Witaj na forum Fabia Club Polska

[F1 F2] delikatne piski przy skręcaniu na maxa

Temat utworzony · 21 Posty · 1770 Wyświetlenia
  • No cóż jak to ze samochodami bywa, jedno zrobiłem i zauważyłem coś innego. Mianowicie przy skręcaniu na maxa, obojętnie czy to w prawo, czy w lewo jest taki jakby delikatny chwilowy pisk "pi". To tylko się dzieje jak na maxa skręce koła/kierownicą i wtedy jest jakby taki mały opór i słycahć chyba prace pompy jakby małego silniczka. Pisk przestaje jak pare stopni skręce z powrotem. Nie jest to bardzo uciążliwe, ale coś chyba się dzieje. Hamulce/klocki raczej odpadają, bo niedawno robiłem wszystko, a dźwięk jest inny niż przy tarciu tarcz, czy klocków.

    Mój teściu ma coś podobnego w T4, ale u niego bardzo mocno piszczy za każdym razem i piszczenie już zaczyna się wcześniej niż przy samym maxymalnym skręceniu. Wtedy zaczyna się większy opór przy kręceniu. Ktoś kiedyś mi powiedział, że to coś może być z pompą abs. Maciej jakieś inne pomysły?

  • kiedyś tam dawno słyszałem ze jak skreca sie i opony piszczą to zbierzność jest walnięta

  • Ty sprawdź ile masz płynu w zbiorniczku płynu do wspomagania w f1 jest pod akumulatorem
    A w T4 sprawdź czy te piski nie robi pasek klinowy którym napędzana jest pompa wspomagania.. no i poziom płynu też 😉 <!-- s;) -->

  • [quote="zecke"]kiedyś tam dawno słyszałem ze jak skreca sie i opony piszczą to zbierzność jest walnięta[/quote]

    to się dzieje na postoju, gdy skręcam :] Podczas jazdy nie słychać tego, bo silnik zaglusza :] <!-- s:] -->

  • [quote="zdono"]Ty sprawdź ile masz płynu w zbiorniczku płynu do wspomagania w f1 jest pod akumulatorem
    A w T4 sprawdź czy te piski nie robi pasek klinowy którym napędzana jest pompa wspomagania.. no i poziom płynu też 😉 <!-- s;) -->[/quote]

    No właśnie zastanawiałem się, czy gdzieś coś sie dolewa. A jaki płyn należy kupić?
    Co do T4 to tylko dla przykładu było :] teściu samochodem się zajmuje w PL, ja nie mam do niego dostępu :]

  • czy ten dźwięk jest chwilowy ? czy trwa w czasie skręcania ?
    czy miałes coś robione z przekładnią kierowniczą ? czy były odkręcane jej śruby mocujące do sanek ?
    możesz jeszcze sprawdzic drugiego McPhersona, i gumy na stabilizatorze wraz z łącznikami 🙂 <!-- s:) -->

    no tak to jest - jedno ruszysz inne wyjdzie :cwaniak:

  • [quote="kapi"]czy ten dźwięk jest chwilowy ? czy trwa w czasie skręcania ?
    czy miałes coś robione z przekładnią kierowniczą ? czy były odkręcane jej śruby mocujące do sanek ?
    możesz jeszcze sprawdzic drugiego McPhersona, i gumy na stabilizatorze wraz z łącznikami 🙂 <!-- s:) -->

    no tak to jest - jedno ruszysz inne wyjdzie :cwaniak: [/quote]

    Wydaje mi się, że ten dźwięk już trwa od dłuższego czasu, tylko do niego nie przywiązywałm uwagi i występuje TYLKO podczas maksymalnego skręcenia kołami w lewo lub prawo. Dźwięk był już wcześniej przed wymianą sprężyny przedniej-prawej. Czasem był czasem znikał. Z regóły jest tak, że wsiadam do samochodu i szybko, szybko trzeba coś załwić i człowiek nie zwraca uwagi na jakiś drobny pisk. A jak się coś wymienia i poźniej sprawdza się czy coś działa to wtedy ma się ten czas na nadsłuchiwanie 😛

    Będe musiał zaangażować jakąś pomoc i wsadzić kogoś za kierownicę a ja będę nadsłuchiwał :hyhy:

    A co do tego płynu to jakie są objawy jeśli o brakuje? Ciężej się kręci? U mnie kierownica "leciutko" chodzi 🙂

  • Ale jak to jest graniczna skrętu, to pompa będzie słyszalna.

