Witaj na forum Fabia Club Polska

[F1] Wrażenie niepewnego prowadzenia winne wspomaganie czy o

Temat utworzony · 13 Posty · 3563 Wyświetlenia
  • Mam fabię już 2 lata (fabia ma 6 lat) ale jakoś dopiero teraz mnie naszło żeby o to zapytać. Otóż jadąc szybciej (pow. 100-120 km/h) czy po mokrym mam wrażenie jakby fabia prowadziła się dość niepewnie. Samochód jest bezwypadkowy, w pełni sprawny, ciśnienie w oponach w normie. Nie wiem czy to może być wina zbyt "lekko" ustawionego wspomagania, czy tez może czeskich fabrycznych opon (które chyba nie mają zbyt dobrej marki).
    Czy ktoś miał podobny problem i próbował wyeliminować go np. poprzez przestawienie w VAGu siły wspomagania?
    Dodam ze na zimówkach jeździ się niby lepiej ale to zrozumiałe przy ich większej szerokości i przyczepności.
    Jestem ciekaw Waszych przemyśleń.
    Kusi mnie przestawienie siły wspomagania, ale może już ktoś przerabiał ten problem?

  • Przy 100 - 120 km/h wspomaganie praktycznie nie działa - siła wspomagania jest odwrotnie proporcjonalna do prędkości.
    Co może mieć wpływ na niepewne prowadzenie*:

    • zła zbieżność kół,
    • wyrobione tuleje wahacza
    • wygięta kołyska przy mocowaniu wahacza (np. od uderzenia w kamień, czy krawężnik),
    • drążki kierownicze

    Jakieś stuki w zawieszeniu?

      • zakładam, że chodzi Ci o "uciekanie" auta, jakby wiatr wiał z boku
  • [quote="zlloty"]Jakieś stuki w zawieszeniu?[/quote]

    Nie ma niczego takiego

    [quote="zlloty"] zakładam, że chodzi Ci o "uciekanie" auta, jakby wiatr wiał z boku[/quote]

    Nie uciekanie, tylko wrażenie słabej przyczepności.

    [size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 15-06-2012, 15:13[/i] ][/size]
    [quote]ile sezonów masz oponki, może już nieco spaczone i stąd ten defekt przy więszej prędkości[/quote]

    Mają juz co prawda 6 lat, ale przebieg mam mały (70 tys.), w dodatku polowa na zimówkach, wiec ich stan jest całkiem dobry.
    Zresztą to wrażenie mam od początku jak tym samochodem jeżdżę czyli od 2 lat.

  • amortyzatorki do przeglądu też by się przydało

  • Amortyzatorki są sprawdzone.

  • Ja bym zaczął od opon . Nigdy nie wpadł Ci na tych oponach w poślizg lub nie było problemów z hamowaniem na mokrej nawierzchni ? Nie ucieka przy ostrym wchodzeniu w zakręt ? Czy opony wydają jakieś odgłosy przy jeździe ? Masz wyważone opony ? Troszkę mało informacji podałeś . Te niepewne prowadzenie czym się objawia , może tym że auto nie proporcjonalnie reaguje na skręt kierownicy tzn skręcając w prawo / lewo musisz kontrować za chwile w drugą stronę ? Opisz to co czujesz i jakieś przykłady zachowania auta .

    [size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 18-06-2012, 07:32[/i] ][/size]
    A jeszcze jedno wrażenie słabej przyczepności może dawać też " zbieżna " geometria czyli wtedy kiedy opony są bliżej siebie dołem niż góra i wtedy auta nie sciąga ale powierzchnia styku opony z asfaltem jest za mała . Pooglądaj opony najpierw przednie ale do tego celu trzeba je zdemontować , bieżnik musi być równy na całej powierzchni później dłonią sprawdź czy nie ma żadnych bół i jak zamontujesz oponę z powrotem to pokręć nią i przyłóż do kręcącej się opony dłoń jak coś z oponą będzie nie tak zaraz poczujesz .

  • Zacznij od opon. Sam jeździłem na 8-letnich z przebiegiem 70 tys. km, po zmianie różnica w przyczepności olbrzymia. Bieżnik to jedno, właściwości gumy to drugie, dlatego zaleca się wymianę opon po 3 - 5 latach.

  • Fakt, miałem jeden spory poślizg na mokrym, wcale nie jadąc szybko ale był to zakręt z górki. Zresztą na mokrym wrażenie niepewności bardzo wzrasta. Hałasów jakiś nie ma, hamowanie dość w normie ale ja nie jestem typem rajdowca. Opony wyważone. Zbieżności nie badałem, ale chyba faktycznie zacznę stawiać jednak na opony...

  • DIABOLO
    "" zbieżna " geometria czyli wtedy kiedy opony są bliżej siebie dołem niż góra"

    to nie jest zbieżność tylko pochylenie koła

  • Napisałem zbieżna w cudzysłowiu , ( nie mylić ze zbieżnością ) a pochylenie kół w tej płaszczyźnie to geometria i słowo geometria pada zaraz po użytym słowie w cudzysłowiu . Wystarczy przeczytać post ze zrozumieniem .

  • DIABLO
    Ja wiem o co chodzi , tylko tu (na forum) porady oczekują ludzie nie do końca zorientowani .np. Jadą ustawić zbieżność, a powinni jechać ustawić i sprawdzić całą geometrię (zbieżność, kąt pochylenia sworznia zwrotnicy, kąt wyprzedzenia sworznia zwrotnicy)

    Z wykształcenia jestem mechanikiem i drażnią mnie niektóre określenie , używane zarówno przez mechaników, jak i laików , które są mylne.
    np.
    "Jedź niech Ci ustawią zapłon" - dotyczy silnika z zapłonem samoczynnym (silnik diesla) .

    W TAKIM SILNIKI ZAPŁONU SIĘ NIE USTAWIA !!!

    A CO SIĘ USTAWIA ?
    -----------------------------[color=#CC0000]
    EOT. [/color]

  • Wiem tylko kąt wyprzedzenia wtrysku , chociaż w nowych już to idzie z automatu jak coś jest nie tak to np czujnik hala nawala zresztą w starym dieslu kąt wyprzedzenia był sterowany ręcznie np. golf 1,6 d a w fordach za pomocą solenoidu była przyciagana dzwignia na pompie na czas pracy zimnego silnika ale że w silniku z zapłonem samoczynnym czynnik inicjujący zapłon to właśnie wtrysk paliwa można mówić o regulacji zapłonu ( bo regulujesz kiedy ma nastąpić ) tak jak w benzyniaku , w którym regulujesz kiedy ma powstać iskra czyli czynnik inicjujący . I tak po za tym Diabolo nie diablo ale to już nie jest takie ważne . Ja właśnie opisuje w/g mnie tak że każdy zrozumie . Nic nie da , że napiszę , że kąty pochylenia są nie teges .

    [size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 19-06-2012, 18:29[/i] ][/size]
    Oczywiście regulowany w pewnym zakresie żeby go wyprzedzić na zimnym silniku i polepszyć min. kulturę pracy silnika .

  • A ja bym zaczął od tego, co dla Kolegi znaczy niepewne prowadzenie... bo dla mnie Fabia się w ogóle nie prowadzi, jak porównam np. z moją A4 na żółtej sprężynie i z -45.

    Fabia to nie jest wyczynówka, powtarzam to w którymś wątku z kolei.

    A fabryczne gumy czyli Barum wcale nie są takie kiepskie.