[F1 i F2] Rozrząd PB - temat zbiorczy
-
Tak jak w temacie, jak często należy wymieniać. Bo w ksi±żce obsługi jest mowa tylko o pasku.
-
wiadomo zawsze sie wymienia pasek i rolki. Theghost ale kchyba cos zes zaduzo pzrejechal jak 110 tys chyba duzo zaduzo
-
Fabia to mocny samochód
<!-- s:P --> -
mam pytanko czy silniki w fabi sa bezkolozyjne ? chodzi mi o te 8V bo jezeli tak to mozna sobie smigac do peknecia paska i niezdziwilo mnie Teghost ze niewymieniales go bo ty chyba masz fabie 8V tak?
-
w podzespołach to ci nie pomoge, ale co do mechanika to pogadaj z Piotrkiem Drewnowskim.
Chyba że masz juz jakiego¶ swojego ... -
Narazie nie wali, pytam tak z ciekawości
<!-- s:) --> . -
W książce jest mowa po 90 tys nakulanych km, ale paska rozrządu o łańcuchu nie znalazłem notki. W przeszłości sam się tym interesowałem i od paru mechaniorów usłyszałem, że jak się tylko nie tłucze za mocno to 150 tys można spokojnie przelecieć.
-
[quote="csw1"]Wicie może po jakim przebiegu należy wymienić łańcuszek rozrządu? oraz czy należy wymienić płyn chłodzący?
Ma 90000 i tak się zastanaiwam jak duży koszt może wynieść przegląd. :?[/quote]Fabryka nie podaje po jakim przebiegu wymienia się łańcuch, należy wymienić jak zacznie się tłuc. Bez problemu powinien wytrzymać 150 tys, płyn chłodzący ja wymieniłem przy 60 tys.
-
Głośno było o tych rozrządach w 1.2, podobno się sypią jak grzyby po deszczu w przedziale od 30 do 50 tys km. Rozsypanie się tego ustrojstwa w najgorszym wypadku grozi poważnym uszkodzeniem silnika. Na forum jak narazie cisza w tym temacie, jeszcze nikt nie miał problemów, poza tym mało jest 1.2 dominują za to sprawdzone jednostki 1.4 - szkoda tylko, że ich konstrukcja pamięta skodę 100.
-
U mnie cisza, przbieg ok 44 tys km.
A miales wczesniej jakies objawy, czy tak nagle sie to stalo?? -
Jak myślicie czy przy przebiegu 100 000 km jest koniczna wymiana rozrządu. W ASO chcą za to około 1600 zł.
-
Tak jak napisał poprzednik jak wali to wymień, ale w jakimś warsztaciku, zabulisz parę złotych.
ASO - to zło[shadow=red][/shadow] -
[quote="irek"]:-D autko ma 2,5 roku jest po gwarancji - :shock:po badaniu na komputrze powiedzieli tyko że trzeba wszystko wymienić na nowe. Nie pokazali wydruku sprawdzenia, nie pokazali też zaleceń producenta że trzeba wszystko wymienić - na rachunku dopisali że ustawienie zostało zrobione na moją odpowiedzialność :?: :?: <!-- s:?: --> .
Autko narazie jeździ jak cacy - przeszedłem na lepszą benzynę - VERVA :!: :!: :?: :?:
irek[/quote]Co do tej lepszej benzyny to bym bardzo polemizował, lepsza to ona jest napewno w jednym w... cenie
Miejmy nadzieje ze takie przykre awarie juz masz za soba
Pozdrawiam
-
czesc. szukam pomocy, poniewaz dzis cos z moja skodzinka sie niedobrego podzialo :przestraszony: . otoz po pierwsze nie chce zapalic i przy tym niemiłosiernie "tłucze" się silnik. kiedy niby zapale i dam pedał gazu do deski to obrotomierz "pływa" miedzy 1000 a 2000, wydaje przy tym straszne dźwieki i wygląda jakby jeden w tlokow nie pracowal i nie pracuje normalnie. Zadzwoniłem do "zaprzyjaźnionego" kumpla z ASO i powiedzial mi ze to prawdopodobnie rozrząd. Ale jak to mozliwe skoro godzine wczesniej wszystko bylo ok, wrocilem do domu i samochod stał ok 2 godzin. Po tym "kaput". Prosze :padam: <!-- s:padam: --> o pomoc jesli wiecie co moze byc przyczyna...
dzieki
podr
tomek -
czesc
przed chwila jeszcze chcialem sprowac i zoabczyc czy zapali. Dziwi mnie jeszcze to ze po pierwsze pompa paliwa przy właczaniu stacyjki jest jakby glośniejsza. po drugie tylko przy właczonej stacyjce gdy naciskam na pedal gazu slysze dziwne dzwieki z silnika. Z tego co wiem w tych silnikach przepustnica steruje silniczek - moze to jednak co z tym silniczkiem albo z przepustnica?
pls - help
pozdr
tomek -
czesc.
dzieki za odp. mialem to szcescie ze samochod byl przed domem wiec tylko byl problem z wtoczeniem pod gorke do garazu:] a co myślisz o tej pompie i silniczku do przepustnicy (jesli sie nie myle)??? w miedzy czasie patrzyłem po silniku i szukałem co moze byc nie tak i znalazlem jeden przewód (cienka rureczka, która z jedej strony wychodzi od silnika z drugiej jakby od deski rozdzielczej) ktory był rozłaczony, zaraz pod komputerem. do czego on słuzy - moe to jego wina?
pozdr
tomek -
Niestety rozrządy bardzo się sypią w 1.2 i lepiej nie kręć już bo będzie po silniku.
-
Dzieki za pomoc i info. Czekam do jutra wieczorem, kiedy ma przyjechac gościu z ASO. zobaczymy co bedzie
ehh :zalamany: <!-- s:zalamany: -->MirekS - w którym rejonie Krakowa mieszkasz?
-
Północ Kraka, okolice 29-listopada
<!-- s:) -->Nie dobrze
Twoja fabka to już druga w której sypnął się rozrząd:
http://fcl.pl/forum/viewtopic.php?t=1155 -
Nie daleko ale tez i nie blisko :rotfl: <!-- s:rotfl: --> ja mieszkam na południu, prawie na granicy Krakowa i Wieliczki...tzw Bieżanów...
Myśle ze kiedys trzeba byloby sie zgadac przy :piwo: ?