Posty napisane przez mariomario

Myślę, że może dużo dłużej pojezdzić...miałem kiedyś Corollę ...tą brzydką z okrągłymi światłami rocznik 99. Pojechałem do ASO Toyoty i pytałem kiedy mogę wymienić rozrząd. Odpowiedzieli, że obliczony jest na ponad 150 tysi i na 10 lat :shock: <!-- s:shock: -->
Troszkę się zszokowałem bo żaden producent nie dawał na tyle czasu gwarancji. Na forach internetowych corolli rzeczywiście przytakiwali cały serwis, że tak właśnie jest. Ja sam w to nie wierzyłem. Ale nie słyszałem o przypadku z tym silnikiem , że komuś rozleciał się rozrząd. ( 1.3 86km )
Pasek wzmocniony kewlarem ma szanse przetrwać sporo czasu, ale o tym nie wiedziałem w 99 roku

TOMUŚ...myslałem że troszkę dłużej już jeżdżą na pasku.
Natomiast po dwóch latach to pewnie są to pojedyncze sztuki które przejechały ponad 200 tysi.
To może inne pytanko zadam.... :lol: <!-- s:lol: -->
Czy zdarzyło się , że komuś rozleciał się rozrząd mówimy oczywiście o pasku...???
..... aaa , i na ile przewidziany jest pasek ?

jacekpk,..
No to rzeczywiście nie jest fajnie ...to teraz trzeba czekać, aż ktoś zrobi ze 200, 250 tysięcy.
Jeśli wydaje różne dzwięki to znaczy że znowu jest coś nie tak.....czy oni naprawdę nie mogą zrobić raz a dobrze...? <!-- s:D -->
A w którym roku przeszli na pasek ?

Witam...
Moim zdaniem to żadna tajemnica, że ktoś robi wadliwe rzeczy. Takie sprawy powinni nagłaśniać. Dla mnie to kompletna bzdura żeby robić łańcuch który czasem nie wytrzymóje 100 tysięcy km. <!-- s:D -->
W ceed ach też robili łańcuchy króre się rozciągały i po 150 tysi były do wymiany, ale producent szybciutko to poprawił, z tego co pamietam zmienili dostawce.
Mam pytanko...Czy silniki 1.2 teraz robią dalej na łańcuszku czy na pasku >?
Pozdrawiam.

Znowu....temat łańcuchów Rozrządu...Czyli nic z tym nie zrobili i tak jest ryzyko i tak. Bez sens. Napiszcie mi Jaka marka ma jeszcze takie kłopoty >? Chodzi mi o koreańskie i japońskie marki ????? Śmiech na sali ile to można poprawiać.... :evil: <!-- s:evil: -->

W sumie to była czysta , trochę jeszcze ją wytarłem ale tak to jest czyściutka ,... Teraz naprawdę jeszcze rzadziej wariuje ale jednak to występuje co jakis czas....Pytanie jest następujące...jeśli jej nie odkręcałem to muszę ją zaadoptować przez VAG ???
Czy może jednak odkręcić ją zmienić uszczelkę i zaadoptować ? 8-) <!-- s8-) -->

Panowie a co to moze być....?
Jak naciskam powoli to troszkę skrzypi na pewno na zewnątrz....
Patrzyłem jak linkę lub spręzynę przesmarować ale tam jest chyba hydraulika...
Pomóżcie problem rozwiązać.... :? <!-- s:? -->

A jak ja mam taką sytuację:
Dojeżdzam do świata czerwonego ...oczywiście sprzęgło, wrzucam bieg jałowy, obroty spadają ,... no właśnie spadają lekko poniżej 800 obr/min. Ale nie zawsze czasem zachowuje się normalnie. :? <!-- s:? -->
Co to może być za przyczyna ....?
Przepustnica ?

Tak Panowie ...niestety trzeba rozebrać jeszcze raz i tą skazówkę przekręcić ciut nizej i wszystko bedzie gralo <!-- s:D -->

Jak dzwoniłem do elektryka zeby umówić się zeby to poprawił to powiedział ze teraz trzeba było by ją przestawić o jakieś 2,3 minimetry w dół.
Powiedział ze to poprawi ale dzwonię do niego 3 dzień a on nie odbiera telefonów. :evil: <!-- s:evil: -->
To teraz, to chyba mechanicznie trzeba to zrobić...chyba...???

Witajcie ....wyglądało to na buzzer...elektryk przelutował na głośnik. Wszystko działa, ale niestety wskaznik paliwa działa jak by za wysoko czyli jak wskakuje ,,rezerwa sygnałowa,, to wskaznik jest jeszcze za czerwonym polem.
Mieliście taki przypadek....czy to się wyrówna ? ale w to wątpię. Czy trzeba znowu wszystko zdejmować i poprawiać ? :evil: <!-- s:evil: -->

aaaa jedna Panowie buzzer padł. Jeszcze raz wczoraj elektryk sprawdzał i rzeczywiście zaczoł charczeć....
Teraz zamówić i zamontować i wszystko na ten temat <!-- s:D -->

Niestety nie umiem testu robić... <!-- s:| -->

Panowie....Jest lepszy numer !!!!
U elektryka działa ...Zgłupiałem.
Ale jest tu dziwna rzecz bo po 2003 roku podobnierz montowane były głośniki a nie buzzery a ja mam 2005 i jest buzzer. :shock: <!-- s:shock: -->
Chyba ze wymienili wczesniej te zegary, ale elektryk mówi ze zalezy jaki dostawca zegarów.
Dziwne ze u niego działa a w samochodzie nie....kazał podjechać autem. Chyba ze był zimny lut przelutował i działa. Czy moze jeszcze być coś walniętego ? :twisted:

Przyczyna ...
Działają kierunki ale sygnał nie ma.
Przy otwartych drzwiach i wyciągniętych kluczykach sygnału brak
Na ręcznym tez brak sygnał

Pozdrawiam

na razie nie wstawie fotki....ale w takim razie pytanko mam ...Czy zamiast buzzera może być głośniczek ? Bo gość który sprzedaje jedno i drugie mówi ze nie ma to znaczenia....hmmmm
Ciekawe :roll: <!-- s:roll: -->

chyba ta fotka to nie weszła,....hmmmm <!-- s:| -->

Link usunięty,

Spróbuj przez serwer zewnętrzny, np fotosik.pl
Kapi.

kurczę ...nie pamiętam jak sie fotki wstawiało zaraz spróbuje ogarnąć.

Panowie licznik mam rozebrany...ale tam jest nie głosniczek ale buzzer
Problem polega na tym, ze nie mogę tego nigdzie dostać. Prosił bym o pomoc... :oops: <!-- s:oops: -->

Gocu...a masz JAKĄŚ instrukcję, jak rozebrać zegary i dostać się do głośniczka, bo żeby dostać się do przekazników to wiem jak to zrobić.... ale ten nieszczęsny głośnik to chyba jakaś masakra.... <!-- s -->

[size=150][color=#FF0000][b]PROSZĘ O PISANIE BEZ BŁĘDÓW ORTOGRAFICZNYCH Pozdrawiam Goldi[/b][/color][/size]