Posty napisane przez Eryk

Witam

Mam pytanie jak się dobrać do wiązki w drzwiach kierowcy, chodzi mi o miejsce gdzie są schowane przewody w gumowej osłonie, otwierając szerzej drzwi widać tą osłonę, w środku są przewody które na skutek pracy(otwieranie i zamykanie) popękały. Objaw opisywanej usterki to warujący centralny zamek, raz działa raz nie, itp. Chciałbym wymienić uszkodzone kable ale jak się do nich dostać? jest tam gdzieś jakaś wtyczka? może trzeba demontować tapicerkę nad nogami kierowcy? Proszę o wskazówki. Pozdrawiam

Już kupiłem oryginalne 6R0411315. Są założone, zobaczymy jak długo wytrzymają <!-- s:) --> Na chwilę obecną spisują się rewelacyjnie.

Witam

Czy łącznik 6R0411315 z Fabii II będzie pasował do Fabii I. Chcę w końcu kupić jakiś porządny łącznik który wytrzyma dłużej niż rok. Te o które pytam są podobno nowej generacji tytanowe. Proszę o info. Pozdrawiam

[b]DorianGray[/b] Heha :wstyd: masz to samo co ja miałem na początku, klapki się mi rozjechały i nie mogłem tego ustawić, ale się przy tym....... Musisz trafić zarówno górną klapką jak i dolną w wycięcia bo inaczej zębatki się blokują, nie jest łatwo, ja się z tym trochę namęczyłem. Uwierz mi że jeżeli ustawisz górna i dolną klapkę tak jak są wycięcia w tej białej zębatce to będzie działało <!-- s:) --> Ja już się ciesze od kilkunastu dni z sprawnie działających silniczków od ogrzewania i obiegu zamkniętego Powodzenia

Ja u siebie już zamontowałem silniczek. Było z tym sporo roboty. Regulacja ogrzewania działa Większość błędów znikła poza jednym o numerze 1596 którego nie da się skasować. Zaraz po skasowaniu wraca, dziwna sprawa :zly: Trochę pokopałem po sieci i ludzie piszą że ten jest od kolejnego silniczka od obiegu zamkniętego. Tylko dziwne że ten błąd wyskakuje zaraz po skasowaniu. Jak ktoś z tym się spotkał niech da znać co i jak. Bo wygląda że muszę się tym razem dobrać do kolejnego silniczka <!-- s:/ -->

Dzisiaj dobrałem się do silniczka obiegu zamkniętego. Szybko się można do niego dostać ale gorzej ustawić ponownie zębatki od klapek. Faktycznie po regeneracji potencjometru znikł błąd 1596. [b]DorianGray[/b] Prawdopodobnie też masz walnięty jeszcze ten potencjometr bo ja po naprawie samego silniczka od nagrzewnicy nie mogłem zrobić adaptacji, wszystko zatrzymywało się na 255, dopiero po regeneracji obydwu silniczków adaptacja przebiegła pomyślnie. Kiedyś szukałem też oznaczeń samych silniczków i nikt mi nie pomógł, więc może się komuś przyda zwłaszcza że tych silniczków jest od groma i łatwo się pomylić. W moim samochodzie silniczek od nagrzewnicy ma numery 6q0907511 bez żadnej literki, główne koło zębate jest koloru czarnego , natomiast silniczek od obiegu zamkniętego ma numery 6q1907511 i zębatka jest koloru białego.

[b]DorianGray[/b] też sprawdzałem potencjometr i u mnie działa w zakresie 130 Ohm do 5kOhm. Potencjometr należy sprawdzić miernikiem, kręcąc powoli w jedna i drugą stronę, w czasie kręcenia nie może być przerw i gwałtownych skoków mierzonej rezystancji. U mnie po czyszczeniu potencjometr działa jak należy(przynajmniej tak się mi wydaje :] ) Podrzucam link do strony jest po rosyjsku ale jest tam kilka przydatnych zdjęć i z pomocą wujka Google można to w miarę zrozumiale przetłumaczyć :hyhy: http://forum.skoda-club.ru/viewtopic.php?t=4825<!-- m -->

Ps. U mnie pomiar na zacisku 1-3 daje 5kOhm

Hej, też mam do wymiany złącze elastyczne tłumika, podobno jest z tym trochę roboty. Natrafiłem na ciekawą ofertę http://gktrading.pl/oferta Mają tam złącza które można wymienić bez użycia spawarki <!-- s:) --> Zastanawiam się czy się nie skusić. Miał ktoś już z tym do czynienia ?

[b]adasiek99[/b] Prawdopodobnie masz problem z silniczkiem regulacji klapek od nagrzewnicy, nie wiem jak to dokładnie jest u Ciebie zbudowane bo masz TDI a ja PB, ale ja mam podobny problem i po sprawdzeniu wszystkiego kabelkiem wychodzi że szwankuje silniczek V68. Jest trochę o tym na forum, za niedługo biorę się za jego naprawę która polega na czyszczeniu potencjometru.

