Pozdrawiam,
Tomek.
Odebrałem auto z aso i puki co jest dobrze zrobione. Przysługiwało mi auto zastępcze , ale nie brałem.
Pytałem się doradcy o kwestie szkody komunikacyjnej na aucie zastępczym i mi powiedział że jakbym wziął auto z serwisu skody na którym wstąpi szkoda to bym musiał zapłacić 500 zł. Więc z tego zrezygnowałem bo bałem się że jak je postawie przed blokiem to może się znaleźć taki debil co mi je obije i znów będe miał kolejny problem, a ja tego nie chce.
sprawdź sobie jeszcze silniczek od wycieraczki wyciągnij wtyczkę od silnika i zmierz pobór prądu.
Witam .
Jeszce dodam że błędy na komputerze się też kasują 
<!-- s:) -->
Witam
Prawdopodobnie masz uszkodzoną krańcówkę i ci się ciągle świeci lampka oświetlenia bagażnika. Sprawdź ją.
Lepiej by było ją odłączyć i zaizolować i wsadzić bezpiecznik 43, a potem pomału problem rozwiązywać bo by cię nie gonił czas.
Może też być zepsuty przycisk otwierania klapy i też może ciągnąć prąd.
W każdym bądź razie klapa do rozbiórki
Używki raczej nie kupuj bo możesz wpaść a ryzyko wpadki jest wysokie <!-- s:) -->
Witam.
4000 obrotów to zabezpieczenie przed zniszczeniem silnika tak jak przy 6000. A jazda z wysokimi prędkościami obrotowymi przy przebiegu 450 km to jest celowe zażynanie silnika.
Witam.
Na wstępie jeśli jesteś kobietą to zaznacz to w profilu i będziesz wyświetlana na różowo. Pod różowym kryją się kobiety <!-- s:) --> .
Ja bym raczej wykluczył sterownik silnika , bo przy uszkodzonym sterowniku miałaś byś ciągle to samo. Czujnik temperatury silnika lub czujnik temperatury zewnętrznej może powodować to co masz. Z tego co piszesz to wynika że jakiś czujnik podaje ci zły sygnał do sterownika o stanie ciepłoty silnika.
Ja myślę że najpierw napraw sobie autko a potem pojedź do tych "mechaników" i złóż im swoje reklamacje/uwagi i żądaj zwrotu kasy za robociznę bo za części nie wiem czy będą tacy hojni i kasę oddadzą.
Skąd jesteś może ci pomogę że cię skieruję do dobrego mechanika
wiesz w gwarancję bym nie wierzył . Ona jest tylko na papierze a poza tym to ona wogóle nie istnieje.
Pasek bym i tak wymienił , bo jak pasek się pójdzie w strzępy to masz remont silnika który kosztuje kilka lub kilkanaście tysięcy złotych. Więc jazda na starociu nie ma sensu. W twoim przypadku możesz jeszcze pojeździć do wieku auta 5 lat lub do 180000 km co będzie szybciej.
Witam serdecznie :zdrowko: <!-- s:zdrowko: -->
Napisz proszę , jak masz na imię i skąd pochodzisz. to będzie miło z twojej strony.
Pojedź do innego aso gdzie pracują normalni ludzie a nie jakieś ..... . Ja jeżdżę, może raczej jeździłem do Porsche i nigdy mnie tak nie traktowali <!-- s:) --> .
[quote="BWolut"]Witam,
jestem Francuzem ( więc proszę o cierpliwości z moim nieidealnym polskim ) który kupił Skoda Fabia II Combi Style używany, diesel, 1,6 TDi, 2010 r.
Pojazd ma więcej niz 100 000km, słyszałem że dobrze jest wymienić pasek / łańcuch rozrządu. Poza tym nie widziałem w ksiązce serwisu że zrobili więc wygląda na to że to naprawde potrzebne.
Ale fakt jest że nie znam się i że również czytałem że niektore samochody mają pasek, niektóre łańcuch, więc najpierw chciałem się orientować który ma mój samochód ( nie znalazłęm na stronach internetowych z danymi techniczkami samochodu więc wam pytam ).
Ile uwarzajcie że miałbym wymiana mi kosztować? Znalazłem na internecie że mniej więcej 150 / 200 zł ( wymiana + część ) ale nie wiem czy taka cena jest jeszcze aktualna.
Dziękuję za pomoc / rady![/quote]
Witam serdecznie.
W twoim TDI jest pasek rozrządu. Wymienia się go po 90 000 km lub 5, 6 latach jego użytkowania.
Wydaje mi się że w 2000 zł powinieneś się zmieścić (pasek rozrządu oryginalny (Skoda/Vw/Audi/Seat) + rolka napinająca + wymiana). Powinno się wymieniać razem pasek rozrządu + rolka napinająca + pompa cieczy chłodzącej, bo te wszystkie rzeczy są połączone ze sobą paskiem. Zwykle jest tak że się wymienia sam pasek rozrządu + rolkę napinającą co jest wariantem tańszym i niekoniecznie lepszym .
Tak dla porównania to do mojego TSI łańcuch rozrządu + rolka napinająca + wymiana w aso Vw kosztuje 3000 zł czyli tak zwanie na gotowo czyli wszystko z aso.
Do 10% większej pojemności może sobie kupić i nie ma problemu . Na zimę to jest dobre. Ja bym kupił te 50Ah jeśli by mi pasowały wymiary.
Ja miałem w maluchu 55Ah 
i w zimie nie miałem problemów . Ale jak mi olej zgęstniał na maxa to już był problem 
<!-- s:( --> . To wtedy 20x próbowałem zapalać i potem już był słaby to go naładowałem i na drugie dzień znów do auta i aż go zapaliłem. W sumie to był mróz chyba z -10 stopni. Potem jak go zapaliłem to już chodził i nie ładowałem.
Witam .
Miałem podobny objaw że po przekręceniu stacyjki auto mi się automatycznie zamykało całe. Z tym problem pojechałem do aso i mi to naprawili. Ja miałem coś pozamieniane w przewodach lub źle powpinane przewody od centralnego zamka
moim zdaniem ten akumulator ma zrąbaną pamięć lub masz za duży pobór prądu na postoju. Mi się wydaje że 130 mA to dużo.
Zrób taki eksperyment naładuj aku na maxa i go zostaw na 1 tydzień w piwnicy/garażu i przez ten okres nie podłączaj do niego nic. Niech sobie stoi sam sobie. Po tygodniu podłącz go do fabii i zapal ją i zobacz jak będzie odpala. Powinna ci normalnie zapalić za pierwszym. A jeśli będą jakieś oznaki słabości to wtedy jest wszystko jasne.
Witam.
Ja bym kabli rozruchowych nie kupował w markecie. Zrobił bym je sam bo to nie jest trudne.
Idziesz do dobrego sklepu elektrycznego i kupujesz :
<!-- s:( --> , ale to już jest bezpieczeństwo. , ale to już jest bezpieczeństwo. . Kombinerki mogą do tego nie wystarczyć 
.
Witam.
Moim zdaniem masz regulator napięcia uszkodzony. Warto dokładnie przejrzeć cały alternator i gdy jest potrzeba to go zregenerować.
Witam.
Ja w mojej fabce nie miałem/mam takich problemów jak Ty.
Połączenie punktów 1 i 2 to może sugerować to że jest uszkodzony sworzeń wahacza lub przegub napędowy przy kole.
Połączenie punktów 2 i 3 może sugerować uszkodzone sprzęgło (łożysko oporowe). Nie jest wykluczone że to to może być też wysprzęglik.