Wszystko zależy od tego jak bardzo jesteś pewien czy [b]przebieg jest autentyczny[/b].
Jezeli na 100%, to nic nie rób albo wymień same paski dla świetego spokoju na wypadek starzenia gumy. (Ja robiłem rozrząd przy 94 000 i rolki nie były ani wybite ani przytarte, podobnie pompa wody wiec przy 43 kkm to pewnie wyglądają jak nowe)
Jeżeli nie jesteś pewien przebiegu a stan auta wskazuje na przebieg rzędu 100 tys to wymień całość.
[quote="abenek"]Tu się z tobą nie zgodzę, jeżeli korek jest dobry, nie pęknięty to po co go zmieniać[/quote]
zmienia się go bo oryginalny korek jest zespolony na stałe z uszczelką (aluminiową) i nie da się zdjać starej uszczelki z korka bez jej rozcinania poza tym gwinty na tych korkach są z założenia jednorazowe.
Na zwykłe korki oleju skodowskie ASO i większość serwisów zakłada uszczelki miedziane, alumieniowe to o ile dobrze pamiętam to tylko honda.
rozmiar uszczelek do skody średnica [b]wew 14 zew 20[/b]
pracuje w firmie motoryzacyjnej i sprzedaje te uszczelki i te korki do wielu aso w tym i do aso skody
Jeżeli masz jeszcze oryginalny korek z wąglików spiekanych to faktycznie jest on zespolony z uszczelką aluminiową i z zalozenia powinno się wymieniać całość korek i uszczelkę (koszt ok 7 zł). Jeżeli już masz stalowy korek to do skody pasują zwykłe miedziaki 14 x 20 (koszt 0,50zł) takie zakłąda ASO. Mozna też założyć podkładkę miedzianą o przekroju okragłym tzw. dmuchaną ten sam rozmiar (koszt 0,70zł) ale trzeba je przykręcać z wyczuciem a i tak trzyma tak samo.
Kupowałem do swojego auta dokładnie taki komplet jaki poleca [b]wofek[/b] u tego samego sprzedającego, załatwił mi też w bardzo dobrej cenie pompe Hepu. (chyba 110zł ale głowy za to nie dam) łacznie 430zł
Contitech szedł na pierwszy montaż w skodzie, a INA to dostawca fabryczny wielu marek.
Nie ma obaw,. jakość tych cześc jest bardzo dobra. Są identyczne jak oryginały bo pochodzą od renomowanego producenta.
Sprzedający jest konkretny zadzwon do niego albo napisz a napewno się dogadacie.
Za montaz płaciłem 220zł (prywatny zakład z autoryzacją bosch, faktura gwarancja).
Całość wyniósła mnie 700 zł bo pasek alternatora był juz słaby to mi założyli nowy bosha.
oryginalne klocki przy zwyczajnym uzytkowaniu tak zwykle wytrzymują ale można zajeżdzic je znacznie szybciej
tu nie ma co gdybać tylko trzeba to sprawdzić
pierwszy objaw całkowitego zuzycia klocków to niski poziom płynu w zbiorniczku wyrównawczym (mocno wysunięte tłoczki, cylinderki zalane płynem)
ale najlepiej to zdjąc koło i naocznie zobaczyć ile okładzin ciernych na klockach zostało (to tylko pięc szpilek i będzie jasność)
Normalnie sie ten olej wymienia przecierz przy wyłaczonym silniku pompa olejowa nie pracuje i w układzie nie ma żadnego cisnienia i napinacz na pewno się nie przestawi.
Zgodnie z procedurą VW przy każdej wymianie nowy korek od oleju i nowa podkładka, korek jak korek gwinty ze dwie wymiany napewno wytrzymaja ale podkładka musi byc nowa aby nie było nieszczelnosci.
się podepnę pod temat bo prawy przedni to mi się już całkiem nie zwija i żona marudzi,
(kierowcy niewiele lepiej, ale to mniej mi przeszkadza bo i tak nigdy nie mam czasu go zapinać)
Ktos to moze juz rozbierał i udało mu się przesmarować? Szczególnie interesuje mnie jak zdemontować osłony plastikowe bez uszkodzenia zaczepów bo pewnie jakies tam są.
przy [b]sprawnym termostacie[/b] osłana heko czy jakakolwiek inna nic nie daje.
Sprawdzenie termostatu metodą dla niedowiarków
Jedziesz samochodem do momentu osiągniecia temperaturu ok 90 stopni (wskażnik prosto) zatrzymujesz sie, podnosisz maskę dotykasz dłonią chlodnice, rezultat zimna we wszystkich miejscach.
