Witaj na forum Fabia Club Polska

[F1] Jeden cylinder nie pali + problem z kołpakami

Temat utworzony · 8 Posty · 3456 Wyświetlenia
  • Witam,

    mam Fabie 1.2 HTP z salonu rocznik 2003.

    No i kurwa zaczela brac olej. Dzisiaj z ojcem bylismy w ASO skasowali nas 200zł, za podlaczenie i stwierdzenie co jest zjebane no i :

    • ogolnie to koles powiedzial, ze radzi szukac nowego silnika, bo ten 1,2 jest nie do rozebrania - one sa tak zwane jednorazówki...
    • no i powiedzial, ze na 3 cylindrze cos tam cisnienie jest slabe czy cos takiego. Na komputerze tak pokazywalo, dwa elegancko a jeden ledwo co. Dlatego jest taka slaba na wolnych obrotach i bierze olej. I mowi, ze trzeba chyba by bylo wymienic pierscienie na tlokach. Ale silnik jest nie do rozebrania.
      Kurde no czy to mozliwe ?

    Druga sprawa to kołpaki. Oczywiscie zostaly nam skradzione. 14 cali, kupiłem takie na allegro :
    http://allegro.pl/item929846210_skoda_14_cali_fabia_felicja_roomster_prawie_nowka.html<!-- m -->
    jeden tu dokupilem, 3 mialem od kolegi.
    No i teraz probowalem zalozyc, i nie dalo rady. Cos nie pasuje. Na wulkanizacji sprobowalem pomocy tych panow i tez nie dalo rady. Nie pasuja - wszystkie cztery...
    Jak sie wsadza na wentylek to pozniej na srube jest przekrzywione. No moze tam jakies zaczepki uciac i zrobic na opaski zaciskowe?

    pozdr.

  • [quote="emwu96"]Ale silnik jest nie do rozebrania.
    Kurde no czy to mozliwe ?[/quote]

    Jak można nierozebrać coś co przecież zostało kiedyś złożone to nie rozumiem.

    Co do kołpaków, weź trochę rozwierć otwory i dopasuj, a następnie zastosuj opaski elektryczne i będzie siedział innego pomysłu nie mam.

  • Też słyszałem że silnik 1.2 12V jest nie rozbieralny. Mój znajomy miał taki przypadek że musiał kupić drugi silnik bo w starym nie dało się nic zrobić z tłokami. Sam mam 1.2 12V i powoli przeraża mnie myśl że mam silnik nie rozbieralny.

  • a powiedz mi ile znajomy zaplacil za wymiane silnika ?

    i czy oplaca sie kupowac uzywany? bo cholera wie co tam bedzie przeciez

  • Witajcie.
    Osobiście mi się nie chce wierzyć że ten silnik jest nierozbieralny . Mam wrażenie , że wam w aso pocisnęli kita bo im się tego nie chce robić. Może tego nie potrafią zrobić , albo jest kiepski interes na tym i dlatego tak powiedzieli. Ten silnik nowy kosztuje około 5000, 6000 zł w aso.
    Pozdrowienia.

  • A jak robili badanie ciśnienia tego cylindra to wlali do nie go olej? jeżeli nie wlali oleju to moze być opcja ze któryś z zaworów nie trzyma ciśnienia. Ja bym zrzucił glowice i zobaczyłco i jak .

  • [quote="TOMUŚ"]. Ten silnik nowy kosztuje około 5000, 6000 zł w aso.[/quote]

    koles powiedzial, ze nowy 10k, a on uzywany zalatwi za 2

  • emwu96 - poszperaj trochę po necie -Mirek S. ma rację ja też patrzyłem i rysunki "złożeniowe" tego silnika mówią przy składaniu że zastosowano tam śruby, a nie nity zrywalne bądź spawanie .Co pozwala wnioskować że można to naprawić. Czyli tak jak z dentystą - najlepiej usunąć zęba jak boli ,ale 1/10 powie że można wyleczyc !
    Proponuję - zmień mechaników.
    omron