[F1] Opuszczanie szyby pasażer tył - awaria
-
Witam,
Czy możecie mi powiedzieć jak zamocowany jest mechanizm opuszczania szyby od linki do szyby ??
Chodzi mi o to że zepsułem coś u siebie w Fabii I , objaw jest taki że korbka podnoszenia/opuszczania szyby się obraca (linka nie jest urwana) to w prawo do oporu to w lewo do oporu ale szyba się nie rusza.
Próbowałem opuścić delikatnie zamarzniętą szybę (a następnie podnieść i znowu opuścić za pomocą mechanizmy - korbką) i usłyszałem jak jakiś element spadł na dół drzwi i mechanizm opuszczania zaczął chodzić luzem (jak opisałem wyżej) :mur: <!-- s:mur: -->
Ehhhh...Czy ktoś mi może pomóc jak się do tego zabrać ?? Co mogło odpaść bądź wyskoczyć w tym układzie otwierania szyb ??
Czy ma ktoś może zdjęcie drzwi tylnych po ściągnięciu blachy ??Będę wdzięczny za pomoc :super:
-
Prawdopodobnie wyskoczył ci taki mały zaczep mocowany w otworze szyby w okolicach jej dolnej krawędzi. Jet on wielkości monety 50 gr. i mocuje mechanizm z szybą. W tej sytuacji mechanizm może prawidłowo pracować w obu kierunkach a szyba dalej sobie stoi w miejscu. Trzeba by jednak to dokładnie sprawdzić i zajrzeć do środka przez otwory technologiczne w obudowie metalowej drzwi , do których dostęp uzyskasz po ściągnięciu tapicerki.
-
Dzięki za wstępną diagnozę
<!-- s:) -->
Czyli jest szansa że nie będę musiał ściągać całej blachy ??
Mam jeszcze pytanko czy jak puści mróz to szyba sama mi zjedzie w dół ?? czy jeżeli ustawię korbkę w położeniu max górnym to szyba będzie zablokowana ?? -
Miałem to u siebie i proponuję ten co Ci spadł zostaw go już w drzwiach, kup nowy w ASO kosztuje to 2 czy 3 zł.
-
Jeśli masz blachę przykręconą śrubami to można się bawić bo przy okazji uszczelnisz sobie drzwi. Jak masz nity, to szkoda czasu. Przy montażu tego plastykowego zabezpieczenia należy uważać by nie zbić szyby, bo jest to możliwe, (kołek się wbija). Tam jest plastykowa tulejka i plastykowy kołek co rozpiera tulejkę. Jak zbyt mocno uderzysz, to może on przejść na wylot i wpaść na dno drzwi. Jak wymieniałem drzwi z tyłu i robiłem przeszczep wszystkich gratów ze środka to dwa razy kołeczek spadł mi na dno już po montażu blachy, jest to bardzo stresujące. Powodzenia