  • Tak jak wyżej to "wyje"pompa wspomagania. spr. olej i jak brakuje to dolej , ale w/g mnie to niema się czym martwić.Gdy by był zapowietrzony układ wspomagania "wyło" by cały czas a przy max skręcie słychać jak olej przepływa przez zawór .

  • Czyli mam sprawdzić pozion płynu tego co pod akumulatorem jest? czy oleju jak napisał szymek krusz?

  • tak jak napisał [b]K0_VOITH[/b] jest to granica skrętu więc pompa jest trochę słyszalna, ale jeśli tego płynu będzie mniej to ten pisk będzie głośniejszy. A z racji tego, że ja nie wiem jak u ciepie "piszczy" to doradzam Ci sprawdzić poziom płynu w tym zbiorniczku 😉 <!-- s;) -->

    PS. Nie wiem jaki tam mam być olej.

  • Dzięki.
    Jutro spradze ten poziom płynu. Przy szukaniu gdzie jest zbiorniczek, znalazłem również ciekawą instrukcje na demontaż maglownicy. Może komuś się przyda przy okazji:
    http://dcvw.blogspot.co.uk/2012/08/wymiana-przekadni-kierowniczej.html<!-- m -->

    No i jeszcze jedna rzecz mnie zastanawia jak patrze na tą maglownicę, czy czasem podczas montażu nowej sprężyny nie uszkodziłem gumy na maglownicy, bo drążka nie odkrcałem wogóle i guma leżała na wahaczu. To przecież też mogłoby być przyczyną braku płynu (o ile go nie ma - musze sprawdzić jutro) co idzie za tym również i piszczenia.

    Jutro oblukam gumę i poziom płynu i dalej będe "gdybał" jak coś będzie nie tak.

    Tak na przyszłość jakbym musiał tą gume na maglownicy wymienić to czy płyn trzeba spuścić i później jakoś odpowierzyć układ? Czy po ściągnięciu starej gumy nic nie będzie tak mocno leciało i da się nową gumę szybko założyć bez problemu? Jakiś samar tam wchodzi, czy smarowanie jest bezpośrednio przez płyn w układzie?

  • 1/Nawet jak uszkodziłeś gumę od maglownicy to nie ma nic wspólnego z "pi"
    2/"maglownica" nie jest smarowana przez płyn
    Jeśli by nie było płynu wcale to na pewno Twoim problemem nie było by "pi" tylko "sterem nie idzie ukręcić"
    Podejrzewam ,że to "pi" było wcześniej tylko Ty na to nie zwracałeś uwagi , ,albo rzadko skręcałeś na "maxa" wszak nie robi się tego tak często . U mnie jedynie przy jakimś "ekstremalnym parkowaniu" lub "wyparkowywaniu"
    Wiem ,że na odległość diagnozy są trudne ale po mojemu z Twoim wspomaganiem jest OK i "pi" z Twojego opisu jest nie groźne.

