Posty napisane przez Ciacho

[quote="dragon_x"]a moja fabia ma juz przebieg 315tys/km[/quote]
to gratulować takiego przebiegu <!-- s:) --> a napisz no mi, czy bierze Ci olej ten silniczek i jeśli tak to ile np. na 15tyś km?

W sumie masz racje, jak sie jedzie na trasie po płaskiej drodze 90 - 100km/h to silnika prawie nie słychać i jest w miarę przyjemnie

a co do samoregulatorów zaworów, to jakie są objawy ich zużycia? Domyślam sie że pewnie stukają czy zimny czy ciepły silnik? U mnie po rozruchu zimnego silnika stukają zawsze kilka sekund i po upływie kilku sekund ich dźwięk znika (pewnie jak tylko dotrze olej do nich)

[quote="wasyl"]moja Fabcia była ściągnięta z Angli,ale kupiłem już ją po przekładce. mam pytanko czy ktoś z was ma z tyłu tarcze? czy może tak puszczali Fabki na zieloną wyspę?[/quote]
a co by nie mieli - przecie wszystkie Fabcie 1.4 16V 101KM, 2.0 MPI 115KM, 1.9 TDI zwykła jak i 130 KM RS miały tarcze z tyłu..

[quote="koko"]Cinquecento miało[/quote]
myśmy mieli z 97 roku CC i również nie miało - były za dopłatą tak jak w SC <!-- s;) -->

jaki tam przepis, nawet seicento nie miało nigdy chlapaczy w standardzie, pomimo bardzo małej odległości koła od zderzaka i krótkiego zderzaka...

ja myślę że wszystkie miały chlapacze seryjnie z tyłu - ale na polski rynek, bo za granicą to już było różnie... Często widać Fabki sprowadzane np z Niemiec na allegro i nie mają one chlapaczy <!-- s;) -->

Śliczna niunia <!-- s:) -->

Szczęściarz jesteś - gratuluje

a ja zdjąłem chlapacze i bardziej mi sie podoba bez nich, a że sie trochę więcej tył brudzi to nic to - wycieraczka i spryskiwacz tylnej szyby działa bez zarzutu <!-- s:) -->

[quote="Oskarus"]Ja moge pochwalić za to że sie bardzo dobrze trzyma drogi i ani razu mnie nie rzuciło nawet przy duzych przedkosciach przy ostrych manewrach..[/quote]
zgadzam sie, tylko można by dodać, że tak do końca i w 100% nie koniecznie dotyczy to Fabki na kapciach 165/70/14 <!-- s:) -->

Ja gdzieś w zimie zmieniałem akumulator to zapodałem Kagera 680A, 71Ah i jestem bardzo ale to bardzo zadowolony z niego, w zimie kręci jak szalony - myślę że taki prąd rozruchowy jest aż nadto do Fabki 1.9

[quote="wolfmk"]Jesli te dzwieki nie beda wystepowaly caly czas, beda nasilaly sie po deszczach to sa to strzelajace sprezyny.. Jest to dzwiek czasem pukajacy w nadkola, czasem strzelajacy (metaliczny), czasem bardzo podobny do dzwieku jaki daje zuzyty lacznik stabilizatora..[/quote]
dobrze rozumuje że jak mi strzelają tak sprężyny to powoli padają górne mocowania amorków? Tzn poduszki to sie nazywa chyba..
bo wszystko inne mam sprawne na bank w zawieszeniu a jednak czasem coś stuknie a czasem to nawet solidnie walnie - i nie ma na to reguły w którym momencie i kiedy walnie...

