Ja niestety nie mam znajomych na shellu na Koperniku, a kilka razu zatankowane paliwo mi podpadło, więc tam nie tankuje, na Lotosie nie miałem problemów,
ale o tym pisałem w innym temacie więc nie chcę tu robić OT.
[color=#DC143C][b][url=http://www.fcp.pl/forum/viewtopic.php?t=7443&postdays=0&postorder=asc&start=15]temat o tankowaniu na stacjach[/url] [/b][/color]
Ja też się rozglądam za pokrowcami do swojej F2, mam prośbę osoby, które mają u siebie jakieś przyzwoite pokrowce (grubsze, najlepiej welurowe i dobrze spasowane o info na sprzedawcę i fotki jak to wygląda.
Chę kupić coś przyzoitego na dłuższy okres, aby mi się po roku nie rozpruło, czy też przetarło i w kolorze spasowanym do autka, czyli grafit z czarnym (pod kolor wnętrza), ewentualnie jakaś niewielka obecność koloru czerwonego pod kolor autka.
Bez jakiś badziewnych znaków, bądź napisów.
Czy skoda oferuje jakieś pokrowce ori?
Żeby ktoś nie zrozumiał, że nie używam spryskiwacza jak mam brudne szyby, ale niestety w F2 tak jest że wycieraczki nie obejmują całej szyby i czyszczenie samym spryskiwaczem szyb nie wiele daje, bo po bokach przedniej szyby zostaje brud, a o tylnej już nie wspomnę, bo wycieraczka zbiera jakieś max 60 % powierzchni szyby, więc bez mycia szybek co jakiś czas się jak dla mnie nie obejdzie.
Czasem robię to na stacji, ale raz się nadziałem (na Lotosie pod Kopernikiem), na taki syf - wodę, że szyby po przemyciu wyglądały masakrycznie jak posmarowane jakimś szlamem, lub mazią. Chyba nie zmieniali wody przez 2 tygodnie - więc teraz raczej unikam mycia na stacji, wolę pod domem przeczyścić (umyć szybki, i spryskać magiczną wycieraczką w płynie).
Jak kupię pojemnik 5l to mi wystarcza praktycznie na rok, chciaż w Fabce trochę trudno się nalewa z takiego pojemnika. PO sezonie zimowym można kupić za połowę ceny taki płyn, mało jeżdżę na długi trasy głównie miasto - zresztą to widać z mojego dzienniczka w motostatach ile robię km. Pozatym autko garażuję, no i jak mam mocno brudne szyby to je myję i potem (środkiem w płynie - magiczna wycieraczka - woda lepiej spływa po szybkach i mniej się brudzą).
Ja używam do czyszczenia alumków środka z Autolandu, przed każdym myciem (zapobiega to doprowadzeniu do głebokich zanieczyszczeń, wżerów).
Ja mam pytanko związane z tematem, dotyczące gotowych (ori) już lamp do jazdy
dziennej we wspólnej obudowie z przeciwmgielnymi w F2.
[color=#00BFFF][url=http://www.fotka.pl/profil/pietrass12/albumy/5,Fabka_pietrass/74655886,]wygląd lampy w halogenach F2 do jazdy dziennej[/url] [/color]
Czy ktoś próbował wymieniać oryginalne żarówki ze świateł dziennych na zamienniki LED - co polecacie?, żeby dały radę.
[quote="anubis"]II ma troszkę ciemniejszą czerwień niż jedynka[/quote]
nie chodziło mi o czerwień, ale o błekit w tym porównaniu, czerwień wg mnie lepsza na II.
Ja jeździłem poprzednim autkiem na wielosezonowych Dębicach (Navigator 2),
głównie po mieście nie miałem z nimi raczej problemów, ale po dwóch atach niezbyt intensywnej jazdy, bieżnik był już niezbyt wysoki i przyczepność w zimie się pogorszyła, moim zdaniem nieco za szybko się zużyły (do czego moim zdaniem przyczyniło się gorące lato). No i na pewno trzeba się liczyć z nieco wyższym zużyciem paliwa w lecie.
Ja zimówki wbijam na auto w sobotę (mam nówki więc muszę je dotrzeć zanim spadnie śnieg).
