hehe dziury nie rob, bo mi juz wstydu narobili i fotek napstrykali jak mialem dziure w grilu:P
Naprawilem swoj blad i zamocowalem zylke zamiast tego plastikowego pierdolnika do otwierania zamka. Jak odkrecisz ten plastik, to zostanie Ci bolec. Z jedniej i drugiej strony bolca puszczasz zylke, z przodu i z tylu bolca mocujesz na kostki elektryczne. Mi wystarczyly 2x po 4 otworki (jedna kostka to 2x2). Z gory na to dajesz wieksza nakladke i przykrecasz, tak zeby zylka miala lekki luz.
Co do samego grilla.. uwazaj przy wyciaganiu tego czarnego srodka, zebys nie polamal zatrzaskow, ciezko wyjac, ale mozna dac rade ja polamalem z 2 chyba <!-- s:P --> ale jak nie masz zamiaru tego zakladac spowrotem to olej zatrzaski.
Z siatka trzeba powalczyc... i to jest najgorsza robota... ja chcialem ja ladnie wyprofilowac, tak zeby siatka byla na rowni z ta chromowana obwodka z zewnatrz... ale nie udalo mi sie. Moze jakbym mial 2 grilla do zabawy, to bym zrobil to przez dluzszy czas...
Mocowalem to poprzez czesciowe przycisniecie obwodka( ta chromowana), a reszte przelecialem silikonem.
Poki co trzyma sie juz chyba ponad rok, jezdzilem przy predkosciach max dla Fabki i nic sie nie odkleilo, mylem pod cisnieniem z bliska i tez nic sie nie stalo.
Jak bedziesz chcial foty to moge jakos moze w weekend zrobic, bo teraz mam w pizdziec egzaminow... fuckin' sesja....