[F2] Słabo chłodząca i wyjąca klimatyzacja !
-
Zauważyłem, że u mnie opornie zbiera się w upalne dni klima. Na postoju, zanim ruszę słabo chłodzi a zaczyna się rozkręcać kiedy dopiero jadę. W Passacie u ojca klima bardzo szybko zaczyna porządnie chłodzić nawet jak samochód stoi i jeszcze nie ruszył. Nie wiem czy to w każdej Skodzie Fabia tak jest. Ponadto, zauważyłem, że w upalne dni podczas przyśpieszania na 1,2 i 3 biegu klima wyje jak odkurzacz. Ustaje to dopiero wówczas kiedy klimatyzacja chodzi już pełną parą i mocno chłodzi. W żadnym samochodzie nie zaobserwowałem tego typu objawów i według mnie nie jest to normalne. Podobnie jak to, że klimatyzacja tak późno zaczyna porządnie chłodzić.
Bazuję na tym co zaobserwowałem w Passacie i Turanie, tam czegos takiego nie ma. Chyba, że jestem przewrazliwiony ale watpię.
Samochód jest z tego roku i oczywiście na gwarancji, przebieg 9 500 km. -
[quote="alessandro"]Ponadto, zauważyłem, że w upalne dni podczas przyśpieszania na 1,2 i 3 biegu klima wyje jak odkurzacz.[/quote]
Wydaje mi się, że to może być wina małego silnika. w porównaniu do tego co miałeś w samochodach klasy Passat czy Turan.
Silnik rozkłada swoją moc odpowiednio na chłodzenie powietrza i na dynamikę Twojej jazdy a, że nie jest mu w upalny dzień łatwo to dokłada dodatkowo mocy, przez co pewnie też zauważyłeś większe spalanie.
Wątpię żebyś miał już zabrudzoną klimę, ale jak masz na gwarancji to mógłbyś też to spradzić. -
Czyli według Ciebie jest to w porządku zachowanie ?
Naturalnie sprawdzę to przy okazji jak bedę blisko serwisu. -
[quote="alessandro"]Czyli według Ciebie jest to w porządku zachowanie ? [/quote]
Uważam, że tak.. ale niech się wypowie ktoś jeszcze bardziej obeznany w tych kwestiach. -
Wygląda tak, jakbyś miał klimę ledwo nabitą - słabiej chodzi i wyje/buczy.
-
Właśnie czekam na opinie od kogoś kto ma taki sam silnik...
Tak czy siak sprawdzę to w serwisie ! -
Jeżeli rzeczywiście klima słabiej chłodzi niż wcześniej w analogicznie gorące dni to może niepokoić. Z drugiej strony o ile mi się wydaje to F2 masz stosunkowo niedługo i kupiona w okresie zimniejszym. U mnie jest tak, że jak się buda nagrzeje, a na dworze ~30C to rzeczywiście klima może z początku nie dawać rady, szczególnie w korku/na postoju. Ale na to rada jest taka, żeby żar wywietrzyć z początku dobrze i włączyć klimę z obiegiem zamkniętym do czasu, aż wnętrze się schłodzi (tak chłodzi już wcześniej schłodzone powietrze a nie żar z zewn.)
Co do buczenia klimy to mam u siebie to samo. Buczenie narasta wraz z obrotami, trwa krótki okres a potem ustaje, by pojawić się później znowu na krótko. Na forum polo znalazłem ciekawy wątek na ten temat:
http://vwpolo-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=64&t=20440<!-- m -->
Generalnie problem wydaje się być spowodowany przez wadliwy elektrozawór w kompresorze klimy.
Narazie temat olewam, niektórzy jeżdżą tak latami i działa.. -
U mnie też klima chodzi głośno. Najczęściej wyje jak samochód stoi - jak zwiększe obroty to działa jeszcze głośniej. Jak jade to jest w porządku. Chłodzie dobrze.
