[quote] A myślicie że można by zastosować zamiast tego płynnego CO2 gaśnice samochodową ? ? [/quote]
Ja mysle, ze mozna - walisz gasnica od drugiej strony blachy :hyhy: <!-- s:hyhy: -->
A tak serio to dalbys rade osiagnac temp. zlizona do temp. suchego lodu jedynie gasnica sniegowa 
[b] 16,75 zł [/b] bo mi jedna stronka nie chciala wejsc.. tylko nie bijcie :idiota: <!-- s;) -->
Ja mialem podobny przypadek i to dwa razy- gdy tylko zaczynalem jechac slyszalem mocny i ostry pisk. W drugim przypadku slyszalem pisk podczas skrecania.
W obu przypadkach cialo obce ocieralo o tarcze hamulcowa. Niestety w drugim przypadku musialem zdjac kolo zeby wydostac nieszczesny kamyczek bo sam nie chcial wyleciec..
[quote="Bartek1112"]Same z siebie sprezyznz nie strzelaja moga to bzc jedyznie lozyska kloumny mcpersona ale tyzlko pryz skrecaniu kol wystepuje taki objaw.
Od nowosci powiadasz to moga to byc laczniki stabilizatora. Ciezko jest zlokalizowac usterke przez forum. Najlepiej jak bys do nas podjechał[/quote]
Niestety zbyt daleko mieszkam od W-wy 
Juz bylem nie raz z tym w ASO i niestety Panowie nie slyszeli nic bo caly problem polega na tym, ze zanim tam dojade to sie wszystko uciszy.. Laczniki juz wiele razy wymienialem wiec jak moga strzelac 
<!-- s:/ -->
[quote="Bartek1112"][quote="thomus"]a ja ostatnio wygrzebałem jakiś artykuł o Fabii i tam było napisane, że Fabia miała wadę konstrukcyjną związaną z łącznikiem stabilizatora i nawet można było jechać bezpłatnie na sprawdzenie i wymianę. A tak w ogóle to u mnie też coś stuka przy lewym kole...[/quote]
Nie prawda. Fabia ma problmey z ustawieniemm zbierznosci bo juz fabrycznie ma krzywa tylna belke 
to taki newsik 
<!-- s:) --> ale nie wadliwa konstrukcje lacznikow stabilizatora. Co moze stukac? lacznik, tuleje moga byc wyrobione juz i odglos moze byc zludny z lewej strony, co to skretow kierownica i dzwieku pekania(strzelania) sprezyn to sa to łozyska kolumny mcpersona do wymiany
Nie ma innego wyjscia jak podniesc auto i to zdjagnozowac tak to mozna sobie gdybac[/quote]
A jesli strzela z obu stron jednakowo na dziurach, a nie przy skretach kierownica i to praktycznie od nowosci to potwierdzisz, ze moga to byc sprezyny ?
Ja nie wiem i nie potrafie policzyc ale sadze, ze jest ich wiecej bo jest jeszcze jeden problem:
w niektorych fabiach kontrolka od zapalonych swiatel mijania wystepuje w obrotomierzu, a w niektorych wystepuje pomiedzy wskaznikami temp. silnika i poziomu paliwa.. <!-- s:) -->
Musisz wziasc rowniez pod uwage, ze ludziska maja rozne silniki, a co za tym idzie, maja rozne tarcze :dobani: . Ja mam tarcze do silnika 1.2 12V 64KM, ale niestety nie mam Ci ich jak zeskanowac. :help: <!-- s:help: -->
Przypuszczam, ze problem rozwiazany.
Sprawdzilem cisnienie w oponach i wszystkie trzy mialy prawidlowe procz jednej - tyl po stronie pasazera. Nie pytajcie ile tam bylo bo az wstyd. :mur: <!-- s:mur: -->
I jednak sie mylilem - obie nie sa jednakowo wyzabkowane. Lewa jest bardziej wyzabkowana (od strony kierowcy).
Nauczony poprzez swoj blad i przekonany, ze czasem cisnienie w opon moze sie zmniejszyc (co nigdy wczesniej nie zdarzylo mi sie ani raz) zalecam:
[b]SPRAWDZAJCIE CISNIENIE W KOLACH PRZYNAJMNIEJ RAZ W MIESIACU![/b] 
Dzieki za pomoc... :hurra:
Nie mam podstaw (w teorii), aby sprawdzac geometrie. Ta jest zalecana w autach po jakichs przejsciach, a ja jestem pierwszym wlascicielem (co oczywiscie o niczym nie swiadczy :dobani: <!-- s:dobani: --> ).
A czy amory moga byc padniete przy 80 tys.?
Ogolnie opony nie wyrozniaja sie wiekszym poziomem glosnosci. Jedynie przy ok 50 km/h powstaje dziwny rezonans i sa wtedy najglosniejsze, ale to naprawde trzeba chceic uslyszec specyficzne buczenie opon (w Matadorach to dopiero buczalo ). A jesli chodzi o drzenie auta to nic takiego nie wystepuje. Przy skrecaniu natomiast w dowolna strone nastepuje wyrazne zwiekszenie poziomu glosnosci (bez drgan).