Zeszłej zimy eksperymentowałem przy duzych mrozach na trasie z kawałkiem tektury na chłodnicy chodziło mi o przewiew poprzez azurową chłodnicę i wyziebianie bloku silnika pedem powietrza i co i nic czy z tekturą czy bez wskażnik w tym samym czasie osiągał i utrzymywał optymalną temp.
skoro nie widac róznicy to po co przepłacac;)
potwierdzam 1.4 16v / 55kw zimą w mieście według wskazań komputera srednie spalanie 12- 13 literków, nawet jak na mój styl jazdy porażka
ale miało być o oponach
Firestone Winterhawk 185/60/14
przejechałm juz na nich ok 30kkm. wnioski:
[quote="kornat"]mała przesada ze taki leja bo sie go leje do sportowek[/quote]
tez wydawało mi się to nieprawdopodobne ale coś jest na rzeczy po zmianach dostwaców olejowych w skodzie taki olej był wlewany
cytaty z fabiaclub
lapidarious napisał
Na przeglądzie po 15 tysiącach zalali mi castrola 0w30 - taki wpis widnieje w książce gwarancyjnej. Dzisiaj byłem w innym serwisie i trochę mnie nastraszyli stwierdzeniem odważnie byli
debowymocny napisał
Wcześniej w ASO lali mi Castrol 5w-30 Magnatec GTX, i dwa razy Castrol 5w-30 TXT
może u kolegi po prostu padł czujnik podobno często siadają tylko była by to dziwna zbieznośc że natychmiast po wymianie oleju oleju
Nie powinno to ci się zdarzyc, ale jezeli z jakiś przyczyn (ktos bedzie sie bawił pedałem hamulca na wyjętym zacisku /ok 10 pełnych nacisnięć/ wypadnie ci z zacisku tłoczek to tragedii nie ma ale trzeba dokładnie umyc wnetrze zacisku na mokro, sprawdzić uszczelki tłoczka wcisnąc go z powrotem załozyć osłone i odpowietrzyć cały układ (konieczne dwie osoby jedna naciska hamulec druga spuszcza powietrze przy wszystkich kołach na bieżąco dolewając płyn do zbiorniczka ważna jest kolejnośc które koło po którym nie pamietam jak to idzie bo nigdy nie odpowietrzałem w fabii
Jak cisnienie bedzie za niskie to pewnie wlałeś jakiś rzadki olej (niski dolny parametr SAE) i pompa nie jest stanie wytworzyć odpowiedniego cisnienia bo na nowym czystym filtrze nie napotyka prawie żadnego oporu.
z tego co wiem to na twoim silniku (nie jest to specjalnie nowoczesna konstrukcja) powinno sie jeżdziś na 10/40 dopuszczalne dolne 5 lub 15 ale nigdy 0 chociarz słyszłem o przypadkach wlaniu i to przez ASO castroli 0/30 zgroza
[quote="vanhouse"]jak klocki kupować to tylko oryginalne VW SKODA ? prawda? nie warto kupować nie oryginalnych ?[/quote]
jak masz oryginalne tarcze to klocki albo oryginalne albo jakies tanie (miekkie) nigdy sportowych. Drogie sportowe (twarde)klocki można zakładać tylko twardych sportowych tarcz, tarcze oryginalne są srednio miekkie i się niemiłsiernie zużywają na sportowych klockach efekt taki że klocki ciągle grube a tarcze zjechane i do wymiany.
Wymiana jest prosta i jak sie ma jakies pojecie o narzedziach i mechanice to nie sprawia to kłopotu.
przy okazji dobrze jest oczyscić oslony gumowe cylinderków, oczyścić i delikatnie przesmarowac prowadnice klocków i usunąć kątówką (jak sie nie ma to twardym pilnikiem ale to czasochłonne) ranty tarcz lub nawet powierzchnię cierna jak jest nierównomiernie wytarta i podrdzewiała.
Ja klocki zawsze zmieniam sam albo przynajmniej stoje nad głową mechanika jak sie nie patrzy to po prostu zrobią przekładke bez czyszczeniai potem hamulce moga przyblokowywać szczeglnie zimą jak sie delikatnie hamuje a wszedzie pełno soli i piachu
z tym nie ma zartów bo mozna zatrzeć silnik jezeli faktycznie nie ma cisnienia
na początek wizyta w warsztacie i podłączenie w miejscu czujnika mamnometru czy jak to się tam nazywa który dokładnie pokaze jakie cisnienie panuje w ukadzie potem mozna zacząc myśleć nad przyczynami
potaniały ostatnio 75-100 zł komplet (wymiana tylko parami) w zależnosci czy w inernecie czy w sklepie
Wbrew obiegowym opinionm że się szybko przepalają ja jeżdze na nich od wczesnej wiosny i odpukać ale oki
Mam H7 Philips BlueVision 12V/55W mają w skali jasności philipsa 4,5 gwiazdki (X-treme- 5 gwiazdek to max). super sprawa bardzo intensywne swiatło o przyjemnym białem widmie.
