy się dlaczego mamy takie korki 
- 
				
				
				
				
...czasem może to wynikać z tego, że biorą (instruktorzy) na miasto ludzi, którzy powinni ciągle uczyć się jeżdzenia po osiedlowej uliczce, a nie po ruchliwych skrzyżowaniach. Czasem może to być panika samego kursanta, ale jeśli droga jest "czysta" i dobrze widać, że pojazd szynowy nie nadjeżdża, to pewnie zrzucałbym winę na "technikę nauki". Spotkałem się już z różnymi, niekiedy bardzo 'dziwnymi' sposobami nauki jazdy, dlatego wcale bym się nie zdziwił gdyby kazano uczniowi zatrzymywać sie przed torowiskiem w każdej sytuacji... 
- 
				
				
				
				
niektórzy instruktorzy powinni być sami kursantami  <!-- s:P --> <!-- s:P -->
- 
				
				
				
				
Jest to info o tym, że temp jest bliska 0 i może występować miejscowe oblodzenie tu i tam. Dziwi mnie natomiast dlaczego to również piszczy przy -4. 
- 
				
				
				
				
u mnie z kolei piszczy przy 4 i jak spada poniżej -5, czyli jest jeszcze inaczej - a myślałem, że każdy tak ma... 
- 
				
				
				
				
[quote="MirekS"]Jest to info o tym, że temp jest bliska 0 i może występować miejscowe oblodzenie tu i tam. Dziwi mnie natomiast dlaczego to również piszczy przy -4.[/quote] 
 Chyba ta teoria nie jest prawdziwa skoro przy -4 też piszczy. Z tego co zaobserwowałem, "piknięcie" pojawia się tylko wówczas, gdy temperatura 4 bądź -4 utrzymuje się przez jakiś "dłuższy" czas - nie mierzyłem dokładnie przez ile... minutę, może dwie. A jeśli temperatura zmienia się, tzn. 4 lub -4 pojawia się przez np. 30 sekund - dźwięk się nie pojawia. Może w ASO trzeba zapytać...? <!-- s:D --> <!-- s:D -->
- 
				
				
				
				
Może, zapytaj zobaczysz co Ci powiedzą. 
- 
				
				
				
				
a umnie wogole nie piszczy przy jakielkolwiek temp ... jedyne jak jest mniej niz 4 to mruga sniezynka 
- 
				
				
				
				
[quote="Wojtas"]a umnie wogole nie piszczy przy jakielkolwiek temp ... jedyne jak jest mniej niz 4 to mruga sniezynka[/quote] 
 Hm, może sprawa dotyczy tylko modeli po facefiltingu(?) Zarówno ja, kolega którego o to pytalem jak i Lestek mamy modele po FL. Mój ojciec ma sprzed liftingu (02') i "piszczenia" nie ma (inna rzecz, że ten egzemplarz nie ma komputera pokładowego).[size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 30-01-2011, 12:02[/i] ][/size] 
 Wczoraj piknęło na trasie przy utrzymującej się przez kilka minut temperaturze -5°C...
- 
				
				
				
				
Od dzisiaj posiadamy krótszy adres  <!-- s:D --> <!-- s:D -->Pozdrawiam 
 sid
- 
				
				
				
				
no i gicior  <!-- s:D --> <!-- s:D -->
- 
				
				
				
				
 <!-- s <!-- s --> -->
- 
				
				
				
				
I like it  :D:D:D:D   :tanczy:  FCP  :rulez: <!-- s:rulez: --> :D:D:D:D   :tanczy:  FCP  :rulez: <!-- s:rulez: -->
- 
				
				
				
				
lubię i ja  <!-- s:) --> <!-- s:) -->
- 
				
				
				
				
:rulez: <!-- s:rulez: --> . 
- 
				
				
				
				
Chłopaki mam zapytanie z innej beczki. Moze bedzie ktos wiedział co to tuning tego auta ktos bedzie wiedział czy ma jakas nazwe bo pare takich widziałem???? 
- 
				
				
				
				
dla mnie to village tuning .. buda od kadetta a tylnia klapa od escorta .. ehh pomyslowosc nie zna ludzikich granic  <!-- s:) --> <!-- s:) -->
- 
				
				
				
				
Witajcie, Tym razem problem jak w temacie. Zauważyłem, że odkleiła mi się uszczelka widoczna na zdjęciu - w zasadzie nie wiem jak to się nazywa, bo jak próbowałem szukać nowej, to pod hasłem "uszczelka" znajdują się tylko uszczelki drzwi, ale te drugie - miękkie. Jak "to" się w takim razie nazywa? Kombinuję jak to naprawić bez wymiany - przychodzi mi na myśl taśma dwustronna, tyle że taka która będzie w stanie to utrzymać jest dość gruba i w efekcie ta "niby uszczelka" będzie odstawała w miejscu klejenia. Miał ktoś może taki problem? Może by to na jakiś specjalny klej - tylko jaki, żeby lakieru nie uszkodził? Sugestie i pomysły mile widziane  <!-- s;) --> <!-- s;) -->Pozdro! 
- 
				
				
				
				
to jest góra przednich drzwi pasażera  <!-- s:) --> <!-- s:) -->
- 
				
				
				
				
[quote="dr O."]to jest góra przednich drzwi pasażera  <!-- s:) -->[/quote] <!-- s:) -->[/quote]
 Brawo! Zdjęcie może nie jest i najlepsze, ale jak widać da się dojśc Zdjęcie może nie jest i najlepsze, ale jak widać da się dojśc To jest ta taka jakby "rynienko-uszczelka", która ciągnie sie od wysokości szyby tylnych drzwi pasażera  do przednich drzwi i schodząc po słupku kończy się na wysokości maski - jeśli dobrze pamiętam. Zrobię później lepsza fotkę. No i rzecz w tym, że nad drzwiami pasażera odkleiło się to na odcinku kilkunastu cm. To jest ta taka jakby "rynienko-uszczelka", która ciągnie sie od wysokości szyby tylnych drzwi pasażera  do przednich drzwi i schodząc po słupku kończy się na wysokości maski - jeśli dobrze pamiętam. Zrobię później lepsza fotkę. No i rzecz w tym, że nad drzwiami pasażera odkleiło się to na odcinku kilkunastu cm.
