od dłuzszego czasu studjowałem problem zuzycia oleju w 1.4 16V, przejrzałem też fora niemieckie VW i znalazłem taką wzmianke, że w Niemczech ASO ok 2004r zmniejszało zuzycieoleju ( jezeli nie byla to wina pierscieni i auto nie dymiło ) przez zastosowanie odp. korka wlewu nr 030103485AE który redukował duże nacisnienie w silniku, co pwoodowało wypchnięcie oleju ktory się potem spalał, ustaliłem, ze niektórym spadło spalanie z 0,5l na 1000km do 0,3l na 2500km. W tch przypadkach co nie pomogłokonkretne silniki już od samego początku miewały większy apetyt na olej silnikowy, pierwsze objawy zaznaczają się już od 40 tys km lub w niektórych model od nowości. Jeżeli wartość wynosi do 0,5l na 1000km można tylko go uzupełniać, ponoć niektóre modele które zużywają tyle od nowości do 350 tys km aktualnie tyle mają na liczniku i nic innego z nimi się nie dzieje. Po drugie na zimno silniki te charakteryzują się głośniejszą praca ( nie popychacze ) który trochę się uciszy na ciepło. Objawy się nasilaja wraz z przebiegiem. Są to wady tego motoru, które nie maja wpływ na trwałość tylko mogą spędzać sen z powiek właścicieli tych aut. Mimo tego auta te będą dalej jeździć aż po podane wyżej przebiegi. Błąd tkwi w złej konstrukcji trzpienia tłoka, i pierścieni olejowych i jakości oleju. Mimo tego, ze olej 5w30 jest dobrym olejem źle współpracował ze słabymi pierścieniami 1.4 16V- zbyt żadki , słaby film olejowy na gorąco. Producent do tego się nie przyznaje ale po gwarancji poleca stasowanie oleju 5w50 nieoficjalnie. Po drugie pierścienie tu są 3 elementowe a nie jak w innych 2. Jeżeli na to nie przeszkadza można dalej eksploatować samochód- na pewno nic więcej się nie zepsuje- tak przeczytałem. Zuzycie wzrasta w czasie szybkiej jazdy lub przekraczania 3 tys obr- słabo wtedy pierścienie zgarnaiją olej. Można tez poprawić fabrykę. Nie trzeba wymieniać uszczelniaczy zaworów- tu nic to nie pomorze. Należy wymienić 4 tłoki kompletne z pierścieniami wraz z trzpieniami do silnika 1.4 16V najlepiej firmy Mahle ( nowe ) i zalać olejem 5w50 lub 0w40. Po tej naprawie 1.4 16V będzie chodził bezszelestnie, dodatkowo nowy korek 030103485AE a oleju nie zużyje nawet 1mm na 15 tys km nawet w czasie jazdy autostradowej z dużą prędkością. Nie trzeba robić szlifu cylindrów- chyba ze jest mocno wyeksploatowany- wystarczy zastosować nowe tłoki z pierścieniami i sworzniami wymiarowe i po problemie. Firma Mahle zastosowala wzmocnione pierścienie i sworznie które już sie nie poddadza w tym aucie.
Co sadzicie na temat tego co pisza, na temat korka 030103485AE do siln ików 1.4 16V jest multum tematów w Niemczech na forach i duzo osób jest zadowolonych, ponoć fabrycznie wkładano go dopiero od poowy 2004 do 1.4 16V. Tak wygląda korek jak na focie niżej.

Obok uszczelki , można zobaczyć dwa małe nacięcia na zewnętrznej krawędzi (zakreślony na czerwono na zdjęciu),. Przez to wydmuchiwane jest nadciśnienie po separowaniu oleju itd., które wchodzi przez mały otwór w środku .Do mojego Audi tez ten problem znalazlem i korek pomógł autorowi ( tam auto z przebiegie 75 tys km 1.4 16V )

http://www.zeebulon.de/Pages_allg/AudiA2.htm#Maengel<!-- m -->

tu jeden z tematów

http://forum.polo9n.info/motor-technik/ ... 22724.html

Na niemieckich forach grubo tematów o 1.4 16V grupy vag i tych korkach- co sadzicie- juz zamowiłem.