Ja wybrałem z tych co na placu stały plus dodatki, natomiast czekałem 1 miesiąc na niektóre dodatki.
może to wyremontowany mój rozbitek - to w większości wina naszego prawa, dopuszczającego, że ubespieczyciel zwraca ci tylko część kwoty za auto, a resztę trzeba sobie sprezdać.
Bardzo podba mi się ten kolorek - to był mój drugi typ przy wyborze autka, ale I w tym kolorze wygląda lepiej wg mnie niż II.
[quote="granit"]nie jestem pewien czy 195/55 ..[/quote]
Ja jeżdże na takich oponkach (od za kupu) autko trzyma się drogi jak przyklejone,
prawie jak gogartem.
Więc nie narzekam, jak jeździłem testowo suzuki swift jedyni On jeszcze lepiej sie trzymał dgogi jak gokart no i bagażnik też miał jak gokart.
na zimę kupiłem na stalówki 165/70 R14, mam na zbyciu letnie Continentale w tym rozmiarze - więcej na tem temat w wątku o mnie, planuję w przyszłym tygodniu zakładać zimówki więc letnie zdejmę ze stalówek (są cały czas na felgach - napompowane).
wymieniaj klocki docierają się min. 200 km. a jak wymienisz razem będziesz miał gosze hamowanie, tym bardziej, że temperatura coraz niższa, nie zdziwię się jak niedługo zacznie się ślizgawka na pierwszych szronkach i śniegu. Lepiej jakbyś dotarł wcześniej hamulce.
Dzisiaj jak jechałem (autko wyciągnięte z garażu) na niecałych 3 km dojazdu do pracy przed 7 rano pokazało mi na kompie snieżynkę i temperatura spadła na 2,5 st.C.
witaj - im więcej osób na Forum tym lepsza wymiana doświadczeń. Fajny kolorwk Fabki.
[quote="TOMUŚ"]ciach [...] [b]Pietrass[/b] Może się na tarnogórskiej spotkamy kiedyś , ale raczej z fabką mnie tam nie ujrzysz. Ja tam też leje paliwko ale tylko v-power. Mają tam dobre paliwo.
[/quote]
Ja leję z pierwszego dystrybutora od wjazdu (po lewej od strony kierowcy) nie pamiętam teraz dokładnie numerku (ale sprawdzę przy najbliższym tankowaniu, albo na rachunku i uzupełnię).
Tak samo na Lotosie 1 -wszy od wjazdu od strony zewnętrznej (sprawdzę numerek).
Co prawda nie mam jeszcze nalepki wlepionej, no ale myślę, że tak czerwoną skodę łatwo poznać 
<!-- s:) -->
Ja w Gliwicach tankuję na dwóch stacjach (po oczywiście wcześniejszych próbach na różnych).
ilość paliwa w normie i spalania przyzwoite (sprawdzone już na poprzednim seacie).
Na Auchan-ie tankuje brat nie narzeka,
jak zatankowałem przy Tesco padaka (silnik rzęził i nie chciał odpalać w seacie, a brat miał problemy wjechać pod wzniesienie - chyba mocno chrzczone pewnie dodają za dużo biokomponentów :dobani: <!-- s:dobani: -->
No i uzupełniając poprzednie informacje jazda praktycznie samo miasto bardzo krótkie odcinki (nieco jazdy po DTŚ-ce) i spalanie na tankowaniu wyszło 7,5 l/100 km.
a średnie w stopce.
ja wyjeżdżę teraz paliwko do rezerwy, na kompie pokazuje mi zasięg 150 km, a cegiełek (wskaźnik paliwa na wysokości 2 kreski wskaźnika kompa).
Więc rezerwa pojawiła mi się jak pozostały dwie cegiełki na wskaźniku, a komp. pokazał zasięg 80 km. Przejechałem od siebie pod onkologię, potem pod szpital na radiowej (w korkach i zasięg zmalał na 50 km). Podjechałem pod Lotosa na Kopernik i zalałem do pierwszego odbicia - weszło 38,74. Tankuję tylko na lotosie przy Koperniku lub na shellu na Tarnogórskiej (po licznych wcześniejszych próbach na innych stacjach - tankując tam osiągam minimalnie lepsze wyniki w spalaniu (jakby niższe) - tak było na moim poprzednim autku).
<!-- s:P -->