a wiec udalo sie .. koles mi zle polutowal diody ... jednak jak sie samemu zrobi to odrazu inaczej <!-- s:P -->
Fotki kiepskie bo nie mam statywu i robilem to w rece
a wiec udalo sie .. koles mi zle polutowal diody ... jednak jak sie samemu zrobi to odrazu inaczej <!-- s:P -->
Fotki kiepskie bo nie mam statywu i robilem to w rece
aaa i jeszcze jedno ... mozecie mnie uznac za FCP master sopamer <!-- s:) -->
dobra ide spac i juz nie pierdole hehe tylko nie wiem jak te wczesniejsze posty odpisalem ,,, bo teraz jakos mi ciezko
milego sdnia , popoludnia, nocy i chuj wie czeg o:)
chuaj dupa pizda dziwka bla bel bleb lebleb leb ci ja jeszcze za przeklenstwa zna m:)
Dzisiaj bylo dobrze i mam nadziene ze bedzie tak czesiej <!-- s:) -->
Pozdrawiam preniera lepera i ojca rydzyka
3 slowa do nich : chuj im w dupe
a tak pozatymmjuest fajnie ide daspac
papa
łłłłłłooooooo kuurrrrrrwa ale tu wieje
No to wiem kogo Zosia szybko nawiedzi !! Kurwa 2 lata temu dalem do przelutowania diody i koles prawdopodobie zachalapal mi sciezki i mi sie kontrolka halogenow wlacza dopiero jak je wlacze... szkoda ze wczesniej nie mialem odpowiedniej lutownicy <!-- s:P --> hehe
Teraz czeka inijatywa Hildka zbawcy diod i sciezek
a zeby jeszcze wyjasnic kwestie momentu...
Zalozmy, ze rozpedzasz sie ze swiatel do swiatel do 60 km/h.
Walniesz sobie wiekszy moment i zalozmy sie na tym samym odcinku rozpedzisz sie do predkosci 80km/h (pisze to calkiem hipotetycznie).
Tu masz przyklad jak jest powiazane przyspieszenie z predkoscia i zarazem z hamowaniem (bo zalozmy, ze trafiasz na czerwone swiatlo <!-- s:P -->)
Wiem, ze mozesz zaraz powiedziec, ze tak czuby jezdza, czy cos z tych rzeczy, ale daje przyklad, gdzie hamulce graja wazna role.
Wogle o czym tu mowa w aucie najwazniejsze sa hamulce co z tego ze masz 3 sek do 100km/h jak nie bedziesz mogl tego wyha(mowac
omg nic nie rozumiesz co napisalem... wiec postaram sie jasniej <!-- s:P -->
tunning -> wieksza moc i moment -> szybsza jazda (dlatego szybsza, bo po co jest tuning) -> wieksza predkosc -> wieksze wydzielajacie sie cieplo podczas tarcia (kloceki o tarcze) -> szybsze zagrzanie hamulcow -> latwiej o wypadek
Mam nadzieje ze moja mysle jest w miare klarowna teraz
Jezeli chodzi o przeniesienie napedu itd to jezeli nie bedzie ostrego zrywania ze startu to nie powinno nic sie zepsuc (no chyba ze na dluzsza mete to wiadomo ze kazdy matreial ma swoja zywotnosc )
Mam pytanko do osob co maja halogeny seryjne.
Jak u was podswietla sie dioda od halogenow. Mam na mysli ta diode przy pokretle. Czy jak wlaczycie postojowki (mijania) to macie wszystko podswietlone, czy jak wlaczacie halogeny to sie dopiero podswietla ta kontrolka?
