Olejowa hydrozagadka. 10w40 czy 15w40 ?

[grabsoon]

grabsoon ostatnio edytowany przez

Witam.

Temat nie do konca o fabii ale konkretnie dotyczy mojego samochodu czyli .. fabii.
Otoz.

2 miechy temu zmienialem olej na pewno byl to elf.
Niestety nie zatrzymalem banki.
Olej ten to albo 10w40 albo 15w40 .. no wlasnie tutaj pojawia sie problem.
Obecnie poziom oleju mam 1/3 nad min ale po pracy silnika slysze ze chodzi on z bardziej metalicznym i pustym dzwiekiem. Chcialem uzupelnic olej - kupilem elf 10w40 litrowy.

Znajomy nastraszyl mnie ze jak poprzednio lalem 15w40 i teraz doleje 10w40 to moze sie zwazyc i bedzie wielka kupa. Silnik z 2001 r. przebieg ponad 175 000. na 60% jestem pewien ze sprzedawca w sklepie poprzednim razem sprzedal mi 10w40 ale zawsze zostaje te 40% niepewnosci .. co o tym sadzicie? czy mieszanie/dolewanie takiego oleju moze byc niebezpieczne. czy jest jakas metoda na sprawdzenie jaki olej mam obecnie? dzieki za wszystkie podpowiedzi.

[MirekS]

MirekS ostatnio edytowany przez

No to masz problem 10W40 to półsyntetyk, natomiast 15W40 to mineralny. Wnioskuję, że skoro silnik bierze olej to już nie jest w najlepszej kondycji. Zakładając, że zalałeś wczesniej półsyntetyczny i ubyło Ci go sporo to przyszedł chyba czas by wlać coś bardziej uszczelniającego czyli mineralny. Najlepiej wymień cały olej bo sprawdzić jaki wlałeś się nie da bez laboratorium, natomiast jaki wlejesz nowy to już Twa decyzja. Kolejność użycia oleju jest: syntetyczny - półsyntetyczny - mineralny potem zostaje już remont.

[heenry]

heenry ostatnio edytowany przez

Dokładnie tak jak pisze MirekS, ja tez w zeszłym roku wymieniałem olej, ale nie wiedziałem jaki jest, nie ma szans tego sprawdzić, i w sklepie radzili mi wlać 15W40 Castrol:) gdyż na rocznik 2001 samochodu najlepiej się nadaje mineralny:)
grabsoon najlepiej wymień cały olej, nie dolewa się czegoś, do czegoś jak nie wiesz co to jest.

MirekS:
[quote]syntetyczny - półsyntetyczny - mineralny[/quote]

dokładnie tak <!-- s:) -->

Pozdrawiam.

[ungarn]

ungarn ostatnio edytowany przez

Po pierwsze primo <!-- s;) --> to witam użyszkodników

po drugie, to pozwolę sobie nie zgodzić z poniższym:

[quote="heenry"]
gdyż na rocznik 2001 samochodu najlepiej się nadaje mineralny:)
[/quote]

Moja skoda ma rocznik 2002, cały czas jest zalewana mobilem 5w50, co roku regularnie wymienianym i nie bierze w zasadzie ani kropli oleju - między wymianami jak dotąd (tfu tfu) nie muszę nic dolewać. Poziom oleju na bagnecie jak zaczarowany trzyma się w tej samej okolicy. Nie można więc powiedzieć , że jak auto ma dany rocznik to już tylko minerał i koniec. Tak samo kolejność syntetyk-półsyntetyk-minerał nie jest jedyna i ostateczna. Poczytajcie sobie na autokąciku - tam wielu ludzi po mineralnym zalewało pół albo nawet full syntetyk i nic złego się nie działo.
Tyle mojego wymądrzania się
pozdrawiam

[MirekS]

MirekS ostatnio edytowany przez

Ja miałem poprzednią fabkę z 2000 roku którą sprzedałem na jesieni 2008 roku i do końca była zalewana pełnym syntetykiem 5W50.

[b]ungarn [/b] nie mogę się z Tobą zgodzić jak i z autokącikiem, że zalewanie po mineralnym - syntetykiem lub półsyntetykiem nie szkodzi silnikowi, ależ oczywiście, że tak. Przy oleju mineralnym najgęstszym który uszczelnia silnik wew po zalaniu rzadszym wszystko zostanie wypłukane, a uszczelniacze itd. pójdzie się przejść, oprócz tego osadzają się różnego rodzaju nagary na wskutek przejechanych km które również zostaną wypłukane, ja nie mówię, że taki proces nastąpi na następny dzień po wlaniu oleju, ale w ciągu paru tysięcy km zacznie się z silnika po prostu lać.

[maly_Sz]

maly_Sz ostatnio edytowany przez

a ja uważam, ze przy tym przebiegu świetnemu silnikowi 1.4 mpi może pomóc tylko woda święcona.... <!-- s;) -->
a na poważnie, nawet jeśli wlałeś z 15w na 10w to nie powinno to mieć tak dużego znaczenia jak Mówisz, ja osobiście mieszałem w swoim poprzednim aucie oleje takie jak 10w60 shella z 5w40 elfa, zwyczajna dolewka 200-300ml i nic sie stało...oczywiście nie mowie tu ze jest to bez znaczenia ale zwyczajnie lałem to co miałem aktualnie pod ręką, a awarii silnika przy tym przebiegu można sie dużo bardziej spodziewać tak czy inaczej i bez względu czy poi sie go 10w czy 15w40

[ungarn]

ungarn ostatnio edytowany przez

[b]MirekSz[/b]
Ależ ja się nie upieram, że zawsze i w każdym aucie można lać po mineralnym semi czy full syntetyk. Oczywiście masz rację, w zdecydowanej większości aut będzie tak jak mówisz. Ale nie można powiedzieć, że tak będzie zawsze. Wszystko zależy od stanu konkretnego silnika. A to wychodzi dopiero jak się go rozłoży...[/b][/quote]

[MirekS]

MirekS ostatnio edytowany przez

Oki no to osiągnęliśmy kompromis <!-- s:) --> .