[quote="Lukaszos"]Pytanie brzmi tak
Komputer wskazuje mi spalanie na biegu jałowym z wyłączoną klimą i temp. silnika 90 st 0.8 l/h a z włączoną klimą 1.0 l/h a jak podpiąłem kompa i odczytałem te same dane z kompa setrującego pracą silnika to wyszło mi 0.6 l/h bez klimy i 0.8 l/h z klimą ciekaw jestem skąd jest ta różnica. Dodam że w mieście w korkach auto pali mi zbiornik do rezerwy i przejeżdżam 650km czyli ok 8,5 l/100km[/quote]
nie wiem jak jeździsz ale spalanie wg mnie za duze, mialem Golf 4 tdi po chipie na 165KM na ostrym bucie przykapcal tak mial podlane, jezdzilem wiekrzosc po Szczecinie w korkach, kazda prosta but aby kierowniczki turbiny nie zalapaly notlaufa i sie nie zasyfily to max mi palil zawsze od 7,2 do 7,6l, w trasie palil 6,5l ale ganialem nim ostro. Spalanie bylo rzeczywiste. Kolega ma TDI ARL z 150Km na 190KM w miescie ostro butowane spalanie 8-8,5l.Po drugie mozna z komputera je skorykowac plus minus 15 pproc w ustawieniach zegarow vagiem. Co do spalania podaj jaka temp widzi ecu a jaka zegary, podaj po nocy nie odpalajac wartosci grupy 07 i po nagrzaniu, jeszcze statycznie 00, 01, 03, 04, 013, 023, dynamicznie 03, 08, 011 i 03BS to zobaczymy co go boli, podaj tez bledy ze sterownika jakie sa zapisane.

tez tak myslalem dzieki, dalej leje 5w50 i jade dalej pod 200 tys km

wyszukalem w necie ze wszystkie 1.4 16v grupy vag maja problem ze zuzyciem oleju a wine ponosza pierscienie, uszczelka na bank dobra w oleju nie ma wody w wodzie oleju, plyn czysciutki, na forum polo wszyscy uzytkownicy tak pisza, spotkalem faceta co ma fabie od nowosci z tym silnikiem i tez mu zawsze lyknie 1l na 3000km,

Mam od nowosci Audi A2 1.4 16v BBy przebieg 139 tys km, taki jak w fabii po 2002r do 80 tyskm jezdzil na 5w30, jak wiadomo te silniki pobieraja olej, mi ok 1l na 3 tys km jak jezdze w trasy szybciej pow. 3 tys obr, tak zawsze bylo, potem Aso w Germanii zmienilo mi na 5w40 a od 20 tys km lata na Mobil1 5w50. Czytalem na Mobil ze Mobil 1, 0w40 redukuje zuzycie oleju . nie wiem czy jest sens zmiany z 5w50 bo mi sie wydaje ze wzrosnac moze zuzycie w porowaniu do 0w40. Na analizatorze spalin nie wychodzi ze go zuzywa, po miescie tez nie zuzywa, w Aso w Niemczech mowili ze niekiedy ten model tak ma i przejedzie z tym spokojnie do 300 tys km, albo zaproponowali nowe tloki z pierscieniami i sworzniami firmy Mahle, ponoc wzmocnione i nic nie bedzie spalal oleju i usciszy sie silnik, ale wg nich to szkoda kasy tylko jezdzic. Mowili mi ze fabryczne sworznie i pierscionki dostawaly po dupie na oleju 5w30 i byly dosc slabe ale nie ma to wplywu na nic innego ale wg nich producent nie przyznaje sie do tego. Co ciekawe wg nich albo sie przyzywczaic albo wymienic jak pisali satyswakcja gwarantowana na 100 proc ale czy warto? Czy warto zmieniac na ten 0w40?co sadzicie.

Mam Audi A2 1.4 16V BBY taki sam jak w Fabii, auto zero błędów, dobrze pali,20 tys km wymienaina w ASO sonda, 5 tys km wszystkie filtry, swiece, silnik na cewkach- bez przewodów, wymieniona na używkę i czysta przepustnica i zadaptowana, na ciepłym silniku auto do 1800 obr słabo reaguje na gaz, powyzej ciagnie bardzo dobrze i powyzej 1800 az zrywa przyczepnosc, v max wg licznika 190km/h, spalanie norma, na zimnym silniku ciagnie od samego dołu, na ciepłym jak wyżej. na ciepłym silniku obroty bez klimy ok 670, na zimnym 1100 czyli ok, na vagu czujniki na zimno i ciepło prawidłowe wartości. Jechałem takim ale o oznaczeniu AUA - tak jak w pierwszych 1.4 16 w VW , Skoda i nie było takiego efektu- ciepły, zimny tak samo, dodatkowo jak docisne go na kazdym biegu na maxa i szybko zmienie bieg na wyzszy to po zmianie biegu i ponownym wcisnieciu gazu do deski na ok 0,5-1sek jest pusto i potem ciagnie, przy normlanej zmianie biegów bez szybkiej zmiany i dodawania gazu tego efektu nie ma, dopiero przy sportowej jeżdzie. Dzieki sa zugestie. Chyba, ze nie ma sie czego czepiać.