Dzięki za odpowiedz. W sumie tłumik wymieniłem, końcowy i środkowy. Tylko te połączenia na opaskę zaciskową są strasznie badziewne. Takie połączenie nie daje 100% szczelności i trochę ucieka spalin w miejscu łączeń przez co "popierduje". Kolega jakiś czas temu też wymieniał i z podobnym skutkiem. Powiedział też że z czasem mu trochę przyrdzewiał tłumik i się uszczelnił. Jedyny plus jaki zauważyłem w tych nieszczelnościach to to, że woda z spalania LPG ma gdzie wyciekać <!-- s:) -->

Hej

Czy stosowaliście jakieś uszczelnienie w miejscach połączeń? Czy tylko skręcaliście zaciskami ??

Witam. Czy pasują jeszcze inne układy regulacji nawiewu ciepłe/zimne np z Polo itp... czy jedynie wspomniany o numerze 6Q0907511

Żeby te 26,5 kWh energii zgromadzić do przejechania 150km, to trzeba dużą ilość baterii słonecznych kupić lub postawić całkiem potężny wiatrak <!-- s;) -->

Wynalazek z opisu fajny, ja jeszcze słyszałem o podawaniu pary wodnej do silnika diesla. Jednak nie testowałem tego i nie powiem się czy to coś daje.

Podczas zasilania silnika LPG, pompa paliwa także pompuje paliwo, jednak nie jest ono wtryskiwane do silnika lecz jedynie krąży w obiegu. Mówi się że chłodzi wtryskiwacze choć jak to praktycznie wygląda to nie wiem. Dobrze jest mieć w baku te 1/3 paliwa ponieważ wtedy pompa jest zanurzona w 100%, a na dodatek nie musimy się stresować gdyby nagle padła instalacja LPG na szczerym pustkowiu <!-- s;) --> , dzięki takiemu poziomowi możemy spokojnie jeździć. W instalacji sekwencyjnej można odpalać awaryjnie na LPG, jednak jeszcze nigdy nie miałem potrzeby, szkoda parownika i silnika na takie rozruchy.

Hej

Z tego co wiem wszystko zależy od gazownika. Raczej nie montują odcięcia zasilania do pompy paliwa. Chyba że o to poprosisz lub sami zaproponują. Takie odcięcie pompki wiąże się z większym kosztem poniesionymi na założenie instalacji. Co do następnego pytania to po przełączeniu na LPG nie jest wtryskiwana benzyna do silnika. Ja mam założoną sekwencyjną instalację. Nie mam odcięcia pompki. Są opinie za takim odcięciem i przeciw. W każdym razie podstawa przy instalacji LPG to utrzymywanie około 1/3 poziomu benzyny w zbiorniku.

Zgadzam się z kolegą Ciacho. Też miałem wcześniej wlany olej pół syntetyczny. W końcu postanowiłem wlać coś lepszego i wlałem pełen syntetyk Mobil I, mimo że dużo osób mi tego odradzało. Na początku trochę było słychać zawory( tak się mi wydaje troszeczkę coś cykało) ale po przejechaniu kilkuset km, wszystko wróciło do normy, rzekłbym że silniczek nawet ciszej pracuje niż na poprzednim oleju. Niedawno ponownie wymieniałem olej i trzymam się Mobil I <!-- s -->

Zależy jak wielką i głęboką masz tą rysę. Zrób zdjęcie może ktoś się wypowie. Ogólnie przepustnica to bardzo precyzyjne urządzenie i przez mocne zarysowanie może być problem z nieregularnymi obrotami silnika.

Przypadkiem na desce nie zapaliła Ci się lampka informująca o błędzie sterownika silnika? U mnie tak kiedyś było gdy przepustnica była mocno zanieczyszczona. Po czyszczeniu wszystko wracało do normy, nawet obywało się bez potrzeby adaptacji. W silniku który ja mam objaw zanieczyszczenia przepustnicy to był problem z utrzymaniem wolnych obrotów, silnik po prostu gasł. U Ciebie niekoniecznie problemem musi być przepustnica, nie znam Twojego silnika ale takie objawy mogą być winą uszkodzenia czujnika położenia wału, fajnie gdybyś podpoił samochód pod skaner.

[quote="kapi"]a łożyska McPhersona wymieniałeś razem z poduszką? czy same łozyska?
u mnie był rozkalibrowany otwór w poduszce i stukało.... na szarpakach było widać ruch czopa amortyzatora ...
a wyglądało to tak :
[url=http://img245.imageshack.us/i/3830346.jpg/][url=http://img245.imageshack.us/img245/7341/3830346.th.jpg]Obrazek[/url][/URL][/quote]

Kapi czy możesz opisać kiedy i jak stukało Ci przez tą poduszkę. Ja mam podobny problem i nie wiem czy przypadkiem nie mam podobnego przypadku do Twojego. Ile miałeś przejechane na tej poduszce ?

enemik mi też coś stuka, puka ciężko to jakkolwiek nazwać <!-- s:D --> Wszystko co mogło by się na to składać wymieniłem z przodu. Jednak co jakiś czas ten dziwny odgłos pojawia się. Ja mam to od strony kierowcy. Obstawiam że może to być łożysko lub poduszka Mcphersona. Odgłosy te pojawiają się przy skręcaniu np na rondzie z dużą prędkością. Nie odczuwam pogorszenia się w prowadzeniu samochodu. Na razie to zostawiam. Jak coś odkryjesz nowego to daj znać bo jestem ciekawy.