(Jest jeden minus, sa tak jasne że dość często osoby jadące z przeciwka pomimo prawidłowo ustawionych reflektorów migają mysląc ze jadę na długich)
to zalezy jaki masz przebieg i czy to jest pierwsza wymiana rozrządu.
Niedawno przeżywałem podobny dylemat i sytuacja wygląda nastepująco. W ksiązkach serwisowych wymiana pomp jest zaznaczana na co drugi rozrząd i tak tez jes opinia niemal wszystkich mechaników starej daty, chyba że okaze się przedwczesnie zużyta (ma się lekoo kręcic i nie może miec luzów tak zwanego wybicia).
Natomiast wiekszosc mechaników z tak zwanej szkoły ASO (przyzwyczajeni do czestej wymiany całych elementów) mówi my tam zawsze wymieniamy na wszelki wypadek.
Powiem ci tak, nastawiony byłem że nie będe wymieniał pompy przy rozrządzie ale ostatecznie ja wymieniłem w sumie sam nie wiem dlaczego. stara była dobra a miałem mozliwośc zwrotu (miałem ze sobą na wypadek gdyby była przytarta) to chyba na skutek zeby nie zapeszyć
Nastepna sprawa podobno aby miec gwarancje na pompe producent żada wymiany całego płynu chłodzącego na nowy (dodatkowe koszty, ja zrezygnowałem bo niedawno sprawdzałem mrozoodporność i było oki)
Wielorowkowy wymieniłem 92kkm (podobno był słaby a przy autach z klima ciężej pracuje) tego nie musisz od razu robic bo to oddzielna sprawa ale jak zrobisz od razu to ci nie policzą za wymiane przynajmniej tak było u mnie
[b]jest taka fukcja szukaj[/b]
wprawdzie w fabii tego nie robiłem ale w każdym wózku koszt bedzie porównywalny
złacze (dobre) ok 60-70zł i robocizna podobnie czyli całość 120-160.
to sporo roboty jest wycięcie kantówką, obszlifowanie, wspawanie (mogomatem najlepiej) nowego, pokrycie jakąś tam pastą zabiezpieczającą, malowanie farbą odporna na temp.
Osobiscie odradzam ci wczesniejsze kupno złacza oryginalnie chyba idzie 50/100 ale jak sie nie chce ciąc kantówka po spawach to troszę dłużej wychodzi i wtedy wspawuje się złącze 50/120 w warsztach specjalizujących sie w układach wydechowych a i tak musisz do takiego pojechac mają takie czesci od rekii czasami taniej niz w sklepach
[quote="dzialo37"]Po roku w tym samym ASO dowiedziałem sie że przyczyną tego przeskoczenia było użycie złego oleju[/quote]. najprawdopodobniej przyczyna był spadek cisnienia oleju o nie sam olej. Z tego co wiem (raczej pewne info bo kolega to przerabiał przy tym silniku) w tych silnikach zastosowano hydrauliczny napinacz łańcuch rozrządu. Jezeli spada na chwile cisnienie (przyczyny moga byc rózne od wycieku spod głowicy, poprzez pompe olejową do zatoru oleju z kisielem w którymś kanale az do luzów na panewkach) moze przeskoczyć łancuch o ząbek albo nawet dwa.
kiedys w samochodach były montowane wskazniki i było widac jakie cisnienie ma olej i czy ladnie pompa pracuje po przegazowaniu, teraz są tylko tzw lampki krytyczne która zapala się gdy te cisnienie jest niewystarczające.
Moja rada (dotyczy własciwie każdego silnika ale tego w szczególności) po każdorazowym uruchomieniu dać mu należy ze 30 sekund aby skoczyło cisnienie i dopiero potem poddawac silnik obciazeniom przy ruszaniu i jeżdzie
g12 to wlasciwie wszystkie plyny z tak zwanych rózowych (wymiana jak spadnie mrozoodpornośc, w praktyce tylko dolewki bo te płyny się nie starzeją w przeciwienstwie do (g11 zielone, wymiana co 3 lata).
ja uzupełniałem zwykłym borygo new i żadnych osadów, odbarwien kisieli i tp nie stwierdziłem a dolewałem z 1,5 litra po wymianie pompy.
a tu masz link do oryginału mają go wszystkie aso z grupy koncernu
http://www.conex.auto.pl/sklep/product_info.php?products_id=41<!-- m -->