[quote="zlloty"]Sprawdź napięcie na akumulatorze, gdy trzyma Ci podwyższone obroty. Możesz mieć ubity akumulator i sterownik może podbijać obroty, żeby go podładować.[/quote]

Racja dzieje sie tak jak działa klima i jest gorąco na dworze ( klimatronik wiatrak w środku na full i dodatkowe światła ) i wiatrak chłodnicy daje wtedy na drugim biegu wtedy słysze przekaźnik i włącza się drugi bieg i podnosza sie obroty bo ładowanie spadało do 13,2V na jałowym , po oczyszczeniu przewodu masowego w komorze silnika ten do nadwozia spowodowało, że nawet wtedy kiedy klima działa na full jest na jałowym 14,2V i sterownik juz nie podnosi obrotow do tych 1000 :hurra: <!-- s:hurra: --> tylko po wlaczeniu klimy standardowo z 650 na ok 800

W ASO w Niemczech uzyskałem na maila taka odp. bo u nas nic nie wiedzieli :zakrecony:
Zarządzanie obciążeniem elektrycznym samochodu ma za zadanie zapewnienie zawsze dostatecznego zasobu energii do uruchomienia silnika. W tym celu odpowiednio do obciążenia alternatora regulowany jest poziom prędkości obrotowej biegu jałowego silnika, a w zależności od napięcia pokładowego odłączane niektóre odbiorniki elektryczne. Sterownik sieci pokładowej (BSG lub BCM) analizuje prędkość obrotową silnika, napięcie akumulatora i obciążenie alternatora (sygnał DF alternatora). Na podstawie tych informacji i informacji o włączonych odbiornikach, które pobierają duże prądy a które są włączane na krótki czas, sterownik sieci pokładowej ocenia obciążenie sieci pokładowej. Na podstawie tej oceny sterownik sieci pokładowej może wymusić na sterowniku silnika zmianę prędkości obrotowej silnika. Oprócz tego mogą zostać odłączone niektóre odbiorniki elektryczne.
Zależnie od oceny stanu naładowania akumulatora i napięcia sieci pokładowej prędkość obrotowa silnika na biegu jałowym może osiągać trzy poziomy:
–
poziom podstawowy – normalna prędkość obrotowa biegu jałowego,
–
poziom zwiększony do 900 obr/min,
–
poziom zwiększony do 1200 obr/min.

[quote="comfort"]Zważywszy na to, że aż 360km to jazda po mieście i jeszcze częściowo na klimie to masz bardzo dobre spalanie.
Ja jeżdżę 100% po mieście, też 1/3 na klimie, spalanie wyszło mi 9,3l na całym zbiorniku, a jeżdżę spokojnie.[/quote]

To się nie martwie <!-- s:) --> ale pewnie winik taki bo auto aluminium waga 855kg, a w trasie różnica najwiękrza chyba z uwagi na współczynnik oporu powietrza i opony seryjne Eco

[quote="emmjot"]7 litrow brzmi Okej

• co prawda przy stałej jezdzie bez przyspieszania przy predkosci 140km/h komputer wskazuje cos koło 6 L, ale Tiry i dwupasmowe autostrady nie pozwalają na taka jazdę, więc częste przyspieszanie podbija spalanie.

No i miasto !!! - wiec jak by sie tak zastanowic to te 7litrów to całkiem dobry wynik <!-- s:P -->

PS.
A te silniki były też w Audi A3?[/quote]
Tylko w Audi A2, mam silnik BBY auto z aluminium i ma bardzo niski wsp. oporu powietrza 0,25 i wg Gps z tym silnikiem buja sie pod 198km/h a wg licznika 205km/h i wg pomiaru GPS ma 11,2 do 100km/h wiec nie jest zle, dynamika mnie zaskoczyla,ale zima w mroz w miescie odcinki po 5km moze zjarac pod 8,6l ale to chyba norma, producent podaje 8,2l. Mialem to samo ale 1.4tdi ale silnik sie sypal, a benzynka to kultura, jak na ten silnik nic nie klekocze a jak nie przekraczam 140km/h to nie musze dolewac oliwy bo slyszalem ze te silniki ja lubia

Mam Audi A2 z takim silnikiem jak w fabii BBY, jestem ciekawy czy jest to normalne spalanie, w aucie wszystko ok, zero bledow wszystko sprawne, zrobilem 600km z tych 600km 240km trasa w 3 osoby do 120km/h i reszta 360km po miescie odcinki po 5km , z 1/3 przebiegu z klimą (klimatronic) , wyszlo srenie spalanie 7l czy to duzo na silnik 1.4 16v
sory za glupie pytania ale wczesniej miale diesla i inne przyzwyczajenia ale sprzedany za duzo trzeba dokladac do osprzetu i sie nie kalkuluje.