[F1 i F2] Zawieszenie przód/tył
-
U mnie takie same objawy, też jestem ciekaw co to.
-
A u mnie objawy zanikają jak jest mokro, a nasilają się jak jest sucho
Ostatnio były mrozy -10 ale było sucho - trzeszczało jak wóz drabiniasty. Wcześniej było ok. -2 i chlapa śniegowa - i była cisza jak makiem zasiał
Przy dodatnich temp. podobnie - trzeszczy niezależnie od temperatury lecz wilgotności -
Gdzieś był ten temat już szeroko opisywany, jednak nie mogę go znaleźć, w każdym bądź razie u mnie nic nie skrzypi bez względu na temperaturę, nasmaruj talkiem dwie gumy na stabilizatorze.
Znalazłem, przeanalizuj ten temat:
http://fcl.pl/forum/viewtopic.php?t=717&postdays=0&postorder=asc&highlight=gumy++stabilizatorze&start=0<!-- m --> -
Tutaj jest temat ktory zostal poruszony zeszlej zimy
http://fcl.pl/forum/viewtopic.php?t=344<!-- m -->
Moze to ci troch epomoze
-
[b]MirekS, Zygus[/b] Dzięki za wskazówki
Co prawda ja mam jeszcze gwarancję więc uderzę do ASO, ale przynajmniej będę wiedział jak ich nakierować, bo jak sami szukają to różnie to bywa, a jak znajdą to przynajmniej będę wiedział czy mi nie wciskają kitów.[b]Mirku[/b], w Twoim linku wyczytałem o stabilizatorze nowego i starego typu. Czy istotne są zmiany w zawieszeniu starego i nowego typu? Czy te zmiany jakoś znacząco wpłynęły na trwałość i czy Fabia po lifcie ma już ten nowy typ?
-
[quote="kros"][b]MirekS, Zygus[/b] Dzięki za wskazówki
Co prawda ja mam jeszcze gwarancję więc uderzę do ASO, ale przynajmniej będę wiedział jak ich nakierować, bo jak sami szukają to różnie to bywa, a jak znajdą to przynajmniej będę wiedział czy mi nie wciskają kitów. [/quote]Jesli pojedziesz do ASO i powiesz ze ci skrzypi przod jak jezdziesz, to oni powinni wiedziec co maja robic. Takbylo w moim przpyadku, powiedzialem tylko ze skrzypi autko z przodu
-
[quote="kros"][b]Mirku[/b], w Twoim linku wyczytałem o stabilizatorze nowego i starego typu. Czy istotne są zmiany w zawieszeniu starego i nowego typu? Czy te zmiany jakoś znacząco wpłynęły na trwałość i czy Fabia po lifcie ma już ten nowy typ?[/quote]
Stary stabilizator od nowego różni się tylko kształtem, jest to kawałek wygiętego pręta. Dlaczego skoda zmieniała jego kształt nie wiem. Na trwałość zawieszenia napewno wpłynęła zmiana łączników stabilizatora, te z początku produkcji to była tragedia. Fabka po liftingu nie powinna mieć starego stabilizatora no chyba, że gdzieś im się zapodziała partia w magazynie. o innych zmainach w zawieszeniu nic nie wiem.
-
Czyli mogę domniemywać że łączniki też już mam nowego typu?
A jaki jest objaw padniętych łączników? stukotanie?
Ile w ogóle wytrzymują łączniki stary typ / nowy typ? -
[quote="kros"]Czyli mogę domniemywać że łączniki też już mam nowego typu?[/quote]
Na 100% tak.
[quote="kros"]A jaki jest objaw padniętych łączników? stukotanie? [/quote]
Stukanie szczególnie na nierównych nawierzchniach i przy odciążonym kole na zakrętach.
[quote="kros"]Ile w ogóle wytrzymują łączniki stary typ / nowy typ?[/quote]
W zależności od dróg po jakich jeździsz ale od 10 tys km do około 50 tys. Natomiast te stare moje pierwsze fabryczne wytrzymały tylko parę tys.
-
OK. dzięki za pomoc
-
dzisiaj w drodze powrotnej z pracy rowniez cos zaskrzypialo pare razy z przodu przy pokonywaniu nierownosci... no nic - pojezdze jeszcze chwilke i jak nie ustanie to sie bede bartwic dalej
-
[quote="Lestek"]dzisiaj w drodze powrotnej z pracy rowniez cos zaskrzypialo pare razy z przodu przy pokonywaniu nierownosci... no nic - pojezdze jeszcze chwilke i jak nie ustanie to sie bede bartwic dalej 8)[/quote]
jest taka zasada TTTM (ten typ tak ma) jak jest zimno to wszystko w fabkach sztywnieje i skrzypi
-
[quote="Wojtas"]jest taka zasada TTTM (ten typ tak ma) jak jest zimno to wszystko w fabkach sztywnieje i skrzypi :-([/quote]
Są wyjątki :mrgreen:
-
no coz - to czekamy na wiosne - raz, zeby przestalo skrzypiec, dwa, zeby wrzucic aluski;)
-
A u mnie tak jak mówiliście, po wymianie poduszek stabilizatora jest cisza, nawet przy mrozach
-
Mam nadzieję że długo będzie cisza, u mnie po wymianie w ASO nie skrzypiało przez jakiś czas (chyba miesiąc-codziennie jeżdżąc) a później zaczeło spowrotem. Teraz czekam na wiosnę i będę smarował lu sypał talkiem
-
[quote="Lestek"]no coz - to czekamy na wiosne - raz, zeby przestalo skrzypiec, dwa, zeby wrzucic aluski;)[/quote]
jesli to zbyt uciazliwe, to nie czekaj do wiosny tylko udezaj do ASO. Oni wiedza co z tym zrobic i gdzie nasmarowac
Ja mialem spokoj rok, teraz przy tych mrozach znow si eodzywa, ale narazie delikatnie i nie zawsze -
[quote="abenek"]Mam nadzieję że długo będzie cisza[/quote]
Ja też[quote="abenek"]u mnie po wymianie w ASO nie skrzypiało przez jakiś czas (chyba miesiąc-codziennie jeżdżąc) a później zaczeło spowrotem. Teraz czekam na wiosnę i będę smarował lu sypał talkiem :-D[/quote]
Moje fabryczne zaczęły skrzeczeć po 10-11 miesiącach, a po roku już nie mogłem ich słuchać. W sumie przejechały niecałe 38 kkm
Ciekawe ile te pożyją? - zobaczymy...
-
no moje zaczely skrzeczec po tygodniu - 600 km przebiegu i trzeszczy - lekko i nie zawsze, ale jednak trzeszczy.... poczekamy - zobaczymy
-
witam
to jest taka przypadłość Fabii mnie też wymieniali i gumy i stabilizator był spokój przez może 1 rok i skrzypienie tej zimy wróciło :shock: :? więc co zrobić ? jeździć i