[quote="Eryk1"]czy jesli nastawiam sie na mniej klopotliwa eksplatacje czy Sdi nie bedzie z tego powodu lepszym rozwiazaniem - co Wy na to ? [/quote]
Prawdopodobnie będzie - oczywiście jeśli auto jest sprawdzone i wszystko udokumentowane <!-- s:) -->
Z moich obserwacji wynika że przy tym silniku po prostu nie ma sie co zepsuć - trzeba tylko rozrząd wymieniać chyba co 90tyś km, olej filtry i tyle, no i po paru latach świece żarowe... Maszyna niesamowicie pancerna

Jedynie trzeba sie liczyć z przeciętnymi osiągami i dość dużą hałaśliwością tej jednostki

Spalanie- rewelacyjne

czy tylko ja mam takie wrażenie że sędzia był nastawiony przeciwko nam w spotkaniu z Austrią? A może cały ten mecz był jakiś ustawiony?

Bo co jak co, graliśmy pięknie, podobało mi sie <!-- s:) --> (no może wyłączając pierwsze minuty)

[quote="wolfmk"]Ale powiedz mi - skad ulicha sie wziela jednostka 80 KM ??!! Pierwsze widze taki silnik :szok: <!-- s:szok: -->[/quote]
ta wersja mocy weszła jakoś w 2006r, no ale nie jestem pewien czy rzeczywiści wtedy - i najpierw do sedana i Combi a później HTB...

czy ja wiem czy mam tak dobrze - nie do końca, gdyż jednak jeszcze minimalne drgania da sie odczuć na kierownicy w okolicy 90 - 100km/h i to już rzeczywiście musi być wina opon... No cóż, myślałem że Toyo to lepsza firma... Żeby sie tylko nie pogorszyło to jakoś będę z tym żył <!-- s;) -->

problem rozwiązany - padło wyważenie kół, szczególnie z przodu, tył tylko troszkę, ale też był nie doważony lekko. Jeszcze protestuje bo dopiero z zakładu przyjechałem ale było 140 i jest znaczna poprawa <!-- s:) -->

wulkanizator mówi że to wina opon (Toyo)

mam nadzieje że sie to ustabilizuje i nie będę musiał co 2 miesiące kół wyważać

będą pasowały - ja mam alu o identycznych parametrach i jest ok

powiem tak, jak Fabia II jest taka szpetna według niektórych, to ja nie chce wiedzieć co sądzicie np. o Renault Thalii <!-- s:P -->

Ja uważam, że wcale nie jest lipa, a wygląd to nie wszystko żaden producent nie daje tak wiele za taką cenę i Fabia II bije rywali totalnie, tak uważam, choć żaden ekspert ze mnie

Może ten wygląd trochę przekombinowany ale uważam że i tak na korzyść to wyszło, - jest bardziej ciekawa stylistyka - nie zalatuje tak nudą jak Fabia I.

a to ciekawa hipoteza i może być to prawda

nie dawno ściągałem tylne bębny do malowania i w zasadzie to po tym malowaniu zacząłem odczuwać te drgania

no ale nie wiem, przecież nic takiego im nie zrobiłem

łe, to rzeczywiście nie są tarcze...

przy 70km/h to nic sie nie dzieje, dopiero w okolicach 90 i w górę to narasta, dziwna sprawa z tymi drganiami... Musze podjechać sprawdzić wyważenie kół i jak to wykluczę to już pewnie zostanie tylko coś z zawieszeniem?

Byłem parę dni temu na przeglądzie w ASO i w sumie tylko wymieniłem olej, bo po dokładnych oględzinach okazało się że technicznie wszystko jest ok i nie ma żadnych luzów w zawieszeniu itp. Nawet sie mechanik przejechał i też nic nie stwierdził.

Proszę aby ktoś wypisał wszystkie możliwe przyczyny drżenia kierownicy, gdyż to mnie denerwuje najbardziej. Czy mogą to powodować zużyte tarcze hamulcowe? (chodzi o prędkość od 90 w górę) i przy ostrym hamowaniu z tych prędkości drżenie trochę narasta.

Skoro zawieszenie jest ok, to może to tarcze? Jeszcze na dniach sprawdzę wyważenie kół, no ale są nowe felgi i opony i powinno być ok, ale sprawdzę.