Dodam, ze OBIE opony sa wyzabkowane jednakowo, a nie jedna.
hmm.. No tak, cisnienie w oponach trzeba bedzie sprawdzic.. <!-- s -->
Ja mam takie pytanie - czy to normalne, ze wewnetrzna czesc opony (czyli od strony blotnika) zabkuje sie? Mam bieznik podzielony na cztery czesci i pierwsza czesc opony od strony bieznika jest wyzabkowana tzn. przejadac dlonia pod wlos czuc ze palce hacza o kazdy nastepny klocek bieznika.
Zadaje wiec pytanie - czy u Was wystepuje rowniez taki efekt?
Opony mam nowe - przejechaly ok 5 tys km. U mojego ojca, ktory rowniez ma nowe opony innej firmy jest taki sam efekt.
Czy to normalne w takim razie ??
No i moral z tego taki, ze Pana Zdzisia tez trzeba miec zaufanego.. Dobrze, ze usterka zostala znaleziona <!-- s -->
[quote="Krzysiek2"]Wolfmk to mogą być sprężyny z przodu bo u mnie też nieraz stuknie (tak mi powiedzieli że niektóre fabie tak mają).Najczęściej to występuje po deszczu jak samochód stoi całą noc.Bo potem jak sie rozgrzeje jest wszystko dobrze.Wiec niema sie czym przejmować[/quote]
Dokladnie - po deszczu najczesniej stukaja <!-- s --> Dobrze wiedziec wkoncu, co to jest..
Przypuszczam, ze ja rowniez mam takie same stuki i najczesciej wystepuja, gdy temp. otoczenia spada. Gdy auto sie nagrzeje lub przy wiekszych predkosciach stuki nie wystepuja. Sa to ostre metaliczne stuki, ktore czasem (jak mocniej stuknie) czuje nawet pod noga. Wystepuja po lewej i prawej stronie. Pocieszenie - nikt do tej pory nie znalazl przyczyny, a jezdzilem z tym ok 3 razy do roznych mechanikow i mam to juz od nowosci;)
Zostawic to i sie nie przejmowac, ale zawieszenie ostatecznie mozna zdiagnozowac..
[quote]... 2 razy z piesci w konsole i wszystko swieci :hyhy: <!-- s:hyhy: -->[/quote]
Moze ja tak sprobuje sobie wyprostowac moje krzywe tarcze :hurra:
[quote="Zygus"]a moze wolf masz cos nei tak z geometria?? nie wiem czy to jakos wplywa na tarcze ale moze przyczyny tych wichrowan trzeba szukac w zawiasie.[/quote]
Pytalem sie o mozliwe przyczyny krzywienia sie tarcz w warsztacie nieautoryzowanym Skody, gdzie dokonuje wszystkich napraw i nie uzyskalem zadnej konkretnej odpowiedzi. Jedyne co uslyszalem: przy nastepnej wymianie tarcz i klockow trzeba sprawdzic, czy klocki dobrze odbijaja. Nie mam zielonego pojecia czy zla geometria auta moglaby powodowac take klopoty, ale jak bardzo musialaby byc przestawiona zeby tak bylo? Mysle, ze bardzo.. a skoro byloby cos bardzo nie tak to tez bym jakos czul :zalamany: <!-- s:zalamany: -->
[quote="Woitaz"][quote="wolfmk"]No wlasnie to jest ciekawe, ze wszyscy mowia o wychlodzeniu tarczy w kaluzy itd., ale nei chce mi sie wierzyc, ze wjade w byle kaluze i juz krzywa tarcza.. Jakos inni nie maja tego problemu. Wpadlem pare razy w potezna dziure i sadze, ze to sie odbilo na tarczach, a ze kupilem zamienniki, ktore nie sa az tak wytrzmale jak oryginaly to sie po prosty skrzywily.. :suchy: <!-- s:suchy: -->
Oryginaly wytrzymaly 40 tys., a te ok 10 tys. Moj odwieczny problem - TARCZE! :kwasny: [/quote]
Jak masz kiepski tarcze to na pewno Ci sie skrzywia... Jesli chodzi omni to pewnie zaloze nawiercane, z prostego powodu; nawiercane tarcze przy hamowaniu z duzych przedkosci eliminuja tzw. zjawisko poduszki gazowej. Polega to na tym ze jak masz zwykla tarcze to przy hamowaniu z duzej predkosci klocki mocno sie rozgrzewaja i zaczynaja wydzielac gazy, ktore tworza pomiedzy klockiem a tarcza poduszke gazowa, ktora obniza skutecznosc hamowania. Nacinane tarcze tez czesciowo eliminuja to zjawisko ale przy okazji zaje.....scie zżeraja klocki.[/quote]
Teraz kupilem lepsze tarcze (BREMBO) i tez sie skrzywily, a wyglupiac sie nie mam zamiaru i kupowac nawiercanych do silnika 64KM bo oryginalne tarcze bardzo dobrze hamuja..
[quote="Wojtas"]jezeli chodzi o postojowki .. udalo nam sie kupic z [b]Loni[/b] nawet dobre .. swieca na bialo .. i juz swieca ok 8 miesiecy <!-- s --> [/quote]
Jak mozesz to podaj jakiegos linka najlepiej z allegro ktore to sa..
<!-- s