  • [quote="szymek krusz"]1/Nawet jak uszkodziłeś gumę od maglownicy to nie ma nic wspólnego z "pi"
    2/"maglownica" nie jest smarowana przez płyn
    Jeśli by nie było płynu wcale to na pewno Twoim problemem nie było by "pi" tylko "sterem nie idzie ukręcić"
    Podejrzewam ,że to "pi" było wcześniej tylko Ty na to nie zwracałeś uwagi , ,albo rzadko skręcałeś na "maxa" wszak nie robi się tego tak często . U mnie jedynie przy jakimś "ekstremalnym parkowaniu" lub "wyparkowywaniu"
    Wiem ,że na odległość diagnozy są trudne ale po mojemu z Twoim wspomaganiem jest OK i "pi" z Twojego opisu jest nie groźne.[/quote]

    Myślałem, że uszkodzenie gumy może spowować to, że będzie wyciekał płyn a co za tym idzie mniejsza ilość płynu i piszczenie. No ale jak mówisz, że to nie ma wpływu na piszczenie tylko wpływa na kręcenie to ok.
    Całe szczeście gumy są całe, sprawdziłem dziś obie na wszelki wypadkek. Płyn też sprawdziłem i okazało się, że jest go mniej niż przewiduje miarka. Dolałem jakieś może niecałe 100ml.
    No i zobaczymy czy piszczenie zniknie. 😛 , a jak nie to kręcić będe tylko do połowy 😛 :hyhy: <!-- s:hyhy: -->
    Co do usytuowania tego zbiorniczka na płyn to trzeba naprawdę pogratulować projektantom Skody, że w takim miejscu go umiejscowili. Żeby się do niego dostać to trzeba odkrecić cały filtr powietrza oraz akumulator z jego osłoną. No ale cóż co samochód samochodowi nierówny.

  • Cieszmy się ,że żarówki można samemu wymienić, bo są modele samochodów gdzie np. trzeba nadkole odkręcać - i jak wtedy wymienić żarówkę na drodze. , a i większe utrudnienie też bywają. W moim 1,4 16V BBY jest łatwiejszy dostęp do zbiorniczka na olej do wspomagania. Coś mi się wydaje że u mnie też jest "pi" przy max skręcie , ale 100% napiszę CI jutro bo spr . naj pojadę na nockę do roboty,
    Narka

  • [quote="kalway"] jak na maxa skręce koła/kierownicą i wtedy jest jakby taki mały opór i słycahć chyba prace pompy jakby małego silniczka.[/quote]

    Jeżeli nie chcesz by pompa zakończyła żywot nie używaj skrętu na maxa, jest to feler w fabiach którego żaden serwis Ci nie powie, a będzie zacierał ręce jak dojdzie do remontu. Nie dociągaj na maxa tak o szerokość dłoni.

  • no prosze czego to mozna sie dowiedziec o swojej skodzinie, dzieki, bede krecil zatem tak jak nalezy 😛 :hyhy: <!-- s:hyhy: -->

  • Kurcze, jednak mi troszkę leci z tej gumy na maglownicy. Ponaglam moje pytania co do wymiany. Czy można starą ściągnąć i zalozyc nową i nie będzie leciał plyn? Czy trzeba jakos robić to w specyficzny sposób? Później odpwietrzyc uklad, może VAG tez będzie potrzebny?
    Dobrze, ze jeszcze nie pojechalem na ustawienie zbieżności a mielenia jechać w poniedzialek.
    Doradzcie proszę 🙂 <!-- s:) -->

  • Kalway, jeśli z gumy już leci, tzn że sama maglownica nie trzyma ciśnienia. Gumy są tylko osłoną. Zacznij zbierać na regeneracje i zrób ją jak najszybciej żeby nie wymieniać magla.
    Oczywiście sam tego nie zrobisz bo po wymianie uszczelnien trzeba zrobić próby cisnieniowe.

  • Tak jak kapi pisze, niestety te problemy są na wskutek dociągania kierą do oporu, powstaje wtedy bardzo wysokie ciśnienie w ukł.hydraulicznym jak i również prąd pobierany w tym momencie przez przekładnię jak dobrze pamiętam jest chyba 8 razy większy niż przy "normalnym" kręceniu kierą. No i coś musi puścić, każdy ukł. ma jakiś słaby punkt.
    Teraz już nie pozostaje nic innego jak regeneracja, niestety stówek parę poleci.