Byłem z tym w serwisie - nic nie słyszą.. -
Dzięki koledzy za odpowiedź...każda odpowiedź mile widziana a jak będę miał być w pobliżu serwisu to umówię się na wizytę...samochód odebrałem w lutym ale póki autko na gwarancji to trzeba byle pierdołę zgłaszać co by później nie było, że olałem temat i będą pieprzyć, że usterka przeze mnie się pogłębiła... :zly: <!-- s:zly: -->
-
A może w gorące dni włącza się Wam wentylator na chłodnicy? Bo on chodzi jak odkurzacz
Czasami słyszę krótko po włączeniu klimy, takie lekkie buczenie, ale nie jest to jakoś mocno irytujące. -
Ale to jest podczas przyśpieszania...dokładnie jak w wątku podanym przez Koksiego...ciekawa lektura :mur: <!-- s:mur: -->
-
[quote]A może w gorące dni włącza się Wam wentylator na chłodnicy? Bo on chodzi jak odkurzacz ;-)[/quote]
Tylko dlaczego klima chodzi głośniej przy zwiększaniu obrotów silnika? -
To jest właśnie najważniejsze pytanie...dlaczego akurat wtedy ?
-
Bo prawdopodobnie jest uszkodzone łożysko w sprężarce. Im wyższe obroty silnika tym szybciej obraca się wałek? w łożysku i stąd ten dźwięk. W mojej Fabi poprzedni właściciel nie zadbał o coroczne uzupełnianie czynnika chłodzącego w klimie, co spowodowało złe smarowanie sprężarki klimatyzacji, a co za tym idzie szybsze wyrobienie łożysk. Na bieżącą chwilę odzywają się one "wyciem" zwłaszcza przy mało obciążonej klimatyzacji. Im wyższe obroty tym donośniejszy dźwięk wyrobionego łożyska.
-
Spokojnie wycie klimy w fabii no norma. U mnie jest dokładnie to samo. Wyje jak odkurzacz a potem cisza. Norma. Tym akurat bym się nie przejmował. Ale fakt faktem u mnie chłodzi niesamowicie. Miałem różne auta z klimą ale takie chłodzenie dopiero w fabii.
-
[quote="Jacenty9511"]Spokojnie wycie klimy w fabii no norma. U mnie jest dokładnie to samo. Wyje jak odkurzacz a potem cisza. Norma. Tym akurat bym się nie przejmował. Ale fakt faktem u mnie chłodzi niesamowicie. Miałem różne auta z klimą ale takie chłodzenie dopiero w fabii.[/quote]
Już jakieś pozytywne słowa...to mój pierwszy samochód z tak małym silnikiem i takimi objawami więc nie znam jeszcze specyfiki Fabki...u mnie też dobrze chłodzi ale dopiero kiedy jadę, na postoju bardzo opornie się zbiera... <!-- s:) -->
-
Nie chcę sie tu mądrzyć ale u mnie wyło łożysko na jednej z rolek paska ale tylko gdy włączałem klimę. Też myślałem że to coś ze sprężarką . Okazało się że to taka pierdółka. Wymiana trwała 15 min a koszt jakiś niski już nie pametam. Co do chłodzenie to też to w upalne dni troszkę trwa a potem chłodzi aż miło.
-
To może u mnie też nie ma problemu ze sprężarką... Jak wykluczyć winę sprężarki, a wyłapać która to rolka może ewentualnie wyć?
-
[quote="ensai"]U mnie też klima chodzi głośno. Najczęściej wyje jak samochód stoi - jak zwiększe obroty to działa jeszcze głośniej. Jak jade to jest w porządku. Chłodzie dobrze.
Byłem z tym w serwisie - nic nie słyszą..[/quote]Też mam podobnie. Dźwięk jakby stara wirówka (metaliczny). Co ciekawe - nie słychać tego w komorze silnika, tylko w kabinie. Głównie na wolnych obrotach, gdy trochę pochodzi, to na wyższych obrotach przestaje.
-
Zgadza się, w komorze silnika mam ciszę. Tylko z poziomu kabiny to słychać.