Moja FaPia :)
-
Witam! W koncu po prawie roku posiadania Fapii i członkostwa w klubie nadszedł czas sie przywitac porzadnie i pochwalic. Pochodze z małej miejscowosci Zawadzkie (tak 40m od Opola i 40km od Gliwic
<!-- s:P --> ) Mam 23 lata, obecnie szukam pracy ale idzie w dobrym kierunku. Dlaczego tyle z tym wszystkim zwlekalem? Duzo powodow, glownie zdrowotnych (2 operacje w tym roku i obie udane). Tyle o mnie, czas na konkrety Fabie otrzymalem 15 listopada 2012r. wraz ze zdaniem prawa jazdy. Fabia jest od poczatku, czyli kwietnia 2002r., w mojej rodzinie a konkretnie ciagle jezdzil nią ojciec. Jednak w zeszlym roku postanowił zmienic samochod na Octavie 2 kombii a Fabie mi dać gdyz szkoda mu bylo sprzedawac a dobre i sprwadzone auto w rodzinie sie zawsze przyda
Tak wiec:
Model: F1 Sedan
Wersja wyposazenia: Comfort
Rok produkcji: Kwiecien 2002r.
Kolor: Szary metalic (9151 F7F7)
Silnik: 1.4 16V 75km
Przebieg: 212kkm.
Koła: 14" stalowe.Co do wyposazenie to standard. Najbardziej mnie boli ze ojciec przy zakupie wolał komputer pokładowy by widziec ile mu spala i inne pierdoly zamiast klimatyzacji... No coz. Brak tez ABS. A tak to wszystko standard. Nie zmienialem nic. No procz radia na Pioneer bo zalezalo mi na CD/MP3 i USB. Auto bylo serwisowane w ASO do 2009r.
Jak wrazenia? Jest to moj pierwszy samochod wlasny ale nie jedyny jakim mialem okazje jezdzic. Jak najbardziej na plus komfort jazdy i ogolne wrazenia, jestem bardzo zadowolony
No jedyne czego mi brakuje to tej klimy no silnik moglby byc nieco badziej zrywny Auto otrzymalem jak mialo nieco ponad 205tys km, obecnie ma ponad 212tys wiec kolo 7tys km zrobilem W 2006r. Fabia dostała 'niezlego shota' w prawy bok, kobieta wyjezdzajac z prawej strony zapomniala spojrzec w lewo czy cos jedzie... Ale zrobili w ASO wszystko ladnie pieknie. Choc nie, pas od strony pasazera przykrecili na odwrot przez co jest krzywo i nie chce sie sam zwijac
no coz, bywa...Ostatnio u za znajomego lakiernika zrobilem klape z bagaznika gdyz zaczela mi juz rdzewiec pod tablica rejestracyjna. Efekt rewelacyjny, balem sie ze bedize widac roznice pomiedzy nowym a starym juz lakierem ale nic z tych rzeczy a laczny koszt to 150zl
Teraz sprobuje tu wgrac fotki, mam nadzieje ze sie uda
Naklejke FAPIA na tylnia klape zmontowali mi koledzy jako niespodzianke, nawet nie wieidzialem kiedy to kleili ale spoko 
Pozdrawiam
-
Ładna Fabia znaczy sie Fapia
<!-- s --> -
:!: :!: :!: :!: :!: <!-- s:!: -->
Ja chcę taką wlepę!
Kto mi sprawi na urodzinki?? :hyhy:
Ładna Fapia Szerokości -
[quote="Wrona"]:!: :!: :!: :!: :!: <!-- s:!: -->
Ja chcę taką wlepę!
Kto mi sprawi na urodzinki?? :hyhy:
Ładna Fapia Szerokości [/quote]Kolega zrobil projekt w photoshopie i na allegro tam wyslal jakies firmie co robi naklejki i sie tym zajeli, fajnie ze jest 'wycinane' a nie jako calosc
-
Hmmm... jak finanse pozwolą to sobie sprawię smerfetkę, a co
<!-- s:D -->
Dzięki za cynk -
Niedlugo wpadnie nowy zestaw zarowek H7, postojwek i podswietlenia tablicy
<!-- s;) -->A teraz takie pytanka:
- Łatwo sie 'majstruje' przy pasie? Bo jak pisalem ten od strony pasazera jest zle przykrecony a nie wiem czy latwo sie to tam rozbiera, czy to zatrzaski czy jak.
