Posty napisane przez robert74

Witam,
Miałem podobny problem w sedanie.
Powodem były popękane przewody na łączeniu klapy z nadwoziem (wymieniłem wszystkie na grubsze i bardziej elastyczne niż te badziewne oryginalne)
Pozdrawiam,

[quote="kryniulodz"]Ok. Zamek do wymiany, ale jak otworzyć drzwi, żeby go wymienić?[/quote]
Witam,
Odepnij akumulator na kilka minut.
U mnie tak samo się stało (samo wyjęcie bezpiecznika od centralnego nie pomogło), odpukać już dwa tygodnie spokój jest.

[quote="kapi"]
a nie łaczy się z VAG-COM, bo trzeba COM-a ustawić. wtedy bedzie ok.[/quote]
Pisałem że porty ustawione prawidłowo, a temat czytałem od początku i nie chcę czegoś spartolić.
To nie XP czy 7 że jak przyjadę z pracy to postawię od nowa, auto muszę mieć cały czas sprawne.
Pozdrawiam,

Niestety mój moduł nie obsługuje tej funkcji:((

Witam,
Czy da się zmienić ustawienie kierunków polskim VAGiem?
Mam od kilku dni kabel i łączy się tylko przez polskiego VAGa 4,9.
Przez VAG-COMa w żadnej wersji nie wykrywa interfejsu.
Porty ustawione są prawidłowo, wiec albo kabel do kitu, albo wszystkie programy które mam.
Jeśli komuś się udało zmienić ustawienia polskim VAGiem, proszę o podpowiedź.
Pozdrawiam

W nowych Skodach i VW które są u mnie w firmie (od 2 m-cy) jest takie opóźnienie zastosowane fabrycznie.
Pytanie, czy w starszych modelach da się to zrobić?

Witam,
Jeśli piszczy rezerwa i ręczny to buzer jest OK (jest jeden od wszystkiego)
Sprawdź jak napisał Kolega wyżej, otwórz drzwi i powinna zapalić się lampka w podsufitce (oczywiście przełącznik od lampki musi być ustawiony w odpowiednią pozycję)
Jeśli się nie zapali i nie zacznie piszczeć (przy włączonych światłach) to poruszaj wkrętakiem do góry i do dołu zamek w drzwiach.
Powinno w pewnym momencie zadziałać, będzie to oznaka zużytej krańcówki w zamku drzwi (niestety standard w tych autach)
Pozdrawiam,

Witam,
czy istnieje możliwość opóźnienia załączenia wycieraczek przy załączaniu spryskiwacza np VAGiem lub innym sposobem?
U mnie jest tak że jak załączam spryskiwacz to wycieraczki ruszają od razu i szorują po suchej szybie zanim płyn dotrze do spryskiwaczy.
Idealnie byłoby opóźnić start wycieraczek o około 1 do 1,5 sekundy.
Pozdrawiam i dzięki za odpowiedzi!

Wszystko rozumie:)
Opiszę prosty sposób sprawdzenia czujnika i instalacji

[b]Sprawdzenie czujnika ciśnienia oleju[/b]

1. Podłączamy próbówkę do plusa akumulatora i do czujnika (przewód z instalacji musi być zdjęty i nic nie podłączać do niego)
   -silnik nie pracuje, próbówka nie świeci,
   -silnik pracuje, próbówka świeci się
   (w starszych instalacjach innych aut jest odwrotnie)

[b]Sprawdzenie instalacji od deski do czujnika[/b]

1. Zdejmujemy przewód z czujnika, odpalamy silnik.
   Robimy przegazówkę aby osiągnąć ponad 1500obr/min, powinna zapalić się kontrolka na desce + brzęczyk.