Dajcie znac co i jak, najlepiej prosze o foto w 3 pozycjach : 1) normalne wlaczenie swiatel (mijania) , 2) z wlaczonymi halogenami, 3) z wlaczonym swiatlem przeciwmgielnym z tylu
Z gory thx Fabianki <!-- s:P -->
Bleeeeee Ide pic zaraz hahahaha sasasa juz mnie suszy (taki lekki OT)
Jak wyciagnac zapalniczke (wejscie na zapalniczke)? nie chce mi sie testowac <!-- s:P -->
hahaha Marek nie spojzal na ceny paliwa - moze jaka obizka cen byla <!-- s:P -->
[quote="sontario"]Jasne że tak! Ja nigdy nie wyłączam silnika od razu. Zawsze sobie chwilę na jałowym pochodzi żeby ostygł trochę. Dbam bardzo o to. No zobaczymy. Pisałem już kiedyś do Mastersa i udzielał mi rad. Z 1,8 T sporo można wycisnąć. Ja nie zamierzam więcej niż do 130 PS swojego wykręcać. A 300 Nm też mi wystarczy. Jak podkręcę - na pewno podzielę się wiedzą.[/quote]
To, ze czekasz przed zgaszeniem silnika, nie sadze zeby jakos specjalnie on w tym czasie stygl. W agusach z trubo nalezy poczekac przed wylaczeniem silnika, po to zeby turbo bez oleju sie nie krecilo.
A co do wypowiedzi Dj Grzesia:
Jak krecisz auto, hamulce to podstawa (co z tego ze szybko auto rozpedzisz, ale jak tu zahamowac ? <!-- s:P -->). Uklad przeniesienia tez, ale predzej zawioda hamule przy takiej modyfikacji.
U mnie w 1.4 75KM jak pojezdze troche ostrzej to po 15 min hamule sa zagrzane i nie hamuja... wiec o czym tu mowa.
kurde zapomnialem... nie wiem czy nie bede w wojsku bo mam szkolenie wojskowe na wakacje.... jak nie bede w woju to na bank bede z Wami, a jak bede w armi to nic nie bede mogl zrobic... <!-- s:/ -->
A ja powiem tak ... jezdze taka Fabia z takim motorkiem mam juz 61tys km, a noga z gazu mi nie schodzi. Krece ile sie da <!-- s:P --> Lubie wysokie obroty, ale ja to ja.
Ekonomiczna jazda na tym motorku wg mnie to plynna jazda w przedziale 2,5-3,5tys obrotow.
Ponizej 2 tys to jest zylowanie silnika i tego nie polecam - bardziej niszczzy niz jazda na 5,5tys obrotw.
Takie jest moje zdanie
hehe jeszcze z buta mozna jak juz zabraknie sil a tak powaznie to powinno wyjsc jak sie pokrecii w lewo, w prawo <!-- s:P -->
Ja zmienialem i mam dostep do diod smd, bo u nas w elektronicznym maja <!-- s:P -->. Sam sobie kupowalem czerwone i niebieskie. Nie pamietam cen, bo robilem to z rok temu. Jak bedzie kilku chetnych to moge sie przejechac do sklepu i Wam kupic (ale musicie dac kaske jakos bo nie mam tyle sianka na raz) komplet mnie wtedy wyniosl ok 80-90zl o ile dobrze pamietam... bo moglem cos pokrecic.
jezeli sie temat przenosi na dyskusje, proponuje moderatowi czesci watka przerzucic dotematu np testy opon.
A moje zdanie:
W Fabce od nowosci jezdzilem na barumach i wszyscy sie smieli z tych opon... nie moge zlego slowa powiedziec, tylko tyle ze na zakretach slabo trzymaly i sie slizgaly.
Continental... gowno (lub firma dla bogaczy) a nie firma. Jezdzilem Laguna i 4 opony zeszly mi w hmmmm po 15tys km.... czy to nie sa zarty ? Ale trzymaly dobrze.
Obecnie mam Firestony... powiem tak musialem kupic opony (bo mi dowod zabrali) i byly tylko te od reki, wiec wzialem. W tym roku przekladalem opony w Michelin i mnie kolesie tem pracujacy pod nosem szydzili ze takie opony mam. A powiem sczczerze trzymaja na deszczu zajebiscie w zakretach tez... ale jeden minus sa zbyt twarde i nie moga sie szybko na feldze ulozyc. Od nowosci w przeciagu 3 tygodni jezdzilem z 7 razy na wywazanie (oczywiscie w ramach gwarancji).
Michelin (piloty) fajne oponki, zajebiscie trzymaja i na bank schodza wolniej niz continetale <!-- s:P -->
Hmm na czym to ja jeszcze jezdzilem... aaa co do zimy to z 3-4 lata temu mialem debica frigo, a w tym roku Goodriche i nie zauwazylem roznicy
To poko co na tyle bo musze spadac