- Jak naciagnac reczny? Idzie samemu to zrobic w latwy sposob? Ledwo mi łapie, dopiero na calkiem ostatnim pociagnieciu.
-
odpowiedz nt. recznego: jak chcesz rozbierac beben, to jest troche pracy, na forum jest watek jak regulowac reczny, a jezeli chcesz linki naciagnac, to pod deklem jest popielniczka. Wyjmij ja i bedziesz w glebi mial nakretke. Klucz 10 i ogien
<!-- s:) --> -
hmmm mysle naciaganie pod popielniczka wystarczy ale zobaczymy. bede probowal na dniach
<!-- s;) --> -
[quote="rapen"]1. Łatwo sie 'majstruje' przy pasie? Bo jak pisalem ten od strony pasazera jest zle przykrecony a nie wiem czy latwo sie to tam rozbiera, czy to zatrzaski czy jak.[/quote]
trzeba ściągnąć plastik osłaniający (ten który naciska się aby opuścić pas na słupku) pod nim jest śruba (nie pamiętam jaki klucz) odkręcasz, przekręcasz i przykręcasz <!-- s;) -->Pamiętaj, że jest to ważny element bezpieczeństwa w samochodzie, więc przykręć go z odpowiednią siłą
-
Co do pasa to wyglada to tak. A co do recznego i popielniczki: czyli zeby naciagnac troche reczy to jeszcze ot musze odkrecic tak? I jak to teraz z tym pasem? Bo wydaje mi sie ze calosc bede musial sciagac, ten plastik a tego sie najbardziej boje ze cos polamie albo nie wiem ;/
-
U mnie tez się ostatnio przekręcił "sam". Odkręciłem tą śrubę która jest na zdjęciu nr 2, okręciłem pas (wokół jego osi) i było OK
<!-- s;) -->Co do ręcznego. Regulacja linek ręcznego jest z tyłu tunelu środkowego (nie ta popielniczka którą masz na zdjęciu)
podaję link do zdjęcia na którym widać gdzie to jest -
OK, dzieki za info, bede na dniach probowal
<!-- s;) -->Mam jeszcze jedno pytanie
mianowicie, gdzie w przednich drzwiach pasazera jest czujnik co zapala lampke w srodku? Bo gdy ktos wchodzi czy wychodz to sie nie zapala mi lampka 
-
może lampka jest wyłączona spróbuj na początek zmienić położenie suwaka przy lampce
-
Nie nie bo jak moje otwieram albo tylnie to zaswieca sie normalnie wiec cos nie tak z tymi drzwiami od pasazera jest.
-
jest podobny temat
-
Troche przypadkowa historia ale smieszna
Otoz wczoraj ni stad ni z owad przy odpalaniu dziwnie podskoczyly obroty i zaswiecily sie kontrolki silnika i EPC. Lekko zdziwiony probuje jechac i jedzie normalnie, bez szwanku. Przy kolejnym odpalaniu zniknela kontrolka EPC ale 'helikoptere' został. No i tak jezdzilem troche po miescie, sklepy, gaszenie, odpalanie i wciaz swieci. Wzielo mnie an czulosc i 'poglaskalem' Fabianka pytajac co mu dolega i ze jutro pojdziemy do lekarza. Ostatni sklep, wysiadam, robie zakupy wracam i... kontrolka przestala sie swieic ;d samo naprawienie <!-- s:D -->A tak na powazniej juz to potem brat podjechalem z komputerem z warsztatu i sie okazal blad 17566/P1158 - czujnik ciśnienia kolektora (G71):niepoprawny sygnał. Czyli raczej niz groznego bo wszystko dziala.
A niedlugo juz szykuje sie wymiana sprzegla.
-
Bo z autkiem trzeba rozmawiać, aby pozostać z nim w harmonii.
-
Wczoraj sam sie przekonalem i doswiadczylem tego ze samochody tez maja uczucia.
-
To sie mówi samochody z duszą, z wdziękiem
<!-- s:D -->