Jeśli objawy są j/w można uznać że instalacja i czujnik są OK
Pozdrawiam

Witam,
znalazłem odpowiedzi na swoje pytania i okazało sie że wszystko jest ok.
A więc:
[quote="TOMUŚ"]Jeżeli podłączasz probówkę do akumulatora i do czujnika to ona powinna się zaraz zapalić. Bez względu na zał/wył zapłonu. Bo to masz wtedy tak jakbys nie miał ciśnienia i powinna się palić
.[/quote]
Niestety w Skodzie jest odwrotnie.
Brak ciśnienia=obwód zamknięty
Silnik uruchomiony, jest ciśnienie=obwód otwarty.
Sytuacja taka jest spowodowana specyfiką pracy komputera który "inaczej" interpretuje odczyty z czujnika.
Inaczej mówiąc; "ten typ tak ma".
Co do kwestii zdjęcia przewodu z czujnika lub jego uszkodzenia, alarm generuje sie dopiero po osiągnięciu przez silnik 1500 obr/min!!!
Moim zdaniem jest to powazna wada ponieważ dla przykladu: stoimy długo w korku, silnik pracuje na wolnych obrotach więc kontrolka nie zadziała=możemy "załatwic silnik na amen"

Pozdrawiam!

[quote="michal2002"]
A może by tak zrobić małą dziure i szpilką ruszyć to by może poszło?
Nie mam pojęcia co zrobić.[/quote]
Proponuję wyjąć zegary i zobaczyć czy wskazówka się nie zablokowała.
Operacja nie jest skomplikowana (opisana na forum), trzeba pamiętać aby mieć dwa dodatkowe cieniutkie wkrętaki do podważenia dwóch zatrzasków w górnej części zegarów (tego nie było w opisie na forum)

[quote="MirekS"][quote="robert74"]spuściłem olej i zapaliłem na chwilę silnik żeby wypompować resztki starego oleju i ku mojemu zaskoczeniu kontrolka od oleju się nie zapaliła!!!
[/quote]

Odpaliłeś silnik bez oleju? Możesz doprowadzić do jego uszkodzenia. Co do czujnika też podejrzewam jego uszkodzenie.[/quote]

Oczywiście wiem czym grozi praca silnika bez oleju.
Uruchomiłem silnik nie więcej niż dwie sekundy, taki czas wystarczy aby pompa jeszcze wydobyła około pół litra starego oleju.
Z moich obserwacji wynika że jest spore opóźnienie we wszystkich alarmach (np, jazda z zaciągniętym ręcznym- chyba ten typ tak ma) i dlatego ta kontrolka się nie zapaliła.

Dodatkowo dla sprawdzenia instalacji czujnika, do zdjętego kabla podłączyłem na włączonym zapłonie przewód do masy "-" ,po jakimś czasie kontrolka się zapaliła + sygnał dźwiękowy.
Wniosek - instalacja jest OK
Zastanawia mnie tylko fakt że gdy odłączę przewód od czujnika na pracującym silniku to alarm się nie załącza.
Czy mógłby ktoś sprawdzić u siebie czy są takie same objawy?
Będę bardzo wdzięczny.
Co do samego czujnika nie jestem do końca przekonany że to jego wina.
Jak pisałem we wcześniejszym poście działa on ale odwrotnie niż w starego typu instalacjach samochodowych.
Może być to spowodowane faktem że instalacją w Fabii "zarządza" komputer i to on zbiera informacje ze wszystkich czujników i na podstawie tego generuje alarmy.
Dodatkowo prośba dla Wszystkich, czy mógłby ktoś sprawdzić oporność (jeśli macie taką możliwość) czujnika bez podania ciśnienia (na wyłączonym i zimnym silniku) lub jeśli ktoś ma dostęp do dobrego czujnika nie zamontowanego.
Będę bardzo wdzięczny.
Pozdrawiam

[quote="koko"][quote="zielona"]po odpaleniu silnika od razu zaczyna piszczeć i świecić, jak przejadę kilka km, wyłączę i włączę silnik od nowa kontrolka już się nie włącza, co za licho? w zeszłym roku było to samo, a od wiosny do jesieni ok[/quote]

Odlej tak ok 0,5 litra starego płynu i dolej koncentratu. Miałem to samo i tak sie tego pozbyłem. Poprostu płyn już stracił nieco na mrozoodporności i pewnie na czujniku robi sie warstewaka lodu.[/quote]

Bardzo prawdopodobne jeśli płyn długo nie był wymieniany.
W przypadku który opisywałem wyżej, temperatura otoczenia jeszcze nie spadła poniżej zera i dolanie płynu około 1.5 cm powyżej kreski max rozwiązało problem do dziś mimo mrozów.
Pozdrawiam

Teoretycznie można mieszać, ale trzeba przeczytać specyfikację danego płynu.
Ja stosuję zasadę: ten sam płyn i tej samej firmy lub wymiana.
A jakim masz zalany układ?

Generalnie auto zakupione jakieś dwa miesiące temu a objawy wystąpiły przy spadku temperatury.
Oczywiście że nie ma sensu wymieniać tylko dokupić i dolać i zobaczyć czy da jakiś efekt.
Być może że nie zda to egzaminu w Fabii.

Ostatnio przerabialiśmy temat w Polówce kumpla. W grę wchodzi wymiana zbiorniczka z czujnikiem lub utrzymywanie poziomu płynu powyżej max, u niego pomogło a objawy identyczne.

Dzięki za odzew:)
A więc tak:

1. Podłączyłem żarówkę 12V 21W do plusa akumulatora i do czujnika ciśnienia oleju,
   wynik - na wyłączonym silniku żarówka się nie świeciła, po uruchomieniu silnika zaświeciła.
   Teoretycznie czujnik sprawny, choć do tej pory nie spotkałem takiego działania tzn gdy na czujnik działa ciśnienie to on załącza obwód (zawsze było: brak ciśnienia-obwód zamknięty, żarówka świeci, podane ciśnienie-obwód otwarty i żarówka nie świeci)
   Jeśli się mylę lub w Fabii jest inaczej, proszę o poprawę.
2. Podłączyłem tą samą żarówkę pod kabel dochodzący do czujnika i do masy - żarówka nie zaświeciła.
   Natomiast podłączając miernik w ten sam sposób pokazywał cały czas napięcie przy włączonym zapłonie.

Deskę postaram się wyjąć jutro i oblukać co jest grane.
Pisząc "diodę" miałeś na myśli kontrolkę w desce? Jest raczej sprawna bo zapala się po przekręceniu zapłonu.

Jest to mój pierwszy post na tym forum, więc Wszystkich serdecznie witam!

Przeglądałem chyba wszystkie możliwe posty ale nie znalazłem odpowiedzi na mój problem.
Mianowicie: zakupiłem dwa miesiące temu Fabię 1,4 MPI 68KM z 2003r. wersja RUN.
Ze względu na wyjazd w delegację teraz dopiero wymieniałem filtry i olej.
Zaniepokoił mnie fakt nie działania czujnika ciśnienia oleju tzn, spuściłem olej i zapaliłem na chwilę silnik żeby wypompować resztki starego oleju i ku mojemu zaskoczeniu kontrolka od oleju się nie zapaliła!!!
Na zalanym olejem i pracującym silniku zdjąłem przewód z czujnika i kontrolka także się nie zapaliła!
Teoretycznie mogę nie mieć oleju i nie dostać żadnego komunikatu o tym a wiadomo do czego to doprowadzić może.
Po przekręceniu kluczyka w pozycję zapłon wszystkie kontrolki gasną oprócz ładowania i EPC,
Po uruchomieniu silnika żadna kontrolka się nie świeci, teoretycznie jest OK.
Zauważyłem także że przestał działać sygnalizator włączonych świateł, a działał.
Sławną wiązkę sprawdziłem, jest odizolowana.
Do kompa na razie go nie podłączałem.
Proszę o jakieś sugestie, porady, może ktoś miał podobny problem.
A może ktoś byłby chętny zdjąć przewód od czujnika i sprawdzić czy zapali się kontrolka od oleju.
Pozdrawiam,
Robert